![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
![]() "to, co lubię najbardziej"
Cześć.
Mam problem, ale to nie nowość.. I ten problem pewnie przez Was wszystkie/wszystkich przerabiany i to niejednokrotnie ale ja - jak to ja - czuję się tym takim najbardziej beznadziejnym przypadkiem. Każda z nas chyba ma kompleksy. Jedna ma coś tam, druga coś tam. Zazdrościmy sobie nawzajem różnych rzeczy w swoim wyglądzie.. Problem mój polega na tym, że ja musiałabym zazdrościć wszystkiego.. No prawie. Mam ręce, nogi, teoretycznie wszystko na swoim miejscu. Ale człowiek to niezla bestia, ma coś i zamiast to doceniać chce wiecej. Ja taką bestią bez wątpienia jestem. Nie dostrzegam w sobie nawet krzty piękna. Mam 17 lat, niedługo 18. Może to przez wiek. Ale wiem, że tymi kompleksami marnuję sobie życie, które, jako że jest jedno, powinnam fajnie przeżyć. Staję przed lustrem i co widzę? Na początku chłopięcą figurę.. Zero bioder, zero cycków, zero talii, zero kobiecych, kształtnych nóg (dwa patyki, KRZYWE patyki!). Z przodu deska, z tyłu deska, z boku deska. Gdy przybliżę się do lusterka widzę moją mordę, co przybliża mnie do stanu rozpaczy.. Nie jestem może pryszczata.. (jeszcze tego by brakowało) - pryszcze mi wyskakują co miesiąc, przy okresie, jakoś je wytrzymuję. Ale moja cera ogólnie jest straszna. Wiecznie jestem czerwona jak burak! Źle reaguję na ciepło, źle reaguję na zimno.. Mój ogromny, garbaty nos który przysłania mi pół twarzy (a z profilu wygląda już wybitnie!)to jedno wielkie czerwone zło. Mam genetycznie cienie pod oczami.. Nie małe cienie jakieś tam o, tylko to są mega podkowy! Jakbym ćpała (niektórzy się nawet wypytują...) albo nie spała. Dbam o włosy, nie prostuję wcale i co? I mam takie siano na głowie że już nie mam siły! Gdy się uśmiecham, wyglądam jak trol. Ogólnie mam wielki łeb i jestem chuda. No nie mogę na siebie patrzeć. Czasami śmieję się z siebie ale to już jest w sumie śmiech z rozpaczy, że jak można tak wyglądać dbając o siebie jak tylko potrafię, zmieniając fryzurę, malując się trochę.. Mam wrażenie że to nic nie daje. Albo że to nawet jeszcze gorzej. Nie chcę żebyscie myślały że umiem tylko narzekać..Naprawdę staram się ciągle zmieniać się i psychicznie i fizycznie. Kilka rzeczy udało mi się zaakceptować, ale ta akceptacja jest chwilowa, zaraz mija. Mam chlopaka i zastanawiam się co on we mnie widzi. Mówi, że jestem piękna.. I mnie to w sumie dobija. Kocham Go, ufam Mu, ale w TO mu nie uwierzę. Irytuje mnie, gdy ktoś mi mowi że ładnie wyglądam. Nie wiem, czy ja naprawdę jestem taka paskudna, czy wyolbrzymiam, nie wiem! Nie potrafię tego określić! Ale chcę żeby te kompleksy zniknęły... Tylko jak? Żeby to był jeden kompleks to noł problem, ale moja lista jest nieskończenie długa a ja już tracę siły... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Każdy ma kompleksy. No może prawie każdy. Twój chłopak widzi w Tobie piękną dziewczynę więc czasami nie marudź mu jaka to jesteś paskuda bo najwyraźniej jesteś nią jedynie w swoich oczach. Nie będę pisała banałów w stylu musisz siebie zaakceptować pokochać itp. Pozmieniaj to, co możesz, makijażem, odpowiednim ubraniem i postaraj się cieszyć życiem pomimo tych rzeczy, których zmienić Ci się nie uda. Minie trochę czasu, dojdą poważniejsze, dorosłe problemy, jest szansa, że obecne kompleksy odejdą w cień
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Radzę popracować nad samooceną, bo był czas kiedy mój TŻ wyczuwał że w ogóle siebie nie lubię. I mało nie uciekł ode mnie.
