Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-21, 20:13   #1
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10

Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?


Jestem nowym użytkownikiem, więc proszę z góry nie krzyczeć , że taki wątek już był. Bo wierze ,że było ich sporo.

Sprawa, a raczej problem wygląda następująco spotykamy się już ponad rok(ja 22, on 23), z małą przerwą kryzysową. Wróciliśmy do siebie, odbudowaliśmy wszystko na nowo, zaczęliśmy planować wspólną przyszłość. Seks, spotkania wszystko cacy... do czasu.

Coś się z nim stało po prostu czuję ,że schamiał. Widujemy się raz w tygodniu, gdyż mój MŻ nigdy nie zostaje na weekend, zawsze wraca do swojej miejscowości, a oboje studiujemy w tym samym mieście. Nawet na moje prośby aby został ze mną na weekend, aby spędzić go razem, odmawia i wykręca się. Gdy spotykamy się w gronie jego znajomych, i widzę różne pary które darzą się czułością robi mi się przykro, bo ja z moim wyglądamy jak dwoje dopiero co zapoznanych ze sobą ludzi. Jego dewizą jest to,że on jest gospodarzem imprezy i on musi zabawiać gości , i tak naprawdę kompletnie na mnie uwagi nie zwraca, wręcz zawstydza mnie, abym z kimś pogadał na forum znajomych typu "ej pogadajcie z nią", choć problemu z rozmową z jego znajomymi nie mam . Na dodatek często naśmiewa się ze mnie w ich pobliżu.

Od 2 miesięcy w ogóle się nie kochamy, nie wspomnę nawet o pocałunkach. Ostatnio , gdy pierwszy raz jechałam aby poznać jego rodzinę, kompletnie nie zwracał na mnie uwagi, bo miał kaca i chciało mu się spać, a ja zostałam otoczona gronem nieznanych twarzy matki, ojca siostry, wujków, ciotek stryjków( wpadłam na wielki rodzinny obiad za jednym zamachem) Nawet jego rodzice zwracali mu wciąż uwagę, podczas mego pobytu,że w ogóle się mną nie interesuje. Byłam taka wściekła ,że wyłam całą noc w poduszkę, bo oczywiście rozmowa z upitym MŻ żadnych skutków nie dała.
Tydzień temu wpadłam do niego na stancje i powiedziałam, że w naszym związku coś nie gra, nie ma żadnej czułości, przy jego znajomych równie dobrze mogłabym nie istnieć. W ogóle się nie widujemy chyba że wpadnie do mnie po drodze na jakieś spotkanie ze znajomymi, bądź to ja do niego wpadam. Męczy mnie po prostu posiadanie faceta na telefon, bo nie powiem dzwoni codziennie, ale czuje ,że po prostu jego lenistwo na nic więcej mu nie pozwala. Każda nasza rozmowa kończy się rozgoryczeniem.
A on planował ślub za rok, dwa.
Na pytanie, "Kochasz?" odpowiada"Kocham"

"Twoje czyny przemawiają tak głośno, że nie słyszę twoich słów. "

Dodam ,że tu wcale nie chodzi o to,że ja się może zaniedbałam i go nie pociągam, bo co do wyglądu zawsze staram się być na tip top. To on roztył się jak knur;/
W czwartek znowu się pokłóciliśmy, bo chciałam aby mnie odwiedził( gdyż choruje od tygodnia) jednak on,że nie bo urodziny kolegi. Ja rozumiem , ale mógł wpaść na chwilę przed, miał cały dzień wolny do wieczora.
Zezłościłam się tylko, bo to już w ogóle wygląda jak związek na telefon. Po czym zadzwonił , jednak cisza i pretensje że nikt nic nie mówi, szybko zakończyła rozmowę.
Ja już miałam dość , napisałam mu że skoro on nie widzi problemu w naszym związku , bo jest mu tak wygodnie, to ja wysiadam. Po czym zadzwonił, jak zwykle pewnie z zamiarem odwrócenia kota ogonem. Nie odebrałam, napisałam aby do mnie nie dzwonił.

