Wrócić,czy może nie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-20, 14:45   #1
dinn22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 11

Wrócić,czy może nie?


Więc może zacznę od początku,jakiś czas temu,a mianowicie 1,5 miesiąca zerwałam z chłopakiem. powód był taki,że on mnie ciągle kontrolował,był strasznie zazdrosny i nigdzie nie pozwalał mi wychodzić. No,ale ja jestem taka,że się go nie słuchałam i wychodziłam po kryjomu,ale mniejsza o to. Ostatnio do mnie napisał,że chce do mnie wrócić i że nie będzie mnie teraz sprawdzał i będzie miał do mnie większe zaufanie. Jak z nim pisałam zauważyłam,że strasznie się zmienił,zaczął jakoś bardziej się starać,przyszedł do mojej szkoły,tylko po to żeby mnie zobaczyć,nie mówił nic o moich znajomych,tak jakby już go nie obchodzili. No i właśnie zastanawiam się czy nie wrócić do niego,bo bardzo za nim tęsknię,byliśmy razem przez jakieś 9 miesięcy,więc przyzwyczaiłam się do jego towarzystwa i pokochałam. Teraz jak z nim rozmawiam jest dobrze,nie jest już taki zazdrosny i w ogóle,ale boję się że jak z nim już będę to po jakimś czasie znów się to zacznie.Od nowa będzie miał do mnie jakieś wyrzuty,że wychodzę z innymi chłopakami(tak po koleżeńsku),czy chodzę na imprezy,będzie dzwonił co dziesięć minut i będzie chciał mnie odbierać z każdej imprezy,a ja tak nie chcę,wolę mieć taką swobodę w związku. Jak z nim rozmawiałam na poważnie to powiedział,że zrozumiał,że ja chcę mieć możliwość spotykania się z innymi ludźmi i trochę wolności. Dzisiaj idę na imprezę z koleżankami i mu to napisałam,a on odpisał mi tak: ''żeby tam żadnych chłopaków nie było,bo ja to sie dowiem'' Zdziwiłam się,bo wcześniej już obiecał mi ,że nie będzie mnie już tak pilnować,a tu taki sms.Trochę boję się do niego wrócić i właśnie nie mam pojęcia,czy dalej nie będzie tego samego robił. A wy jak myślicie,jest jakaś szansa,aby on się zmienił?
dinn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:05   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez dinn22 Pokaż wiadomość
Więc może zacznę od początku,jakiś czas temu,a mianowicie 1,5 miesiąca zerwałam z chłopakiem. powód był taki,że on mnie ciągle kontrolował,był strasznie zazdrosny i nigdzie nie pozwalał mi wychodzić. No,ale ja jestem taka,że się go nie słuchałam i wychodziłam po kryjomu,ale mniejsza o to. Ostatnio do mnie napisał,że chce do mnie wrócić i że nie będzie mnie teraz sprawdzał i będzie miał do mnie większe zaufanie. Jak z nim pisałam zauważyłam,że strasznie się zmienił,zaczął jakoś bardziej się starać,przyszedł do mojej szkoły,tylko po to żeby mnie zobaczyć,nie mówił nic o moich znajomych,tak jakby już go nie obchodzili. No i właśnie zastanawiam się czy nie wrócić do niego,bo bardzo za nim tęsknię,byliśmy razem przez jakieś 9 miesięcy,więc przyzwyczaiłam się do jego towarzystwa i pokochałam. Teraz jak z nim rozmawiam jest dobrze,nie jest już taki zazdrosny i w ogóle,ale boję się że jak z nim już będę to po jakimś czasie znów się to zacznie.Od nowa będzie miał do mnie jakieś wyrzuty,że wychodzę z innymi chłopakami(tak po koleżeńsku),czy chodzę na imprezy,będzie dzwonił co dziesięć minut i będzie chciał mnie odbierać z każdej imprezy,a ja tak nie chcę,wolę mieć taką swobodę w związku. Jak z nim rozmawiałam na poważnie to powiedział,że zrozumiał,że ja chcę mieć możliwość spotykania się z innymi ludźmi i trochę wolności. Dzisiaj idę na imprezę z koleżankami i mu to napisałam,a on odpisał mi tak: ''żeby tam żadnych chłopaków nie było,bo ja to sie dowiem'' Zdziwiłam się,bo wcześniej już obiecał mi ,że nie będzie mnie już tak pilnować,a tu taki sms.Trochę boję się do niego wrócić i właśnie nie mam pojęcia,czy dalej nie będzie tego samego robił. A wy jak myślicie,jest jakaś szansa,aby on się zmienił?
Powiem Ci tak.