Ja mam biodra jak J.Lo albo Beyonce. Nie takie kształtne, a takie DUŻE. Pierwsze, jak idę to widać moje BIODRA i pupę a potem dopiero mnie. I co? Trzeba się pogodzić, takie geny. Ty przynajmniej założysz sukienkę tulipanka/ołówek a ja będę w niej wyglądać przerysowanie. ![]() Cienie da się zamaskować korektorem. Włosy odżywić - może dobry fryzjer coś poradzi? Na zero cycków polecam wizytę w salonie z "uświadomioną" bielizną i bra fitterką. Coś Ci z pewnością dobierze (moje cycki dopiero wtedy się 'pojawiły' jak założyłam lepszy stanik ![]() ![]() I dam sobie głowę uciąć że dla Twojego faceta jesteś najpiękniejsza na świecie, tak działa miłość ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Cytat:
![]() ![]() nie raz już dziewczyny na wizażu marudziły że są paskudne, potem wrzucały swoje zdjęcie i się okazywało że są fajnymi laskami. Jestem przekonana że tylko w swoim mniemaniu jesteś fuj stajesz przed lustrem i co widzisz? szczuplutką dziewczynę, zero sadła z przodu, zero sadła z tyłu i zero sadła z boku. Czy to nie jest super? ![]() ![]() jeśli naprawdę masz czerwone policzki to może być to wynikiem poszerzonych naczynek - możesz je zamknąć laserem. Jak masz gotówkę to rozejrzyj się po gabinetach w Twoim mieście ogólnie jednak jestem zdania że nie tyle chodzi o poprawę wyglądu co samopoczucia ![]() ![]() skup się na zabawie, hobby i nie marnuj czasu na rozpaczanie przed lustrem bo już nigdy nie będziesz mieć 17 lat i tak beztroskiego życia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 265
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Moze umowimy sie na przeszczepy? wezmiesz ode mnie z kazdej czesci ciala...reklamacji nie przyjmuje...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 430
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Autorko, dodaj swoje zdjęcia tutaj, a my ocenimy czy rzeczywiście jest tak jak mówisz, czy może tylko Ty to tak wyolbrzymiasz i twierdzisz, że jesteś brzydka. Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że trochę przesadzasz oraz, że jesteś ładną dziewczyną
![]()
__________________
~ Twoje miejsce moim sercem... ~
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Skoro masz mężczyznę, który Ci mówi, że jesteś piękna, to on właśnie tak Cię postrzega. Dla niego jesteś cudowna i piękna. I nie zaprzeczaj temu, nie mów mu, że kłamie itd, bo on w końcu ucieknie. Nie dlatego, że zobaczy Twoją wg. Ciebie brzydotę, a dlatego, że będzie miał tego marudzenia dośc.
W dodatku z tego co piszesz nie tylko on mówi Ci, że ładnie wyglądasz. Więc na pewno tragicznie z Tobą nie jest ![]() Wiem, że trudno nad sobą popracowac, ale warto. Bo sądzę, że jesteś normalną dziewczyną, a te kompleksy odbierają Ci radośc z życia dosłownie. A jeśli tak totalnie nie będziesz sobie umiała poradzic z akceptacją siebie, to może warto byłoby porozmawiac z psychologiem?
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Wiecie, zdjecia nie oddają dokładnie tego jak wyglądam.. Bo np. podczas robienia zdjęcia nie miałam akurat tych swoich czerwonych policzków.. Co jest koszmarne.. Poza tym nie chciałabym, żeby wyszło, że szukam kogoś, kto mnie zacznie na siłę wychwalać. Nie chcę zebyście myślały, że szukam pocieszycielek, które powiedzą mi, jaka ja to ładna jestem i wtedy będzie ze mną ok.