Tak więc ciszaaa....

Moje pytanie brzmi czy w tym facecie , była choć odrobina miłości? Bo nie chcę spędzić tygodni, nad dumaniem, czy ja byłam nadskakującą jędzą( bo staram się obiektywna i zdaje sobie sprawę , że też czasem przeginałam). Czy on po prostu nie wiedział czego chciał?
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:05   #2
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
Jestem nowym użytkownikiem, więc proszę z góry nie krzyczeć , że taki wątek już był. Bo wierze ,że było ich sporo.

Sprawa, a raczej problem wygląda następująco spotykamy się już ponad rok(ja 22, on 23), z małą przerwą kryzysową. Wróciliśmy do siebie, odbudowaliśmy wszystko na nowo, zaczęliśmy planować wspólną przyszłość. Seks, spotkania wszystko cacy... do czasu.

Coś się z nim stało po prostu czuję ,że schamiał. Widujemy się raz w tygodniu, gdyż mój MŻ nigdy nie zostaje na weekend, zawsze wraca do swojej miejscowości, a oboje studiujemy w tym samym mieście. Nawet na moje prośby aby został ze mną na weekend, aby spędzić go razem, odmawia i wykręca się. Gdy spotykamy się w gronie jego znajomych, i widzę różne pary które darzą się czułością robi mi się przykro, bo ja z moim wyglądamy jak dwoje dopiero co zapoznanych ze sobą ludzi. Jego dewizą jest to,że on jest gospodarzem imprezy i on musi zabawiać gości , i tak naprawdę kompletnie na mnie uwagi nie zwraca, wręcz zawstydza mnie, abym z kimś pogadał na forum znajomych typu "ej pogadajcie z nią", choć problemu z rozmową z jego znajomymi nie mam . Na dodatek często naśmiewa się ze mnie w ich pobliżu.

Od 2 miesięcy w ogóle się nie kochamy, nie wspomnę nawet o pocałunkach. Ostatnio , gdy pierwszy raz jechałam aby poznać jego rodzinę, kompletnie nie zwracał na mnie uwagi, bo miał kaca i chciało mu się spać, a ja zostałam otoczona gronem nieznanych twarzy matki, ojca siostry, wujków, ciotek stryjków( wpadłam na wielki rodzinny obiad za jednym zamachem) Nawet jego rodzice zwracali mu wciąż uwagę, podczas mego pobytu,że w ogóle się mną nie interesuje. Byłam taka wściekła ,że wyłam całą noc w poduszkę, bo oczywiście rozmowa z upitym MŻ żadnych skutków nie dała.
Tydzień temu wpadłam do niego na stancje i powiedziałam, że w naszym związku coś nie gra, nie ma żadnej czułości, przy jego znajomych równie dobrze mogłabym nie istnieć. W ogóle się nie widujemy chyba że wpadnie do mnie po drodze na jakieś spotkanie ze znajomymi, bądź to ja do niego wpadam. Męczy mnie po prostu posiadanie faceta na telefon, bo nie powiem dzwoni codziennie, ale czuje ,że po prostu jego lenistwo na nic więcej mu nie pozwala. Każda nasza rozmowa kończy się rozgoryczeniem.
A on planował ślub za rok, dwa.
Na pytanie, "Kochasz?" odpowiada"Kocham"

"Twoje czyny przemawiają tak głośno, że nie słyszę twoich słów. "

Dodam ,że tu wcale nie chodzi o to,że ja się może zaniedbałam i go nie pociągam, bo co do wyglądu zawsze staram się być na tip top. To on roztył się jak knur;/
W czwartek znowu się pokłóciliśmy, bo chciałam aby mnie odwiedził( gdyż choruje od tygodnia) jednak on,że nie bo urodziny kolegi. Ja rozumiem , ale mógł wpaść na chwilę przed, miał cały dzień wolny do wieczora.
Zezłościłam się tylko, bo to już w ogóle wygląda jak związek na telefon. Po czym zadzwonił , jednak cisza i pretensje że nikt nic nie mówi, szybko zakończyła rozmowę.
Ja już miałam dość , napisałam mu że skoro on nie widzi problemu w naszym związku , bo jest mu tak wygodnie, to ja wysiadam. Po czym zadzwonił, jak zwykle pewnie z zamiarem odwrócenia kota ogonem. Nie odebrałam, napisałam aby do mnie nie dzwonił.

