Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-06, 19:52   #1
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6

Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem


Witam, postanowilam napisac na forum, poniewaz mam problem, o ktorym nie mam z kim porozmawiac. Licze na Wasze porady i być może doswiadczenie.....
Niedawno poznalam chlopaka, jest bardzo sympatyczny, utalentowany, inteligentny. W jego towarzystwie czuje się bardzo dobrze, miedzy nami jest chemia i pociąg seksualny....... Ale.. no wlasnie, juz od poczatku mi mowil, ze szuka swojej ksiezniczki, ktorą bedzie wielbic i gloryfikowac. Potem dowiedzialam się, ze kocha kobiece stopy i buty, kocha je masowac, lizac, całować. Na poczatku wydawalo mi sie to dziwne, ale oswoilam sie z tym, masaz stop jest w sumie przyjemny. Ale im więcej się znamy, to mowi o tym, ze chcialby byc moim niewolnikiem, bym go traktowala jak przedmiot. Miedzy nami nie było seksu, nie powiedzial tez mi wprost, ale mysle, ze on szuka dominy. Oboje mamy 30 lat, wiem, ze on szuka kogos na stale, chce stworzyc zwiazek. Mysle jednak, ze jego slowa, upodobania swiadcza o tym, ze jednak szuka partnerki, ktora bedzie dominą. Wczoraj podczas spotkania powiedzial mi, ze uwielbia lizac kobiete, ok, nie mam nic przeciwko seksu oralnemu, ale dodal, ze jest mu obojetne, czy kobieta jest po kąpieli czy wyszla z wc, on moze wszystko wylizac. Coraz bardziej martwi mnie to, chlopak jest niby w porzadku, ale jednak dziwny. Czuje sie z nim odbrz,e podoba mi sie, nie jest glupi, wrecz przeciwnei, rozsadny, ale jak mozna stworzyc cos z kims, kto ma takie upodobania. Moze ktoras z Was ma jakies dosiwadczenai w tym temacie, czy uwazacie, ze tacy ludzie sa w stanie kogos pokochac? byc z kims w zwiazku? czy zalezy im tylko na tym by miec swoją dominę i oddac sie tresurze. Jak dla mnie jest to szokujące, czytalam dzisiaj pol dnia rozne informacje na ten temat i mam dosc, odechcialo mi sie spotkan z nim. Nie powiedzial mi wprost wlasciwie, ze to jego wymarzona partnerka, ale wszystkie sygnaly swiadcza chyba o tym. Bylybyscie w stanie byc z kims takim? Czy nie zaakceptowalybyscie takiego zachowania?
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 07:32   #2
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

no to już zależy od indywidualnych upodobań......ja bym musiała najpierw zobaczyć jak to w praktyce wygląda, czy się przekłada na życie codzienne, poza łóżkiem......jeżeli dominy chce tylko w łóżku to musiałabym sie zastanowić czy wogółe coś takiego mnie kręci....
Reasumując....jęsli jego upodobania zostają tylko w sypialni to jest jakiś plus, ale sam seks w wersji dominującej chyba jednak do mnie nie przemawia
ja osobiście byłabym na nie
a co do stóp-dużo facetów ma taki fetyszto by mi nie przeszkadzało
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 07:59   #3
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Ja na pewno byłabym na nie. Fetysz stóp o mnie nie przemawia, poza tym wole jak mezczyzna jednak dominuje. Facet niewolnik jest dla mnie aseksualny i odpycha mnie, a nie pociaga. Ale to kwestia indywidualna, zapewne inna byłaby zaowolona. Ja na nie.
Ty, skoro sie zastanawiasz, tez chyba jestes na nie.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 08:54   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
Witam, postanowilam napisac na forum, poniewaz mam problem, o ktorym nie mam z kim porozmawiac. Licze na Wasze porady i być może doswiadczenie.....
Niedawno poznalam chlopaka, jest bardzo sympatyczny, utalentowany, inteligentny. W jego towarzystwie czuje się bardzo dobrze, miedzy nami jest chemia i pociąg seksualny....... Ale.. no wlasnie, juz od poczatku mi mowil, ze szuka swojej ksiezniczki, ktorą bedzie wielbic i gloryfikowac. Potem dowiedzialam się, ze kocha kobiece stopy i buty, kocha je masowac, lizac, całować. Na poczatku wydawalo mi sie to dziwne, ale oswoilam sie z tym, masaz stop jest w sumie przyjemny. Ale im więcej się znamy, to mowi o tym, ze chcialby byc moim niewolnikiem, bym go traktowala jak przedmiot. Miedzy nami nie było seksu, nie powiedzial tez mi wprost, ale mysle, ze on szuka dominy. Oboje mamy 30 lat, wiem, ze on szuka kogos na stale, chce stworzyc zwiazek. Mysle jednak, ze jego slowa, upodobania swiadcza o tym, ze jednak szuka partnerki, ktora bedzie dominą. Wczoraj podczas spotkania powiedzial mi, ze uwielbia lizac kobiete, ok, nie mam nic przeciwko seksu oralnemu, ale dodal, ze jest mu obojetne, czy kobieta jest po kąpieli czy wyszla z wc, on moze wszystko wylizac. Coraz bardziej martwi mnie to, chlopak jest niby w porzadku, ale jednak dziwny. Czuje sie z nim odbrz,e podoba mi sie, nie jest glupi, wrecz przeciwnei, rozsadny, ale jak mozna stworzyc cos z kims, kto ma takie upodobania. Moze ktoras z Was ma jakies dosiwadczenai w tym temacie, czy uwazacie, ze tacy ludzie sa w stanie kogos pokochac? byc z kims w zwiazku? czy zalezy im tylko na tym by miec swoją dominę i oddac sie tresurze. Jak dla mnie jest to szokujące, czytalam dzisiaj pol dnia rozne informacje na ten temat i mam dosc, odechcialo mi sie spotkan z nim. Nie powiedzial mi wprost wlasciwie, ze to jego wymarzona partnerka, ale wszystkie sygnaly swiadcza chyba o tym. Bylybyscie w stanie byc z kims takim? Czy nie zaakceptowalybyscie takiego zachowania?
Musisz sobie i przede wszystkim jemu zadać pytanie: czy on chce związku (w tym seksualnego, ale "w tym", a nie "przede wszystkim"), czy on chce związku seksualnego (głównie seksualnego, w którym inne sprawy schodzą na dalszy plan). Zastanów się, czy upodobania, o których on wspomina, są dla Ciebie do przyjęcia, czy Ciebie również to kręci. Nie pytaj innych, czy by chcieli tego, czy tamtego - pytaj samej siebie, słuchaj siebie, swojej intuicji, potrzeb.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 10:00   #5
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Wejdź na forum sex - wątek masochistki...to to samo tylko na odwrót W sensie Ty dominujesz nad facetem.