Szansa że ktoś się zmieni jest tylko wtedy, gdy ta osoba tego naprawdę chce.
Jeśli sms nie był zartem (my z TŻtem czasem tak żartujemy np. dzwonie "Gdzie jestes? W sklepie. Tylko mi tam żadnej sprzedawczyni nie podrywaj, bo sie dowiem!), to bym się porzadnie zastanowiła.

Spróbować mozesz, ale bądź ostrożna i jesli zobaczysz jakies znaki, ze jednak jest ciągle taki sam to zwiewaj gdzie pieprz rośnie...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:07   #3
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Ja myślę, że szansa jest niewielka, bo byłam w tej samej sytuacji co Ty, wróciłam do chłopaka i bardzo żałuję. Zerwałam niedługo potem po raz drugi. Dość długo się z tego 'leczyłam'.

Natomiast moja koleżanka tak długo 'prostowała' swojego narzeczonego, że są w tej chwili już parą z prawie dziesięcioletnim stażem i naprawdę problem zazdrości zniknął. Nie wiem, jak ona to zrobiła, ale jest to żywy dowód na to, że wyleczenie się z zazdrości jest możliwe.

Zachowanie Twojego chłopaka, a szczególnie ten sms, nie rokuje dobrze myślę, że on po prostu pozoruje tą swoją 'zmianę'. Jak do niego wrócisz i poczuje się bezpiecznie, zacznie się to samo. Pospotykaj się z nim trochę na stopie koleżeńskiej, nie spiesz się z deklaracją powrotu, bo się sparzysz.
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:08   #4
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Sama musisz ocenic, czy on sie zmienil, ja takiemu zazdrosnikowi, ktory dzwoni co dziesiec minut i nie pozwala mi wychodzic, stanowczo bym podziekowala.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:41   #5
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Ja bym nie wracała, nie lubię kontroli i braku zaufania. Cenię sobie wolność i to, że jestem z kimś, bo tak wybieram, a nie dlatego, że on coś może podejrzewać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 15:43   #6
niquolle
Rozeznanie
 
Avatar niquolle
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez dinn22 Pokaż wiadomość
Więc może zacznę od początku,jakiś czas temu,a mianowicie 1,5 miesiąca zerwałam z chłopakiem. powód był taki,że on mnie ciągle kontrolował,był strasznie zazdrosny i nigdzie nie pozwalał mi wychodzić. No,ale ja jestem taka,że się go nie słuchałam i wychodziłam po kryjomu,ale mniejsza o to. Ostatnio do mnie napisał,że chce do mnie wrócić i że nie będzie mnie teraz sprawdzał i będzie miał do mnie większe zaufanie. Jak z nim pisałam zauważyłam,że strasznie się zmienił,zaczął jakoś bardziej się starać,przyszedł do mojej szkoły,tylko po to żeby mnie zobaczyć,nie mówił nic o moich znajomych,tak jakby już go nie obchodzili. No i właśnie zastanawiam się czy nie wrócić do niego,bo bardzo za nim tęsknię,byliśmy razem przez jakieś 9 miesięcy,więc przyzwyczaiłam się do jego towarzystwa i pokochałam. Teraz jak z nim rozmawiam jest dobrze,nie jest już taki zazdrosny i w ogóle,ale boję się że jak z nim już będę to po jakimś czasie znów się to zacznie.Od nowa będzie miał do mnie jakieś wyrzuty,że wychodzę z innymi chłopakami(tak po koleżeńsku),czy chodzę na imprezy,będzie dzwonił co dziesięć minut i będzie chciał mnie odbierać z każdej imprezy,a ja tak nie chcę,wolę mieć taką swobodę w związku. Jak z nim rozmawiałam na poważnie to powiedział,że zrozumiał,że ja chcę mieć możliwość spotykania się z innymi ludźmi i trochę wolności. Dzisiaj idę na imprezę z koleżankami i mu to napisałam,a on odpisał mi tak: ''żeby tam żadnych chłopaków nie było,bo ja to sie dowiem'' Zdziwiłam się,bo wcześniej już obiecał mi ,że nie będzie mnie już tak pilnować,a tu taki sms.Trochę boję się do niego wrócić i właśnie nie mam pojęcia,czy dalej nie będzie tego samego robił. A wy jak myślicie,jest jakaś szansa,aby on się zmienił?

