Nieczyste intencje pracodawcy

[Tomek_Miecik]

Witam,
nie wiem czy jestem w dobrym dziale.
Pracodawca próbuje mi wcisnąć działalność, w sensie że zamiast UoP, działalność i faktury na rzecz pracodawcy.
Spotkaliście się kiedyś z tym? Nie jestem informatykiem czy grafikiem jakimś, dostaje ok 4.000 netto na umowę i co? z tego mam opłacać sobie wszystko, siedzieć 8h w pracy i prowadzić firmę??
Po prostu to by miała być alternatywa dla zwykłej umowy.

Co o tym myślicie?
Miał ktoś podobną sytuację w pracy?

To jest chyba tzw B2B ale to nie przy takich zwykłych pracach chyba?
Jak pytam pracodawcy to bardzo ogólnikowo mi tłumaczy, no bo zgodzę się, założę działalność a potem zostanie mi 500 zł miesięcznie na życie

[DrDoom]

Napisane przez Tomek_Miecik

Witam,
nie wiem czy jestem w dobrym dziale.
Pracodawca próbuje mi wcisnąć działalność, w sensie że zamiast UoP, działalność i faktury na rzecz pracodawcy.
Spotkaliście się kiedyś z tym? Nie jestem informatykiem czy grafikiem jakimś, dostaje ok 4.000 netto na umowę i co? z tego mam opłacać sobie wszystko, siedzieć 8h w pracy i prowadzić firmę??
Po prostu to by miała być alternatywa dla zwykłej umowy.

Co o tym myślicie?
Miał ktoś podobną sytuację w pracy?

To jest chyba tzw B2B ale to nie przy takich zwykłych pracach chyba?
Jak pytam pracodawcy to bardzo ogólnikowo mi tłumaczy, no bo zgodzę się, założę działalność a potem zostanie mi 500 zł miesięcznie na życie

Przy takich zarobkach pracownikowi to się zupełnie nie kalkuluje i nie ma żadnych korzyści z B2B, za to więcej problemów, obowiązków i brak osłony.
Więc tak, chce Cie <zle slowo>.

[Tomek_Miecik]

Czyli dać sobie spokój?
Ale dlaczego pracodawcy nie pasuje UoP? nie można odliczać sobie czy co?
Czy większe koszty ma wtedy?
No bo tak to płaci mi pensje jako defacto kwotę brutto z faktury tak?
A ja nie dość że mam netto czyli mniej to jeszcze ZUSy muszę płacić.

Nie rozumiem też tego, że ja mam siedzieć 8h na działalności u pracodawcy...ja powinienem świadczyć usługi też dla innych skoro takie stawki dostaje.

[DrDoom]

Napisane przez Tomek_Miecik

Czyli dać sobie spokój?
Ale dlaczego pracodawcy nie pasuje UoP? nie można odliczać sobie czy co?
Czy większe koszty ma wtedy?
No bo tak to płaci mi pensje jako defacto kwotę brutto z faktury tak?
A ja nie dość że mam netto czyli mniej to jeszcze ZUSy muszę płacić.

Nie rozumiem też tego, że ja mam siedzieć 8h na działalności u pracodawcy...ja powinienem świadczyć usługi też dla innych skoro takie stawki dostaje.

Nie chodzi tylko o "brutto" czy "netto", płatne urlopy, chorobowe, benefity, okres i forma wypowiedzenia umowy.
Do tego często takie formy "współpracy" które mają znamiona umowy o pracę a są spychane na własną działalność gdzie wystawiasz 1 fakturę w miesiącu pracodawcy są z czasem często negowane przez urzędy i można mieć z tego powodu problemy.
Różnicę na ZUS, księgowość czy podatki powinien Ci wyrównać, ale nadal na tym dużo stracisz

[Tomek_Miecik]

No więc pracodawca "zachęca" bo mogę iść na bezrobocie tam na miesiąc np i wziąć dotacje 35.000 zł tylko to nie jest kasa do kieszeni, poza tym jaką działalność skoro to sklep internetowy?
Sztuczne jakieś grafik komputerowy czy marketing?
To lepiej pomyśleć o czymś serio i wtedy dostać dofinansowanie i zarabiać dla siebie a nie fikcja dla pracodawcy.
Z tego co wiem to z dotacji nie można sobie opłacać Zusów itd.

