|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
problem z facetem. alkoholizm?
hej kobietki , po raz kolejny zwracam sie z problemem.
byc moze ja mam urojenia i sie czepiam ale... chcialabym poznac wasze opinie. jak juz pisalam w poprzednim wątku ja i mój TŻ rozglądamy się za mieszkankiem i właściwie to już znaleźlismy, ale przenosimy się tam dopiero za dwa tygodnie. od mojego ostatniego wątku, sytuacja w domu znacznie się poprawiła, pogadalam z rodzciami i jakos tak luz nastał. (ale nie zmienia to faktu ze i tak się wyprowadzamy). ale nie o tym chcialam pisac. mój TŻ zrobił się D Z I W N Y. co mam na mysli? otóż od jakichś 9-10 dni, ani razu nie wrócił do domu prosto z pracy. nei myślcie ze jestem jakimś bluszczem bo nie jestem. poprostu dziwi mnie, ze ktos kto pada na pysk o godzinie 21 wieczorem bo jest tak zmeczony robota ze nie ma na nawet sily posiedziec i film obejrzec, ma sile zeby po tej robocie od razu bez obiadu wchodzic sobie na spacerki i na piwo. najbardziej niepokoi mnie fakt ze on to piwo pije w samotności. do mnie zadzwonil raz po pracy, czy mam ochote sie z nim przejsc bo nie chce mu sie jeszcze wracac i mozemy sobie nad jezioro pojsc wypic po browarku na rozluźnienie no i wrocimy. poza tym jednym razem on pije sam. czy to jest normalne? gdy wraca do domu - kolo godziny 18-19 - wogole nie zwraca na mnie uwagi. idzie grać na gitarze albo na kompie a średnio o 2o-21 kladzie sie spac. wczoraj 'wpakowałam' mu się do łózka i mowie ze kupilam gumki a on do mnie ze jest zmeczony i mu sie nie chce. wiecie co? nei wtrzymalam. zapytalam go czy nie jest zmeczony jak chleje po pracy. uslyszalam ze mam sie odczepic i dac mu swiety spokoj dziewczyny czy to ja przesadzam i sie czepiam? czy to z nim jest cos nie tak? ja nie mam nic przeciwko, wychodzeniu z domu TŻ, nawet jak sam idzie na impreze, na ryby czy gdzieś tam. ale picie samemu caly czas chyba nie jest dobrym przejawem? aha, dodam ze probowalam rozmawiac, pytac co jest to tez w odpowiedzi slysze ze problemu nie ma tylko ja sama je sobie tworze zeby zycie urozmaicić -.- wydaje mi sie ze jezeli moj TŻ jeszcze nie popadł w alkoholizm, to stanie się to niedlugo. często jeszcze klamie - mowil ze wypil 3 piwa, a chwile potem wysypalo mu sie z plecaka 6 pustych puszek... albo sytuacja z wczoraj. siedzielismy w salonie z moja siostra i ogladalismy film, o godzinie 19 moj tŻ mowi ze idzie spac bo jest padniety. chwile pozniej zeszlam do naszego pokoju a on siedzi przed kompem i popija piwko. pytam czy ma jakies jedno dla mnie - powiedzial ze ma jeszcze jedno dla siebie. no to go pytam - jakie jeszcze jedno jak powiedziales ze idziesz spac? a on , no jak wypije te dwa to pojde -.-
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
Edytowane przez araneaa Czas edycji: 2011-09-07 o 12:05 |
|
|
|
|
#2 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 985
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
__________________
Zapuszczam włosy: 40 cm-->95 cm!
Od 11 marca 2015-wege-kierowca |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Niedobrze to wygląda:
-picie w samotności -olewanie -chamskie teksty Powinniście poważnie porozmawiać.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 52
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią. Picie kilka dni pod rząd w samotności jest niepokojącym objawem. Unikanie rozmow na ten temat jest tez trochę dziwne... Mysle ze jesli tak bedzie dalej przez kilka kolejnych dni, musisz go nacisnąc i porozmawiac , nie odpuszczać, bo to normalne nie jest .
