Paris - Wizażanki :)

lady_paris · 2011-02-12, 10:43

Cześć

Mam kilka pytań związanych z mieszkaniem i pracą w Paryżu

Przed wyjazdem chciałabym poznać plusy i minusy życia tam , opiszcie jak tam wygląda dzień i czy wieczorem można się rozerwać ? Jaki stosunek mieszkańcy mają do emigrantów i wczasowiczów ? Czy jedzenie jest równie dobre jak w Polsce ? I czy łatwo było się wam utrzymać ?
Liczę na szybkie odpowiedzi

z góry dziękuję

duskiee · 2011-02-14, 09:03

podpinam się

p.s. ja, jako wierny konsument kuchni polskiej, twierdze iz jedzenie we Francji jest przeeprzeeepyszne, mam porownanie z jedzeniem w Grecji,Hiszpanii,Anglii,B elgii

Konrad81U · 2011-07-30, 10:38

Witam
Jestem zdania jak Paryż to tylko turystycznie.
Miasto ładne , dużo atrakcji dla każdego , bez różnicy czy jest to dzień czy noc. Paryż nie śpi...
Żyjąc w tym mieście trzeba się przyzwyczaić na pospiech.
Nawet na schodach ruchomych w metrze trzeba wiedząc gdzie stać

( prawa strona dla stojących , lewa dla idących a nawet biegnących )
W przejściach tez trzeba gonić bo zadeptaja

Jazda samochodem wygląda podobnie. Presja jeszcze raz presja.
Francuzi generalne mili , choć w Paryżu może jest takich prawdziwych z 20% reszta to głównie imigranci.
Jedzenie może być , kwestia co kto lubi.
Sa tez polskie sklepy wiec bez obaw każdy coś znajdzie dla siebie...
Utrzymanie :
mieszkania drogie, małe i problem ze znalezieniem.

justwoman · 2011-08-04, 10:48

Też się zgadzam, że Paryż to miasto bardzo aktywne i pełne kontrastów. Dużo ludzi się wszędzie śpieszy, biegnie, często słychać 'putain', z drugiej jednak strony na każdej ulicy jest tysiące kafejek i masa ludzi pijących kawę, czytających gazety, książki, albo po prostu rozmawiających ze sobą. Takie idylliczne życie

Jest naprawdę wieeelu turystów, ale to miasto coś w sobie ma...

I jak dla mnie bardzo kojarzy się z rowerami, które można za darmo wypożyczyć na pół godziny, potem szybciutko oddać i wziąć nowy, bardzo fajne rozwiązanie i o dziwo to oddawanie rowerku zbytnio nie przeszkadza, szast prast i do przodu!

2011-02-12, 10:43	#1
lady_paris Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 2	Paris - Wizażanki :) Cześć Mam kilka pytań związanych z mieszkaniem i pracą w Paryżu Przed wyjazdem chciałabym poznać plusy i minusy życia tam , opiszcie jak tam wygląda dzień i czy wieczorem można się rozerwać ? Jaki stosunek mieszkańcy mają do emigrantów i wczasowiczów ? Czy jedzenie jest równie dobre jak w Polsce ? I czy łatwo było się wam utrzymać ? Liczę na szybkie odpowiedzi z góry dziękuję

2011-02-14, 09:03	#2
duskiee Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Luton UK Wiadomości: 127	Dot.: Paris - Wizażanki :) podpinam się p.s. ja, jako wierny konsument kuchni polskiej, twierdze iz jedzenie we Francji jest przeeprzeeepyszne, mam porownanie z jedzeniem w Grecji,Hiszpanii,Anglii,B elgii Edytowane przez duskiee Czas edycji: 2011-02-14 o 09:05

2011-07-30, 10:38	#3
Konrad81U Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 3	Dot.: Paris - Wizażanki :) Witam Jestem zdania jak Paryż to tylko turystycznie. Miasto ładne , dużo atrakcji dla każdego , bez różnicy czy jest to dzień czy noc. Paryż nie śpi... Żyjąc w tym mieście trzeba się przyzwyczaić na pospiech. Nawet na schodach ruchomych w metrze trzeba wiedząc gdzie stać ( prawa strona dla stojących , lewa dla idących a nawet biegnących ) W przejściach tez trzeba gonić bo zadeptaja Jazda samochodem wygląda podobnie. Presja jeszcze raz presja. Francuzi generalne mili , choć w Paryżu może jest takich prawdziwych z 20% reszta to głównie imigranci. Jedzenie może być , kwestia co kto lubi. Sa tez polskie sklepy wiec bez obaw każdy coś znajdzie dla siebie... Utrzymanie : mieszkania drogie, małe i problem ze znalezieniem.

2011-08-04, 10:48	#4
justwoman Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 25	Dot.: Paris - Wizażanki :) Też się zgadzam, że Paryż to miasto bardzo aktywne i pełne kontrastów. Dużo ludzi się wszędzie śpieszy, biegnie, często słychać 'putain', z drugiej jednak strony na każdej ulicy jest tysiące kafejek i masa ludzi pijących kawę, czytających gazety, książki, albo po prostu rozmawiających ze sobą. Takie idylliczne życie Jest naprawdę wieeelu turystów, ale to miasto coś w sobie ma... I jak dla mnie bardzo kojarzy się z rowerami, które można za darmo wypożyczyć na pół godziny, potem szybciutko oddać i wziąć nowy, bardzo fajne rozwiązanie i o dziwo to oddawanie rowerku zbytnio nie przeszkadza, szast prast i do przodu!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)