jak zmieścić wszystko w walizce:)

[kasss]

Zawsze gdy wyjeżdżałam na wakacje miałam problem, żeby upchać wszystko w walizce - nawet gdy wydawało mi się, że biorę minimum rzeczy. Brałam więc osobno do ręki kosmetyczkę, reklamówkę na buty itp.
W tym roku lecę samolotem i chciałabym zmieścić wszystko w jednej walizce Wpadło mi już do głowy kilka pomysłów jak mogę zaoszczędzić trochę miejsca i mam nadzieję, że wymyślicie coś jeszcze Oto moje propozycje:

- zamiast żelu do twarzy, płynu do demakijażu i płatków kosmetycznych spakuję tylko jedną rzecz: chusteczki nawilżane do twarzy
- lubię nosić apaszki, ale żeby nie zajmować nimi za dużo miejsca, wezmę tylko te cieńsze (i tak lecę do ciepłych krajów) - mogę owinąć nimi zarówno szyję jak i mogą spełniać rolę chustki na głowę
- zamiast ciężkiej buteleczki perfum wezmę kilka próbek, które mam w domu
- zamiast dużej odżywki do włosów wezmę płynny jedwab - jest to mała buteleczka, ale daje się go tylko kroplę, więc starczy na cały wyjazd
- zamiast brać osobno bagaż podręczny i torbę plażową - torba plażowa spełni rolę bagażu podręcznego

Jak wymyślicie coś jeszcze to będę wdzięczna!!

[gsk]

o dobry pomysł z torbą podręczną jako plażową
ważniejsze rzeczy i tak tż będzie miał ale i ja coś tam nosić będę.
Ja zamiast żelu do higieny intymnej będę używać żelu do twarzy który mam do cery wrażliwej i jest super delikatny.
Perfum chyba nie będę brała żeby sobie plam od słońca nie porobić, chyba że tak jak Ty - próbkę.
Mydła czy tam żelu pod prysznic chyba nie będę brała bo w hotelach powinny chyba być.

[mala_mi77]

Są dostepne do kupienia (np. w Sephorze) małe, przezroczyste buteleczki, w które mozna przelac niezbędne kosmetyki Bardzo dobre rozwiązanie! Ja wyjeżdżając z kraju, co prawda tylko na 5 dni, zaopatrzyłam się w takowe, a nawet przelałam do nich tylko do niecałej połowy buteleczki i wszystkie kosmetyki zmieściły mi się w niedużej kosmetyczce. Najlepsze, że nie musiałam rezygnować z żadnych swoich "upiększaczy" Może nie są tanie, bo wychodzi ok 10zł za jedną ale wystarczą na pewno na więcej niż 1 raz!

[gsk]

w rossmanie widziałam nawet takie malutkie kosmetyki. Zwykle przy wejściach leżą. Pasty, żele pod prysznic, szampony itp

[pumas]

Ja mam tez dla was kilka rad:

zakupcie sobie worki prozniowe, na allegro bardzo tanie - wlozcie tam wszystkie ciuchy, odessajcie odkurzaczem lub pompką, ktora zwykle dolaczana jest do zestawu i macie problem z glowy. Sposob przeze mnie wiele razy wyprobowany. Zmniejszenie objetosci w walizce o 70% jesli nie wiecej.

Przy pakowaniu sie spowrotem do Polski poproscie obsluge pokoi o udostepnienie odkurzacza, nie bedzie z tym problemu - tym sposobem zostaje wam masa miejsca na pamiatki i inne rzeczy.

odnosnie kosmetykow:
zamiast rzeczy do demakijazu, chusteczki nawilzajace, przydadza sie rowniez w podrozy
szampony i odzywki w malych saszetkach - koszt niewielki, a jaka oszczednosc miejsca! lub szampon i odzywka w jednym, a do regeneracji jedwab w malutkiej buteleczce.
jesli nie musicie miec ulubuionego zelu pod prysznic, nie bierzcie go, bo w kazdym hotelu takowe są (male buteleczki)
mala tubka pasty do zebow
zel do hig. intymnej uzywany rowniez jako zel do mycia twarzy - polecam ten sposob!
mala buteleczka balsamu - mozna dostac takie w rosmanie, albo kupic w internecie puste male buteleczki i napelnic je kosmetykiiem.

Co do kosmetykow kolorowych, ktore zawsze zajmowaly sporo miejsca w mojej kosmetyczce:
puder, bronzer, 2 cienie, tusz, 2 pedzle, ew. róż, ew. podklad. Skoro mi wystarczylo, to wam na pewno

Na pewno nie bierzcie recznikow, bo sa dostepne zarowno te plazowe, jak i hotelowe.