ja dodam skromnie od siebie, że kilka lat temu weszłam ponownie w zwiazek po ponad półrocznej przerwie z mężczyzną, który był nawet nie tyle zazdrosny, co bardzo zaborczy.. i to był mój błąd.. bo choć na początku wszystko było pięknie-ładnie to po czasie problemy były te same.. kontrola, zakaz wychodzenia na imprezy, przymus odbierania telefonów, etc... okropnie się męczyłam..
nie twierdze, że w Twoim przypadku będzie podobnie, ale zachowaj ostrożność i zastanów się, czy tego właśnie chcesz.. choć może być też tak, że partner bedzie pracował nad sobą i tą zazdrością.. ale mimo wszystko uważaj
__________________

Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola..


Edytowane przez niquolle
Czas edycji: 2011-05-20 o 15:44
niquolle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 17:24   #7
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Moim zdaniem tacy ludzie się nie zmieniają. To, że mówił, że się zmieni to oczywiste, a cóż innego miał Ci powiedzieć? Że nadal będzie zazdrosnym, chorym bluszczem? No jasne, że musiał Ci wcisnąć bajeczkę jak to będzie wspaniale i cudownie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-20, 18:32   #8
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Wy to zdołałyście przeczytać?
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 19:22   #9
_Exceptional_
Rozeznanie
 
Avatar _Exceptional_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 790
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Nie wierzę, że się zmieni... To co Ci napisał na wieść o imprezie mówi samo za siebie. A to pewnie dopiero początek.
__________________


'Jeżeli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego faceta, to ja go nie chcę!'


Uważaj komu ufasz...



"Jak ma się miękkie serce, trzeba mieć twardą d..."

