zdezorientowana

[mikimi1]

Mój TŻ kilka dni temu był u kolegi. Odkryłam, że napisał do siostry tegoż kolegi taką wiadomość:

"wczoraj juz czasu nie bylo kiedy jak wrocilem wiec teraz pisze bo wg. mnie się należy niezle wczoraj wygladalas wystarczająco żeby mnie zdezorientować podczas rozmowy z Twoim Ojcem "

Ona odpowiedziała:
"hehe dzięki ;P"

Więcej nic nie było.

Jestem zdezorientowana... Z jednej strony wiem, że lubią się i nic poza tym, ale napisał jej, że go zdezorientowała

[QueenBlair]

To kim jest ten kolega Twojego TŻ?
Ojcem czy bratem dla tej dziewczyny?

[wedlowska]

Domysły i zastanawianie się nic nie pomogą, mogą tylko pogorszyć sprawę. Po prostu porozmawiajcie. Skoro wiesz, że tylko się lubią, to przecież nie ma się czego obawiać. Szczera rozmowa to najlepsze antidotum na niepewności ;)

[mikimi1]

Byl u kolegi, który mieszka z rodziną. Przy kolacji rozmawiał z całą rodziną, a ona wychodziła z domu.

[kotek81]

Napisane przez mikimi1

Mój TŻ kilka dni temu był u kolegi. Odkryłam, że napisał do siostry tegoż kolegi taką wiadomość:

"wczoraj juz czasu nie bylo kiedy jak wrocilem wiec teraz pisze bo wg. mnie się należy niezle wczoraj wygladalas wystarczająco żeby mnie zdezorientować podczas rozmowy z Twoim Ojcem "

Ona odpowiedziała:
"hehe dzięki ;P"

Więcej nic nie było.

Jestem zdezorientowana... Z jednej strony wiem, że lubią się i nic poza tym, ale napisał jej, że go zdezorientowała

A jak tż to skomentował?

[mikimi1]

Nie wie, że ja wiem. Przeczytałam jego wiadomość. Nie jestem z tego dumna
Mam powiedzieć, że zajrzałam do jego komunikatora...

[kotek81]

Napisane przez mikimi1

Byl u kolegi, który mieszka z rodziną. Przy kolacji rozmawiał z całą rodziną, a ona wychodziła z domu.

skoro wychodziła to pewnie się wystroiła - może duży dekold + mini i twój tż się zdezorientował

[mikimi1]

też tak to odbieram, bo ona ostatnio ma faze na wieelkie dekolty i wystajace cycki... Ale zeby od razu jej o tym pisac?

[lovely banshee]

Napisane przez mikimi1

też tak to odbieram, bo ona ostatnio ma faze na wieelkie dekolty i wystajace cycki... Ale zeby od razu jej o tym pisac?

i co przechodzicie ulicą, a on przy Tobie gapi się komuś w cycki ?

[la'Mbria]

o jeżu!
może siostra kolegi szła na randkę, odstawiła się na bóstwo z piersiami na wierzchu...to się chłopak wziął i zdezorientował przy rozmowie z tatusiem tejże....chciał pewnie spojrzeć tylko w oczy...a wzrok sam powędrował w przepastny dekolt
albo albo...
szła do koleżanki na piżama-party z nieumytymi włosami...a zawsze nosi swieże, pachnące, idealnie ułożone i uczesane...no i się chłopina zdziwił ostro, bo zawsze była super odstawiona (w pozytywnym sensie), a tym razem zobaczył ją w dresie i ze związanymi, tłustymi włosami. No i napisał, że się odstawiła aż go zdezorientowało
że też ludzie nie mają poważniejszych problemów
i...
...nie ładnie tak chłopakowi grzebać w komórce bez podstaw
edit: doczytałam- w komunikatorze równie nie ładnie grzebać...

[mikimi1]

Nie oglada sie za cyckami, ale jesli przechodzi i cos jest ewidentnie na wierzchu to zwroci uwage. Zazartuje nawet i ja tez mam podobna reakcje - naturalny odruch.

[zzMoskwa]

Powiedział jej mocno podszyty zainteresowaniem komplement. Nie ma ci się czarować.

[mikimi1]

Napisane przez zzMoskwa

Powiedział jej mocno podszyty zainteresowaniem komplement. Nie ma ci się czarować.

Zastanawiam się tylko, co mam z tą wiedzą zrobić

[kalincia]

Nic. Bo i po co. Czy twój facet nie może wyrazić szczerej opinii wobec kolezanki? Czym to grozi wg. ciebie, bo nie rozumiem?