Torba na plaze jako bagaz podreczny jak najbardziej.

[kasss]

Fajne te worki próżniowe, poprzeglądałam na Allegro. Wcześniej o nich nie słyszałam.
Chyba pokupuję prawie wszystkie kosmetyki w wersji mini, a kupnem kremów do opalania podzielę się ze znajomymi.
A takie rzeczy co się da włożę do bagażu podręcznego jakby dalej brakowało mi miejsca
Jak coś wymyślicie jeszcze to dajcie znać

[pumas]

Kasss, mysle, ze sie pomiescisz z tymi workami, ja zawsze mialam z tym problem, ale odkad odkrylam te cuda, to wszystko miesci mi sie bez problemu, az lata po walizce ;-)

[lele]

ja i tak wole swoj recznik.. a zamiast brac zwyklego polecam szybkoschnacy- nie smierdzi tak szybko jak normalny, wazy tyle co nich, szybko schnie, dobrze wyciera

staram sie nie brac calego opakowania szamponu, bo i tak go nie zuzyje ( albo kupuje najmniejszy) i wyrzucam go wracajac lub komus oddaje ( np. jak lece do rodziny)
kosmetyki ograniczam do minimum
perfumy- najlepiej przelac do atomizerow, albo wlasnie wziac probki
moim niezbednikiem jest szal/ apaszka- czasem gdy nie wypada miec odslanietych ramion mozna sie nia zakryc ( nawet w cieplym kraju, gdy jest z cienkiego, przewiewnego amterialu), moze takze posluzyc do ozywienia storoju lub okrycia glowy
buty- obowiazkowo klapki pod prysznic ( chyba, ze wizyta u rodziny), kupuje najtansze, albo jeszcze lepiej z gazeta- wyrzucam je przed powrotem
gdy wiem, ze to goracy kraj i nie ebde sie malowac- nie biore kosmetykow, albo tylko niezbedne- kredki do oczu nic nie waza, a mozna nimi wyczarowac bardzo ladny makijaz
na codzien nie uzywam juz balsamow do ciala czy kremow, a oleje- jednym mozna wysmarowac wszystko, wlacznie z wlosami zamiast maseczki

[joanwi]

ciekawy wątek
a te torby próżniowe są świetne

ja zwykle zamiast balsamu, kremu do stóp i kremu do rąk biorę tylko balsam o jakimś ładnym zapachu

[Nanusia76]

Ja zawsze miałam problem jak się zmieścic w walizce i nie przekroczyć limitu wagowego wracając z urlopu . Zawsze kupuję pamiątki dla rodziny i znajomych, jakieś kubeczki, otwieracze, przyprawy, regionalne specjały itp. dla siebie tez sporo "pierdołek". Rozwiązałam ten problem w ten sposób że ważę te rzeczy które mogę wyrzucić np. szampon, balsam, chusteczki nawilżające itp. sumuję wagę i mniej więcej wiem ile mogę napakować zamiast tych wyrzuconych rzeczy. Warto też orientacyjnie zważyc w domu bluzkę, kubek itp.to wszystko co planujemy przywieźc z wojaży a wtedy łatwiej obliczyć wagę .

[pumas]

A ja mam jeszcze inny sposob ))))) jadac z moim chlopcem, ja pakuje walize na full, a on bierze tzw. minimum, do ktorego w razie czego przepakowuje na lotnisku moje nadwyzki Sytuacja ekstremalna, ale dziala ;-)

[Nanusia76]

Napisane przez pumas

A ja mam jeszcze inny sposob ))))) jadac z moim chlopcem, ja pakuje walize na full, a on bierze tzw. minimum, do ktorego w razie czego przepakowuje na lotnisku moje nadwyzki Sytuacja ekstremalna, ale dziala ;-)

Też tak robiłam , bo co tam facet potrzebuje- kilka koszulek i krótkich gatek .

[kasss]

Próbuję teraz patrzeć krytycznym okiem na moją listę i minimalizować liczbę rzeczy Zrezygnowałam już z mgiełki do ciała (jakoś zawsze się bez niej obywałam), kremu do rąk, bardziej eleganckich butów, tuniki i torebki, skarpetki ograniczę do trzech par - może się przydadzą do zakrytych butów na jakieś wycieczki, jedyną bluzę wezmę do bagażu podręcznego (może się przyda w samolocie). Lubię pakowanie, ale to skomplikowana sprawa Aaa, no i oczywiście wezmę te kosmetyki w wersji mini (mam nawet w domu kilka buteleczek po próbkach), a jak dalej nie będę dawała rady to zainwestuję w te torby próżniowe

[xxx3anahi3xxx]