Tak więc ciszaaa....

Moje pytanie brzmi czy w tym facecie , była choć odrobina miłości? Bo nie chcę spędzić tygodni, nad dumaniem, czy ja byłam nadskakującą jędzą( bo staram się obiektywna i zdaje sobie sprawę , że też czasem przeginałam). Czy on po prostu nie wiedział czego chciał?
Rozumiem, ze zerwaliscie.

To co za różnica, czy on cos czuł czy nie?
Miłosc wg mnie nie, jakies zauroczenie- w pewnym momencie tak.

Wazniejsze jest dla mnie to, ze kompletnie Cie nie szanował i się z Tobą nie liczył.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:17   #3
yessabell
Wtajemniczenie
 
Avatar yessabell
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

zgadzam sie z poprzedniczką. Podobałaś/podobasz mu się, ale to nie jest miłość. On szuka taniej wygody, jest mu tak dobrze, Tobie niekoniecznie. Zakończ to, a zobaczysz, ze niedługo ktoś pokocha Cię do szaleństwa i będziesz dla niego całym światem. Tego Ci życzę
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
yessabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:24   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

po takim krotkim opisie nie zauwazylam, zeby facet kochal. facetowi, ktory zalezy chce sie spotkac z chora dziewczyna, chce mu sie z nia spedzac czas. okazywanie chociaz najmniejszego pozytywnego uczucia ( ) tez jest na porzadku dziennym
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:27   #5
Tomekmiodek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 42
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Pamiętaj, ze Ty jesteś najważniejsza. Dziwi mnie tylko, ze tak długo dawałaś mu szanse skoro nie czułaś się z nim wygodnie.
__________________
Miód w pigułce - informacja miodowa
Tomekmiodek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-21, 21:31   #6
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
po takim krotkim opisie nie zauwazylam, zeby facet kochal. facetowi, ktory zalezy chce sie spotkac z chora dziewczyna, chce mu sie z nia spedzac czas. okazywanie chociaz najmniejszego pozytywnego uczucia ( ) tez jest na porzadku dziennym
Też tak uważam, szkoda że tylko ja. Szkoda tylko ,że ten leniwiec zmarnował mój czas i moje uczucia, bo był to mój pierwszy i sądziłam że jedyny.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Tomekmiodek Pokaż wiadomość
Pamiętaj, ze Ty jesteś najważniejsza. Dziwi mnie tylko, ze tak długo dawałaś mu szanse skoro nie czułaś się z nim wygodnie.
Bo on się strasznie zmienił , nie jestem nawet w stanie sprecyzowac kiedy. A przed zmianą, (zobojętnieniem) wszystko było w porządku. Nie rozumiem jak można mówic jedno , a robic drugie. Rozumiem ,że było mu aż za wygodnie. Nie był nawet w stanie dojrzec tego jaką robi mi przykrosc.
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 00:01   #7
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Być może kochał kiedyś, ale teraz nie bardzo
Przez ten związek nic nie straciłaś, a myślę,że sporo się nauczyłaś
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 05:47   #8
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
Też tak uważam, szkoda że tylko ja. Szkoda tylko ,że ten leniwiec zmarnował mój czas i moje uczucia, bo był to mój pierwszy i sądziłam że jedyny.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------
Trudno, będzie inny, a tego sobie odpuść. On uwierzył, że już cię ma i nic nie musi.


