Kradzież wirtualnej zbroi - koniec w sądzie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html


Nie wiem, czy śmiać się czy płakać

[hihi]

Dlaczego płakać?

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,9...d_w_realu.html

Tu jest opisane ciut dokładnie i... ja jestem zdania, że kradzież wirtualnej własności w sumie niewiele się różni od kradzieży czegoś materialnego, jak widać sąd uznał podobnie.

[mushroomhunter]

Własność wirtualna, ale często kupowana i sprzedawana za bardzo realne pieniądze, nie dziwię się, że właściciel się o nią upomniał ;].

[nynka_1987]

Mnie tam takie akcje zwyczajnie śmieszą, tak samo jak to, że ludzie wydaję realną kasę (dużą kasę) na wirtualne gadżety w grach. Co kto lubi

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No właśnie - nie chodzi o sam fakt kradzieży, nagannej rzecz jasna, ale o to, że człowiek wyda kupę kasy na coś wirtualnego, co w każdej chwili może zniknąć

[hihi]

A ten aspekt to mnie w ogóle nie interesuje, każdy wydaje kasę na to co mu się podoba, jeden wspiera głodujące dzieci w Afryce, których na oczy nie widział, drugi kupuje wirtualne zbroje, które mogą zniknąć razem z awarią serwera, trzeci przepuszcza kasę na drogie alkohole, a jeszcze inny ciuła każdy grosik na ładną trumnę, nic mi do tego.

[jodame]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28106019]http://wiadomosci.onet.pl/regionalne...wiadomosc.html


Nie wiem, czy śmiać się czy płakać [/QUOTE]
Przestępstwa w internecie są tak samo realne jak te poza nim, dlatego powinny być karane. I dobrze, może ludzie wreszcie zrozumieją że w Internecie nie jesteśmy anonimowi i że nie wszystko jest dozwolone.

Ale w tej konkretnej sytuacji chłopak nie chciał "ukraść".. nie włamał się na cudze konto.. do tego panowie się wymieniali tymi zbrojami (), chłopak oddał.. . Pewnie wyjdzie z tego cało. Tyle, że się naje strachu.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Doczytałam ten artykuł. Ciekawe, czy gdyby tej matce skradziono samochód, a potem go oddano, to czy też uważałaby "że nic się nie stało, bo przecież oddali".

Napisane przez nynka_1987

Mnie tam takie akcje zwyczajnie śmieszą, tak samo jak to, że ludzie wydaję realną kasę (dużą kasę) na wirtualne gadżety w grach. Co kto lubi

Ktoś wydaje masę pieniędzy na coś, co ktoś inny mu najzwyczajniej w świecie KRADNIE i Ciebie to śmieszy? Acha.. . Rozumiem, że jak ktoś wyrwie Ci torebkę na ulicy to zaczniesz się śmiać do rozpuku?

Każdy wydaje pieniądze na co chce. Jak ktoś się włamuje na cudze konta i kradnie "eurogąbki", to dlaczego miałby się nie włamać na cudze konto bankowe? Apetyty rośnie w miarę jedzenia.. .
Poza tym, te gry to czysty biznes (no, może nie taki czysty;p).

[nynka_1987]

Napisane przez jodame

Przestępstwa w internecie są tak samo realne jak te poza nim, dlatego powinny być karane. I dobrze, może ludzie wreszcie zrozumieją że w Internecie nie jesteśmy anonimowi i że nie wszystko jest dozwolone.

Ale w tej konkretnej sytuacji chłopak nie chciał "ukraść".. nie włamał się na cudze konto.. do tego panowie się wymieniali tymi zbrojami (), chłopak oddał.. . Pewnie wyjdzie z tego cało. Tyle, że się naje strachu.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Doczytałam ten artykuł. Ciekawe, czy gdyby tej matce skradziono samochód, a potem go oddano, to czy też uważałaby "że nic się nie stało, bo przecież oddali".

Ktoś wydaje masę pieniędzy na coś, co ktoś inny mu najzwyczajniej w świecie KRADNIE i Ciebie to śmieszy? Acha.. . Rozumiem, że jak ktoś wyrwie Ci torebkę na ulicy to zaczniesz się śmiać do rozpuku?

Każdy wydaje pieniądze na co chce. Jak ktoś się włamuje na cudze konta i kradnie "eurogąbki", to dlaczego miałby się nie włamać na cudze konto bankowe? Apetyty rośnie w miarę jedzenia.. .
Poza tym, te gry to czysty biznes (no, może nie taki czysty;p).

