![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Nie wiem czy uda mi sie wytłumaczyc moj problem, ale postaram sie. Własnie zerwałam z moim chłopakiem (po raz ochnasty) i nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. on mnie kocha, ja go kocham, nie bije mnie ani nic z tych rzeczy. chodzi o caloksztalt jego osoby. wydaje mi sie zbyt niedojrzały, tylko kumple i piwo, za granicą mu nieswojo, nie zdał matury, mieszka z ojcem i pracuje dla niego, zero wysiłku i trudnych stresowych sytuacji w zyciu. jak idziemy gdzies razem to czuję, ze on wolałby żeby byli jeszcze jego koledzy, bo oni jakby podnoszą jego ego. brakuje mu takiej swobody, np wziecie mnie za reke, zaprowadzenie gdziekolwiek, cieszenie sie tą naszą miłością. nie jestem szczesliwa z nim. to tak jakby mieć uwierające buty. potrzebuje jakiegos pocieszenia, czegokolwiek. wolałabym, żeby mnie zdradził...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 534
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
skoro cię ta znajomość uwiera to dobrze zrobiłaś,piszesz koledzy i piwo tacy ważni są dla niego więc nie żałuj wytrwaj w swoim postanowieniu i poczekaj na jego ruch,będzie chciał wrócić postaw warunki powiedz co dla ciebie jest ważne czego oczekujesz od waszego związku powodzenia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
juz raz się rozstawaliśmy, z tego samego powodu. po miesiacu jego entuzjazm upadł i zaczeło mnie uwierac. macie racje-to nie facet dla mnie. ale to nie zmienia faktu ze cierpie-przywiazałam sie do niego itp. jestem głupia, mogłam nie wracac, wiedziałam od początku ze bedzie sie sypać. potrzebuje kopa w dupĘ
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
<kop w dupę>
![]() a na serio, powinnaś się cieszyć i tym razem wytrwać. przywiązałaś się i teraz cierpisz po rozstaniu, ale moja droga sama napisałaś, że w tym związku nie byłaś szczęśliwa. warto więc teraz trochę pocierpieć, by potem na nowo odżyć i pewnie spotkać innego, sensowniejszego kolesia.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Skoro nie czujesz się z nim szczęśliwa to decyzja o zerwaniu była jak najbardziej właściwa. Sama miłość to za mało do dobrego związku.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Jak dla mnie to sam fakt, że zrywaliście tysiąc razy o czymś świadczy. Jak się w związku układa to nie ma takich rzeczy, bo i po co. A chłopak zupełnie nie rokuje tak poza tym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Moze jednak jak czegos Ci brakuje to rzeczywiscie milosc nic tu nie zalatwi.. to nie ten
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
Allllle-może pogadacie?Może powiesz mu to wszystko co tu napisałaś? Że chciałabyś mieć faceta,który ma zainteresowania,opiekuńcz ego? Skoro pracuje to jednak coś robi,nie rób z niego takiego ciecia. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Ale DLACZEGO tym miałabyś chcieć wracać do kogoś takiego?:
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
nie da sie pogadac, on tego nie rozumie bo jestesmy z dwoch innych swiatów. ja od poczatku wiedziałam ze to nie chłopak dla mnie, no ale dałam szanse i sie zakochałam.. on by mnie nigdy nie zdradził, nic z tych rzeczy, no ale nie jest on dla mnie i nic sie nie da zrobic. mam cohote do niego napisac przperaszam i wrocic, bo strasznie mi zle.. walcze ze soba...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
Bo jeśli ktoś tutaj np pisze ,że jak można w ogóle być z takim człowiekiem i przypuścmy chodzi o maturę to nie rozumiem tego zupełnie...nie każdy ją musi mieć,jest dużo wartościowych osób bez niej. ja tego nie popieram,bo uważam,że to ważna rzecz w życiu no ale...jeśli ma pracę itp to może nie jest takim darmozjadem jednak |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
on chodzi do pracy w sumie teraz to rzadko, a jak juz to kosi trawe i inne takie pierdoły... wydaje mi sie ze stchorzył przed maturą. zwyczajny tchórz.ale nie chodzi o to czy jest darmozjadem czy nie. zerwałam z nim dlatego, ze mam inne oczekiwania co do faceta. on nie pojedzie ze mna np nad morze we dwojke, bo widze ze mu sie nudzi, ze wolałby zabrac kogos jeszcze zeby mu było razniej, bo bez kumpli czuje sie nagi tak jakby... no ciezko wytlumaczyc to wszystko...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
Chociaż wg mnie taki stan rzeczy jaki opisałam jest niezwykle trudny do osiągnięcia i prawie się go nie spotyka. Edytowane przez Weronikapr Czas edycji: 2011-07-22 o 13:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