Jeśli kręci Cię taki sex i zabawa to jest ok. Z tym trzeba się urodzić - chyba... ale u mnie się reaktywowało po latach. Ja jestem masochistką... w łóżku mój mąż dominuje nade mną. Ja to uwielbiam. Wspólnie wypracowaliśmy co lubimy, a czego nie. Gdzie jest granica. Dodam, że u jednych granica jest daleko... u nas ogranicza się do samej dominacji, lekkich uderzeń, wiązania i traktowania mnie jak niewolnicę...ale bez bólu.

Ponadto... NALEŻY ODDZIELAĆ SEX OD ŻYCIA CODZIENNEGO! Ja niewolnikiem jestem w łóżku...ale w życiu jest partnerstwo! To ważne. To, że on chce być niewolnikiem nie oznacza, że nigdy nie walnie ręką w stół gdy mu się coś nie spodoba.

Ty się nie pytaj nas... tylko siebie co czujesz... Przecież nie musisz też dokładnie robić tego co on chce... ale może samo odgrywanie roli jego Pani... klapsy.... wiązanie Ci się spodoba... ja nie wiem jaki masz charakter... Ty musisz wiedzieć czy się w tym odnajdziesz... ja kiedyś nie wiedziałam... to się obudziło we mnie nagle... wyczułam, że mój mąż zaczyna coraz bardziej w łóżku dominować i tak poleciało.


W łóżku powinno się bawić...przede wszystkim. Dlatego do łózka nie idzie się z byle kim. Musisz się czuć swobodnie...by móc się bawić i zrzucić hamulce i wstyd.
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015




Edytowane przez Lianca
Czas edycji: 2011-06-07 o 10:03
Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 10:20   #6
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Fetyszysta;-)

Ja byłabym na nie ponieważ nie lubię w łóżku "podległych facetów".

Ale jeśli ktoś bardzo lubi "być czyjąś panią" to naprawdę nic w tym złego
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 10:35   #7
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Fetyszysta;-)

Ja byłabym na nie ponieważ nie lubię w łóżku "podległych facetów".

Ale jeśli ktoś bardzo lubi "być czyjąś panią" to naprawdę nic w tym złego
No ja własnie też
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-07, 13:08   #8
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Moze ktoras z Was ma jakies dosiwadczenai w tym temacie, czy uwazacie, ze tacy ludzie sa w stanie kogos pokochac? byc z kims w zwiazku?
Tacy, znaczy jacy? Bo nie kumam? Koles, ma, być może, swoje preferencje sexualne, ale..... mamy XXI wiek, sądziłam, że wiekszośc ludzi już wie, że zarówno geje, jak i lesbijki, ludzie uprawiający BDSM i cała palety innych ludzi SĄ W STANIE KOGOŚ POKOCHAĆ!!!! Są NORMALNI!!!! Mają poprostu inne preferencje sexualne, niż Ty.

Z Twojego opisu jeszcze nie powiedziałabym czy koles szuka dominy, czy nie. To, że ma fetysz stóp (jak jakieś 80% facetów) i cieszy Go wylizywanie twojego ciała, o niczym jeszcze nie świadczy, choć poszlaka może być.

Przeczytaj sobie wątek "Masochistki", zobaczysz, że "takie" dziewczyny tworza z "takimi" facetami szczęśliwe pełne miłości i oddania związki. Choć, akurat w tym wątku 99% jest o dominacji mężczyzny nad kobieta, choć i dominy się odzywały.

__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 13:09   #9
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

No to juz wszystko zależy od tego, czy Tobie taki układ pasuje.

Ja bym nie mogła. Bo w związku oczekuję partnerstwa (i nie zamierzam byc księżniczką), a w seksie wolę, by to jednak TŻ dominował (czasem są odstępstwa od reguły, ale mówimy tak na codzien).