Bo on się strasznie zmienił , nie jestem nawet w stanie sprecyzowac kiedy. A przed zmianą, (zobojętnieniem) wszystko było w porządku. Nie rozumiem jak można mówic jedno , a robic drugie. Rozumiem ,że było mu aż za wygodnie. Nie był nawet w stanie dojrzec tego jaką robi mi przykrosc.
Zmienił się, bo uznał, że (jak wyżej). Ja bym zostawiła leniwca i poczekała na to, co będzie. Albo się opamięta i zechce coś robić, albo nie - i wtedy sprawa jasna. Nie zależy mu na tobie na tyle, żeby się postarać, to widać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 07:23   #9
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Bardzo dziękuje wszystkim za tak szybkie odpowiedzi . Dodam tylko tyle, że dla mnie związek jest już skończony, pan hrabia nie przejawia nawet żadnych akcji ratunkowych. Tak więc żyję sobie teraz na wolności, z czasem pewnie żal minie. Pozdrawiam wszystkich w ten piękny niedzielny poranek
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 08:06   #10
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

To życzę radości na wolności. I cieszę się, że tak bardzo cię to nie obeszło, żeby nie zauważać piękna słonecznego poranka.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 10:51   #11
yessabell
Wtajemniczenie
 
Avatar yessabell
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Autorko! Życzę Ci, aby taka pogoda ducha nigdy Cię nie opuszczała i ciesze się, że z takim spokojem przyjmujesz to wszystko Udanej niedzieli
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
yessabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-22, 11:18   #12
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Mam nadzięję ,że pogoda ducha mnie nie opuści. Choć z każda chwilą wszystko się zmienia... Zobaczymy jak będzie. Pozdrawiam
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 12:03   #13
Olivka1989
Raczkowanie
 
Avatar Olivka1989
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: UK ;)
Wiadomości: 183
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Moim zdaniem podjęłaś dobrą decyzję. Teraz możesz cieszyć się wolnością A w swoim czasie jestem pewna, że spotkasz kogoś, kto nie będzie widział świata poza Tobą
Olivka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 16:26   #14
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

No i naszło mnie standardowe apogeum wk*rwienia, że ten palant nie śmie zrobic jakiegokolwiek kroku w moją stronę. To jest po prostu bezczelne, i bardzo boli ;/
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 17:23   #15
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Ale dlaczego ty chcesz, aby ktoś taki w ogóle robił jakieś kroki? Tak nisko się cenisz? Z opisu wyłania się raczej mało pochlebny obraz faceta.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:16   #16
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
No i naszło mnie standardowe apogeum wk*rwienia, że ten palant nie śmie zrobic jakiegokolwiek kroku w moją stronę. To jest po prostu bezczelne, i bardzo boli ;/
A po co? Daj sobie z nim spokój i nie zawracaj sobie du*y takim pierdołą.
To nie był facet dla Ciebie. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak po pewnym czasie ten brak czułości by Cię zmęczył, to wieczne olewanie, oschłość, brak szacunku. Wiem, bo to przerabiałam. W końcu zerwałam. Bolało jak cholera, ale chyba warto było pocierpieć, bo znalazłam świetnego faceta, który wszem i wobec (oczywiście w granicach rozsądku) pokazuje, że jestem jego dziewczyną, że jest dumny i szczęśliwy- BO TAK POWINNO BYĆ. Prawdziwy facet, zakochany w swojej dziewczynie, chodzi dumny jak paw, że ma taką kobietę i dlatego właśnie ją przytula, czy tam cmoknie w towarzystwie, bo ona go pociąga i chce, żeby było wiadomo, że jest z nią w związku. Ja odnoszę takie wrażenie, że jak facet zachowuje się przy ludziach, jakby swojej dziewczyny nie znał, to tak jakby wstydził się do niej przyznać. A przecież faceci mają naturę zdobywcy, lubią się chwalić (tylko nie potraktować tego w stylu "Patrzcie jaką dupę wyrwałem"). Zero tolerancji dla takiego zachowania, jak u Twojego byłego.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:24   #17
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

No więc jak widzę,że już wiesz,ze to koniec.Z opisu wynikało dla mnie,że on po prostu czekał,aż Ty wreszcie nie wytrzymasz i z nim skończysz,dlatego się nie odzywa,bo jemu ta sytuacja pasuje.