Ja bym jeszcze może poczekala kilka dni i zobaczyla co się dzieje. Moze jakies klopoty w pracy?Albo presja przeprowadzki i w ogole? Faceci sa inni niż my , może on tak to przezywa-nie myslalas o tym w taki sposob? No bo chyba nie przypuszczasz, że może kogos ma i sobie nie radzi z tym prawda? Sorry za szczerosc, ale roznie to bywa.. |
|
|
|
|
#5 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
ale ilez mozna, przeciez nie bede codziennie dzwonic i pytac czemu go w domu nie ma. teraz wyjezdzam na 4 dni, wiec mam nadzieje ze on sobie przemysli troche wszystko...
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
|
|
|
|
|
#7 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
Cytat:
szczerze wam powiem, ze i tak to znosze ze stoickim spokojem, ta wczorajsza zaczepka byla jedną od czaasu kiedy odkrylam co moj luby robi po pracy... zbieram sie w sobie i chce naprawde pogadac, ale nie wiem jak zaczac zeby znowu mnie nie zbyl
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
||
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Mi sie wydaje,ze on moze miec jakies problemy i nie chce Ci o nich powiedziec.. po prostu je zapija,nie wie co ze sobą zrobic.. bo tak picie caly czas po pracy bez pwoodu.. moze wlasnie tam roi się od klopotow,nie wiem jakiego rodzaju,moze ktos go nie lubi i nie daje mu spokoju,przeszkadza w pracy a mu z tego powodu ciężko bo np to przełożony. Także ja nie rozwiązywałabym sprawy- kupilam gumę,zabawmy się,bo tutaj potrzeba rozmowy z facetem.. zwyczajnej rozmowy,troche dziwie sie,ze tego nie zauwazylas.Jednak mysle,ze w takiej chwili nikt nie potrzebuje lozka a po prostu checi zrozumienia
radzilabym tak sprobowac,najpiejrw wzbudzajac czyjes zaufanie.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
A ma jakieś problemy teraz? W pracy np.? Albo z Tobą? Albo jakieś inne? Bo wygląda to tak jakby facet 'zapijał' jakieś problemy. Oczywiście to go nie tłumaczy, ale może pomóc znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Dobrze Wam się układa? Bo nie chcę nic mówic, ale to wygląda jakby facet nie do końca był szczęśliwy z Tobą - po pracy nie wraca do domu, żeby nie spędzać czasu z Tobą. Jak już wróci, to praktycznie nie macie kontaktu, bo on zaraz idzie spać albo gra na kompie, ogląda tv i pije. Następnego dnia znów: praca/picie/komp/picie/spanie. Kiedy Wy w ogóle macie czas dla siebie? Może on nie chce tego mieszkania, którego szukacie?
|
|
|
|
|
#10 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
||
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Skoro Tobie się też wydaje, ze on jest nieszczęśliwy, to ja widzę tylko jedno rozwiązanie.
Siąść i pogadać. Tylko bez owijania w bawełnę. Prosto z mostu powiedz: widze, że ostatnio dużo pijesz, wydaje mi się, że nie jesteś ze mną szczęśliwy, powiedz mi co się dzieje. Pogadajcie szczerze, bo może facet chce zakończyć związek, a nie wie jak? Do tego jeszcze jesteście na etapie niedługiej przeprowadzki. A może ma inne problemy i nie do końca chodzi o Ciebie? W każdym razie porządna rozmowa musi być. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#12 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
Ja bym porozmawiała jak najszybciej. Po co to odkladac?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Tak jak klempaa mówi - pogadaj jak najszybciej, nie ma co tego odwlekać, bo niczego to już nie zmieni.