I wydaje mi się, ze Ty, skoro tu o tym napisałaś, to tez nie do konca dobrze będziesz czuła siew takiej relacji- inaczej nie miałabys takich rozkmin.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 19:47   #10
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Mam nadal mieszane uczucia, ponieważ to "zjawisko" nie będzie dotyczyć tylko spraw łóżkowych. Byliśmy dzisiaj na obiedzie i nie mogłam mu podziękować, bo jest niby moim niewolnikiem? a to już chyba nie jest normalne, mówił, nie dziękuj mi, jestem Twoim sługą..
Potem mówił, że bolą go plecy i chciałby żebym po nim pochodziła w szpilkach.
Gdy z nim rozmawiam, to twierdzi, że nie szuka żadnego układu, tylko myśli o związku, ale mówić można.
Ja zapytałam wprost, bo te dziwne teksty dały mi do myślenia, ze może szuka tylko zabawy, jakiegoś układu, gdzie będzie sługą, a mi to nie odpowiada.
AA i jeszcze co, powiedział dzisiaj, że całowanie jest przereklamowane i przytulanie, on lubi całować i przytulać buty, stopy i pupe. Kolejny przykład, że chyba jest to dosyć złożony problem. Gdyby tylko chodziło o sprawy łóżkowe, to może można to jakoś dograć, zależy jakie są jego granice, póki co ich nie znam. I jeszcze jedno, gdy jestem u niego, wszystko robi on, gotuje, robi kawę, herbatę, ja mam siedzieć jak księżniczka, oczywiście gdy gdzieś jedziemy, zawsze otwiera mi drzwi i jest cały ceremoniał, podaje rękę, pierwszy raz spotkałam takiego człowieka. Poki co nie wiem, czy chce w to dalej brnąć, lubię go, uważam za sympatycznego człowieka, ale jednak jest bardzo dziwny, zresztą odkąd się znamy, mówił o tym, że jest ogromnie dziwny, chciałby mieć swoją kobietę, ale nie wie, jak to będzie, bo mało kto go akceptuje.. A i jeszcze jedno, wiem, ze miał żonę, rozstali się. Powiedział mi, ze z zona jeśli chodzi o te dominacje było delikatnie, natomiast miał 4panie, które go tresowały, to niby też miały być związki..... jednak, czytałam w sieci, że tacy ludzie szukają poprostu dominy i oddają sie tresurze, to często jest poprostu taki układ, na pytanie, czy to były związki czy jakieś układy odpowiada, że związki..... Po cichu liczę na opinie osób, które może znają podobne osoby lub może i były w związkach. Dziękuję
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 19:59   #11
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Ja nie potrafiłabym w to póść. Potrzebuję partnera, nie sługi. W łóżku też.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-07, 20:33   #12
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Słuchaj. Nie pytaj nas o opinię, bo ile ludzi tyle opinii, sama wiesz. Radzac komuś obcemu na forum jesteśmy czesto bardziej odwazni niz gdybyśmy sami musieli sobie w takiej sytuacji poradzić.
Ja Ci napiszę moje zdanie, poniewaz przez 5 lat byłam z facetem który był( jest) sadomasochistą. Sama jestem masochistką i myślałam, że uda mi się przeskoczyc tą barierę sadyzmu w stosunku do partera, ale niestety nie udało się. To nie jest takie proste i może Cię to z czasem wykończyc nerwowo( bo facet ma wobec ciebie określone zamiary, nie oszukuje cię, mówi wprost co bardzo się chwali i podziwiam go za odwagę). Pomyślałaś co się stanie jeśli nie zdołasz spełnić jego wymagań? Może Cię dopaśc frustracja. Może być tez tak, ze super się odnajdziesz w tej roli. Ja tylko sugeruję żebyś to przemyślała.


Teraz druga strona medalu- Skoro juz po jednej kolacji uwazasz, że jego zachowanie nie jest normalne ( kwestia dziękowania za obiad) to takie zachowania powtarzające się w kółko z czasem zaczną Cię irytowac.Nie rozumiem jak ten chłopak wyobraza sobie związek na zasadach które preferuje, bo łóżko to oddzielna sprawa, ale co z życiem poza łożkiem?

Proponuję porozmawiać z nim na ten temat zanim cokolwiek zdecydujecie, bo możemy się tu oszukiwać ze to wszystko jest normalne, naturalne i nie ma się co zastanawiać. To nie jest normalne, masochizm w takim wydaniu jak mi się wydaje ze ten chłopak preferuje ( na podstawie Twoich opisów) to nie jest nic naturalnego. Moim skromnym zdaniem nic nie bierze się z niczego i warto wziac to pod uwagę.



Oczywiście z takim człowiekiem można stworzyc dobry związek, dlaczego miałoby się nie dać.Jednak pomimo jednego długiego zwiazku z podobnym przypadkiem zapaliłaby mi się czerwona lampka kontrolna.