Moje kompleksy polegają również na tym, że choć np. mój chłopak mówi ze jestem ładna to ja myślę inaczej. Tak samo jak wy byście napisały że jestem ładna (taaaa...) - też bym pewnie nie uwierzyła. Chlopaka mam od półtora roku. Coś chyba go przy mnie trzyma. Ale chciałabym się sobie podobać.. Bo takie życie jest smutne. Najgorsza jest moja twarz.. Mój nos! Z profilu wygląda tragicznie, od przodu jeszcze sie tak w oczy nie rzuca chyba. Bo akurat może bycie chudą ma jakieś zalety w sumie, choć ja wolałabym być bardziej kobietą niż patykiem. Stanik mam dobrany.. 60E w polotach do F. Bo też sie zaczęłam przejmować brakiem cycków. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
smutne jest to, że ja całe życie miałam problemy i kompleksy z powodu swojej naczynkowej cery, a teraz u progu 25 lat uważam że rumieńce dodają uroku
![]() ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Ja będąc w Twoim wieku też nie cierpiałam swojej powierzchowności i dziś żałuję, że traciłam wtedy czas na doszukiwanie się coraz to nowych wad i użalanie się nad nimi, zamiast podkreślać to, co było ładne. W dodatku nie mogłam sobie wtedy znaleźć sympatii, co jeszcze dodatkowo mnie dobijało i pogłębiało moje kompleksy - nie było nikogo, kto by je rozpędził. Teraz mam faceta który mówi mi, że jestem piękna i ja mu wierzę, bo gdyby tak nie uważał, to by po prostu ze mną nie był, gdyż nikt go w końcu do tego nie zmuszał
![]()
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Wiesz każdy ma jakieś kompleksy.
Ja mam 20 kg nadwagi, duży biust, który dla mnie jest atrakcyjny... tylko w staniku, brakuje mi z przodu zęba ![]() A mimo to, jak mi okres młodzieńczych utrapień minął, czuję się ze sobą całkiem dobrze ![]() ![]() ![]() Może u Ciebie też taki powolny proces musi zaistnieć. Może potrzebujesz czasu. Postaraj się poszukać czegoś co w sobie lubisz, raz w tygodniu jedną rzecz. Albo zapytaj chłopaka co mu się w Tobie podoba, co uważa za fajne. On powie Ci prawdę, nie skłamie, więc musisz mu wierzyc ![]()
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
to pewnie ten wiek
![]() U mnie się zaczęło jak miałam 14 lat. Matka piekło przeżywała ze mną. Codziennie rano przed szkoła ryczałam (a bo oczy pdkrążoene, a to nos) Zawsze mialam kompleks wysokiego czoła (to już jest najgorsze, bo nos, usta mozna zoperować a czoła nie) Kiedyś ciocia przyniosła katalog z fryzurami, pokazała mi jedną niby dla mnie(bez grzywki!) Zrobiłam taka awanturę i histerię,że już nigdy nie wspomniala ![]() Nawet do psychologa mama mnie zabrala - powiem tylko tyle,że psycholog powiedział,że nie da rady ze mną ![]() A teraz mam 25 lat i jestem nawet zadowolona - piękno tkwi we wnętrzu. Nie chodzi mi o farmazony typu wygląd nie jest ważny, liczy się wnętrze. Przejrzyj zdjęcia niektorych modelek (wiele z nich ma krzywe nosy, usta i milion wad)a jednak są piękne. Zrestą pewnie sama znasz dziewczyny nie grzeszące urodą, które nie mogą się od facetów opędzić ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
I co z tego, że lubie swoje oczy, skoro pod oczami mam podkowy nie do zakrycia..
![]() A tak poza oczami to chyba nie znalazłam nic pozytywnego. Chłopak mówi że mam ładne usta. Ale nie lubię błyszczyków, szminek.. To nie dla mnie. Więc inaczej ich nie podkreślę. Nie jestem jakaś przerażająco chuda .. . 47/48 kg przy 165 cm wzrostu. Ale chciałabym nabrać kobiecych kształtow. Jedna z koleżanek dała mi kiedyś do zrozumienia że mam krzywe nogi. A mnie sie całe życie wydawało że sa po prostu chude dosyć..Druga koleżanka powiedziała mi cos takiego - 'fajne zdjęcie wyszło - ja płaska i drzewo płaskie...' To chyba miał być komplement ale nie wyszło..I mam za szerokie ramiona w stosunku do dołu..Zresztą zobaczcie same: powiedzcie mi czy to są krzywe nogi czy szczupłe jak myślałam? http://imageshack.us/f/850/s1055993.jpg/ tu widać mój brak czegokolwiek :x http://imageshack.us/f/94/s1058825.jpg/ http://imageshack.us/f/189/s1058810.jpg/ a tu przy okazji braku cycków widać moje włosy..... -.- wrrrr... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
wiedziałam że tak będzie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Zarówno nogi masz niesamowicie zgrabne i ładne, jak i figurkę super.
