![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5
|
Studencki problem
Mam za sobą pierwszy rok studiów Pedagogiki resocjalizacyjnej i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa, bo słuchałam wspaniałych wykładów o poszukiwaniu Mistrza, znalazłam wiele inspiracji, prowadziłam próbne zajęcia dla swojej grupy. Myślałam, ze złapałam Pana Boga za pięty i wkrótce w pełnej chwale, dzięki metodom twórczej resocjalizacji będę sprowadzała młodzież na jasną stronę mocy
![]() A potem odbyłam wakacyjne praktyki w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym i - delikatnie mówiąc - to było zderzenie z murem. Jeżeli można wypalić się zawodowo w cztery tygodnie, to mi się udało. Może działam pochopnie, ale poważnie myślę nad zmianą kierunku studiów. Mojej mamie od razu nie spodobał się ten pomysł, to twarda kobieta ![]() ![]() Chodzi mi po głowie kierunek, który wymagałby ode mnie pisania dodatkowego przedmiotu na maturze (zgodnego z moim profilem w liceum i jako taką obecną wiedzą, więc to nie tutaj tkwi problem). Kolejna matura dopiero za rok - stąd pytanie: Jak byście wykorzystały ten rok? Rozważam 2 opcje: - studiuję dalej Pedagogikę, uczę się do matury i jak dobrze pójdzie, to "dobieram" drugi kierunek (ewentualnie rzucam pierwszy i skupiam się na nowym z dwuletnim opóźnieniem edukacyjnym ![]() - szukam pracy i rejestruję się na studia zaoczne na nowym kierunku. Naprawdę potrzebuję porady |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Studencki problem
a co konkretnie Cię tak zniechęciło po tych praktykach?
u mnie było trochę na odwrót, ja rzuciłam pierwsze studia po pierwszym roku bo były wkurzające, nudne i totalnie nie dla mnie a wykładowcy pokręceni, choć sama praca w zawodzie by mnie cieszyła, ale nie byłabym w stanie wytrzymać nawet do licencjatu ![]() w każdym razie nie żałuję że zmieniłam kierunek. jesli na 100% wiesz że ta pedagogika Ci nie leży to, hm chyba bym wybrała opcję praca + zaoczne, zawsze się możesz potem przenieść na dzienne
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Studencki problem
ja bym kontynuowała naukę, nie musisz pracować z młodzieżą. Po ukończonych dodatkowych kursach mogłabyś pracować w ośrodkach pomocy społecznej i pomagać ludziom, którzy faktycznie chcą poprawić swoją sytuację materialną i żeby ich dzieci żyły w dobrych warunkach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: Studencki problem
ja zaraz zaczynam magisterkę z reso i mam podobne rozterki co Ty.
ale ja jeszcze przed rozpoczęciem studiów odrzuciłam możliwość pracy w ośrodku wychowawczym czy też jako wychowawca w więzieniu. rzuciłaś się na wyjątkowo głęboką wodę, idąc po pierwszym roku na cały miesiąc pracować z trudną młodzieżą. w naszych czasach ośrodki wychowawcze są chyba najcięższym miejscem do resocjalizowania; dzieciaki tam są naprawdę zdemoralizowane i trudno do nich dotrzeć. ogólnie po tych studiach raczej ciężko o pracę w zawodzie. jeśli już się uda gdzieś załapać, to jest to praca raczej słabo płatna i wyczerpująca psychicznie. ale jeśli już uda się sprowadzić kogoś na " jasną stronę mocy" to jest z tego niezwykła satysfakcja ![]() a na jaki kierunek chcesz zmienić? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
|
Dot.: Studencki problem
Zderzenie z murem przy pracy z młodzieżą było do przewidzenia, dziwi mnie, że nie wiedziałaś i jest to takim szokiem.