Edytowane przez Ninlil
Czas edycji: 2011-06-07 o 20:46
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 20:37   #13
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Spotkałam kiedyś takiego mężczyznę, w ogóle przez przypadek kiedyś zostałam wplątana w imprezę, na której bawiły sie li i jedynie osoby maso i sadomaso. Mnie nie odpowiada taki typ zachowania, taki typ seksualności, jeśli Tobie też nie to nie rozumiem Twoich dylematów. Jeśli jesteś hetero, to nie spotykasz się z gejem, jeśli jesteś "normalna", to nie spotykasz się z osobą, która potrzebuje dominacji, bo nie stworzycie związku, proste.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 20:48   #14
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Dziękuję za wszystkie posty.
Wiem, ze nikt za mnie nie podejmie decyzji, ja jednak chcialabym poczytać Wasze opinie i jak już pisałam, moze ktos miał doczynienia z takim przypadkiem i zawsze można się czegoś dowiedzieć.......
Tak, jak mówię, chłopak jest ogólnie wp orządku, za wyjątkiem tych preferencji, gdyby były tylko w łózku, ale jak Wam opisałam, zaczynają się one w zyciu codziennym.........
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 21:36   #15
Ni_
Przyczajenie
 
Avatar Ni_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 23
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Hej,
Powiem Ci, ze z tego co opisujesz to wydaje mi sie to juz troche nienormalna sytuacja. Ja jestem osoba bardzo otwarta i tolerancyjna w lozku, lubie poeksperymentowac itd. ale lozko to lozko a real to real. Nie podoba mi sie to, ze koles przenosi swoje fantazje do rzeczywistosci i wali tak bez ogrodek o tym co go kreci. Niby fajnie, ze jest otwarty ale z drugiej strony mi to bardziej wyglada jakby on szukal wlasnie takiego sexualnego ukladu. Mowi, Ci prosto w twarz czego w lozku oczekuje w ogole nie biorac pod uwage Twoich potrzeb...(przynajmniej tak to wyglada z Twojego opisu) a to juz mi sie wydaje bardzo nie w porzadku. Facet wydaje mi sie jest bardzo zdominowany swoimi fantazjami i chyba nie chodzi mu w ogole o budowanie jakis normalnych partnerskich relacji, tylko o znalezienie kogos kto bedzie spelnial jego fantazje. Mysle, ze powinnas odpuscic sobie goscia, bo jesli Ci takie rzeczy nie za bardzo podchodza to jego nachalnosc (bo dla mnie takie non stop gadanie o swoich lozkowych potrzebach to jest nachalnosc) na pewno nie przekona Cie do zadnych lozkowych eksperymentow a jedynie Cie zniecheci. Ja bym sie ewakuowala bo ten gosc nie wyglada na normalnego faceta z bardziej wyuzdanymi potrzebami tylko bardziej na zboczenca, ktory nie moze przestac myslec o tym zeby dostawac po pysku od laski na sniadanie, obiad i kolacje Pozdrawiam
Ni_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 22:03   #16
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Dla mnie połączenie tych preferencji w seksie i w zyciu codziennym byłoby totalnie nie do przyjęcia i uciekałabym gdzie pieprz rośnie.

Jeszcze by mi walnał przy znajomych tekst "nie dziękuj mi, jestem twoim sługą".... chyba bym się zapadła pod ziemię
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-07, 22:56   #17
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

no wlasnie nie wiem, jak by to bylo wsrod ludzi......
w lozku mozna byc moze sie dograc, ale w zyciu codziennym jest to nienromalne moim zdaniem by tak mowic. coraz bardziej jestem na nie, niz na tak, na te znajomosc. Calowanie butow, stop i pupy tez jest dziwne, biorac pod uwage, ze to tylko lubi......
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 06:14   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
no wlasnie nie wiem, jak by to bylo wsrod ludzi......
w lozku mozna byc moze sie dograc, ale w zyciu codziennym jest to nienromalne moim zdaniem by tak mowic. coraz bardziej jestem na nie, niz na tak, na te znajomosc. Calowanie butow, stop i pupy tez jest dziwne, biorac pod uwage, ze to tylko lubi......
Rób tak, jak czujesz. Możesz go również po prostu zapytać o nurtujące Cię aspekty - i tak już rozmawialiście na bardzo intymne tematy. Mnie by niepokoiło to, że facet po dosyć krótkiej znajomości mówi ze szczegółami o seksie, bardzo się zagłębia w ten temat. To tak, jakby w sumie od razu określił o co mu chodzi i co jest dla niego najważniejsze. Masz takie wrażenie, że on nie chce Cię poznać jako osoby, a bardziej nastawia się na ten aspekt seksualny?

Co do pogrubionego: a seks, taki po prostu seks, bez tych elementów uprawiał? Czy to są dla niego niezbędne bodźce (buty, lizanie), aby był w stanie odbyć stosunek seksualny? Rozmawialiście o tym?

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
(...)
Tak, jak mówię, chłopak jest ogólnie wp orządku, za wyjątkiem tych preferencji, gdyby były tylko w łózku, ale jak Wam opisałam, zaczynają się one w zyciu codziennym.........
Chłopak po prostu nie jest dla Ciebie. W tak ważnej sferze, jaką jest seks, nie ma, że "to tylko tu jest problem" - wtedy to jest "aż" problem, niedogranie się.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 09:36   #19
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Ach te młode wyzwolone kobiety

Jestem w związku sado-maso. Jestem stroną uległą, czyli ta, którą Twój ewentualny chłopak chciałaby być. Mój Pan, mimo, że w łózku surowy, w życiu codziennym, no coż...... to o czym piszesz, to dla mnie normalne- robi mi herbatkę do łóżka,otwiera drzwi, płaci w knajpie nie oczekując podziekowań. To dla mnie normalne, to sie nazywa dobre wychowanie.
I tak, Pan potrafi sapnąć, gdy jesteśmy np w knajpie, o tym co mi zrobi, jak tylko wrócimy do domu. Pytanie, czy to az tak dziwne? Ileż chłopaków w pubie szepcze swoim dziewczynom "Nie moge sie doczekac az wrócimy do domu i zdejmę z Ciebie tę sukienkę".

