Ty i teściowa... wcześniej i dziś. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-19, 20:06   #1
Nargis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54

Ty i teściowa... wcześniej i dziś.


Nie znalazłam takiego wątku, a szukałam
Zastanawia mnie czy zmieniły się Wasze relacje z teściowymi? Jestem ze swoim TŻ od roku i mam wprost cudowne relacje z jego mamą. To wspaniała kobieta. Pożycza mi wszystkie swoje ubrania (proponuje zawsze przed imprezą), biżuterię, układa włosy. Zaprasza na kawę nawet kiedy Tż nie ma w domu. Plotkujemy sobie zawsze do woli, ostatnio jeździmy nawet razem na zakupy. Nie ma córki (za to 4 synów) i czasem mam wrażenie, że traktuje mnie właśnie jak taką córkę, której się nie doczekała. Nie mogę powiedzieć o niej złego słowa! Zastanawiam sie tylko, czy kiedy zamieszkamy razem (choć w innym wątku tłumaczyłam swoją obecną sytuację z tż), nasze układy ulegną zmianie? Jakie są Wasze doświadczenie z matkami facetów przed takim mega poważnym wkroczeniem w związek i po? Dodam też, że pozostali synowie nie mają dziewczyn, jestem więc jedyną kandydatką na "synową"
__________________
183 cm wzrostu + 12 cm szpilek = najradośniejsze 195 cm na świecie!
Nargis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:14   #2
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Przeciez Twoj facet nie jest Twoim mezem. Skad wiec slowo "tesciowa"?
Nie wydaje Ci sie, ze martwisz sie na wyrost potencjalna zmiana relacji?

btw: pozyczanie ubran od matki chlopaka wydaje mi sie dziwne.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:19   #3
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Ja mam normalny kontakt (ja 20 lat, On 20 lat, razem jesteśmy 1,5 roku)- wpadnę na obiad, pogadam i nic więcej. Mam kumpelę, która z mamą swojego faceta rozmawia przez telefon, a jest z nim dopiero od 6 miesięcy...
Może kwestia takiego wychowania, ale ja nie dązę do tego, żeby mieć z Jego rodzicami świetne kontakty- albo mnie lubią albo nie, zwisa mi to :p natomiast głupio bym się czuła rozmawiając z jego rodzicami przez telefon albo pożyczając od Jego mamy rzeczy
I na pewno nie dam się wkopać w mieszkanie z Jego rodzicami czy zaraz koło nich. Lubię być samodzielna, mam swoje zdanie i łatwo się irytuję gdy ktoś mi się wtrąca w moje życie, nawet jeśli ma dobre intencje.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:20   #4
myny
Raczkowanie
 
Avatar myny
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;27617619]Przeciez Twoj facet nie jest Twoim mezem. Skad wiec slowo "tesciowa"?
Nie wydaje Ci sie, ze martwisz sie na wyrost potencjalna zmiana relacji?

btw: pozyczanie ubran od matki chlopaka wydaje mi sie dziwne.[/QUOTE]

mi "tesciowa" (matka chlopaka) pozycza ubrania :p i ja jej tez czasami i jakos dla mnie to nie ejst dziwne ale moze to co innego jesli mieszkamy razem

Moje relacje z mama mojego chlopaka sa ciagle takie same przed zamieszkaniem razem bylo tak samo
__________________
myny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:21   #5
Nargis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 54
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Słowo 'teściowa' stąd, że pytam o relacje z teściowymi kobiet zamężnych
Poza tym nie widzę nic dziwnego w tym, że pożyczy mi czasem fajną kieckę na wesele ( to młoda kobieta, w dodatku ma świetny styl). Zapytałam grzecznie, więc zamiast uwag, prosiłabym o podzielenie się doświadczeniami
__________________
183 cm wzrostu + 12 cm szpilek = najradośniejsze 195 cm na świecie!
Nargis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:22   #6
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Malo ktora dziewczyna moze pochwalic sie takmi relacjami wiec jak zamieszkacie razem to nie zepsuj tego pomagaj,rozmawiaj z Nia jak teraz i staraj sie byc jej corka ( tak wiidze,ze Ona Ciebie traktuje ) nie traktuj Jej jak swojego wroga nie powinno sie zepsuc jesl tylko bedziecie dbaly o Wasza przyjazn
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 20:48   #7
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Myślę,że macie bardzo fajne relacje i też mi się wydaje,że nie zmienią się na gorsze.
Moja teściowa ma 70 lat, jest gadatliwą i mądrą staruszką. Sugeruje wiele rzeczy, ale nigdy nas do niczego nie zmusza. Jej ulubione słowa: "Z resztą co ja tam wam mówię, zrobicie jak uważacie"
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 21:26   #8
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Mama mojego faceta jest naprawdę super. Zawsze piecze mi tort na urodziny Bardzo ją lubię
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 21:38   #9
juuuleczkaaa
Raczkowanie
 