Jesli mogę dodać,to dobrze,że z nim koniec,bo straszny burak z Niego...
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-22, 18:47   #18
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez agniesikk Pokaż wiadomość
A po co? Daj sobie z nim spokój i nie zawracaj sobie du*y takim pierdołą.
To nie był facet dla Ciebie. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak po pewnym czasie ten brak czułości by Cię zmęczył, to wieczne olewanie, oschłość, brak szacunku. Wiem, bo to przerabiałam. W końcu zerwałam. Bolało jak cholera, ale chyba warto było pocierpieć, bo znalazłam świetnego faceta, który wszem i wobec (oczywiście w granicach rozsądku) pokazuje, że jestem jego dziewczyną, że jest dumny i szczęśliwy- BO TAK POWINNO BYĆ. Prawdziwy facet, zakochany w swojej dziewczynie, chodzi dumny jak paw, że ma taką kobietę i dlatego właśnie ją przytula, czy tam cmoknie w towarzystwie, bo ona go pociąga i chce, żeby było wiadomo, że jest z nią w związku. Ja odnoszę takie wrażenie, że jak facet zachowuje się przy ludziach, jakby swojej dziewczyny nie znał, to tak jakby wstydził się do niej przyznać. A przecież faceci mają naturę zdobywcy, lubią się chwalić (tylko nie potraktować tego w stylu "Patrzcie jaką dupę wyrwałem"). Zero tolerancji dla takiego zachowania, jak u Twojego byłego.
Tak, tak, tak.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 11:55   #19
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Dziś hrabia się do mnie odezwał, chce się spotkac jutro. Nie omieszkałam mu wszystkiego wygarnac przez telefon. Bez kwiatów niech się nawet nie pokazuje. Dam mu tą ostatnią szansę, aby zobaczyc co mu do łba przyszło. I jak on sobie widzi przyszłosc. Skoro teraźniejszośc marnuję. Trzymajcie kciuki za męski nieobliczalny durny rozum. Może będzie wyjątkiem od reguły, może nie. Dowiem się tego jutro i zdam relację.
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 13:03   #20
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
Dziś hrabia się do mnie odezwał, chce się spotkac jutro. Nie omieszkałam mu wszystkiego wygarnac przez telefon. Bez kwiatów niech się nawet nie pokazuje. Dam mu tą ostatnią szansę, aby zobaczyc co mu do łba przyszło. I jak on sobie widzi przyszłosc. Skoro teraźniejszośc marnuję. Trzymajcie kciuki za męski nieobliczalny durny rozum. Może będzie wyjątkiem od reguły, może nie. Dowiem się tego jutro i zdam relację.
hehe...taaa tą ostatnią jedną jedyną szansę, po której będzie miesiąc sielanki, bedziecie sobie z dzióbków jeść, on sobie za darmo po---rucha, ty znów się zaangażujesz, a jemu chęci opadną...i znów to samo...kłótnia, foszek, on sie nie odezwie parę dni, ty znów zatęsknisz, on się odezwie, znów dasz mu szansę i znów miesiąc bedziecie sobie z dzióbków jeść...sorki ale tak to wygląda, nie zerwałaś z nim tak naprawdę, a jedynie chciałaś pana-hrabiego nastraszyć zerwaniem.
Raz może się chłopak nabrać, za drugim- już będzie wiedział, że tak naprawde nie zerwiesz, bo za bardzo ci zależy i będzie to wykorzystywał
no ale rób jak chcesz...tu ofiar nie ma, są tylko ochotnicy
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 13:27   #21
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hehe...taaa tą ostatnią jedną jedyną szansę, po której będzie miesiąc sielanki, bedziecie sobie z dzióbków jeść, on sobie za darmo po---rucha, ty znów się zaangażujesz, a jemu chęci opadną...i znów to samo...kłótnia, foszek, on sie nie odezwie parę dni, ty znów zatęsknisz, on się odezwie, znów dasz mu szansę i znów miesiąc bedziecie sobie z dzióbków jeść...sorki ale tak to wygląda, nie zerwałaś z nim tak naprawdę, a jedynie chciałaś pana-hrabiego nastraszyć zerwaniem.
Raz może się chłopak nabrać, za drugim- już będzie wiedział, że tak naprawde nie zerwiesz, bo za bardzo ci zależy i będzie to wykorzystywał
no ale rób jak chcesz...tu ofiar nie ma, są tylko ochotnicy
zgadzam się
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 14:27   #22
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Ja też. Nie wiem ponadto, czemu autorka go chce.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 16:33   #23
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Nie napisałam ,że do siebie wracamy. Chcę się spotkać , aby zobaczyć co chce powiedziec. Prawda jestem pipka, bo nie mogłam mu odmówić. Dlatego nie wiem na czym to spotkanie się oprze. Gratuluje wam wszystkim silnego charakteru, ja go nie mam jak widac.
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 16:55   #24
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