Mówi Ci o swoich preferencjach- super- chce być uczciwy od początku. Skoro Ty się marszczysz, zakończ to- widocznie to nie dla Ciebie. Tyle.

Natomiast zaprzestań tworzenia jakiś mitów, że BDSM, to spotykają sie li i jedynie na sex, że dominy upokarzają facetów za pieniądze, a później biora nastepnego, że "tacy ludzie" nie sa zdolni do tworzenia związków do miłości....
Owszem, są dominy, które za swoją dominację biorą kasę. Jak równiez są panie lekkich obyczajów, z których usług korzystają zwykli heteroseksualni faceci. Czy to znaczy, że każdy facet nie jest zdolny do tworzenia związku bo istnieją domy publiczne? Nie. To znaczy, że jest grupa mężczyzn, którym to odpowiada. Analogicznie w BDSM.

Odsyłam Cię po raz drugi do wątku "Masochistki", tam dowiesz się więcej i..... mam nadzieję więcej zrozumiesz. Nie sądzę aby wpłynęło to na Twoją decyzje, bo skoro to nie Twój świat, to raczej się nim nie stanie, ale.... może przestaniesz siać takie bzdury.

W ogóle, sadze, że najlepiej byś spytała się sama siebie czego chcesz, i czy taki rodzaj związku Ci odpowiada, zamiast siedzieć przed kompem i rozpytywac innych, oraz wczytywać się w anonse erotyczne.
To Twoje życie, Twoje odczucia i Twoja decyzja. Nikt a Ciebie jej nie podejmie i nikt za Ciebie tego nie przeżyje.

__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"


Edytowane przez 33owieczka
Czas edycji: 2011-06-08 o 09:45
33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 09:46   #20
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Ach te młode wyzwolone kobiety

Jestem w związku sado-maso. Jestem stroną uległą, czyli ta, którą Twój ewentualny chłopak chciałaby być. Mój Pan, mimo, że w łózku surowy, w życiu codziennym, no coż...... to o czym piszesz, to dla mnie normalne- robi mi herbatkę do łóżka,otwiera drzwi, płaci w knajpie nie oczekując podziekowań. To dla mnie normalne, to sie nazywa dobre wychowanie.
I tak, Pan potrafi sapnąć, gdy jesteśmy np w knajpie, o tym co mi zrobi, jak tylko wrócimy do domu. Pytanie, czy to az tak dziwne? Ileż chłopaków w pubie szepcze swoim dziewczynom "Nie moge sie doczekac az wrócimy do domu i zdejmę z Ciebie tę sukienkę".

Mówi Ci o swoich preferencjach- super- chce być uczciwy od początku. Skoro Ty się marszczysz, zakończ to- widocznie to nie dla Ciebie. Tyle.

Natomiast zaprzestań tworzenia jakiś mitów, że BDSM, to spotykają sie li i jedynie na sex, że dominy upokarzają facetów za pieniądze, a później biora nastepnego, że "tacy ludzie" nie sa zdolni do tworzenia związków do miłości....
Owszem, są dominy, które za swoją dominację biorą kasę. Jak równiez są panie lekkich obyczajów, z których usług korzystają zwykli heteroseksualni faceci. Czy to znaczy, że każdy facet nie jest zdolny do tworzenia związku bo istnieją domy publiczne? Nie. To znaczy, że jest grupa mężczyzn, którym to odpowiada. Analogicznie w BDSM.

W ogóle, sadze, że najlepiej byś spytała się sama siebie czego chcesz, i czy taki rodzaj związku Ci odpowiada, zamiast siedzieć przed kompem i rozpytywac innych, oraz wczytywać się w anonse erotyczne.

I rozumiem, ze jesli jednak powiedz dziękuję (bo to równiez jest dobre wychowanie- podzekować jak ktoś coś miłego dla nas zrobi) to on mówi "nie dziękuj, jestem Twoim sługą"? Ewentualnie taka sytuacja jak Ty cos dla niego zrobisz?

Widzisz: co innego to o czym mówisz- czyli dominacja w łózku; co innego przerzucanie tego na taką skalę do zycia codziennego- jak się dzieje u Autorki.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 09:54   #21
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Nie zrozumiałas. może wyraziłam się niejasno. Zatem jasniej. Pan zabiera mnie do knajpy. Płaci za mnie. Ja dziękuję, On na to "Nie ma sprawy, lubię Ci sprawiac przyjemność", albo "Cała przyjemnośc po mojej stronie". Nie oczekuje tych podziękowań- są normalne
Teksty o słudze/niewolniku, akurat w naszym przypadku zabrzmiałby dla nas mocno humorystycznie, pewnie dlatego ich nie stosujemy.