Skoro już chcesz się poddać to napewno w naprowadzaniu na dobrą drogę młodzieży czy też więźniów sobie nie poradzisz, ale jak już ktoś wspomniał możesz pomogać innym. Znając mnie (mam podobne podejście jak Twoja mam) pociągnęłabym ten kierunek dalej, z pewnością im dalej tym ciekawiej, wiedza i doświadczenie większe więc i w pracy byloby łatwiej. Poza tym lubię wyzwania. Ale patrząc na to, że tak szybko się poddałas... to nie wiem.
__________________
Klik, Klik ! [reebok_a]863331[/reebok_a] Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Studencki problem
Mnie też dziwi, że nie wiedziałaś na czym polega resjocjalizacja... Moja kuzynka skończyła dokładnie ten sam kierunek i miała praktyki w więzeniu. Stwierdziła, że jej powołaniem jest nawracanie ludzi itd itd...
Później jednak jej się znudziło, skończyła studia i tyle;p I jak ktoś tu napisał nie musisz pracować z młodzieżą |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Studencki problem
A ten drugi kierunek, o którym myślisz to jaki?
Od razu Ci powiem, że od 1 października zmieniają się przepisy i drugi kierunek dzienny jest płatny, także jeżeli nie masz środków, to będziesz musiała z któregoś i tak zrezygnować (chyba, że masz super średnią i zmieścisz się w 10% najlepszych studentów). Chociaż na temat tej ustawy, każdy mówi co innego, tyle się na forach naczytałam, że można się nieźle zakręcić, ale wygląda na to, że tegoroczna rekrutacja jest ostatnią, w której można dobrać sobie drugi kierunek dzienny i studiować go za darmo. Poza tym praktyki to jedno, a przyszła praca to drugie. Tak jak napisała Ilsa Lund, nie musisz w przyszłości pracować z młodzieżą. Chyba nie zrezygnowałabym ze studiów, które dają mi satysfakcję, sprawiają przyjemność a na wykłady chodzę z zainteresowaniem.
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " Edytowane przez Ofelia 20 Czas edycji: 2011-08-21 o 23:01 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
|
![]()
Nie zrezygnowałabym z czegoś na rzecz, być może, chwilowego zniechęcenia.
Powinnaś wiedzieć na co się piszesz. W końcu, resocjalizacja nie trwa kilka chwil, wymaga wielkiego poświęcenia i mocnej psychiki z Twojej strony. Zastanów się ewentualnie nad zmianą trybu studiów i nie działaj pochopnie. Mama ma dużo racji. Za rok podejdziesz do matury, ale zostanie Ci ostatni do dyplomu. Warto z tego rezygnować? Skończysz resocjalizację, pójdziesz na co innego. Proste, kochana, proste. ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Studencki problem
A co się tam stało takiego, że chcesz zrezygnować? Bo jest różnica pomiędzy tym, że np zawiódł Cię "system", biurokracja i sądownictwo, a tym, że zawiódł Cię fakt, że młodzież nie chciała współpracować... Jeśli to drugie, to wg mnie powinnaś zrezygnować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Studencki problem
No ale kobieto czego Ty się spodziewałaś po resocjalizacji? Doskonale przecież wiedziałaś, że z tym nie ma lekko... a w praktykach szukałaś utwierdzenia? Brawo no to masz... trzeba było wcześniej myśleć..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: Studencki problem
Po pierwsze co to miałby być za drugi kierunek?
Ja bym skończyła licencjat na resocjalizacji i np. magisterkę zrobiła na innej specjalizacji. Przynajmniej tak mi się wydaje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Studencki problem
Nie miałam cukierkowej wizji dzieci, które w podskokach schodzą ze złej drogi. A wszystko dzięki mojemu dobremu słowu i balonikowi
![]() Praktyka po pierwszym roku polega głównie na asystowaniu wychowawcy-opiekunowi podczas dyżurów oraz na lekturze dokumentacji sądowej, programów realizowanych w placówce. To nie jest wielkie wyzwanie, a młodzież (o dziwo) chętnie współpracuje z praktykantami, bo węszy jakąś szansę na bardziej interesujące zajęcia. Zniechęciła mnie za to kadra pedagogiczna. Tyle. Myślę nad prawem. Taki kierunek pozwoliłby mi pozostać dalej w kręgu swoich zainteresowań, a to dla mnie ważne, żeby nie studiować czegoś wziętego z kosmosu (nie jestem typem elastycznego humanisty, który po latach nauki historii przerzuca się na nauki techniczne). Dziękuję za wszystkie rady ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 1 335
|
Dot.: Studencki problem
ja bym zrobiła tak samo jak lala. w końcu lubisz wykłady, więc nie ma sensu rzucać tego. może ci się jeszcze odwidzieć..
