|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
koci porod
witam, czy ktos moze odbieral porod kota w domu? jak to sie odbywa ? moja kotka bedzie niedlugo rodzic, nawet nie wiem czy nie dzis, potrzebuje porad .
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
|
Re: koci porod
Ja mam koty ogródkowe
![]() ![]()
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji ![]() arte infantil R jak Remont |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
Re: koci porod
a co z kocietami po porodzie? ze tak sie spytam gdzie one sie zalatwiaja skoro przez 2 tygodnie sie nie ruszaja? jak kotka jada skoro ich podobno nie opuszcza?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
|
Re: koci porod
kotka zjada odchody małych, robi tak, żeby obcy nie wyczuli, że są małe.
![]()
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji ![]() arte infantil R jak Remont |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Re: koci porod
kotka koleżanki rodziła już 2 czy 3 razy. za kazdym razem nie było problemów. przeznaczyła na ten cel kocyk, ułozyła go w zacisznym mijescu, za taką jakby ławeczką, w domu, gdzie nikt z domowników sie nie kręci(dobrze chyba zeby nikt jej nie przeszkadzał, nie hałasował, zeby leżała za czymś, nie na środku pokoju). ułozyła tam kotkę. sama urodziła,zaopiekowała sie maluchami i chyba nikt z domowników nie ingerował. mozesz wybrać sie do weterynarza i dowiedzieć się co trzeba robić, jak możesaz pomóc maluchom i kotce. one to mają we krwi
![]() ![]() ![]()
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Re: koci porod
kotka koleżanki rodziła już 2 czy 3 razy. za kazdym razem nie było problemów. przeznaczyła na ten cel kocyk, ułozyła go w zacisznym mijescu, za taką jakby ławeczką, w domu, gdzie nikt z domowników sie nie kręci(dobrze chyba zeby nikt jej nie przeszkadzał, nie hałasował, zeby leżała za czymś, nie na środku pokoju). ułozyła tam kotkę. sama urodziła,zaopiekowała sie maluchami i chyba nikt z domowników nie ingerował. mozesz wybrać sie do weterynarza i dowiedzieć się co trzeba robić, jak możesaz pomóc maluchom i kotce. one to mają we krwi
![]() ![]() ![]()
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Re: koci porod
Hej..
tu znajdziesz najwazniejsze informacje n/t porodu kotek ![]() http://members.lycos.co.uk/zertaul/articles.php?id=61 http://koty.zwierzeta.eurocity.pl/gl...?v=Rozmnazanie http://koty.e-wind.pl/index.php?m=rozmnazanie Kotka po porodzie powinna dostac dowolna ilosc mleka, najlepiej rozrobione mleko w proszku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
|
Re: koci porod
Wiatj!
Ja to chyba powinnam sie nazywać kocią położną ![]() ![]() ![]() ![]() Malutkie kotki są śliczne i słodkie, a ich mama bardzo szczęśliwa, ale nie powinno się ich brać na ręce, dodtykać, ani za często niepokoić kociej rodzinki. Kotka jest wtedy niespokojna, a nawet może sie zdażyć, że będzie próbowała ukryć przed nami młode ( np schować je w szafie, w łóżku). Chyba, że tak jak moja, ma duże zaufanie do Ciebie (moja kicia wręcz odwrotnie robiła tj. przynosiła koty do nas na kolana, do łóżka) ale słyszałam o takich przypadkach, więc lepiej zachwycać się kociakami na odległość. Koci poród to nic strasznego. Zazwyczaj odbywa sie szybko i bez komplikacji. Nie masz sie czego obawiać. To bardzo miłe wydarzenie. U mnie też już niedługo bedzie kilka kotków więcej ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
Re: koci porod
dziekuje ci za dokladne informacje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: koci porod
Ewa napisał(a):
> dziekuje ci za dokladne informacje ![]() Dołączę się do dyskusji. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
|
Re: koci porod
Dziewczyny, tu nie chodzi o to, że kotka może Wam coś zrobić, tylko o to, żeby jej nie niepokoić. Każda kotka, nawet, jesli ma zaufanie do właścicieli, jest zaniepokojona, zdenerwowana kiedy bierze się małe od niej. Zwłaszcza, że ono zazwyczaj wtedy piszczy, bo mu zimno i nie czuje zapachu mamy. Tak samo jest u ludzi, każda mama martwi sie, gdy jej dziecko płacze i nie chce,żeby stała mu się krzywda. Moja kicia, też tak ma, mimo, że nam ufa bardzo, to jest zaniepokojona.