Fakt, że facet Autorki, dośc mocno pokazuje swoje preferencje, jednakże, to dopiero ich początek, a domina... coż, to domina rządzi, zatem może sobie zażyczyć "Dominacja, tak, ale tylko w łóżku/domu/gdy jesteśmy sami itp...." Między innymi na tym to polega

Natomiast uważam, że jeżeli komuś od początku taki układ nie pasuje, nie ma co się w to pchać. Facet bedzie od Autorki oczekiwał czegoś zupełnie innego niż Ona bedzie mogła Mu dac i oboje będą się w tym dusić.
Chłopak jest uczciwy, mówi co Go kręci- wielki plus, teraz Autorka musi zdecydowac, czy Ją również, decydując się na związek z Nim, decyduje się na związek z osobą o specyficznym guście erotycznym.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"


Edytowane przez 33owieczka
Czas edycji: 2011-06-08 o 09:56
33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 09:57   #22
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Nie zrozumiałas. może wyraziłam się niejasno. Zatem jasniej. Pan zabiera mnie do knajpy. Płaci za mnie. Ja dziękuję, On na to "Nie ma sprawy, lubię Ci sprawiac przyjemność", albo "Cała przyjemnośc po mojej stronie", ja nie dziękuję- nic się nie dzieje.
Teksty o słudze/niewolniku, akurat w naszym przypadku zabrzmiałby dla nas mocno humorystycznie, pewnie dlatego ich nie stosujemy.

Fakt, że facet Autorki, dośc mocno pokazuje swoje preferencje, jednakże, to dopiero ich początek, a domina... coż, to domina rządzi, zatem może sobie zażyczyć "Dominacja, tak, ale tylko w łóżku/domu/gdy jesteśmy sami itp...." Między innymi na tym to polega


Natomiast uważam, że jeżeli komuś od początku taki układ nie pasuje, nie ma co się w to pchać. Facet bedzie od Autorki oczekiwał czegoś zupełnie innego niż Ona bedzie mogła Mu dac i oboje będą się w tym dusić.

Chłopak jest uczciwy, mówi co Go kręci- wielki plus, teraz Autorka musi zdecydowac, czy Ją również, decydując się na związek z Nim, decyduje się na związek z osobą o specyficznym guście erotycznym.

No własnie tak zrozumiałam bo tak to wygląda właśnie normalnie

No to tez fakt... ale nie wiem, czy na dłuższą metę to by podziałało- w koncu byłoby to w jakims stopniu udawane z jego strony, nei? Czy źle rozumiem?(od razu zaznaczam, to nie są mi jakos bliskie tematy...)
Dokładnie tak
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 20:55   #23
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Dziękuje za wszystkie posty, szczegolnie post od Ni, natomiast oweiczka, chyba nie do konca zrozumiala o co chodzilo mi z tym "dziekuje". To moj watek i jesli ci sie nie podoba,m nie musisz pisac. Forum jest po to, by sie poradzic. Gdybym chciala sie wsluchac
tylko w siebie, to bym tutaj nie pisala.

Ni, masz dużo racji, ten facet w ogole nie mysli o mocih potrzebach. Nasze rozmowy zaczely sie wszystkie sprowadzac do stop, chodzenia po jego plecach, pyta jak mi minal dzien i odrazu jak stopy, czy pochodze p ojego plecach.
Mysle, ze jego interesuje bardziej zwiazek o charakterze seksualnym, gdyz nie skupia sie by mnie poznac, tylko wszystko sprowadza do stop....

Gdyby faktycznie poznawal mnie i stopniowo cos wychodzil oz ta dominacja, to pewnie ok, byloby to moze do przeskoczenia, ale jesli tylko mysli o tym, to chyba ma z tym duzy problem.
Jakos nie odczuwa on potrzeby by mnie przytulic, pocalowac, tylko stopy i stopy, czyszczenie bucikow.

Doceniam, ze mowi wprost, ale jednak za bardzo jest skupiony na tym, niz na poznaniu mnie jako osoby.

Wroce jeszcze do tego "dziękuję".....
n0ormalne byloby gdyby powiedzial np, nie ma za co, cala przyjemnosc po mojej stornie, ale on podkresla, ze jest slugą, niewolnikiem, podnozkiem i nie moge mu za nic dziekowac,., nie uwazam, by to bylo normalne..........

Pozornie normalny facet, wyksztalcony, pracujacy, ktory ma pasje, przy blizszym poznaniu to jednak facet opetany ciagle byciem niewolnikiem....
Nachalne stalo sie to ,ze kazda rozmowa sprowadza sie do stop, do deptania, nic z tego nie bedzie, bo ja w lozku moglabym eksperymentowac, ale niestety tez potrzebuje przytulenia, a nie krzyczenia ciagle lizmoje brudne buty, nogi, klekaj przede mna i caluj moje stopy, a on tak to sobie wyobraza.

Szkoda, ze taki fajny chlopak, jest tak skrzywiony... mysle, ze to moglo byc przyczyną jego rozwodu, malo jest chyba kobiet, ktore nie potrzebuja czulosci, przytulenia, buziakow, tylko marza o lizaniu ich stop i brudnych butow......
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-09, 07:01   #24
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
(...)
Ni, masz dużo racji, ten facet w ogole nie mysli o mocih potrzebach. Nasze rozmowy zaczely sie wszystkie sprowadzac do stop, chodzenia po jego plecach, pyta jak mi minal dzien i odrazu jak stopy, czy pochodze p ojego plecach.
Mysle, ze jego interesuje bardziej zwiazek o charakterze seksualnym, gdyz nie skupia sie by mnie poznac, tylko wszystko sprowadza do stop....