Avatar juuuleczkaaa
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 42
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Nargis Pokaż wiadomość
Nie znalazłam takiego wątku, a szukałam
Zastanawia mnie czy zmieniły się Wasze relacje z teściowymi? Jestem ze swoim TŻ od roku i mam wprost cudowne relacje z jego mamą. To wspaniała kobieta. Pożycza mi wszystkie swoje ubrania (proponuje zawsze przed imprezą), biżuterię, układa włosy. Zaprasza na kawę nawet kiedy Tż nie ma w domu. Plotkujemy sobie zawsze do woli, ostatnio jeździmy nawet razem na zakupy. Nie ma córki (za to 4 synów) i czasem mam wrażenie, że traktuje mnie właśnie jak taką córkę, której się nie doczekała. Nie mogę powiedzieć o niej złego słowa! Zastanawiam sie tylko, czy kiedy zamieszkamy razem (choć w innym wątku tłumaczyłam swoją obecną sytuację z tż), nasze układy ulegną zmianie? Jakie są Wasze doświadczenie z matkami facetów przed takim mega poważnym wkroczeniem w związek i po? Dodam też, że pozostali synowie nie mają dziewczyn, jestem więc jedyną kandydatką na "synową"
A ja chciałam pogratulować Ci tak dobrych relacji z mamą swojego TŻ...
Ale niestety zbytnio nie mogę się wypowiedzieć na ten temat , ponieważ mama mojego TŻ mieszka w Polsce , a ja z Nim w Anglii...
juuuleczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 21:41   #10
lulka2017
Raczkowanie
 
Avatar lulka2017
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Bielsko Biała
Wiadomości: 37
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