_Exceptional_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 19:43   #10
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez dinn22 Pokaż wiadomość
Więc może zacznę od początku,jakiś czas temu,a mianowicie 1,5 miesiąca zerwałam z chłopakiem. powód był taki,że on mnie ciągle kontrolował,był strasznie zazdrosny i nigdzie nie pozwalał mi wychodzić. No,ale ja jestem taka,że się go nie słuchałam i wychodziłam po kryjomu,ale mniejsza o to. Ostatnio do mnie napisał,że chce do mnie wrócić i że nie będzie mnie teraz sprawdzał i będzie miał do mnie większe zaufanie. Jak z nim pisałam zauważyłam,że strasznie się zmienił,zaczął jakoś bardziej się starać,przyszedł do mojej szkoły,tylko po to żeby mnie zobaczyć,nie mówił nic o moich znajomych,tak jakby już go nie obchodzili. No i właśnie zastanawiam się czy nie wrócić do niego,bo bardzo za nim tęsknię,byliśmy razem przez jakieś 9 miesięcy,więc przyzwyczaiłam się do jego towarzystwa i pokochałam. Teraz jak z nim rozmawiam jest dobrze,nie jest już taki zazdrosny i w ogóle,ale boję się że jak z nim już będę to po jakimś czasie znów się to zacznie.Od nowa będzie miał do mnie jakieś wyrzuty,że wychodzę z innymi chłopakami(tak po koleżeńsku),czy chodzę na imprezy,będzie dzwonił co dziesięć minut i będzie chciał mnie odbierać z każdej imprezy,a ja tak nie chcę,wolę mieć taką swobodę w związku. Jak z nim rozmawiałam na poważnie to powiedział,że zrozumiał,że ja chcę mieć możliwość spotykania się z innymi ludźmi i trochę wolności. Dzisiaj idę na imprezę z koleżankami i mu to napisałam,a on odpisał mi tak: ''żeby tam żadnych chłopaków nie było,bo ja to sie dowiem'' Zdziwiłam się,bo wcześniej już obiecał mi ,że nie będzie mnie już tak pilnować,a tu taki sms.Trochę boję się do niego wrócić i właśnie nie mam pojęcia,czy dalej nie będzie tego samego robił. A wy jak myślicie,jest jakaś szansa,aby on się zmienił?
Możliwe, że się zmienił... Ale wątpię. Nie w 1,5 miesiąca ze skrajnego zazdrośnika w faceta, który nagle wszystko rozumie...
Co więcej - o ile normalnie SMS o treści "'żeby tam żadnych chłopaków nie było,bo ja to sie dowiem'' uznałabym po prostu za żartowanie sobie chłopaka z dziewczyną, której ufa, to tutaj wydaje mi się, że jednak koleś nadal próbuje Cię kontrolować.
Moim zdaniem wcale nie przestał być chorobliwie zazdrosny i nieufny, lecz po prostu stara się tego nie okazywać, bo wie, że to się źle kończy. Nie wie jednak, że to sama chorobliwa zazdrość i brak zaufania jest problemem, a nie okazywanie swoich uczuć. Wydaje mi się, że koleś po prostu udaje, że się zmienił, żeby Ciebie odzyskać.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 20:19   #11
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Zapytaj go co ma znaczyć ten sms i powiedz, że traktujesz go jako dowód, że chyba jednak się nie zmienił tak jak twierdzi.
velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 20:43   #12
zzzielona
Wtajemniczenie
 
Avatar zzzielona
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Ten SMS już powinien Ci zasygnalizować, że jego obietnice możesz sobie o kant wiadomo czego obić... Facet ewidentnie udaje, że się zmienił, oszukuje Cię tylko po to, żebyś do niego wróciła.

Jeśli go kochasz i jesteś w stanie zaakceptować jego zazdrość to wróć do niego. Choć jak widać nie możesz tego zrobić, bo z tego właśnie powodu z nim zerwałaś i to było silniejsze niż uczucie do niego.

Z drugiej jednak strony dlaczego chodzisz na imprezy tylko z koleżankami? Może i swojego faceta powinnaś zabierać? Ja nie mówię, że zawsze i wszędzie, ale może gdyby poznał Twoich znajomych nabrałby do nich zaufania i nie byłby aż tak zazdrosny?

Poza tym pomyśl jak Ty byś się czuła, gdyby on spotykał się z innymi dziewczynami, tak po koleżeńsku nawet.
__________________
Bloguję o kobiecych sprawach...
Moja biżuteria!
zzzielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-20, 20:55   #13
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Wrócić,czy może nie?

juz autorko nie wykorzystuj jego slow aby sprawdzac czy naprawde sie zmienil...poza tym Twoje wychodzenie "po kryjomu" nie sprawi ze zacznie Ci ufac...

i poza tym mysle ze nie pasujecie do siebie... jestes chyba imprezowa dziewczyna a on bardziej spokojny..po prostu wam nie po drodze..
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 09:43   #14
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Wy to zdołałyście przeczytać?
Miałam dobry dzień
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 10:04   #15
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Wrócić,czy może nie?