Też mam zawsze problem z pakowaniem w szczególności do walizki. Sama moja walizka waży około 4 kg jezeli nie wiecej dlatego w tym roku spakuje się do torby podróżnej która waży 1kg
Powodzenia w pakowaniu

[mia2801]

Też mam zawsze ten sam problem.
Ale zaczęłam inwestować w kosmetyki w mini buteleczkach. [też widziałam te małe w Rossmanie =D co prawda mało opłacalne ale w porównaniu do nadbagażu to pikuś ]
A poza tym przed wyjazdem zaczęłam robić listę rzeczy które chce zabrać a potem krytycznym okiem wyrzucać te nie potrzebne lub te w 'nadwyżce'. Sprawdza się o ile w trakcie wrzucania do torby nie przemyca się większej ilości w stylu: "ta bluzka może się przydać nawet jako 50ta bo to moja ulubiona"

[pumas]

hehehe tez tak mam, ze robie liste, potem wyciagam co zbedne, a potem znowu wkladam, bo jak ja sie obejde bez tej bluzki... a potem ostatecznie znowu wyciagam i zamykam walize!!

[lele]

a wlasnie, jedna z was pisala o walizce. ja wyberajac w sklepie kieruje sie waga, im lzejsza tym lepsza

[pumas]

Taaaaak, to jest tez bardzo wazne !

Widzialyscie walizki Zuca? http://zuca.com/ Marzy mi sie taka!!!!!!!!!!!!

[passionfruit]

Zamiast zwykłęgo ręcznika mam szybkoschnące, stosują tzw "trójgaciókę" - koszulka na dziś, jutro i rezerwowa, gatki na dziś, jutro i rezerwowe etc. Piorę ubrania na bieżąco. Efekt jest taki, że potrafię spakować się z tż na kilkutygodniową wyprawę do 80litrowego plecaka. Teraz doszedł nam jeszcze synek i to jest dopiero problem z pakowaniem.

[paulinunia]

podsunęłyście mi pomysł z tymi torbami próżniowymi, zakupie je i mam nadzieje zmieszczę to co chce w walizce

[majkola]

Ja jestem mistrzynia pakowania
w te wakacje spakowalam siebie i tzta w jedna walizke i tak sie balam nadwyzki, ze wyszlo mi... 13 kg, a ponad 5kg wazy waliza oto moje sposoby:
- kosmetyki-tylko probki,
- klapki - japonki z tworzywa, trzyzadaniowe pod prysznic, na spacery i do chodzenia po pokoju, myje sie jak plastik, schna blyskawicznie
- szal 150cm x 120cm - i to poswiece wiecej uwagi, bo to byl dodatek niezastapiony, otoz sluzyl za: chustke na glowe, sweterek, pareo, 'spodnice' jak trzeba bylo miec nogi zasloniete, poduszke w samolocie i na plazy, chlodzenie - zmoczylam go zimna woda przed spacerem i okrylam ramiona, super chlodzilo jak wiatr zawial; ochrona ramion przed sloncem na plazy, szalik jak w drodze powrotnej gardlo mnie bolalo, pasek - moze nie wygladal szalowo, ale stroj urozmaicil; odpowiednio zaiwazany mogl jeszcze psluzyc za bluzke plazowa albo torbe-tobolek. Chodzilam z nim non stop.
- jak jedziemy do cieplych krajow to nie biore nic grubego, tylko wspomniany szaliczek, zawsze cialo torche osloni, a raczej w lecie w egzotycznych krajach chlodu nie bedzie'
- kosmetyki kolorowe to tylko kredki do oczu, reszta zbedna,
- zamiast pieknych bucikow czy szalowych sukienek wzielam jedna jeansowa dredniokrotka spodnice-w dzien na zwiedzanie- wieczorem ciekawsza bluzka i jest imprezowo, a zamaist ciezkich butow lepiej wziac kilka par fajnych kolczykow czy innych dodatkow- bardziej urozmaica stroj
- jeszcze kosmetykowo - zel do higieny intymnej jako zel do twarzy, pod prysznic i jako zel do golenia nozek
- minimum bielizny-w taki upal wszystko schnie blyskawicznie, a wypranie zajmuje tylko chwilke.
- zamiast kilku roznych bluzek mozna wziac kilka fajnych stanikow, dzieki nim stroj za kazdym razem wyglada inaczej

To by bylo na tyle mojej filozofii pakowania, mam nadzieje, ze komus sie przyda

[joanwi]

