koci porod - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-04-11, 13:33   #1
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87

koci porod


witam, czy ktos moze odbieral porod kota w domu? jak to sie odbywa ? moja kotka bedzie niedlugo rodzic, nawet nie wiem czy nie dzis, potrzebuje porad .
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 13:35   #2
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Re: koci porod

Ja mam koty ogródkowe , jak samice rodziły to nie potrzebowały naszej pomocy, same sobie poradziły. Czasami trzeba pomóc usunąć błonę, jeśli kotka sobie z tym nie radzi. Przy porodzie najlepiej zapewnić jej ciche, spokojne i ciemne miejsca
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 13:37   #3
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
Re: koci porod

a co z kocietami po porodzie? ze tak sie spytam gdzie one sie zalatwiaja skoro przez 2 tygodnie sie nie ruszaja? jak kotka jada skoro ich podobno nie opuszcza?
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 13:44   #4
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Re: koci porod

kotka zjada odchody małych, robi tak, żeby obcy nie wyczuli, że są małe.
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 13:54   #5
Martiq:)
Zadomowienie
 
Avatar Martiq:)
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
Re: koci porod

kotka koleżanki rodziła już 2 czy 3 razy. za kazdym razem nie było problemów. przeznaczyła na ten cel kocyk, ułozyła go w zacisznym mijescu, za taką jakby ławeczką, w domu, gdzie nikt z domowników sie nie kręci(dobrze chyba zeby nikt jej nie przeszkadzał, nie hałasował, zeby leżała za czymś, nie na środku pokoju). ułozyła tam kotkę. sama urodziła,zaopiekowała sie maluchami i chyba nikt z domowników nie ingerował. mozesz wybrać sie do weterynarza i dowiedzieć się co trzeba robić, jak możesaz pomóc maluchom i kotce. one to mają we krwi nie martw sie. w razie wątpliwości zadzwoń do weterynarza i spytaj się czy tak powinno być, czy to co się dzieje jest w porządku. pzdr p.s jak juz będzie po wszystkim pokaż nam zdjęcia maluchów
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego,
bo wszystko stanie się niezrozumiałe...
Martiq:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 13:55   #6
Martiq:)
Zadomowienie
 
Avatar Martiq:)
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
Re: koci porod

kotka koleżanki rodziła już 2 czy 3 razy. za kazdym razem nie było problemów. przeznaczyła na ten cel kocyk, ułozyła go w zacisznym mijescu, za taką jakby ławeczką, w domu, gdzie nikt z domowników sie nie kręci(dobrze chyba zeby nikt jej nie przeszkadzał, nie hałasował, zeby leżała za czymś, nie na środku pokoju). ułozyła tam kotkę. sama urodziła,zaopiekowała sie maluchami i chyba nikt z domowników nie ingerował. mozesz wybrać sie do weterynarza i dowiedzieć się co trzeba robić, jak możesaz pomóc maluchom i kotce. one to mają we krwi nie martw sie. w razie wątpliwości zadzwoń do weterynarza i spytaj się czy tak powinno być, czy to co się dzieje jest w porządku. pzdr p.s jak juz będzie po wszystkim pokaż nam zdjęcia maluchów
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego,
bo wszystko stanie się niezrozumiałe...
Martiq:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-11, 14:10   #7
czarna.noc
Wtajemniczenie
 
Avatar czarna.noc
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
Re: koci porod

Hej..
tu znajdziesz najwazniejsze informacje n/t porodu kotek
http://members.lycos.co.uk/zertaul/articles.php?id=61
http://koty.zwierzeta.eurocity.pl/gl...?v=Rozmnazanie
http://koty.e-wind.pl/index.php?m=rozmnazanie

Kotka po porodzie powinna dostac dowolna ilosc mleka, najlepiej rozrobione mleko w proszku
czarna.noc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-04-12, 10:32   #8
Rhiannon
Raczkowanie
 
Avatar Rhiannon
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 420
GG do Rhiannon
Re: koci porod