Ale mnie nie interesuje na co ludzie wydają swoje pieniądze, niech sobie kupują nawet powietrze na Marsie. Śmieszy mnie nie kradzież, a jedynie to, że można wydawać te pieniądze na rzeczy wirtualne, nie wiem...może dlatego, że samej nie przyszłoby mi do głowy w takie bzdety( dla mnie to są bzdety) inwestować ciężko zarobionej kasy .
Jeszcze raz napiszę, nie popieram kradzieży (obojętnie samochodu, torebki czy eurogąbek z NK)

[jodame]

Napisane przez nynka_1987

Ale mnie nie interesuje na co ludzie wydają swoje pieniądze, niech sobie kupują nawet powietrze na Marsie. Śmieszy mnie nie kradzież, a jedynie to, że można wydawać te pieniądze na rzeczy wirtualne, nie wiem...może dlatego, że samej nie przyszłoby mi do głowy w takie bzdety( dla mnie to są bzdety) inwestować ciężko zarobionej kasy .
Jeszcze raz napiszę, nie popieram kradzieży (obojętnie samochodu, torebki czy eurogąbek z NK)

Źle Cię zrozumiałam. Sorry.
Również nie rozumiem pakowania pieniędzy w zbroje i miecze... Ale dobrze, jak ktoś ma hobby.. a każde hobby wymaga jakiegoś wkładu pieniężnego... . Ale sama również nie wydaję pieniędzy na takie abstrakcje

[Lady_Kala]

Razem z moim ukochanym pogrywamy w przeklętego złodzieja czasu i uzależniacza-Wowa. Widzę na serwerze i wiem, że dla mnóstwa z tych ludzi ta gra jest najważniejsza i nie jeden popadł by w ciężką depresję gdyby mu ktoś okradł konto/skasował czy ukradł gear... Poważnie!

[olcia 810]

Ale jak on wycenił te 500 zł? Policzył ile prądu zużył? Bo nie rozumiem.

[mushroomhunter]

Napisane przez olcia 810

Ale jak on wycenił te 500 zł? Policzył ile prądu zużył? Bo nie rozumiem.

Zapewne po tym, za ile mógłby ją sprzedać, np. na Allegro ;].

[awia]

Mnie nie smieszy.

Gracze wydaja kase na polepszanie swoich postaci, ale rowniez duzo czasu i energii poswiecaja na zdobycie takich artefaktów.
Kradziez jak dla mnie zblizona do kradziezy wlasnosci intelektualnej.

Ja co prawda tez nie do konca nie rozumiem idee spedzania tyle czasu grajac na komputerze, ale ich czas ich pieniadze.
Kazdy wydaje na co lubi. Ja sie tam nie wtracam.

[muszynianka]

Kradzież to kradzież, jednego bawi kradzież zbroi ale gdy już kradnie się płyty czy filmy piosenkarzom czy reżyserom to już tak zabawnie nie jest.
Wirtualna kradzież to nadal kradzież.

Zgadzam się z awia, takie ludzie mają hobby. I często są to dorośli ludzie, każdy ma jakieś rozrywki, jedne kręcą filmiki na youtubie inne są blogerkami inni sobie grają.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Śmieszy mnie nie kradzież, a jedynie to, że można wydawać te pieniądze na rzeczy wirtualne, nie wiem...może dlatego, że samej nie przyszłoby mi do głowy w takie bzdety( dla mnie to są bzdety) inwestować ciężko zarobionej kasy .

Ty się śmiejesz że ktoś wyda 500 zł na zbroję, a ten ktoś padnie ze śmiechu jak uslyszy o kremie za 200 zł, i przeturla się gdy usłyszy że mam nie wiem, paletkę cieni za 100 zł i drogie pędzle.
Ja tam mam wysoką tolerancję na takie rzeczy.

[awia]

Dokładnie, hobby jest drogie ogolnie
Tak samo znajomych wiecznie cieszyly moje zakupy jeździeckie.
Dobre bryczesy 500 zl, kask 1500, oficerki od 2000 do 5000 nawet.

Kto normalny kupilby oficerki za 5000 PLN?

[muszynianka]

No a kto normalny wyda setki zł na pędzle.
To trzeba być pasjonatem, podobnie jak z książkami - specjalne wydania, też są droższe...
Z resztą takich prostych rzeczy chyba nie muszę tłumaczyć. To że coś istnieje tylko wirtualnie nie znaczy że nie jest wartością.