Czyli rozumiem że B2B jest opłacalne ale przy pracach typu informatyk i zarobkach 10k?

No chyba że jest cień szansy że pracodawca zacznie płacić po 6-7k na miesiąc?

[DrDoom]

Napisane przez Tomek_Miecik

No więc pracodawca "zachęca" bo mogę iść na bezrobocie tam na miesiąc np i wziąć dotacje 35.000 zł tylko to nie jest kasa do kieszeni, poza tym jaką działalność skoro to sklep internetowy?
Sztuczne jakieś grafik komputerowy czy marketing?
To lepiej pomyśleć o czymś serio i wtedy dostać dofinansowanie i zarabiać dla siebie a nie fikcja dla pracodawcy.
Z tego co wiem to z dotacji nie można sobie opłacać Zusów itd.

Czyli rozumiem że B2B jest opłacalne ale przy pracach typu informatyk i zarobkach 10k?

No chyba że jest cień szansy że pracodawca zacznie płacić po 6-7k na miesiąc?

Dofinansowanie możesz dostać, ale to pusty "wabik".


Środki trzeba rozliczyć w fakturach, np. na zakup sprzętu, oprogramowania, samochodu, w zależności na co dofinansowanie.
W kieszeni to nie zostanie.
Tracisz płatne chorobowe, płatne urlopy, okres wypowiedzenia.
Nawet jak na start dostaniesz niższy ZUS to również w tym okresie niższe z tego składki na emeryturę na czym oszczędza tylko pracodawca. Potem ZUS masz większy, koszty większe, rozliczenia z księgową na swojej głowie i może Ci praktycznie z dnia na dzień podziękować za współpracę

[andra]

Ze znajomych mi osób na b2b to te które wystawiają fv na co najmniej kilkanaście tys zł. Dopiero wtedy jest sens brać na siebie ryzyko natychmiastowego zakończenia współpracy
Z pracuj widzę że to się pokrywa, jak przeglądam ogłoszenia to tam gdzie wpisują wartości to b2b od 10/15 tys

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tomek_Miecik]

To znaczy no ja nie martwię się o to że zakończy współpracę, tylko bardziej o to że będę wystawiał pojedyncze faktury i to na kwotę obecnej pensji i to brutto

Przecież nie wystawie na 8 tys zł

Ja nie wiem jak pracodawca sobie to wyobraża, że nagle co? będę pracować za 2000 zł? a reszta to podatki, opłaty itd?

[glossyzuz]

Napisane przez Tomek_Miecik

Ja nie wiem jak pracodawca sobie to wyobraża, że nagle co? będę pracować za 2000 zł? a reszta to podatki, opłaty itd?

Najprościej będzie jak go o to zapytasz. Przy takiej kwocie netto koszt pracodawcy to 6487,06zł. Jak już to z tego byś musiał sobie opłacić zusy i resztę. Zapytaj i negocjuj stawkę, może da Ci coś więcej. Dla samego 4tys na rękę to nieopłacalna sprawa.

[stimarta]

Napisane przez Tomek_Miecik

Witam,
nie wiem czy jestem w dobrym dziale.
Pracodawca próbuje mi wcisnąć działalność, w sensie że zamiast UoP, działalność i faktury na rzecz pracodawcy.
Spotkaliście się kiedyś z tym? Nie jestem informatykiem czy grafikiem jakimś, dostaje ok 4.000 netto na umowę i co? z tego mam opłacać sobie wszystko, siedzieć 8h w pracy i prowadzić firmę?? Po prostu to by miała być alternatywa dla zwykłej umowy.

Co o tym myślicie?
Miał ktoś podobną sytuację w pracy?

Najprościej grzecznie mówiąc, Ty tracisz, pracodawca zyskuje. Swego czasu był to bardzo częsty proceder, do czasu aż ludzie się zorientowali ile się na tym traci i przestali się zgadzać na takie praktyki. Jak już się będzie upierał to mu pokaż dokładne wyliczenia ile będzie go kosztowała Twoja faktura, tak byś nie był na tym stratny.

twoja obecna pensja netto + podatki, które musiałbyś zapłacić + dożuć sobie parę groszy za prowadzenie firmy i papierologię = faktura dla pracodawcy.

Zobaczysz co wtedy powie.

Jednak jak cię nie będzie zmuszał umowa o pracę bardziej Ci się opłaci