Wiatj!
Ja to chyba powinnam sie nazywać kocią położną Pierwszy poród "odebrałam" jak miałam jakieś 12 lat. Oebrałam, jest w cudzysłowiu, bo tak, jak dziewczyny pisały, kotki nie potrzebują tak jak ludzie pomocy przy porodzie. No, chyba, że są jakieś komplikacje. Ale poród zwykle przebiega szybko. My w domku, kiedy już spodziewamy sie porodu, przygotowujemy dość duże kartonowe pudełeczko, takie żeby sie mogła w nim bez problemu przekręcic, zmieniać pozycję na wygodniejszą ( moja kicia robi tak zawsze, bardzo sie kręci), wykładamy je tzw. "porodowym" kocykiem , a kiedy sie zaczyna (kotka pomiałkuje, jest niespokojna, zauważysz napewno zmianę zachowania, no i oczywiście wody jej odchodzą), wkładamy ją pudełka. Moja kicia jest do nas przywiązana, więc nigdy nie dawaliśmy jej w jakieś odosobnione miejsce, wolałam raczej widzieć, co się dzieje, zwłaszcza, że ona już tak ma, że pierwsze kocie rodzi sie nieprawidłowo tj. nie główką do przodu, a nóżkami i to ją bardzo boli, wolę więc być wtedy z nią. Co do odchodów kociąt, to tak jak dziewczyny pisały, kotka je zjada, a właściwie zlizuje. Kotki rodzą się ślepe, to pewnie wiesz, ale nie znaczy to, że nie ruszają sie przez kilka godzin. Z moich obserwcaji wynika, że łażą sobie "na oślep" w poszukiwaniu mamusi i sutka . Co do kotki i jej jedzenia. Przez parę godzin po porodzie będzie tak zaaferowana młodymi, że ani nie pomyśli o jedzeniu. Najlepiej jak jej przyniesiesz do pudełeczka na miseczce, wtedy będzie mogła zjeść, bez obawy że zostawi kociaki albo że coś się im stanie. Po paru godzinach sama powinna pójść do do miseczki z jdzeniem. Bardzo ważne jest to, żeby miała świeżą wodę, bo będzie się jej chciało pić.
Malutkie kotki są śliczne i słodkie, a ich mama bardzo szczęśliwa, ale nie powinno się ich brać na ręce, dodtykać, ani za często niepokoić kociej rodzinki. Kotka jest wtedy niespokojna, a nawet może sie zdażyć, że będzie próbowała ukryć przed nami młode ( np schować je w szafie, w łóżku). Chyba, że tak jak moja, ma duże zaufanie do Ciebie (moja kicia wręcz odwrotnie robiła tj. przynosiła koty do nas na kolana, do łóżka) ale słyszałam o takich przypadkach, więc lepiej zachwycać się kociakami na odległość.
Koci poród to nic strasznego. Zazwyczaj odbywa sie szybko i bez komplikacji. Nie masz sie czego obawiać. To bardzo miłe wydarzenie. U mnie też już niedługo bedzie kilka kotków więcej . Pozdrawiam
Rhiannon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-12, 10:38   #9
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
Re: koci porod

dziekuje ci za dokladne informacje i mam jeszcze pytanko.. po jakim czasie wolno dotknac kocieta?
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-12, 10:59   #10
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: koci porod

Ewa napisał(a):
> dziekuje ci za dokladne informacje i mam jeszcze pytanko.. po jakim czasie wolno dotknac kocieta?

Dołączę się do dyskusji. Kilka moich kotek rodziło u nas na działce i od razu pozwalały dotykać kocięta. Skoro kotka Was zna i ma do Was zaufanie, to nie powinna Wam nic zrobić.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-12, 11:21   #11
Rhiannon
Raczkowanie
 
Avatar Rhiannon
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 420
GG do Rhiannon
Re: koci porod

Dziewczyny, tu nie chodzi o to, że kotka może Wam coś zrobić, tylko o to, żeby jej nie niepokoić. Każda kotka, nawet, jesli ma zaufanie do właścicieli, jest zaniepokojona, zdenerwowana kiedy bierze się małe od niej. Zwłaszcza, że ono zazwyczaj wtedy piszczy, bo mu zimno i nie czuje zapachu mamy. Tak samo jest u ludzi, każda mama martwi sie, gdy jej dziecko płacze i nie chce,żeby stała mu się krzywda. Moja kicia, też tak ma, mimo, że nam ufa bardzo, to jest zaniepokojona.
Kiedy mozna dotykać kocięta? Sądzę, że jak już je kotka umyje, odgryzie pępowinę, jak są już suche, to mozna. Ja wtedy sprawdzałam np płeć kociąt. Chodzi o to, żeby nie męczyć kociaków i ich mamy, nie niepokoić. Dotykanie nie jest zabronione, byle nie za często. Trzeba po prostu obserwować kotkę, jeśli jest bardzo niespokojna, gdy dotykamy małe, to lepiej poczekać parę dni. Sądzę, że głaskać można, byle nie za często, a branie na ręce ograniczyc do minimum.
Mam nadzieję, że wszystko napisałam zrozumiale
Rhiannon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 06:52   #12
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
Re: koci porod

odeszly jej godzine temu wody... a nadal nie rodzi. w jakim czasie po odejsciu wod powinnam isc do weterynarza jesli nie zacznie rodzic?
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 06:59   #13
magdeczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
Re: koci porod

Oj zacznie, zacznie.... ODDYCHAJ

Buziaki
magdeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 07:40   #14
Rhiannon
Raczkowanie
 
Avatar Rhiannon
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 420
GG do Rhiannon
Re: koci porod

Kiedy pisałam, że u kotów poród odbywa się szybko, nie miałam na myśli, że w ciąggu 1 godziny . Pomiałkuje? Widać, że ma skurcze? Tzn. czy brzuszek sie jej rusza? Jeśli tgak to wszystko w porządku .
Rhiannon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 09:03   #15
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
Re: koci porod

minely 3 godziny a kotka zachowuje sie zwyczajnie tzn siedzi na oknie i oglada ptaki. brzuch sie jej nie rusza
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2005-04-13, 10:05   #16
magdeczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
Re: koci porod

Ewciu,

Wiem, ze latwo powiedziec, ale nie martw sie....
...kotki daja sobie rade same.
Przewaznie koca sie w nocy, jak maja spokoj i cisze.
Moje kotki zawsze kocily sie w dziwnych miejscach np. w szafie, a kiedys u siostry na lozku .. jak sie obudzila to sie dziewczyna zdziwila
Moze zostaw ja na jakis czas sama...