Gdyby faktycznie poznawal mnie i stopniowo cos wychodzil oz ta dominacja, to pewnie ok, byloby to moze do przeskoczenia, ale jesli tylko mysli o tym, to chyba ma z tym duzy problem.
Jakos nie odczuwa on potrzeby by mnie przytulic, pocalowac, tylko stopy i stopy, czyszczenie bucikow.

Doceniam, ze mowi wprost, ale jednak za bardzo jest skupiony na tym, niz na poznaniu mnie jako osoby.
(...)
Szkoda, ze taki fajny chlopak, jest tak skrzywiony... mysle, ze to moglo byc przyczyną jego rozwodu, malo jest chyba kobiet, ktore nie potrzebuja czulosci, przytulenia, buziakow, tylko marza o lizaniu ich stop i brudnych butow......
Oj, już go tak nie żałuj. Jakby był taki fajny dla Ciebie, to by nieco bardziej skupiał się na Twojej osobie, a nie tylko na fragmencie, który go interesuje pod kątek seksualnym. Trochę sobie wmówiłaś jaki to on fajny nie jest. Tzn. pewnie jako kolega jest, ale nie jako facet. W sumie to na czym polega ta jego "fajność"? Wykształconych, dobrze zarabiających i przystojnych facetów jest sporo, ale - jak już sama chyba zauważyłaś - to za mało, aby znajomość z nimi była udana.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-09, 09:15   #25
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez 33owieczka Pokaż wiadomość
Pan zabiera mnie do knajpy.
Ale cały czas myślisz o nim jako o Panu? Świadomie nie chcesz oddzielić sfery seksualnej od normalnych, codziennych elementów związku: zakupy, wspólne oglądanie filmów, gotowanie?

Bo ja z kolei nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek nade mną panował podczas odkręcania słoika ogórków
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-09, 10:22   #26
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
nie uwazam, by to bylo normalne..........

Pozornie normalny facet, wyksztalcony, pracujacy, ktory ma pasje, przy blizszym poznaniu to jednak facet opetany ciagle byciem niewolnikiem....

Szkoda, ze taki fajny chlopak, jest tak skrzywiony...
daj sobie z nim spokój - widać, że nie odpowiadają Ci jego preferencje, ba nawet nie wykazujesz wiele tolerancji pisząc o nim pozornie normalny i skrzywiony - skoro tak właśnie odbierasz uległość to on nie jest odpowiednim parterem dla Ciebie - i nie, nie zmienisz go, on ma preferencje jasno określone i potrzebuje dominującej pani
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-09, 10:30   #27
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Owieczko, nikt nie mówi, że ludzie zwariowani na punkcie BDSM nie mogą kogoś kochać normalnie.


Pytanie, czy mogą stworzyć normalną relację seksualną bez BDSM?
Co innego, gdy para lubi próbować różnych rzeczy. Jedno z partnerów coś proponuje, drugie się zgadza albo nie (a jak się nie zgadza - pierwsze rezygnuje z pomysłu bez większego żalu) a na co dzień ich seks jest tym, czym jednak seks powinien być - budowaniem bliskości, czułości itp. Wtedy pewnie nawet bardzo ostre BDSM może być normalnym, niegroźnym urozmaiceniem (choć trudno mi wyobrazić sobie, żeby ludzie, którym w łóżku naprawdę dobrze potrzebowali się regularnie podniecać dodatkowo tak silnymi bodźcami, ale nie wiem, więc nie oceniam).

Ale tu jest chyba sytuacja trochę inna - facet nie chce eksperymentować razem z partnerką dla ich wspólnej satysfakcji, facet chce koniecznie BDSM i średnio go interesuje, że autorka zapatruje się na to sceptycznie. Wygląda trochę jakby zaznał w życiu zbyt dużo takich silnych bodźców seksualnych i teraz zwykłe proste patrzenie sobie czule w oczy i głaskanie się nawzajem już mu nie wystarczało.

Autorka, jak widzimy, nie jest zachwycona pomysłami chłopaka a chłopaka, jak widać, to nic nie obchodzi. Ma więc do wyboru - męczyć się w łóżku robiąc cały czas coś, co jej się nie podoba i nie sprawia jej przyjemności albo odmówić i narażać się na ciągłe namawianie, nie mówiąc już o stresie - czy zwykły seks z nią będzie jej facetowi wystarczał.