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
masz racje, jak wroci dzisiaj z pracy to pogadam z nim jeszcze raz i napisze wam co z tego wynikło.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Autorko, współczuję ci bardzo tej sytuacji
generalnie powtórzę się po przedmówczyniach, ja po przeczytaniu twoich postów odniosłam dwa wrażenia: albo chłopak ma jakieś poważne problemy, o których z jakiegoś powodu nie chce ci powiedzieć, albo faktycznie jest z tobą nieszczęśliwy, przestał cię kochać, nie chce z tobą spędzać czasu i dlatego wraca jak najpóźniej, wcześnie chodzi spać, nie chce seksu, nie chce rozmów.Jedyną radą jest rozmowa i również uważam,że lepiej będzie dzisiaj. Nawet dość fajnie to wyjdzie - porozmawiacie poważnie, a potem ty wyjedziesz, więc będziecie mieć te 4 dni wytchnienia i czasu na spokojne przemyślenie wniosków z tej rozmowy. Myslę, że to wam może pomóc. Trzymam kciuki, żeby wam się udało
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Tu są dwie kwestie:
-alkoholizm -i to, że on ma Cię w dupie. Słodkiego miłego życia z tym panem bo opcji: zostawic palanta, który chleje, nie dba o mnie, nie stara się i traktuje jak mebel, pewnie pod uwagę nie bierzesz.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Na pewno w opisanej sytuacji nie spieszyłabym się ze wspólnym mieszkaniem, zdążysz; lepiej za to poobserwować, wyjaśnić niż potem żałować pochopnych decyzji. Na razie z boku niefajnie to wygląda.
|
|
|
|
|
#20 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Kurde, aż tak się chłop boi tej wyprowadzki?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
na początku chce wam podziękować za odpowiedzi i zainteresowanie. fajnie, ze ktos chce spojrzec na moj problem z innej perspektywy i jakos pomoc. a teraz do rzeczy. rozmawialismy wczoraj wieczorem , powiedzialam ze czuje sie zle, ze jest mi przykro jak on sie tak zachowuje, ze czuje sie odrzucona i mam wrazenie ze sie ze mna meczy. i dowiedzialam sie o co chodzi - moj tż jest wsciekly na swojego szefa, z racji tego ze pracuja w niebezpiecznych warunkach, a szef zupelnie nie dba o bezpieczenstwo pracownikow tylko udaje ze nie slyszy jak go prosza np o nowe rekawiczki albo o kaski. budowa jest niezabezpieczona, nie przestrzega sie tam podstawowych przepisow bezpieczenstwa. do tego nie wplynela pensja - ktora miala byc juz 4 dni temu a o tym tż nie chcial mi mowic bo wiedzial ze wyjezdzam i bede sie stresowac ze nie mamy na rachunki itd. poza tym firma prawdopodobnie splajtowala - czego dowiedzial sie inny pracownik gdy zadzwonil do glownego biura pytajac o swoja pensje.
wiec to wlasnie bylo powodem takiego a nie innego zachowania mojego faceta. Cytat:
prosze abys nie nazywala mojego faceta palantem bo go nie znasz. to ze ktos ma problemy i sobie nie potrafi z nimi poradzic a nie jest na tyle wylewny zeby prosic o rade innych nie czyni z niego palanta.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: problem z facetem. alkoholizm?
Cytat:
No ok, powód jest. Ale czy to usprawiedliwia picie samemu i kłamanie na ten temat? Nie. Nie w ten sposób rozwiązuje sie problemy. Co to w ogóle za tłumaczenie nie chciałem cię martwic? To wasze wspólne gospodarstwo i masz prawo wiedzieć o takich sprawach. Co by było, gdyby Ci nie powiedział o 2 czy 3 pensjach, a dowiedziałabys się w momencie np nie zapłaconego rachunku czy zakupów? Nie przechodź z tym do porządku dziennego, bo zapijanie problemów nie jest normalne. A ukrywanie takich rzeczy przed kobietą, z którą dzieli się życie- bardzo niedobrze. Co będzie, jak bedzie tak robił za kazdym razem, jak działo się będzie cos złego? Mam nadzieję że mu to wyjaśniłaś
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.




)



radzilabym tak sprobowac,najpiejrw wzbudzajac czyjes zaufanie.
generalnie powtórzę się po przedmówczyniach, ja po przeczytaniu twoich postów odniosłam dwa wrażenia: albo chłopak ma jakieś poważne problemy, o których z jakiegoś powodu nie chce ci powiedzieć, albo faktycznie jest z tobą nieszczęśliwy, przestał cię kochać, nie chce z tobą spędzać czasu i dlatego wraca jak najpóźniej, wcześnie chodzi spać, nie chce seksu, nie chce rozmów.