Trzymam za was kciuki
magdeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 17:03   #17
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: koci porod

Rhiannon napisał(a):
> Kiedy pisałam, że u kotów poród odbywa się szybko, nie miałam na myśli, że w ciąggu 1 godziny . Pomiałkuje? Widać, że ma skurcze? Tzn. czy brzuszek sie jej rusza? Jeśli tgak to wszystko w porządku .

A moja kotka urodziła w ciągu pół godziny. To było śmieszne, bo tata zostawił ją w domku na działce, poszedł do ogrodu pracować, a jak wrócił po 1/2 h , to było już 5 więcej kotków.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-13, 21:18   #18
diva
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
Re: koci porod

kotka nadal nie urodzila.weterynarz daje jej 3 dni na porod, potem bedzie ciecie
diva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-04-14, 14:33   #19
Rhiannon
Raczkowanie
 
Avatar Rhiannon
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 420
GG do Rhiannon
Re: koci porod

Oj... Strasznie mi przykro. Mam nadzieję, że jednak poradzi sobie sama. Trzymam kciuki . Niestety tak tez sie zdarza. Ja miałam podobny problem, tylko z suczką : też trzeba było zrobić cesarskie cięcie, ale wszystko poszło dobrze. Więc mam nadzieję, że z Twoją kicią też tak będzie. Trzymajcie się dzielnie obie!!!
Rhiannon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-10, 21:19   #20
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: koci porod

6 lat od ostatniego posta Podbijam, bo mnie niedługo czeka koci poród Nie mogę się doczekać, chociaż tż nie podziela mojego zdania

Zrobiłam swojej kici "domek" z kartonu, ale ona nie chce tam wchodzić. Śpi na samym kocyku na podłodze.


Myślicie, że jak zacznie rodzić to dopiero ją wsadzić do tego kartonu?
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-10, 22:44   #21
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: koci porod

Ja "pomagałam" w kocim porodzie - w zasadzie obyło się bez żadnych interwencji, tylko wspierałam kicię swoja obecnością, poradziła sobie ze wszystkim sama.
Miała kartonik w zacisznym miejscu, który wyścieliłam kocem, jednak później pojawił się problem, bo próbowała przenosić maleństwo do pokoju... do wersalki... ale po kilku nieudanych próbach stwierdziła, że jednak kartonik to nienajgorsze miejsce i już w nim zostali
Próbuj ją zachęcać i przyzwyczajać do kartonowego domku, jednak nic na siłę, bo później będziesz miała takie stresy jak ja widząc kicię z maleństwem w pyszczku skaczącą po drzwiach ^^
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-10, 22:46   #22
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: koci porod

Cytat:
Napisane przez Cassi Pokaż wiadomość
Ja "pomagałam" w kocim porodzie - w zasadzie obyło się bez żadnych interwencji, tylko wspierałam kicię swoja obecnością, poradziła sobie ze wszystkim sama.
Miała kartonik w zacisznym miejscu, który wyścieliłam kocem, jednak później pojawił się problem, bo próbowała przenosić maleństwo do pokoju... do wersalki... ale po kilku nieudanych próbach stwierdziła, że jednak kartonik to nienajgorsze miejsce i już w nim zostali
Próbuj ją zachęcać i przyzwyczajać do kartonowego domku, jednak nic na siłę, bo później będziesz miała takie stresy jak ja widząc kicię z maleństwem w pyszczku skaczącą po drzwiach ^^
Wkładałam jej kocyk do tego kartonu, ale nie chce tam być - woli krzesło albo fotelik do karmienia mojej córki- tam jej najlepiej... Boję się, że się okoci na tym foteliku albo na krześle i te kociaki pospadają.
Już myślałam, żeby krzesła zakładać na stół jak idę spać, żeby czasem się nic takiego nie zdarzyło, ale tż stwierdził, że to już przesada....
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-11, 10:12   #23
Cassi
Zadomowienie
 
Avatar Cassi
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: okolice 3miasta
Wiadomości: 1 288
GG do Cassi
Dot.: koci porod

Nie martw się, nie wydaje mi się, żeby kotka urodziła małe w takim miejscu, pewnie tuż przed porodem zacznie krążyć i szukać odpowiedniego, bezpiecznego dla siebie i maluszków miejsca, gdzie nikt nie będzie im za bardzo przeszkadzał.
__________________
‎"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)"

1 kwietnia 2012 Martusia
Cassi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-16, 19:51   #24
wtycza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
Dot.: koci porod

Moja kotka jak sie zaczynała kocić to na upartego wchodziła do szafy. Ale jak zorientowała się, że nic z tego okociła się na posłanku w łazience.
wtycza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.