No jak go nie masz, to sobie wyrób, bo zadowala cię taki byle jaki facet.I co to znaczy: nie mogłam mu odmówić? Bo co? Potraktował cię jak śmiecia u siebie w domu, był nawalony, zero szacunku, myślisz, że bukiet kwiatów cokolwiek tu zmienia?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 17:04   #25
bananowaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 25
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Autorko droga ! Ja też nie mam silnego charakteru i też chyba nie potrafiłabym tego tak po prostu skończyć. Wiem jakie to trudne, dlatego ja trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Najlepiej gdyby on się zmienił, kochał mocno itd, ale jeśli to się nie uda, to życzę Ci, żebyś miała siłę raz na zawsze to skończyć.
Trzymam kciuki!
bananowaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 17:15   #26
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez bananowaaa Pokaż wiadomość
Autorko droga ! Ja też nie mam silnego charakteru i też chyba nie potrafiłabym tego tak po prostu skończyć. Wiem jakie to trudne, dlatego ja trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Najlepiej gdyby on się zmienił, kochał mocno itd, ale jeśli to się nie uda, to życzę Ci, żebyś miała siłę raz na zawsze to skończyć.
Trzymam kciuki!
- no nie, boskie, po prostu boskie. Już widzę tę zmianę u faceta, który potrafił olewać dziewczynę we własnym domu, gdy była tam po raz pierwszy i był wtedy nawalony. Naprawdę boska rada: on się zmieni - pytanie: niby dlaczego on ma się zmienić? Skoro nic nie musi robić, a dziewczyna i tak nie mogłam odmówić
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-23, 17:18   #27
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
Jego dewizą jest to,że on jest gospodarzem imprezy i on musi zabawiać gości , i tak naprawdę kompletnie na mnie uwagi nie zwraca, wręcz zawstydza mnie, abym z kimś pogadał na forum znajomych typu "ej pogadajcie z nią", choć problemu z rozmową z jego znajomymi nie mam . Na dodatek często naśmiewa się ze mnie w ich pobliżu.
Co za cham, elementarny brak kultury.
Tu nie trzeba mieć silnego charkteru, tylko trochę szacunku do siebie.
Już nie wspomnę o wizycie u rodziny.

I naprawdę wystarczą kwiatki, żebyś się "uspokoiła"?
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-23, 18:41   #28
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

spotkj się, jak nie daje /ci to spokoju, ale absolutnie nie mów mu,że wracasz.

Teraz to wygląda wg mnie tak,że koleś Cię chamsko traktuje, olewa i jeden sms wystarczy,żebyś przybiegłamoże się myle,ale tak sądze.

Po prostu obserwuj go, oceń, nabierz dystansu....
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 18:53   #29
panna_szakalaka
Przyczajenie
 
Avatar panna_szakalaka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 10
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Bije pokłony miałyście rację !
__________________
Dum Spiro Spero
panna_szakalaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 18:55   #30
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Co z tym fantem palantem? Czy miłość wygasła?

Cytat:
Napisane przez panna_szakalaka Pokaż wiadomość
Bije pokłony miałyście rację !
Spotkałaś się?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.