Kiedy mozna dotykać kocięta? Sądzę, że jak już je kotka umyje, odgryzie pępowinę, jak są już suche, to mozna. Ja wtedy sprawdzałam np płeć kociąt. Chodzi o to, żeby nie męczyć kociaków i ich mamy, nie niepokoić. Dotykanie nie jest zabronione, byle nie za często. Trzeba po prostu obserwować kotkę, jeśli jest bardzo niespokojna, gdy dotykamy małe, to lepiej poczekać parę dni. Sądzę, że głaskać można, byle nie za często, a branie na ręce ograniczyc do minimum. Mam nadzieję, że wszystko napisałam zrozumiale ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
Re: koci porod
odeszly jej godzine temu wody... a nadal nie rodzi. w jakim czasie po odejsciu wod powinnam isc do weterynarza jesli nie zacznie rodzic?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
|
Re: koci porod
Oj zacznie, zacznie.... ODDYCHAJ
![]() Buziaki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
Re: koci porod
Kiedy pisałam, że u kotów poród odbywa się szybko, nie miałam na myśli, że w ciąggu 1 godziny
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
Re: koci porod
minely 3 godziny a kotka zachowuje sie zwyczajnie tzn siedzi na oknie i oglada ptaki. brzuch sie jej nie rusza
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
|
Re: koci porod
Ewciu,
Wiem, ze latwo powiedziec, ale nie martw sie.... ...kotki daja sobie rade same. Przewaznie koca sie w nocy, jak maja spokoj i cisze. Moje kotki zawsze kocily sie w dziwnych miejscach np. w szafie, a kiedys u siostry na lozku .. jak sie obudzila to sie dziewczyna zdziwila ![]() Moze zostaw ja na jakis czas sama... Trzymam za was kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: koci porod
Rhiannon napisał(a):
> Kiedy pisałam, że u kotów poród odbywa się szybko, nie miałam na myśli, że w ciąggu 1 godziny ![]() ![]() A moja kotka urodziła w ciągu pół godziny. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 87
|
Re: koci porod
kotka nadal nie urodzila.weterynarz daje jej 3 dni na porod, potem bedzie ciecie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
|
Re: koci porod
Oj... Strasznie mi przykro. Mam nadzieję, że jednak poradzi sobie sama. Trzymam kciuki
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
|
Dot.: koci porod
6 lat od ostatniego posta
![]() ![]() ![]() Zrobiłam swojej kici "domek" z kartonu, ale ona nie chce tam wchodzić. Śpi na samym kocyku na podłodze. Myślicie, że jak zacznie rodzić to dopiero ją wsadzić do tego kartonu? ![]()
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
|
Dot.: koci porod
Ja "pomagałam" w kocim porodzie - w zasadzie obyło się bez żadnych interwencji, tylko wspierałam kicię swoja obecnością, poradziła sobie ze wszystkim sama.
Miała kartonik w zacisznym miejscu, który wyścieliłam kocem, jednak później pojawił się problem, bo próbowała przenosić maleństwo do pokoju... do wersalki... ale po kilku nieudanych próbach stwierdziła, że jednak kartonik to nienajgorsze miejsce i już w nim zostali ![]() Próbuj ją zachęcać i przyzwyczajać do kartonowego domku, jednak nic na siłę, bo później będziesz miała takie stresy jak ja widząc kicię z maleństwem w pyszczku skaczącą po drzwiach ^^
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" ![]() 1 kwietnia 2012
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Rozeznanie
|
Dot.: koci porod
Cytat:
Już myślałam, żeby krzesła zakładać na stół jak idę spać, żeby czasem się nic takiego nie zdarzyło, ale tż stwierdził, że to już przesada....
__________________
Niby miasto, a świnie luzem chodzą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
|
Dot.: koci porod
Nie martw się, nie wydaje mi się, żeby kotka urodziła małe w takim miejscu, pewnie tuż przed porodem zacznie krążyć i szukać odpowiedniego, bezpiecznego dla siebie i maluszków miejsca, gdzie nikt nie będzie im za bardzo przeszkadzał.
![]()
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" ![]() 1 kwietnia 2012
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 42
|
Dot.: koci porod
Moja kotka jak sie zaczynała kocić to na upartego wchodziła do szafy. Ale jak zorientowała się, że nic z tego okociła się na posłanku w łazience.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:44.