nie da sie ogolem odpowiedziec na to pytanie to zalezy jak kazdemu toczy sie zycie , ja z mama mojego partnera mialam swietny kontak zawsze mowila i dalej mowi ze szkoda ze nia m takiej corki jak ja , jednak teraz jest trosze wiekszy dystans , poniewaz z TŻ zamieszkalismy razem i mamy dzidziusia , i mamuska jest lekko zazdrosna choc nieraz jak popstrykam sie z jej synusiem czesto stoi za mna.. heh choc mi na tym nie zalezy....do czego zmierzam , jego mama jest ok ale jest z tych co " to nie ze ja sie wtracam ale powinniscie to dac tu a to tu " ale sie nie wtraca i za duzo chcieli by z tata mojego mena czyli moim tesciem spedzac z nami czasu ahhhh a ja juz troszke inna jestem nie jestem szra myszka ktora cieszyla sie z akceptacji przyszlych tesciow ...teraz mam dzidzie mam swoje zdanie w kazdej sprawie co najwazniejsze umiem wypowiadac je glosno i wyraznie , jestem pania swojego domu itp a nie u tesciowej ............ kurde strzez sie od mieszkania z tesciowa nawet jesli jest the best , bo mozesz stracic z nia dobry kontakt a co bedzie dalej zalezy od was , pozdro
lulka2017 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 22:12   #11
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Moje relacje z teściową są fajne od 3 lat czyli odkąd nie mieszkamy razem
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-19, 22:14   #12
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;27617619]Przeciez Twoj facet nie jest Twoim mezem. Skad wiec slowo "tesciowa"?
[/QUOTE]
a jak krótko i zwięźle nazwać matkę TŻa?
nie mówię o związkach mających np. pół czy rok stażu...wtedy to może ciut za szybko, ale skoro z TŻem (nie mężem) jestem od 8 czy 9 lat, mamy dziecko i wspólne mieszkanie, a ślubu nie...to nie wydaje mi się, że mówienie o matce mojego Towarzysza Życia "teściowa" jest na wyrost...
co do samego tematu wątku- początkowo byłam zapatrzona w "teściową" jak w obrazek, wydawała mi się super uczynną kobieciną, mega zorganizowaną, zaradną i przede wszystkim taką "do rany przyłóż".to było na początku mojego związku z TŻem gdzie patrzyłam na niego i na całą jego rodzinę przez różowe okulary, poza tym chyba teściowa chciała dobrze wypaść i stąd wydawała się taka miła.
Po latach...nie lubię tej kobiety i ona mnie też nie lubi.
Ale nie lubię jej nie "od tak sobie"...długo i dużo pracowała na moje nie lubienie.
Czary goryczy dopełnił jej beznadziejny stosunek do własnego wnuka(a mojego synka), bardzo nierówne traktowanie dzieci jej dwóch synów, oraz to, że jest niewdzięczna za okazaną pomoc.
Ogolnie- moja teściowa to "złota kobieta" gdy spędza się z nią 5-15 minut raz w miesiącu i nie zauważa, że np. wnuczce dała na raz 3 prezenty a wnukowi "zapomniała" cokolwiek kupić...albo nie kupiła, bo "on taki mały i tak nie zrozumie"
Ale jeśli mamy się widzieć choćby przez weekend- to staje się utrapieniem i niestety potrafi sprawić wiele przykrości, poza tym nie jest w stanie ogarnąć tematu pod tytułem "ja też mam w tym mieście własną rodzinę"- wydaje jej się, że gdy przyjeżdzamy z TŻem do naszej rodzinnej miejscowości to powinnam cały weekend spędzać u niej w domu i najlepiej nigdzie nie wychodzić, z moją rodziną się nie spotykać, za to sprzątać u niej piętra, gotować obiady i piec ciasta, oczywiście wszystko z niemowlakiem na ręku- gdy zamiast tego idę do swoich rodziców, dowiaduję się od niej, że NIGDY jej nie pomagam, a przecież powinnam(sic!)
Mam też do niej wielki żal o brzydkie zachowania wobec mojego synka i brak akceptacji dziecka z powodu decyzji rodziców (np. to jak daliśmy dziecku na imię jej nie odpowiada), oraz o to, że mimo bycia z moim TŻem jakieś 8 czy 9 lat razem,wspólnego potomka i całkiem ustabilizowanej sytuacji życiowej, tesciowa mówi o mnie per "sympatia" (np. gdy opowiada komuś o tym co u niej mówi "przyjechał do mnie X z sympatią i synem").
tak więc relacje się zmieniły z czasem- na początku było cud-miód i orzeszki...teraz jest smutno-nie miło i gorzko
ale się wyżaliłam na teściówkę...pewnie ją uszy pieką
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2011-06-19 o 22:18
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 22:28   #13
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Mam też do niej wielki żal o brzydkie zachowania wobec mojego synka i brak akceptacji dziecka z powodu decyzji rodziców (np. to jak daliśmy dziecku na imię jej nie odpowiada), oraz o to, że mimo bycia z moim TŻem jakieś 8 czy 9 lat razem,wspólnego potomka i całkiem ustabilizowanej sytuacji życiowej, tesciowa mówi o mnie per "sympatia" (np. gdy opowiada komuś o tym co u niej mówi "przyjechał do mnie X z sympatią i synem").
tak więc relacje się zmieniły z czasem- na początku było cud-miód i orzeszki...teraz jest smutno-nie miło i gorzko
ale się wyżaliłam na teściówkę...pewnie ją uszy pieką
Jesteście po ślubie? Jeśli tak, ni rozumiem mówienia o Tobie per "sympatia", ale jeśli nie, to lepsze "sympatia" niż "dziewczyna"....
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 22:38   #14
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

To zalezy od czlowieka.

Moja ex tesciowa byla super kobita do dzis mamy jakis tam kontakt i wspominamy ten czas bardzo milo.
Ona bardziej lubila mi sie zwiezac ze swoich problemow bo byla bardzo wrazliwa osoba.
Ale i tak lubila wsadzic swoje piec groszy czasami.

