walka z rodzicami = walka z wiatrakami? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-14, 15:30   #1
izulaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 25

walka z rodzicami = walka z wiatrakami?


Doradźcie bo ostatnio mam problem z rodzicami. Otóż chce zmienić meble w pokoju a właściwie kupić jakąś większą szafę i komodę, ewentualnie jakiś regał na książki i płyty. Meble które mam teraz są już zniszczone i nie ładnie wyglądają. Ogólnie tragedia. I tu się zaczyna problem dla moich rodziców że po co mi nowe meble jak te są przecież dobre? I że przecież nie opłaca się teraz nic zmieniać bo niedługo będziemy się przeprowadzać ( najszybciej za 2 lata - dla nich nie długo a dla mnie wieczność). Nie wiem o co im chodzi bo przecież to ja zapłacę za meble a nie oni, poza tym myślę już pod tym kontem żeby nadawały się tam na wieś jak się przeprowadzimy. No ale dla nich to problem, choć nie wiem jaki. Druga sprawa to to że wiecznie mi coś wpychają do tego pokoju a jak się sprzeciwię to zaraz jest gadka że mam pokój sama i mam dużo miejsca, tylko przez to ich ciągłe wpychanie wszystkiego do mnie na meble i gdzie się jeszcze da mój pokój powoli zamienia się w piwnicę;/ ostatnio mi nawet wepchali cukier na szafę!!

Proszę doradźcie mi jak mam z nimi dojść do jakiegoś porozumienia bo przez ich zachowanie jest mi wstyd zaprosić kogoś do siebie!
__________________
"Fashion passes, style remains"-CC
izulaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 15:36   #2
calusek21
Raczkowanie
 
Avatar calusek21
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 36
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

Ciężko cokolwiek powiedzieć niestety. Masz dwa wybory bo po trześci postu można wywioskować , że jesteś już dorosła.. Więc albo porozmawiaj z nimi twardo i nie daj im możliwości do wyboru tzn nie proponuj im wymiany mebli tylko powiedz , że wymieniasz meble i koniec albo postaw ich przed faktem dkonoanym , kup meble a potem ich o tym poinformuj. Jak moi rodzice żyli nigdy nie dałam sobą pomiatać i jak skończyłam 18 lat to robiłam wszystko tak jak mi się podobało w moim pokoju. Jestem goth więc trochę się tam pozmieniało a teraz mieszkam sobie ze swoim facetem i to jest najlepsze rozwiązanie usamdzielniamy się Panny!
__________________
Zakochanie to ciężki i nieprzewidywalny stan umysłu.. A jednak dla nas ludzi bardzo potrzebny.. Starajmy się doceniać to co mamy a sam cud naszego życia będzie wielkim powodem do radości..

I tak Cię kocham łobuzie<3
calusek21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 15:56   #3
pinupxgirl
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 431
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

No coz, zgadzam sie ze wszystkim co napisala Calusek 21. Od siebie dodam tylko, ze czasmai jedyna metoda jest usamodzielnienie sie. Niestety tylko bedac na swoim mozesz robic wszystko po swojemu, taka jest prawda.
__________________

pinupxgirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 16:14   #4
Li O
Wtajemniczenie
 
Avatar Li O
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 812
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

Moim zdaniem rodzice maja troszkę racji. Na twoim miejscu meble kupiłabym w czasie przeprowadzki. Stare komuś oddała, a nowe od razu by pojechały do nowego domu. Mniej do przenoszenia. Poza tym w czasie transportu mogą się uszkodzić i będzie płacz...
Osobiście z zakupem mebli czekałam na wspólne zamieszkanie z TŻ. Nie wiadomo było kiedy to nastąpi i gdzie zamieszamy, więc nie byłam pewna czy lepsza będzie 4-drzwiowa szafa i dwie komody, czy lepiej 3-drzwiową i jedną komodę. A zaznaczyć muszę, że moje meble były w bardzo złym stanie i jakoś nikomu ze znajomych to nie przeszkadzało...
Z cukrem to faktycznie przesada, ale skoro ci przeszkadzał, to mogłaś poszukać dla niego lepszego miejsca. Takiego, w którym nikomu by nie przeszkadzał. Wiesz, zepchnąć problem łatwo, ale rozwiązać trudniej
No ale skoro już tak bardzo chcesz nowe meble, to załatw wszystko sama. Zaplanuj co zrobisz ze starymi, kup nowe i zamień. Twoje meble, twoja decyzja... Rodzice jakoś to przeżyją
__________________
Jesteś tu pierwszy raz?
Zanim o cokolwiek zapytasz przeczytaj pierwszy post lub skorzystaj z wyszukiwarki
Li O jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 16:39   #5
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