A już miałam pytać,czy ktoś ma lupe. Moja odpowiedz brzmi nie,nie wracaj do niego,z tego smsa który ci wysłać nadal daje Ci remprymende co masz robić,a raczej czego nie robić. Zresztą popisaniu poznałas,że się zmienił
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-21, 10:07   #16
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
A już miałam pytać,czy ktoś ma lupe. Moja odpowiedz brzmi nie,nie wracaj do niego,z tego smsa który ci wysłać nadal daje Ci remprymende co masz robić,a raczej czego nie robić. Zresztą popisaniu poznałas,że się zmienił
Nie, ale mam ctrl i +
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:05   #17
dinn22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 11
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Przepraszam,że pisałam taką małą czcionką,ale było mi lepiej .
No właśnie on też spotyka się z innymi dziewczynami,ale mi to w ogóle nie przeszkadza.On zna moich wszystkich znajomych i dokładnie wie,że są normalni i nie robimy razem nic złego,a mimo to i tak jest zazdrosny.
dinn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:22   #18
orquidea
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 17
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Nikt nie powinnien decydować za Cb czy masz do niego wrócić czy nie, ale ja uważam że nie powinnaś tego robić. Skoro z Nim zerwałaś to miałaś ku temu powód. Lae jeśli rozważasz powrót to zastanów sie czy on nie będzie znów powtarzał tych samych błędów. Możecie mówić co chcecie ale ludzie bardzo rzadko sie zmieniają. Może nie warto wracać do tego co było i spróbować zapomnieć, bo możesz sobie narobić dodatkowych zmartwień...
orquidea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 16:37   #19
whitechocolateraspberry
Zadomowienie
 
Avatar whitechocolateraspberry
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Jak czytałam Twojego posta, to jak już przeczytałam 3/4 pomyślałam, że może chłopak rzeczywiście zrozumiał swoje zachowanie, stara się zmienic, zrozumiał swoje błędy i być może będzie dobrze, ale po tym smsie, który Ci wysłał mam wątpliwości, moim zdaniem dalej jest cholernie zazdrosny.

Oczywiście możesz dać mu szanse, być może naprawdę się zmieni, ale też nie zdziw się, jesli (jak juz Cie odzyska) po jakimś czasie znowu będzie taki jak wcześniej, także musisz być na to też przygotowana, żeby potem nie przeżyć rozczarowania.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy.
whitechocolateraspberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-24, 13:17   #20
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Ja nie wiem pewnie mnie zlinczujecie za to co powiem ale musze
Osobiście uważam podobnie jak normalnyFacet, że chłopak wcale nie musi być takim psycholem jak go opisuje autorka. Tylko ja osobiście obstaję za równowagą. Ok można czasem wyjść samemu, skoczyć na kawę z koleżankami, na siłkę... ale czy trzeba non stop byle samej?? A gdzie to uczucie, że jak się kocha to się chce miłe chwile spędzać wspólnie?? A co ci ten biedny TZ przeszkadza jak go wezmiesz do pubu ze znajomymi?? Ja się zastanawiam czy to TY troche nie przeginasz. Jak dla mnie to nie dojrzałaś do powaznego związku, a chłopak jest jak maskotka... jak mam wolną niedzielę to poprzytulam. Myślę, że go w pewien sposób sprowokowałaś do zaborczości. Może jest z natury zazdrośników, ale nawet zazdrośnika czesto można poskromić. Ale osobie z twoim podejściem to się nie uda na bank. Owszem może chłopak też przesadza- nie neguję tego. Ale uważam, że akurat w tej sytuacji wina jest po środku. Więc jak powiedział normalnyFacet - nie ten gość, nie ta dziewczyna. Ona potrzebuje chłopca z bajerem i pakietem swoich "kumpli" i niedzielnego związku.
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:25   #21
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Ja nie wiem pewnie mnie zlinczujecie za to co powiem ale musze
Osobiście uważam podobnie jak normalnyFacet, że chłopak wcale nie musi być takim psycholem jak go opisuje autorka. Tylko ja osobiście obstaję za równowagą. Ok można czasem wyjść samemu, skoczyć na kawę z koleżankami, na siłkę... ale czy trzeba non stop byle samej?? A gdzie to uczucie, że jak się kocha to się chce miłe chwile spędzać wspólnie?? A co ci ten biedny TZ przeszkadza jak go wezmiesz do pubu ze znajomymi?? Ja się zastanawiam czy to TY troche nie przeginasz. Jak dla mnie to nie dojrzałaś do powaznego związku, a chłopak jest jak maskotka... jak mam wolną niedzielę to poprzytulam. Myślę, że go w pewien sposób sprowokowałaś do zaborczości. Może jest z natury zazdrośników, ale nawet zazdrośnika czesto można poskromić. Ale osobie z twoim podejściem to się nie uda na bank. Owszem może chłopak też przesadza- nie neguję tego. Ale uważam, że akurat w tej sytuacji wina jest po środku. Więc jak powiedział normalnyFacet - nie ten gość, nie ta dziewczyna. Ona potrzebuje chłopca z bajerem i pakietem swoich "kumpli" i niedzielnego związku.
innymi slowy miec faceta ale rownie duzo kolegow i nowych znajomosci gdzie kazdemu mozna uwiesic sie na szyje na chama ktore zawiera sie ukradkiem przed nim - sprowadzajac wyjscia w pojedynke do klamstwa