Moja obecna tesciowa dala mi popalic na maxa. Mialysmy ostre sciecia. Ja sew kasze nie dam dmuchac wiec bylo ostro.
Spoko sie z nia czasem gadalo jak bylo na luzie, wystarczylo, ze sie sprzeciwilismy czemus i bylo pieklo.
Ona czesto uwazala, ze my to w d... bylismy i g... widzielismy.
Ona wie lepiej bo my jestesmy z amlodzi zeby cos pojac.

Spoko, ze masz taka tesciowa, ale powiem Ci z doswiadczenia, ze dwie baby w domu, zwlaszcza w kuchni to nie jest dobry pomysl.
Ona nawet moze Ci nic nie mowic , ani Ty jej, ale po czasie zaczyna sie odczuwac te inna atmosfere.
Nie polecam mieszkania z tesciowa jaka by nie byla super.
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 22:47   #15
boja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 34
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

No ja wg mamy TŻ jestem koleżanką pomimo 2 lat związku
boja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 23:21   #16
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Jesteście po ślubie? Jeśli tak, ni rozumiem mówienia o Tobie per "sympatia", ale jeśli nie, to lepsze "sympatia" niż "dziewczyna"....
nie mamy ślubu, mamy za to jakieś 9 lat stażu, dziecko, 3 koty i wspólne mieszkanie...i gdy opowiada o mnie nie używa mojego imienia (choć z całą rodziną TŻa, tą bliższą, dalszą i taką nawet piątą wodą po kisielu jestem dobrze zaznajomiona, czasem jeździmy na wakacje czy w odwiedziny do jego rodziny), mimo to, matka TŻa nie powie o mnie jak o normalnym członku rodziny, czy kimś bliskim rodzinie, np. po imieniu tylko mówi o mnie "sympatia"

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Cytat:
Napisane przez boja11 Pokaż wiadomość
No ja wg mamy TŻ jestem koleżanką pomimo 2 lat związku
naprawdę tego nie rozumiem...choć może...czekaj czekaj...nie mieszkacie pewnie razem?
jakbyście zamieszkali to może byś awansowała na "współlokatorkę"...a po jakimś czasie..moze nawet na "sympatię"
co za "dziwne ludzie" z tych teściowych?!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 23:34   #17
boja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 34
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
naprawdę tego nie rozumiem...choć może...czekaj czekaj...nie mieszkacie pewnie razem?
jakbyście zamieszkali to może byś awansowała na "współlokatorkę"...a po jakimś czasie..moze nawet na "sympatię"
co za "dziwne ludzie" z tych teściowych?!
Hahah tak nie mieszkamy ze sobą. Ale ponoć "tak bardzo mnie lubi"... Jak TŻ powiedział, że jestem jego kobietą (w takim pozytywnym sensie) to upomniała go, że takie określenie to pasuje jak juz to do starszych osób. Oczy wyszły mi na wierzch wtedy. Zastanawiam się czy w jej mniemaniu jestem jeszcze nastolatką czy może jeszcze dzieckiem najlepiej takim bezpłciowym. (chociaż po 20 dawno mam)
boja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-19, 23:50   #18
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez boja11 Pokaż wiadomość
Ale ponoć "tak bardzo mnie lubi"...
ej no wiesz...moja mnie też ponoć "tak bardzo lubi"...niestety zdarzyło sie nie raz, ze np. moje wypieki, specjalnie przygotowywane przez całą noc przed świętami, w końcu lądują u psa w misce, bo teściowa pamiętała, żeby ciasta od innych synowych wyjąć na stół,a jedynie "zapomniała" o moich
eh..o teściowej i jej "tak bardzo lubieniu" mogłabym książkę napisać
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 06:35   #19
boja11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 34
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
ej no wiesz...moja mnie też ponoć "tak bardzo lubi"...niestety zdarzyło sie nie raz, ze np. moje wypieki, specjalnie przygotowywane przez całą noc przed świętami, w końcu lądują u psa w misce, bo teściowa pamiętała, żeby ciasta od innych synowych wyjąć na stół,a jedynie "zapomniała" o moich
eh..o teściowej i jej "tak bardzo lubieniu" mogłabym książkę napisać
Napisz, napisz - stanie się bezsellerem, a wtedy to i nawet teściowa okaże Ci większą "łaskę", jeśli odpalisz coś ze sprzedaży tego, bo na pewno będzie ubiegać się o swoje udziały.
boja11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-20, 07:35   #20
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
nie mamy ślubu, mamy za to jakieś 9 lat stażu, dziecko, 3 koty i wspólne mieszkanie...i gdy opowiada o mnie nie używa mojego imienia (choć z całą rodziną TŻa, tą bliższą, dalszą i taką nawet piątą wodą po kisielu jestem dobrze zaznajomiona, czasem jeździmy na wakacje czy w odwiedziny do jego rodziny), mimo to, matka TŻa nie powie o mnie jak o normalnym członku rodziny, czy kimś bliskim rodzinie, np. po imieniu tylko mówi o mnie "sympatia"