[Kaja-ja]

Napisane przez la'Mbria

o jeżu!
może siostra kolegi szła na randkę, odstawiła się na bóstwo z piersiami na wierzchu...to się chłopak wziął i zdezorientował przy rozmowie z tatusiem tejże....chciał pewnie spojrzeć tylko w oczy...a wzrok sam powędrował w przepastny dekolt
albo albo...
szła do koleżanki na piżama-party z nieumytymi włosami...a zawsze nosi swieże, pachnące, idealnie ułożone i uczesane...no i się chłopina zdziwił ostro, bo zawsze była super odstawiona (w pozytywnym sensie), a tym razem zobaczył ją w dresie i ze związanymi, tłustymi włosami. No i napisał, że się odstawiła aż go zdezorientowało
że też ludzie nie mają poważniejszych problemów
i...
...nie ładnie tak chłopakowi grzebać w komórce bez podstaw
edit: doczytałam- w komunikatorze równie nie ładnie grzebać...

Tak - to kurde brzmi naprawdę wiarygodnie Naprawdę, ale to naprawdę jestem skłonna stwierdzić, że mogło tak być...

[bottleofjuice]

oj przykro by mi bylo na Twoim miejscu. Dawal Ci wczesniej jakies powody do podejrzen? Ta dziewczyna, ktora skomplementowal, ma faceta?

[indja2]

Takie są efekty szpiegowania - niestety my kobitki same lubimy się nakręcać i robić sobie krzywdę zbędnymi domysłami. Nauczka na przyszłość nie czytać czyjejś korespondencji...zapewne to nic nie znaczyło, a teraz sama się męczysz domysłami...

[Ashaai]

A ja bym nie była szczęśliwa. Tzn ok, nie mam nic do tego, żeby facet się obejrzał czy coś. Ale musiał jej aż później smsa pisać o tym że tak super wyglądała i tak abrdzo go zdezorientowała? Logiczne że jak wyglądała ładnie to sie obejrzał i nacieszył oko, ewentualnie mógł wtedy rzucić hasło o tym że fajnie wygląda a nie wypisywać później jeszcze do niej. Po co

[Amazoniak]

Napisane przez Ashaai

A ja bym nie była szczęśliwa. Tzn ok, nie mam nic do tego, żeby facet się obejrzał czy coś. Ale musiał jej aż później smsa pisać o tym że tak super wyglądała i tak abrdzo go zdezorientowała? Logiczne że jak wyglądała ładnie to sie obejrzał i nacieszył oko, ewentualnie mógł wtedy rzucić hasło o tym że fajnie wygląda a nie wypisywać później jeszcze do niej. Po co

a jeżeli nie masz nic przeciwko żeby facet się obejrzał czy coś to czemu go szpiegujesz-po co?? teraz się wkręcasz, zazdrość przez ciebie przemawia i może chcesz mu jeszcze awanturę zrobić o to co pisał do koleżanki na komunikatorze. Jeżeli tak to strzelisz sobie samobója. Masz nauczkę na przyszłośc żeby nie grzebać w jego prywatnej korespondencji-teraz sie musisz uporać z własnymi domysłami-bo wg mnie on jest w porządku, napisał do koleżanki z która ma dobry kontakt i tyle

[Ashaai]

Napisane przez Amazoniak

a jeżeli nie masz nic przeciwko żeby facet się obejrzał czy coś to czemu go szpiegujesz-po co?? teraz się wkręcasz, zazdrość przez ciebie przemawia i może chcesz mu jeszcze awanturę zrobić o to co pisał do koleżanki na komunikatorze. Jeżeli tak to strzelisz sobie samobója. Masz nauczkę na przyszłośc żeby nie grzebać w jego prywatnej korespondencji-teraz sie musisz uporać z własnymi domysłami-bo wg mnie on jest w porządku, napisał do koleżanki z która ma dobry kontakt i tyle

Nie zapominasz się troszeczkę? Może przyjrzyj się kto jest autorem tematu i zjedź z tonu. Po co piszesz to do mnie jak to nie ja szpieguję swojego faceta.

[Amazoniak]

spokojnie to nie było do ciebie-a do autorki-zwykła pomyłka, sorry. Po co te nerwy??

[Ashaai]

Napisane przez Amazoniak

spokojnie to nie było do ciebie-a do autorki-zwykła pomyłka, sorry. Po co te nerwy??

Bo Twoją wiadomość również dobrałam jako duży atak
Nieważne, tylko pomyłka. Na pojednanie

[Amazoniak]

Napisane przez Ashaai

Bo Twoją wiadomość również dobrałam jako duży atak
Nieważne, tylko pomyłka. Na pojednanie

spox

[Buenaestrella]

A dlaczego do tego komunikatora zajrzałaś? miałaś jakieś podejrzenia, coś nie grało?

To jest tu chyba kluczowe. A co napisał - to napisał taką dość flirciarską zaczepkę, podszytą nawet lekkim erotyzmem. Jasne, że nic z tego nie było i pewnie nie będzie, ale nie powinien takich rzeczy pisać - sorry ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której miałabym ja coś takiego napisać do jakiegokolwiek kolegi?

