dieta czy zmiana nawyków?

[patusia76]

witam, jestem Patrycja i od poniedziałku planuje rozpoczęcie `mojej diety`. wiele razy próbowałam schudnąć i byłam na różnych dietach, jednak nie udawało mi się osiągnąć wymarzonego effektu, a jeśli tak to nie na długo, bo zawsze wracałam do starych nawyków: słodycze, nieregularne posiłki itp i wagi ;(

od poniedziałku, chcę rozpocząć prosty plan i szukam osób, które chciałyby tak jak ja zmienić swój wygląd na stałe bez uczucia głodu i z małymi przyjemnościami

plan jest prosty;
1 grejfrut dziennie (cytrusy przyśpieszają metabolizm)
min 2 jabłka dzinnie (dają uczucie sytości)
min 3 litry wody dziennie
min 1 herbatka odchudzająca lub zielona dziennie
zero słodyczy, chipsów i innych przekąsek
posiłki 5 razy dziennie ( w moim przypadku miedzy 6;30-7;00, 10;30-11;00, 13;00-13;30, 15;00-15;30, 17;30-18;00 jest to jednak mój plan, ale jest to wybór każdej z was)
oczywiście bez słodyczy, chipsów, przekąsek, ciastek, cukierków itd - to zabójstwo dla diety
dozwolone rzeczy
raz w tygodniu można zjeść loda(niedużego)
raz na 2tyg np. kebaba czy co kto lubi
oraz można jeść wszytskie posiłki, ale w małych ilościach, ograniczać sie, lepiej wybrać sałatke owocową od chochelki rosoły
a i tzeba biegać ok 2h tyg, można to rozłożyc np 4razy po 30min

szukam chętnych do przyłaczenia sie pamiętajmy, że wspólnie możemy więcej

zachęcam do przyłaczenia się ;D

[Eldo_rado]

Napisane przez patusia76

min 2 jabłka dzinnie (dają uczucie sytości)

2 to wystarczająca ilość.

Napisane przez patusia76

min 3 litry wody dziennie

więcej niż 3 litry to przesada. tym abrdziej ze do tej pory tyle nie piłaś (twój organizm nie aa takiego zapotrzebowania)

Napisane przez patusia76

posiłki 5 razy dziennie ( w moim przypadku miedzy 6;30-7;00, 10;30-11;00, 13;00-13;30, 15;00-15;30, 17;30-18;00 jest to jednak

III i IV posiłek przesunęłabym o godzinę później, wtedy pod wieczór nie będziesz głodna.

Napisane przez patusia76

a i tzeba biegać ok 2h tyg, można to rozłożyc np 4razy po 30min

spalanie tłuszczy rozpoczyna się po ok 40 minutach, dlatego lepiej już biegać 2 razy w tygodniu po godzinie.

[Ilsa Lund]

nie wolno pić 3 i więcej litrów wody. Wypłucze Ci to szybko wszystkie związki mineralne z kości oraz pierwiastki z krwi. Przy 5 litrach dziennie się umiera chociaż niektórzy jogini tak piją

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez patusia76

lepiej wybrać sałatke owocową od chochelki rosoły

nie. sałatka owocowa, owoce w ogóle mają bardzo dużo cukru. i są węglami prostymi. natomiast chudy rosół na piersi z kurczaka i warzywach jest niskokaloryczny, sycący i jeszcze można zjeść mięsko i warzywa z niego

[patusia76]

czyli nie ma chętnych? ;>

[amadziaz]

cóż, udzielam się już na innym wątku, ale mogę się przyłączyć

[Eldo_rado]

Napisane przez patusia76

czyli nie ma chętnych? ;>

większość dziewczyn już przynależy do jakiegoś fajnego wątku więc może i ty się zastanów nad dołączeniem do jakiejś istniejącej grupy

[Ambassadeur]

Napisane przez Ilsa Lund

nie wolno pić 3 i więcej litrów wody. Wypłucze Ci to szybko wszystkie związki mineralne z kości oraz pierwiastki z krwi. Przy 5 litrach dziennie się umiera chociaż niektórzy jogini tak piją

Och nie, muszę być martwa ! Piłam tak przez jakieś 2-3 miesiące, potem po prostu mi przeszkadzało ciągle korzystanie z toalety i już tyle nie potrzebowałam, ale nie przesadzajmy, że się umiera

[Clea6]

przy 5 litrach wody się absoloutnie nie umiera piję tyle, gdy temperatura rośnie powyżej 25 stopni i żyję A 3 l to dla mnie absolutne minimum, inaczej jestem słaba jak nowonarodzone kocię. Oczywiście mowa tu o wodzie - do tego dochodzi kawa i czerwona herbata, ze 4 duże ( 300ml) kubki dziennie). Myślę, że wszystko zależy od organizmu. Moja siostra wypija 2 herbaty, kawę i 2 małe szklanki soku dziennie czyli ok 1-1,2l dziennie i nic jej nie jest. A ja tyle przez pierwszą godzinę od pobudki wciągnę, bo wtedy mnie suszy niemiłosiernie. I to nie jest kac :P

[nefrey]

W takim razie powinnam być martwa Od kiedy pamiętam wypijam ok 3-4 l wody dziennie, mam takie zapotrzebowanie, to wszystko zależy od organizmu. Wystarczy trochę poczytać, dziennie zaleca się picie ok 2 l wody, natomiast podczas diety 3 l wody jest nawet wskazane.

[patusia76]

racja ;D

[chocolattemonster]

zależy od organizmu i ćwiczeń- im więcej wypocisz, tym więcej pijesz ;d

co do dwóch jabłek dziennie byłabym sceptyczna, lepiej urozmaicić dietę, niż codziennie wpychać te jabłka ;d

a co do tego, że owoce to cukry i w ogóle samo zło też jestem sceptyczna każdy organizm inaczej reaguje, ja ciągle wcinam owoce (NAWET WIECZOREM) i chudnę

co do spalania tłuszczu po 40 minutach, z tego co uczyłam się na biologii to spalamy je juz po 20 minutach, na czczo po 10. poza tym nie każdy jest w stanie biegać 1 h, ja biegam albo 30 min non stop albo z przerwą na marsz wychodzi 45 min

[patusia76]

a nie wiecie może ile powinno się chudnąć na tydz albo miesiąc żeby waga utrzymała się przez dłuższy czas?

[Eldo_rado]

zdrowo i stabilnie jest chudnąć max 1kg na tydzień, ale lepiej jak jest to ciut mniej

[xuxuxu]

zmiana nawyków to chyba skuteczniejsza forma jeśli idzie o długo falowość, więc...ale wiemy że nie jest to łatwe

[myszka197]

ja piję ok 5, nawet do 7 litrów wody i innych napojów na dzień
rano , po przebudzeniu min. 3 szklanki, w pracy potrafię wypić 2 półtoralitrowe wody, wstaję też kilka razy w nocy żeby się napić, robiłam badania nie mam cukrzycy, ani innych chorób, po prostu tyle potrzebuję, nie ćwiczę, ale palę dużo papierosów, słyszałam, że to może od tego kopcenia tak mnie ciągle suszy

[nel_a]

Napisane przez Ilsa Lund

nie wolno pić 3 i więcej litrów wody. Wypłucze Ci to szybko wszystkie związki mineralne z kości oraz pierwiastki z krwi. Przy 5 litrach dziennie się umiera chociaż niektórzy jogini tak piją

mój sąsiad tak pije i dziwi się że choruje.
powinno się pić wtedy kiedy organizm daje znać, gdy czujesz pragnienie.