rozumiem pojsc z kolezankami sama...raz na jakis czas i to okazjonalnie... ale jak dziewczyna tak systematycznie lata np co 2 tygodnie.. to dla mnie jakies zdeczka podejrzane jakby cos ukrywala..

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2011-05-24 o 13:26
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:35   #22
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Tzn wiesz... u mnie to jest np tak, że ja raz w tygodniu jeżdżę sobie na siłkę z siostrą i mniej więcej raz w tygodniu spotykam się z koleżankami w salonie fryzjerskim bo tam pracują. Reszte wypadów spędzamy z mężem bo to dla nas naturalne.

Mój brat natomiast od 8 lat jest ze swoją żoną i mają układ. środy są jej...wychodzi z koleżankami na "Karmi" wtedy brat siedzi z ich córeczką w domu. czwartki natomiast sa brata i wtedy on gra w piłkę na hali z kolegami, a potem browarek po meczu.

Jestem za takimi układami. Zdrowymi, uczciwymi. Takie coś pomaga w funkcjonowaniu związku.

Ale zakładam, że autorka to bardzo młodziutka jest i dla niej "związek" to jeszcze abstrakcja.
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:44   #23
lovely banshee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Ja nie wiem pewnie mnie zlinczujecie za to co powiem ale musze
Osobiście uważam podobnie jak normalnyFacet, że chłopak wcale nie musi być takim psycholem jak go opisuje autorka. Tylko ja osobiście obstaję za równowagą. Ok można czasem wyjść samemu, skoczyć na kawę z koleżankami, na siłkę... ale czy trzeba non stop byle samej?? A gdzie to uczucie, że jak się kocha to się chce miłe chwile spędzać wspólnie?? A co ci ten biedny TZ przeszkadza jak go wezmiesz do pubu ze znajomymi?? Ja się zastanawiam czy to TY troche nie przeginasz. Jak dla mnie to nie dojrzałaś do powaznego związku, a chłopak jest jak maskotka... jak mam wolną niedzielę to poprzytulam. Myślę, że go w pewien sposób sprowokowałaś do zaborczości. Może jest z natury zazdrośników, ale nawet zazdrośnika czesto można poskromić. Ale osobie z twoim podejściem to się nie uda na bank. Owszem może chłopak też przesadza- nie neguję tego. Ale uważam, że akurat w tej sytuacji wina jest po środku. Więc jak powiedział normalnyFacet - nie ten gość, nie ta dziewczyna. Ona potrzebuje chłopca z bajerem i pakietem swoich "kumpli" i niedzielnego związku.
Dokładnie! W końcu ktoś, kto napisał coś mądrego. Uważam, że swoboda w związku ok, ale są pewne granice. Rozumiem, spotkać się ze znajomymi, z kolegą, wyjść z przyjaciółkami. ALE BEZ PRZESADY. I sorry bardzo, ale dla mnie ktoś, kto co parę dni, czy codziennie spotyka się ze znajomymi, co wkndy imprezy, a spotkania z partnerem są np. tylko raz w tygodniu, jak dla mnie nie nadaje się do związku. Oczywiście, że fajnie mieć się do kogoś przytulić i być może pobawić się czyimiś uczuciami, ale nie na tym związek polega. Chociaż autorka nie pisze, jak to dokładnie było ze spotkaniami i nie sądzę, żebyśmy dowiedzieli się tego jak było na 100%, więc wszystko pozostawiam ocenie Autorki.
lovely banshee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:46   #24
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez zzzielona Pokaż wiadomość
Ten SMS już powinien Ci zasygnalizować, że jego obietnice możesz sobie o kant wiadomo czego obić... Facet ewidentnie udaje, że się zmienił, oszukuje Cię tylko po to, żebyś do niego wróciła.
(...)
Jak wyżej. Cytuję tylko ten fragment, z którym się zgadzam.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:47   #25
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
Tzn wiesz... u mnie to jest np tak, że ja raz w tygodniu jeżdżę sobie na siłkę z siostrą i mniej więcej raz w tygodniu spotykam się z koleżankami w salonie fryzjerskim bo tam pracują. Reszte wypadów spędzamy z mężem bo to dla nas naturalne.