Cytat:
Napisane przez pinupxgirl Pokaż wiadomość
No coz, zgadzam sie ze wszystkim co napisala Calusek 21. Od siebie dodam tylko, ze czasmai jedyna metoda jest usamodzielnienie sie. Niestety tylko bedac na swoim mozesz robic wszystko po swojemu, taka jest prawda.
Dokladnie. Mozliwe, ze zachowuja sie tak tylko dlatego ze to Twoj pomysl i Twoj pokoj, maj apotrzebe na sile udowodnic Ci ze jestes ICH dzieckiem (nalezysz do nich), to jest ICH pokoj bo w ICH domu i bedzie tak jak ONI chca. Czesto sie to nasila jak dziecko dorasta i juz powoli chce po swojemu wszystko robic, wyprowadzac sie, dostaja nagle szmergla.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-14, 16:54   #6
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

Cytat:
Napisane przez izulaaa Pokaż wiadomość
Doradźcie bo ostatnio mam problem z rodzicami. Otóż chce zmienić meble w pokoju a właściwie kupić jakąś większą szafę i komodę, ewentualnie jakiś regał na książki i płyty. Meble które mam teraz są już zniszczone i nie ładnie wyglądają. Ogólnie tragedia. I tu się zaczyna problem dla moich rodziców że po co mi nowe meble jak te są przecież dobre? I że przecież nie opłaca się teraz nic zmieniać bo niedługo będziemy się przeprowadzać ( najszybciej za 2 lata - dla nich nie długo a dla mnie wieczność). Nie wiem o co im chodzi bo przecież to ja zapłacę za meble a nie oni, poza tym myślę już pod tym kontem żeby nadawały się tam na wieś jak się przeprowadzimy. No ale dla nich to problem, choć nie wiem jaki. Druga sprawa to to że wiecznie mi coś wpychają do tego pokoju a jak się sprzeciwię to zaraz jest gadka że mam pokój sama i mam dużo miejsca, tylko przez to ich ciągłe wpychanie wszystkiego do mnie na meble i gdzie się jeszcze da mój pokój powoli zamienia się w piwnicę;/ ostatnio mi nawet wepchali cukier na szafę!!

Proszę doradźcie mi jak mam z nimi dojść do jakiegoś porozumienia bo przez ich zachowanie jest mi wstyd zaprosić kogoś do siebie!
Po pierwsze - jeśli jesteś dorosła i masz swoje pieniądze na meble to na twoim miejscu postawiłabym na swoim i po prostu zmieniła wystrój pokoju, czy im się to podoba, czy nie.

Po drugie - nie pozwoliłabym zrobić ze swego pokoju graciarni. Kazdy wie, że im więcej gratów w pokoju tym łatwiej o nieporządek i bałagan, im więcej rzeczy tym więcej kurzu, który lubi sobie osiadać, tym więcej do sprzątania, poza tym jeśli bedziesz szukać czegoś, czego dawno nie używałaś i gdzieś schowałaś, możesz być pewna, że znajdzie się z pewnością pod stertą gratów przyniesionych przez rodziców.

Macie piwnicę? Jakąś komórkę, stryszek? Jeśli tak, a nie ma tam miejsca, to znaczy, że twoi rodzice bardzo źle gospodarują przestrzenią i pewnie połowa rzeczy jest tam do wyrzucenia, więc proponuję teraz w wakacje zabrać się za wielkie porządki i pozbyć się niepotrzebnych rzeczy, a miejsce w cudowny sposób nagle dla wszystkiego się znajdzie.

Jeśli nie macie zadnego miejsca z natury swej przeznaczonego do składania gratów to tym bardziej proponuję rodzinne wielkie porządki i pozbycie się wszystkiego, co nie jest potrzebne albo nie było używane od 5 lat.

Miejsce cukru jest w kuchni albo najlepiej w spiżarni, w pokoju gdzie bywa ciepło, gdzie jest ruch, gdzie z natury bardziej się bałagani niż choćby w kuchni, bo spędza się tam więcej czasu i jest więcej bałaganopędnych powierzchni, gdzie można o ten cukier zahaczyć i rozerwać opakowanie bardzo łatwo o mrówki!

Bądź stanowcza, zaproponuj pomoc, nawet sama się weź za te porządki, ale nie pozwól pokoju zagracić. Już lepiej zamienić się z kimś i mieszkać w mniejszym, ale mieć tam tylko swoje, potrzebne rzeczy. Graty blokują pozytywną energię.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-15, 11:07   #7
Anna Antonina
Wtajemniczenie
 
Avatar Anna Antonina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 161
Dot.: walka z rodzicami = walka z wiatrakami?

Tak, walka z rodzicami to zwykle walka z wiatrakami, a jedynym sposobem na jej wygranie jest usamodzielnienie się. Ale wtedy się walczy z innymi wiatrakami i tak chyba całe życie
Anna Antonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.