Może jestem trochę stronnicza, bo mam w głowie historię mojej koleżanki, która miała faceta właśnie na punkcie BDSM zwichrowanego. Koleżanka była, zdaje się, bardzo otwarta, ale pewnych rzeczy nie mogła przeskoczyć, bo na co ona się nie zgodziła, to on tylko proponował więcej - no, nie wszystko, co jest na fimach porno chciałoby się i można odegrać jak by się odważnym nie było Więc szli na jakieś kompromisy, żadne z nich w sumie z ich seksu nie było zadowolone.
Chłopak był tak od tego uzależniony, że poza zbyt grzecznym jak na niego seksem ze swoją dziewczyną przez cały czas trwania związku wyżywał się na chatach o BDSM, po paru latach związku koleżanka odkryła na jego kompie baaaaardzo bogatą historię jego wirtualnych znajomości ;/
Buenaestrella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-06-10, 13:01   #28
kropelka80
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Witam
Niektóre dziewczyny zarzucają mi brak tolerancji, myslę, ze jednak mogłabym wiele zaakceptować, eksperymentować w łóżku itd, ale ten facet nie liczy się ze mna tylko ze swoimi potrzebami. Niby chce stworzyć związek, ale jak mu się to uda, jeśli tylko interesuje się swoimi potrzebami?...
Widzę, że z każdym dniem mówi coraz więcej o swoich potrzebach. Wspomniał już w tym tyg, że chce bym do neigo przyjechała i chodziła w szpilkach po jego plecach albo nie myła cały dzień stop i wieczorem on mi je zlize i wylize rowniez moje buty.
Innego dnia wpadł na pomysł, że bedzie pełzać wokol mnie na smyczy, a ja mam go psycicznie ponizać.
znamy się bardzo krotko, doceniam to ,że jest szczery, ale miedzy nami nie ma az takiej intymnosci, a on juz teraz ma takie dziwne potrzeby.
Moje go w ogole nie interesuja, nie rozumie, ze ja cce sie przytulic, powiedzial, ze moze sie przytulac do moic butow.
Seks tez najlepiej na jezdzca ja mam dominowac.
Doszlam do wniosku, ze nie bede szczelsiwa ani on.
Ja potrzebuje innyc relacji, a on mowi, ze cce zwiazku, ale cyba bardziej mu zalezy na takiej relacji, gdzie bedzie pieskiem i niewolnikiem swojej pani.
Nie wiem, czy przenosząc takie zacowanai do zycia codziennego da sie stworzyc zwiazek, zauwazylam, ze ostatnio kazda nasza rozmowa sprowadza sie do stop, dominacji, zapomnial cyba, ze wypadaloby poznac drugiego czlowieka...

Wiem, ze moglabym byc ewentualnie jego kolezanka, bo jest sympatyczny, ale w innych relacjach nie dogadamy sie, bo on mysli tylko o sobie, nie bierze pod uwage moich potrzeb, chce tylko by bylo tak jak on sobie to wymyslil. Moze ktos pomysli, ze jestem nietolerancyjna, ale mysle, ze dla wielu osob, to tez jest dziwna sytuacja i malo kto ccialby budowac zwiazek z kims takim, bo łozko to jedno, a zycie to drugie.. dla niego lozko przenioslo sie do zycia...
kropelka80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-10, 14:16   #29
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

Cytat:
Napisane przez kropelka80 Pokaż wiadomość
Witam
Niektóre dziewczyny zarzucają mi brak tolerancji, myslę, ze jednak mogłabym wiele zaakceptować, eksperymentować w łóżku itd, ale ten facet nie liczy się ze mna tylko ze swoimi potrzebami. Niby chce stworzyć związek, ale jak mu się to uda, jeśli tylko interesuje się swoimi potrzebami?...
Widzę, że z każdym dniem mówi coraz więcej o swoich potrzebach. Wspomniał już w tym tyg, że chce bym do neigo przyjechała i chodziła w szpilkach po jego plecach albo nie myła cały dzień stop i wieczorem on mi je zlize i wylize rowniez moje buty.
Innego dnia wpadł na pomysł, że bedzie pełzać wokol mnie na smyczy, a ja mam go psycicznie ponizać.
znamy się bardzo krotko, doceniam to ,że jest szczery, ale miedzy nami nie ma az takiej intymnosci, a on juz teraz ma takie dziwne potrzeby.
Moje go w ogole nie interesuja, nie rozumie, ze ja cce sie przytulic, powiedzial, ze moze sie przytulac do moic butow.
Seks tez najlepiej na jezdzca ja mam dominowac.
Doszlam do wniosku, ze nie bede szczelsiwa ani on.
Ja potrzebuje innyc relacji, a on mowi, ze cce zwiazku, ale cyba bardziej mu zalezy na takiej relacji, gdzie bedzie pieskiem i niewolnikiem swojej pani.
Nie wiem, czy przenosząc takie zacowanai do zycia codziennego da sie stworzyc zwiazek, zauwazylam, ze ostatnio kazda nasza rozmowa sprowadza sie do stop, dominacji, zapomnial cyba, ze wypadaloby poznac drugiego czlowieka...

Wiem, ze moglabym byc ewentualnie jego kolezanka, bo jest sympatyczny, ale w innych relacjach nie dogadamy sie, bo on mysli tylko o sobie, nie bierze pod uwage moich potrzeb, chce tylko by bylo tak jak on sobie to wymyslil. Moze ktos pomysli, ze jestem nietolerancyjna, ale mysle, ze dla wielu osob, to tez jest dziwna sytuacja i malo kto ccialby budowac zwiazek z kims takim, bo łozko to jedno, a zycie to drugie.. dla niego lozko przenioslo sie do zycia...

o matko

egoista
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-10, 15:05   #30
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Nowo poznany chłopak, który chce być niewolnikiem

nie jestem przeciwna eksperymentom.. ale nie takim, na myśl o których mam odruch wymiotny
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.