Biust? Jeśli to biust to jest ładny. Malutki, ale proporcjonalny do sylwetki. Jeśli to push-up to i tak nie zmienia faktu, że jesteś ładna, drobna, ale ładna. Mam przyjaciółkę. Nosi... 60 B. (ty nosisz E/F więc no pomyśl sobie...) a jest śliczna, ma ogromne powodzenie i nigdy żaden facet na jej naprawdę brak biustu nie narzekał. Włoski też wydają się w porządku. Jak tak patrzę. Słabych włosków nie widziałaś ![]() ![]() Jedyne co bym Ci poradziła ![]() ![]() ![]() Nie widziałam twarzy, ale z figury, z zarysu włosków to wydajesz się byc naprawdę atrakcyjną dziewczyną, a ta Twoja koleżanka niech się własnym nogom przyjrzy. Zresztą takie teksty... często są wynikiem zazdrości bo ona np. sie bezskutecznie stara schudnąc 5kg a ty taka drobna z natury jesteś.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Nogi są bardzo ładne, uwierz,że pewnie wiele dziewczyn Ci zadrośći.
Włosy- normalne, nie widzę nic w nich brzydkiego.. Podcinaj końcówki, szczotkuj, używaj jakiejś odżywki. Biust- nie ma też żadnej tragedii, jestem dużo starsza od Ciebie,a mam taki sam. Kwestia stanika- może jakiś push up, jeśli to miałoby poprawić Ci samopoczucie? Cienie pod oczami, zaczerwieniona twarz- korektor, lekki podkład- w jakimś stopniu pomoże uzyskac pożadany efekt Głowa do góry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 172
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
No fakt, ta koleżanka chce schudnąć, ale nie widze u niej takiej potrzeby. Moim zdaniem kobieta powinna być 'pulchniejsza'. Nie do przesady, ale powinna.
Nie chodzę w 'puszapach' bo mi niewygodnie i gorąco.. Wole wiedzieć że to co mam jest tylko moje.. I nie chce siebie i innych oszukiwać.Kiedyś sobie myślałam, że moje małe cycki są słodkie..Moze nie są seksowne i pociagające ale takie słodkie. No ale jak koleżanka porównała mnie do drzewa to czar prysł. W sumie figura w porównaniu z twarzą jest moze nawet ok. Tak sobie myślę, że jest się ładnym w oczach innych, gdy nie daje się poznać po sobie, że coś jest nie tak, że nie mówi się o tym i nie wyróżnia się wad, a zalety. Ale ja jestem stworzona do marudzenia, do tego jestem nieśmiała i nie zbyt pewna siebie, mogę być taka jaka jestem, ale chcę złapac do siebie dystans.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Cytat:
![]() Włosy masz, tak mi się wydaje, gęste - nie widzę żadnej wady Nogi masz ładne, piersi proporcjonalne (powiem tylko,że przytyłam ostatnio i mi moje urosły bardzo ![]() ![]() ![]() Moim zdaniem, ładna figura. Chciałabym miec taką ![]() ![]() ja też tak podejrzewałam. Też już konczę się wypowiadać, bo nie mam zdrowia |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
No jeśli to nie pusz-ap
![]() Przecież z jakimiś wielkimi wyglądałabyś nieproporcjonalnie. Poza tym duże piersi wcale nie są ładne (mówi Ci to posiadaczka okaza.łego 70HH...). Mi się najbardziej podobają wizualnie, takie ładne, zgrabne ![]() Hmm... wiesz co to bezbiuście? Pisałam Ci tutaj o mojej przyjaciółce. Ona "piersi" takie jak Ty ma kiedy założy chiński push-up. Chiński dlatego, że najwięcej tam gąbki. A na tekst o desce reaguje zwykle albo śmiechem, albo jak ktoś chamski to mówi, że ona może nie ma biustu, ale on/ona nie ma mózgu, a to o wiele cięższy defekt. Ludzie, a szczególnie kobiety, są z natury wredne. I zawsze Ci dosrają. A to jesteś za chuda i czy Ty w ogóle coś jesz. Pojadą Ci od anorektyczek, desek, takich siakich, nogi krzywe sru tu tu tu. Ważysz więcej to się krzywo patrzą, że ci nie wstyd na plaży ten tłuszcz i celulit pokazywac. A nie wstyd mi, bo to za przeproszeniem K*** publiczna plaża, i sobie na niej leżec mogę, nie podoba się, nie patrz. Bardzo często, ludzie pojadą Ci niemiłym tekstem. Nie uzależniaj swojej opinii o sobie od nich. Bo najczęściej nie są prawdziwe, a ludzie, którzy Cię w ten sposób chcą poniżyć, zwykle mają całą masę własnych kompleksów i się im wydaje, że jak kogoś zgnoją to poczują się lepiej. Generalnie głowa do góry i naprawdę uwierz w siebie, a te durne komentarze puszczaj mimo uszu.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Cytat:
![]() Posłuchaj, ludzie często się przechwalają i są uczeni ukrywać swoje wady. Więc jak Ty zaczynasz biadolić,że masz taki i taki kompleks to automatycznie narażasz się,ze ktoś to wykorzysta (normalni ludzie, tak nie postęuje, ale osoby pokroju Twojej koleżanki już tak) Miałam koleżankę, która wszystkim mówiła,że ma krzywy nos (a miała piękny) i po jakimś czasie ludzie zaczęli jej przytakiwać- zgodnie z zasadą no bo skoro tak mówi to pewnie tak jest. Kiedy poszła do innej pracy słowem o nosie nie wspomniała i była uważana za jedną z najładniejszych dziewczyn Ja bym owiedziała koleżance,że jestem zadowolona ze swojej figury. Wiele osób dałoby się za taka pokroić. A Ty masz ją ot tak, bez męczenia się z dietami itp ---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ---------- Cytat:
![]() ![]() Już Andzia nie przesadzaj z tym biustem ![]() ![]() aż piszczał jak widział większe piersi. I w ogóle mam wielu (oj, wielu)znajomych, którym się kobiety z pełniejszymi kształtami podobają ![]() Reasumując - i puszyste i szczupłe są sexi ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Cytat:
![]() ![]() Ja tylko mówię, że dla mnie;D Małe biusty wyglądają estetycznie i tak na oko ![]() ![]() Więc tak jakby pisałam z własnego punktu widzenia, ale fakt tak to sformułowałam, że szło odnieśc inne wrażenie ![]() Generalnie wiem, że dla mojej figury duży biust pasuje, nadaje proporcji. Jednak zawsze bardzo bardzo się mi takie małe zgrabne podobały ![]()
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2011-08-15 o 13:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 60
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
wiem co czujesz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Macie całkowitą rację dziewczyny, każdy biust, każda sylwetka (też ta xxs i xxl) znajdzie swój target
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Boże, widać że masz swietną figurę, całkiem ładne włosy i świrujesz... szkoda tracić czasu, z wiekiem Ci chociaż trochę minie
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 80
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Matko, dziewczyno masz proporcjonalną figurę, jesteś filigranowa, szczupłe nogi... Włosy też są ładne, przesadzasz.
P.S: Zazdroszczę Ci łydek i kostek ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
Autorko!
każda kobieta na coś narzeka,cudów nie ma :P ja slyszalam nawet,że modelki narzekają ![]() ![]() Jak dla mnie powinnaś jeżeli chodzi o cerę znaleźć odpowiednie kosmwetyki, poszukać czegoś do włosów. Jezeli chodzi o ciało wystarczy np poćwiczyć pilates,dorobić się przynajmniej kawałka mięśnia:p wszystko da się zrobić :P może biustu Ci nie powiększę,ale cała reszta da się ogarnąć ![]() pośladki ,uda ręce..naprawdę ![]() ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- ps: a patrząc na Twoje zdjęcia ja wogole nie kumam o co CI DZIEWCZYNO CHODZI!jesteś zwyczajnie szczuplutka i tyle:P przegięłaś z tą brzydotą kompletnie ![]() ![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
ps słyszałam z ust Omeny Mensy,że ma kompleks na punkcie swojej "chudosci"
![]() PS Marilyn Monroe miala straszne kompleksy, godzina się malowała przed wyjściem a i tak była ciągle niezadowolona |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 385
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
.
__________________
. Edytowane przez Sweet Chocolate Czas edycji: 2012-10-24 o 19:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
też chce TAKIE nogi!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: "to, co lubię najbardziej"
ej laska nie wydziwiaj xD
Masz piekne zgrabne nogi, płaski brzuszek i ekstra figurke. To ze jest bardziej chłopieca nie znaczy ze jest zła. Jedne chca byc bardzo szczupłe, innym to przeszkadza. Tyle. Włosy nie wiem jakie masz ale jesli Ci sie nie podobaja, wycieniuj je u dobrego fryzjera. Na czerwona buzie polecam krem firmy Eucerin na dzien do skory z zaczerwieniami.jest on koloru zielonego i nie dosyc ze przykrywa fajnie kolor buzi (+ na to podkład połoz lub/i puder kryjacy) to jeszcze zmniejsza zaczerwienienia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.