1. W czym objawia się ta jego miłość do Ciebie - chodzi o czyny, starania?
2. Za co Ty go kochasz - konkrety? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
prawdopodobnie musi się wyszumieć z tymi swoimi kumplami. w sumie bardzo to przykre, że nie potrafi funkcjonować bez szajki "ziomali" ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 677
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Trochę czasu minie, ale moim zdaniem dobrą decyzją było to rozstanie, bo na dłuższą metę związek tak różnych osób ( o różnych celach w życiu) nie ma sensu. Co jeśli ty go będziesz potrzebowała, a on będzie wolał pójść na piwo z kolegami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
własnie wydaje mi sie ze on musi sie wyszalec z nimi... ale ma 24 lata tu czas zaczac myslec powaznie o zyciu wydaje mi sie ze on do konca zycia z kumplami piwsko bedzie chlał. coscie sie tak uczepiły tej matury? nie w tym rzecz. napisałam to zeby wam mniej wiecej nakreslic jaką jest osobą. a jest strasznie ograniczony. taki troche prymityw z niego no... ale to nie zmienia faktu ze cierpie, bo go kocham, albo juz nie wiem, moze to tylko przywiazanie, w sumie był jedyną osobą dla której cokolwiek znaczyłam. od tego roku ide na studia i mam nadzieje ze poznam wiele wspanialych osob, przyjaciol. zawsze marzylam o tym.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
na pewno tak będzie - poznasz nowe osoby, być może będziesz inaczej spędzać czas i jak dla mnie to ci pomoże ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
starał sie na poczatku, po 4 miesiecznym rozstaniu. na prawde pierwszy miesiac był ok, ae potem juz coraz bardziej sie utiwerdzalam w przekonaniu ze on nie dla mnie... po prostu przestal sie tak entuzjazmowac mną...
w ogole to dziekuje za taki odzew.. myslalam ze nikt sie nie zainteresuje nie pasujemy do siebie za damski c*uj. ---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- chce juz na te studia... poznac nowych ludzi i zapomniec, zapomniec... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
![]()
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
musze byc utwierdzona zawsze w przekonaniu ze dobrze robie.
to nie takie proste bo mi źleeeee ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Dobrze? Swietnie robisz!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
dzieki
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Miasto Pyr i Jarmarku Świętego Marcina
Wiadomości: 130
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
wybacz, ale skoro taki masz do niego stosunek , to jak u diabła możesz mówić , że go kochasz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
nie chce do tego wracac, bo sie wlasnie z nim roztsałam i boli mnie jak odpowiadiam na te pytania ale skoro nalegasz
1) jak go widze to piszcze i rzucam mu sie na sile, mysle o nim non stop, odwoluje wszystkie spotkania zeby go zobaczyc, moi rodzice sie denerwuja ze z nim jestem, ale mam to w dupie i poswiecam dobre stosunki z nimi, staram sie nie wsciekac na niego, jak sie wurzam tosiedze cicho zeby tylko nic zlego z tego nie wyszlo(niezawsze sie udae) jak chodze po lumpeksach to zawsze szukam dla niego ciuchow, przywoze mu slodycze, sprzatam w domu... na prawde moznaby wymieniac 2)kocham go za to ze jest ciagle ze mna, zed go na prawde obchodze, no i...no i mam problem...bo dalej nie wiem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 45
|
Dot.: Nietypowy przypadek rozstania... pomocy :(
Prperaszam, ale nie moge sobie poradzic z tym cytowaniem
"Obchodzisz go? To dlaczego woli kolegów i nie jesteś z nim szczęśliwa?" ci koledzy to dla niego przedluzenie kuta*a, to sa tacy gangsterzy rozumiesz, po wiezieniach itp. kogo by tu nie nayebac, my jestesmy najsilniejsi itp. po czesci jest to fajne, ale wydaje mi sie ze to jest wlasnie dla niego najwazniejsze |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.