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------


naprawdę tego nie rozumiem...choć może...czekaj czekaj...nie mieszkacie pewnie razem?
jakbyście zamieszkali to może byś awansowała na "współlokatorkę"...a po jakimś czasie..moze nawet na "sympatię"
co za "dziwne ludzie" z tych teściowych?!
Bo może dla niej rodziną będziesz dopiero, jak weźmiecie ślub. W pewnym sensie ją rozumiem, dawniej tak było. Wujek mojego tż-ta jest 30 lat w związku z jedną kobietą i dla jego mamy (babci tż-ta) ta kobieta to też nie jest rodzina bo nie ma ślubu, to nie ma rodziny i jeszcze babcia uważa, że to jej wina bo "nie prosiła żeby się z nią ożenił". No kurde ... ja jakbym miała prosić faceta, żeby się łaskawie raczył ze mną ożenić to prędzej bym sobie znalazła innego...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 07:51   #21
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Ja miałam z mamą tż super relacje, fajna, otwarta kobieta dobrze się dogadywałyśmy aż do pewnego dnia gdy wywaliła mi w twarz co o mnie myśli (dorzucając do tego jaką to ja będę matką w przyszłości), teraz może być już tylko gorzej, a ja chcę być od niej jak najdalej. Żałuje, że jej zaufałam.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 08:39   #22
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

bardzo fajnie ,że masz taką relacje ale nie zapominaj ,że "wątróbka nie mięso, synowa nie córka"

w sytuacjach kryzysowych miedzy tobą a jej synem nigdy nie bedzie obiektywna.....i po ślubie faktycznie moze sie zmienić, będzie was obserwować, patrzyć jak sie sprawujesz jako żona

trzeba zachować jednak zdrowy dystans....nie rozluźniaj relacji ale pamiętaj ,że czasem cios pada z niespodziewanej strony. Ja tez miałam super relacje z teściową, po czym raz mnie brzydko potraktowała i zapamiętałam to sobie, od tamtej pory zawsze brałam na nią poprawkę, choć dalej zachowywała się jakby nic się nie stało
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 08:39   #23
Malinezja
Zadomowienie
 
Avatar Malinezja
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 464
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Ja jestem z TZ prawie 2 lata a mame to ma super
Nie mieszkamy razem, ale czesto jezdzimy do jego rodzicow na weekendy no i na wakacje za granice bo wsrod mlodych ciezko znalesc chetnych ktorzy wygospodaruja wolny czas i jednoczesnie są przy kasie.. Do tego zdarzają się wspolne imprezki.
Tez jego mama pozycza mi czasem jakies fajne ciuchy, czasem jak cos kupi na np allegro a nie podpasuje to sie pyta czy mi sie podoba i jak chce moge brac bo co ma w szafie lezec itd. Do tego zawsze prawde powie czy mi w czyms dobrze czy nie, pozyczy dodatki jak ma wizje na stylizacje itd
Ogolnie rowna babka, na czasie.