Napisane przez majkola

Ja jestem mistrzynia pakowania
w te wakacje spakowalam siebie i tzta w jedna walizke i tak sie balam nadwyzki, ze wyszlo mi... 13 kg, a ponad 5kg wazy waliza oto moje sposoby:
- kosmetyki-tylko probki,
- klapki - japonki z tworzywa, trzyzadaniowe pod prysznic, na spacery i do chodzenia po pokoju, myje sie jak plastik, schna blyskawicznie
- szal 150cm x 120cm - i to poswiece wiecej uwagi, bo to byl dodatek niezastapiony, otoz sluzyl za: chustke na glowe, sweterek, pareo, 'spodnice' jak trzeba bylo miec nogi zasloniete, poduszke w samolocie i na plazy, chlodzenie - zmoczylam go zimna woda przed spacerem i okrylam ramiona, super chlodzilo jak wiatr zawial; ochrona ramion przed sloncem na plazy, szalik jak w drodze powrotnej gardlo mnie bolalo, pasek - moze nie wygladal szalowo, ale stroj urozmaicil; odpowiednio zaiwazany mogl jeszcze psluzyc za bluzke plazowa albo torbe-tobolek. Chodzilam z nim non stop.
- jak jedziemy do cieplych krajow to nie biore nic grubego, tylko wspomniany szaliczek, zawsze cialo torche osloni, a raczej w lecie w egzotycznych krajach chlodu nie bedzie'
- kosmetyki kolorowe to tylko kredki do oczu, reszta zbedna,
- zamiast pieknych bucikow czy szalowych sukienek wzielam jedna jeansowa dredniokrotka spodnice-w dzien na zwiedzanie- wieczorem ciekawsza bluzka i jest imprezowo, a zamaist ciezkich butow lepiej wziac kilka par fajnych kolczykow czy innych dodatkow- bardziej urozmaica stroj
- jeszcze kosmetykowo - zel do higieny intymnej jako zel do twarzy, pod prysznic i jako zel do golenia nozek
- minimum bielizny-w taki upal wszystko schnie blyskawicznie, a wypranie zajmuje tylko chwilke.
- zamiast kilku roznych bluzek mozna wziac kilka fajnych stanikow, dzieki nim stroj za kazdym razem wyglada inaczej

To by bylo na tyle mojej filozofii pakowania, mam nadzieje, ze komus sie przyda

rozumiem, że staników od bikini

a z tym szalem to świetny pomysł

[martynabcm]

Wakacje już się kończy ,ale może ktoś mi doradzi....
jak zapakować wszystko na wyprawę zimową ? Do grudnia jest jeszcze dużo czasu ,ale wole wiedzieć . W lato umiem wepchnąć do walizki niemal cały mój dobytek , ale zimowe ubrania są grube i nieporęczne

[pumas]

tylko torby prozniowe Cie ratuja. Mnie uratowaly, jak jechalam na narty, nie majac na sobie nawet kurtki narciarskiej, tylko zwykla

[martynabcm]

Szkoda ,że butów nie można tak odessać

[69love69]

tylko gorzej jest z zapakowanie się w droge powrotną :P

[martynabcm]

No właśnie , potrzebny jest znów odkurzacz do tych worków

[pumas]

ale odkurzacz mozna od kogos pozyczyc albo zabrac ze soba odsysacz, mozna go albo kupic, albo zdarza sie, ze jes dolaczany gratis.

[layla_lbn]

Napisane przez pumas

J
zakupcie sobie worki prozniowe, na allegro bardzo tanie - wlozcie tam wszystkie ciuchy, odessajcie odkurzaczem lub pompką, ktora zwykle dolaczana jest do zestawu i macie problem z glowy. Sposob przeze mnie wiele razy wyprobowany. Zmniejszenie objetosci w walizce o 70% jesli nie wiecej.

Super pomysł, właśnie zakupiłam na all, cały zestaw z pompką za 30zł
Mam nadzieję, że w końcu uda mi się spakować w kabinówkę bez problemó na kilkudniowy wyjazd

[sadia]

Wczoraj kupiłam worki próżniowe, ale obsługiwane ręcznie, zobaczymy

Też zabieram kosmetyki albo w malutkich buteleczkach, albo w saszetkach (te najczęściej pochodzą z gazet).
Na lot samolotem ubieram najcięższe ubrania a do kieszeni idą ciężkie rzeczy.
Zabieram do czytania rzeczy, które później wyrzucę lub zostawię (w hostelach bardzo chętnie przyjmują książki od gości, dlatego warto się spytać czy nie ma tam zapasu przewodników po innych turystach)

Mam też dwa sposoby na zmniejszenie ilości ubrań:
- robię listę absolutnie potrzebnych rzeczy, jeśli bez czegoś mogę się obyć prez te kilka dni to nie zabieram
- kompletując zestawy ubraniowe wybieram jak najbardziej uniwersalne ubrania - zawsze znajdą się dżinsy i biały/czarny sweterek