Ja rozumiem, że to mogło być tak, że siostra to była zawsze takie małe co im się pętało pod nogami a tu nagle zrobiła się z niej kobieta - ale jeśli to niewinny komplement, to nie widzę powodu, żeby wygłosić go nie odwołując się do najlżejszej erotyki a poza tym - przy ojcu i przy kolacji...

Jak będzie tak flirciarsko zachowywał się wobec wszystkich koleżanek to któraś to kiedyś źle zrozumie i będzie z tego bieda ;/

[Wisnia34]

Napisane przez Buenaestrella

A dlaczego do tego komunikatora zajrzałaś? miałaś jakieś podejrzenia, coś nie grało?

To jest tu chyba kluczowe. A co napisał - to napisał taką dość flirciarską zaczepkę, podszytą nawet lekkim erotyzmem. Jasne, że nic z tego nie było i pewnie nie będzie, ale nie powinien takich rzeczy pisać - sorry ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, w której miałabym ja coś takiego napisać do jakiegokolwiek kolegi?

Ja rozumiem, że to mogło być tak, że siostra to była zawsze takie małe co im się pętało pod nogami a tu nagle zrobiła się z niej kobieta - ale jeśli to niewinny komplement, to nie widzę powodu, żeby wygłosić go nie odwołując się do najlżejszej erotyki a poza tym - przy ojcu i przy kolacji...

Jak będzie tak flirciarsko zachowywał się wobec wszystkich koleżanek to któraś to kiedyś źle zrozumie i będzie z tego bieda ;/

zgadzam się z powyższym.

[laisla]

Szokująca jest ta tolerancyjność co niektórych wypowiedzi. Zachowanie faceta jest wyjątkowo dwuznaczne, autorka powinna uważać bo może być to niezły bawidamek Nie powinna szperać w czyjejś korespondencji ale dobrze, że to zrobiła uważałabym na tego kolesia

[mikimi1]

Zrobiłam to, bo czułam, że coś jest nie tak.
Ostatnie 2 tyg. mam jakąś huśtawkę - raz jestem szczęśliwa, raz płaczę i nie umiem powiedzieć dlaczego... Obawiam się, że to. przez nowe tabletki anty. A on najpierw przytula i czeka aż ja powiem o co chodzi, a ja tego wytłumaczyć nie umiem.
On nie wie, co robić dalej, bo ja mówię, że jest okej już, a za chwilę znowu mam jakieś załamanie... Czuję jakbyśmy się oddalali od siebie..........
Wiem , że powiedziałam mu przykre słowa, ale przeprosiłam go za to. Powiedziałam też, że nie wiem, co ze mną jest, bo tak naprawdę nie myślę.
Nie wiem, co mam jeszcze zrobić, nie chcę doprowadzić do tego, by nasz związek się rozpadł... Postanowiłam, że hormony rzucam.



---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Poza tym nie nakręcam się, ale zrobiło mi się przykro...
Awantury nie zamierzam robić. Nie potrafię tak.

[Madzialenka_21]

Jeśli to była tylko jednorazowa wiadomość do tej dziewczyny to uważam, że nie ma o co robić szmeru, ale jeśli wiadomości do niej wysyłanych było więcej, powinnaś porozmawiać z facetem i domagać się wyjaśnień.

[amante]

Kwestia inywidualna. Jeśli kobiecie nie przeszkadza, że jej facet ewidentnie flirtuje z innymi (bo to nie był zwykły komplement- jak facet pisze smsa po fakcie to po to żeby zaczepić i kontynuować ten temat) to ok. Ja natomiast nienawidzę takich wstrętnych babiarzy i flirciarzy. Napewno nie byłabym z kimś takim. Sama czasem rzucam jakieś komentarze w strone kumpli, ale w formie żartu. Gdyby to miało na celu żart, powiedziałby to sponatanicznie kiedy się widzieli. Mówie, co kto lubi. Mogło mu się podobać jak wyglądała, ale mógł to zachować dla Ciebie a nie ją "podrywać" po fakcie. Dziwne, dziwne :P kwestia tylko taka, czy potrafisz byc z kims takim.

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez mikimi1

Mój TŻ kilka dni temu był u kolegi. Odkryłam, że napisał do siostry tegoż kolegi taką wiadomość:

"wczoraj juz czasu nie bylo kiedy jak wrocilem wiec teraz pisze bo wg. mnie się należy niezle wczoraj wygladalas wystarczająco żeby mnie zdezorientować podczas rozmowy z Twoim Ojcem "

Ona odpowiedziała:
"hehe dzięki ;P"

Więcej nic nie było.

Jestem zdezorientowana... Z jednej strony wiem, że lubią się i nic poza tym, ale napisał jej, że go zdezorientowała

Zastanawiam się tylko, co mam z tą wiedzą zrobić

Powiedz mu, że po "wg" nie stawia się kropki i czekaj na reakcję


A w temacie, to może być flirt, a może kumpelski żarcik, trudno oceniać jak się nie zna człowieka.