Mój brat natomiast od 8 lat jest ze swoją żoną i mają układ. środy są jej...wychodzi z koleżankami na "Karmi" wtedy brat siedzi z ich córeczką w domu. czwartki natomiast sa brata i wtedy on gra w piłkę na hali z kolegami, a potem browarek po meczu.

Jestem za takimi układami. Zdrowymi, uczciwymi. Takie coś pomaga w funkcjonowaniu związku.

Ale zakładam, że autorka to bardzo młodziutka jest i dla niej "związek" to jeszcze abstrakcja.
Zgadzam się, u mnie też tak jest - są moje wyjścia i są wyjścia męża (może nie co tydzień, raczej raz w miesiącu) ale to jest umowa, obie strony się na to godzą.
A tu - skoro chłopakowi to nie odpowiada - i po tych przytoczonych sms-ach wnioskuję że się z tym szybko nie pogodzi (oszukiwanie go to najgorsze wyjście) to mamy tu do czynienia z zupełnie innymi wizjami związku dlatego wydaje mi się, że nie ma sensu ponownie w to wchodzić.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:48   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Nie, ale mam ctrl i +
A to tak się robi. Dzięki . Umiem zrobić stronkę www, a nie wiedziałam jak się łatwo i szybko powiększa stronę w przeglądarce. Wizaż źródłem wszelkiej wiedzy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:49   #27
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Zgadzam się, u mnie też tak jest - są moje wyjścia i są wyjścia męża (może nie co tydzień, raczej raz w miesiącu) ale to jest umowa, obie strony się na to godzą.
A tu - skoro chłopakowi to nie odpowiada - i po tych przytoczonych sms-ach wnioskuję że się z tym szybko nie pogodzi (oszukiwanie go to najgorsze wyjście) to mamy tu do czynienia z zupełnie innymi wizjami związku dlatego wydaje mi się, że nie ma sensu ponownie w to wchodzić.
Świetnie to ujęłaś. Tutaj zgody nie ma i nie będzie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:50   #28
lovely banshee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Nie wiem, czemu każdy tak zwraca uwagę na tego sms....Z moim chłopakiem często tak sobie piszemy i jest to raczej zabawne, po prostu żart.
lovely banshee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:52   #29
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez lovely banshee Pokaż wiadomość
Nie wiem, czemu każdy tak zwraca uwagę na tego sms....Z moim chłopakiem często tak sobie piszemy i jest to raczej zabawne, po prostu żart.
Chodzi o kontekst, że tak powiem, historyczny - o to, co było wcześniej. Co innego, gdy normalny facet zażartuje np. zaraz Ci dam w tyłek, a co innego gdy to mówi gość stosujący przemoc. W tym przypadku jest podobnie. Oczywiście, wiele zależy również od niej - czy się da (znowu) urobić, czy się podda tym "żartom", ale generalnie zgody między nimi raczej nigdy nie będzie, tylko takie przepychanki.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 13:57   #30
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Wrócić,czy może nie?

Cytat:
Napisane przez lovely banshee Pokaż wiadomość
Nie wiem, czemu każdy tak zwraca uwagę na tego sms....Z moim chłopakiem często tak sobie piszemy i jest to raczej zabawne, po prostu żart.
bo sposób w jaki przytacza go autorka, i to co pisze wskazuje, że to nie jest żart
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.