Gotujące E przeciwniczki

Emilcia96 · 2016-09-14, 08:00

Witam

Tak, wiem jest osobny dział na tematy kulinarne, ale tam jest wszystko porozkładane, a myślę, ze fajnie by było pogadać o wszystkim:

o pasji gotowania
o pomysłach na dania
o chemii w żywności
o zdrowej żywności

Myślę, że w wątku możemy się dzielić przemyśleniami na temat dodatków do żywności, dzielić się przepisami i pomysłami na wykorzystanie produktów

Ja powiem coś o sobie. Jestem bardzo specyficzną osobą, od jakiegoś czasu bardzo nasila mi się nie jedzenie wszystkiego co chemiczne, wszystko lubię robić sama. Jak jestem w sklepie to staram się kupować tak żeby produkty miały jak najbardziej naturalny skład. Osoby mi bliskie mają ze mną przerąbane ;D. Wydaje mi się że sama trochę przeginam ;d. No teraz będę się nieco w tym przystopować, budżet mnie ogranicza.

Poza tym co wszystkich wkurza, ( to akurat połączenie dwóch moich zwariowań- planowanie) jem co ok 3 godziny i jak wiem, że za pół godziny będzie moja pora na jedzenie to nigdzie nie wyjdę z domu ;D
staram się tego pilnować.
Doszło już do tego, że nie jem nic między posiłkami, żadnych czekolad itp. Leży u mnie w szafce wielka czekolada i nie wiem kiedy ją zjem ;D

Poza tym kocham gotować, to moja największa pasja, uspokaja mnie, sprawia, że moja nerwica znika na czas jak coś pichcę

**201701261449** · 2016-09-16, 11:26

Hej, mamy ze sobą coś wspólnego

odkąd zamieszkałam z tż, gotuję sama ibcałkiem mi to wychodzi. Nauczyłam się nawet robić dżem i konfiturę, przymierzam się do zrobienia samej żurku

przestawić się muszę, bo przez studenckie jedzenie mam lekko podrażnioną trzustkę i problemy z brzuchem, więc staram.się gotować lekko, unikam białej mąki, chociaż jej nie wykluczam. Ostatnio zakochałam się w babce płesznik, dodaje do wszystkiego prawie, brzuch ukojony. Zawiodłam się za to na sorgo -moczone dwa dni i gotowane 40 minut jest twarde i niesmaczne.
Por posiłków nie trzymam, tylko jeden jem regularnie, obiad.
Widzę wpływ konserwantów, barwników na skórę, samopoczucie i zdrowie. Aktualnie nie jem nic, co ma E w składzie.

omod · 2016-10-13, 11:08

Widzę wpływ konserwantów, barwników na skórę, samopoczucie i zdrowie. Aktualnie nie jem nic, co ma E w składzie.[/QUOTE]

Jest jeszcze coś co nie ma E?
Mysle że nawet mąka ma jakieś przeciw zbrylacze.

2016-09-14, 08:00	#1
Emilcia96 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 1 312	Gotujące E przeciwniczki Witam Tak, wiem jest osobny dział na tematy kulinarne, ale tam jest wszystko porozkładane, a myślę, ze fajnie by było pogadać o wszystkim: o pasji gotowania o pomysłach na dania o chemii w żywności o zdrowej żywności Myślę, że w wątku możemy się dzielić przemyśleniami na temat dodatków do żywności, dzielić się przepisami i pomysłami na wykorzystanie produktów Ja powiem coś o sobie. Jestem bardzo specyficzną osobą, od jakiegoś czasu bardzo nasila mi się nie jedzenie wszystkiego co chemiczne, wszystko lubię robić sama. Jak jestem w sklepie to staram się kupować tak żeby produkty miały jak najbardziej naturalny skład. Osoby mi bliskie mają ze mną przerąbane ;D. Wydaje mi się że sama trochę przeginam ;d. No teraz będę się nieco w tym przystopować, budżet mnie ogranicza. Poza tym co wszystkich wkurza, ( to akurat połączenie dwóch moich zwariowań- planowanie) jem co ok 3 godziny i jak wiem, że za pół godziny będzie moja pora na jedzenie to nigdzie nie wyjdę z domu ;D staram się tego pilnować. Doszło już do tego, że nie jem nic między posiłkami, żadnych czekolad itp. Leży u mnie w szafce wielka czekolada i nie wiem kiedy ją zjem ;D Poza tym kocham gotować, to moja największa pasja, uspokaja mnie, sprawia, że moja nerwica znika na czas jak coś pichcę __________________ Ćwiczę 40/2017 8/2018 12.12.2015 M 17.12.2017 02.05.2019

2016-09-16, 11:26	#2
201701261449 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 402	Dot.: Gotujące E przeciwniczki Hej, mamy ze sobą coś wspólnego odkąd zamieszkałam z tż, gotuję sama ibcałkiem mi to wychodzi. Nauczyłam się nawet robić dżem i konfiturę, przymierzam się do zrobienia samej żurku przestawić się muszę, bo przez studenckie jedzenie mam lekko podrażnioną trzustkę i problemy z brzuchem, więc staram.się gotować lekko, unikam białej mąki, chociaż jej nie wykluczam. Ostatnio zakochałam się w babce płesznik, dodaje do wszystkiego prawie, brzuch ukojony. Zawiodłam się za to na sorgo -moczone dwa dni i gotowane 40 minut jest twarde i niesmaczne. Por posiłków nie trzymam, tylko jeden jem regularnie, obiad. Widzę wpływ konserwantów, barwników na skórę, samopoczucie i zdrowie. Aktualnie nie jem nic, co ma E w składzie.

2016-10-13, 11:08	#3
omod Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 13	Dot.: Gotujące E przeciwniczki Widzę wpływ konserwantów, barwników na skórę, samopoczucie i zdrowie. Aktualnie nie jem nic, co ma E w składzie.[/QUOTE] Jest jeszcze coś co nie ma E? Mysle że nawet mąka ma jakieś przeciw zbrylacze.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)