I mimo ze to 'dopiero' dwa lata zwiazku to jestem nazywana synowa, czy to u jakis znajomych jego rodzicow czy na podpisach pod wspolnymi zdjeciami
__________________
Lepiej Żałować Tego Co Się Zrobiło, Niż Tego Że Się Czegoś Nie Podjęło
**God is a DJ ... life is a dancefloor ... *



Edytowane przez Malinezja
Czas edycji: 2011-06-20 o 08:53
Malinezja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 08:40   #24
Asseq
Raczkowanie
 
Avatar Asseq
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 93
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez boja11 Pokaż wiadomość
No ja wg mamy TŻ jestem koleżanką pomimo 2 lat związku
Ja mam podobnie, doczytałam, że nie mieszkacie razem... Ja mieszkam z moim od prawie 2 lat a ślub.... łohohoho za dobre kilka lat, a ona raczej nie jest taka staroświecka... trudno pozostanę koleżanką
__________________
Asseq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:05   #25
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Ja jestem z moim chłopakiem rok i dzięki Bogu kontakty z jego mamą mam zerowe I niech tak pozostanie.

Za to nie rozumiem, jak można świadomie decydować się na mieszkanie z teściami... Masakra.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:07   #26
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Asseq Pokaż wiadomość
Ja mam podobnie, doczytałam, że nie mieszkacie razem... Ja mieszkam z moim od prawie 2 lat a ślub.... łohohoho za dobre kilka lat, a ona raczej nie jest taka staroświecka... trudno pozostanę koleżanką
Ja dla babci tż przez kilka lat byłam koleżanką (a mieszkaliśmy razem) ale za to jakiś rok temu awansowałam od razu na narzeczoną trochę dziwnie, bo się nie zaręczyliśmy ale lepsze to niż koleżanka
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:17   #27
Asseq
Raczkowanie
 
Avatar Asseq
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 93
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
Ja dla babci tż przez kilka lat byłam koleżanką (a mieszkaliśmy razem) ale za to jakiś rok temu awansowałam od razu na narzeczoną trochę dziwnie, bo się nie zaręczyliśmy ale lepsze to niż koleżanka
Heh, zawsze stopień wyżej a ja się wtedy tak głupio poczułam, bo ona mnie przedstawiała swojej znajomej i powiedziała; 'koleżanka mojego syna'
__________________
Asseq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:26   #28
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Melanchton Pokaż wiadomość
Jesteście po ślubie? Jeśli tak, ni rozumiem mówienia o Tobie per "sympatia", ale jeśli nie, to lepsze "sympatia" niż "dziewczyna"....
co tu się dziwić starszym jak nawet młodzi maja takie podejście , że po ślubie to dopiero rodzina
teściowa la'Mbria po prostu okazuje jej brak szacunku nazywając ją sympatią syna ,
tworzą rodzinę już od kilku dobrych lat , mają dziecko a ona wyskakuje z sympatią

Edytowane przez 201607291951
Czas edycji: 2011-06-20 o 09:28
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:41   #29
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Ja z mamą tżta mam umiarkowane stosunku. Nie traktuje jej broń boże jak przyjaciółki. Tolerujemy się nawzajem (bo nie ma innego wyjścia), ale jest bez rewelacji. Fajnie mieć dobre kontakty, ale za duża komitywa na etapie związku rocznego lub dwu to troszkę przesada (jak dla mnie oczywiście). Na wszystko przyjdzie czas w życiu.
A co do zamieszkania z teściami - nigdy w życiu.
__________________
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-20, 09:44   #30
Melanchton
Zakorzenienie
 
Avatar Melanchton
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
Dot.: Ty i teściowa... wcześniej i dziś.

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
co tu się dziwić starszym jak nawet młodzi maja takie podejście , że po ślubie to dopiero rodzina
teściowa la'Mbria po prostu okazuje jej brak szacunku nazywając ją sympatią syna ,
tworzą rodzinę już od kilku dobrych lat , mają dziecko a ona wyskakuje z sympatią
Abstrahując od sytuacji, gdzie powinna zwyczajnie użyć imienia, jak ma mówić o niej w innych sytuacjach? Np. do ludzi, którzy la'Mbrii nie znają? "Konkubina"?
"Teściowa" la'Mbrii ma solidnie za uszami (pamiętam poprzednie wątki), ale może w tej sytuacji akurat nie chce dziewczyny poniżyć, a sama czuje się niezręcznie? A może w ten (idiotyczny) sposób próbuje nakłonić ich do ślubu? Oraz: jakie podejście?
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Melanchton jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.