ale w ogóle nie rozumiem jak mogłaś isc na ten kierunek, nie wiedząc na co się piszesz.. ![]() dziwne.
__________________
“I know what I have to do, and I’m going to do whatever it takes. If I do it, I’ll come out a winner, and it doesn’t matter what anyone else does.” -Florence Griffith Joyner- |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
|
Dot.: Studencki problem
Ja bym jeszcze nie rzucała. Skoro same studia Ci się podobają,nie warto. Ja po swoich pierwszych praktykach w szkole miałam podobne myśli, ale skoro studia dają Ci satysfakcje to przeczekaj,może to chwilowe zniechęcenie?
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin Mój kulinarny kącik |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 241
|
Dot.: Studencki problem
Też zgadzam się z lalą. Teraz już wszystkie kierunki praktycznie są dwu stopniowe, więc możesz teraz tylko licencjat zrobić, a później na magisterkę wybrać inny kierunek. Jeżeli jednak w dalszym ciągu będziesz uważała, że to nie dla Ciebie to możesz je zmienić. rzucić studia można zawsze, trudniej jest wrócić...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 164
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
Ogólnie nie tylko o resocjalizację chodzi, bo w zasadzie po większości kierunków szok po zderzeniu się wykutej teorii z umiejętnościami potrzebnymi w pracy jest ogromny. Student informatyki może wykuć całą teorię, a jak potem idzie do pracy to nie wie od czego program zacząć pisać. Ja studiuję teraz ekonometrię i właśnie jestem w trakcie praktyk w firmie badawczej. Postanowiłam się do czego przygotować i czytałam mnóstwo na ten temat, a jak poszłam na pierwsze spotkanie to dostałam zadanie, którego zupełnie nie umiałam zrobić ![]() Poza tym, tak jak napisały tu dziewczyny, masz więcej opcji pracy, niekoniecznie musi to być ośrodek wychowawczy. Wiesz, jeden rok w plecy to naprawdę żadna tragedia. Więc jeśli naprawdę chcesz zmienić, to zmień. Ale pamiętaj - żadne studia do pracy Cię nie przygotują. Pójdziesz na inne, ale po tych innych też się okaże, że teoria rozbiega się z praktyką. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
to jest wlaśnie problem wielu ludzi, którzy potem stękają że im w życiu nie wyszło i nie robią tego co lubią bądź co chcieliby robić a po resocjalizacji nie spodziewałabym się innej pracy, tzn lepszej niż właśnie ta która zobaczyłaś, a gorszej no to wiadomo - bo nie jest to kierunek po którym rozchwytuje sie młodych ludzi, a jeden z tych po których człowiek zastanawia się czy wyjechać z kraju czy pracować w biedronce. co rok masę studentów to kończy ( u mnie w mieście też) i nie mają co ze sobą zrobić bo placówek resocjalizacyjnych i tym podobnych jest jak na lekarstwo
__________________
![]() Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Studencki problem
Prawdę mówiąc trochę Cię nie rozumiem. O ile głosy, że "chyba wiedziałaś na co się piszesz" są wg mnie słuszne tylko częściowo, bo ja idąc na studia też niby wiedziałam na co się piszę, ale jaki bajzel jest w branży, jak właściciele firm branżowych wykorzystują młodych absolwentów jako tanią siłę roboczą i łamią prawo - to mogłam się dowiedzieć dopiero w ich trakcie na praktykach... na rekrutacji nikt tego nie mówił
![]() Ale jeśli resocjalizacja to Twoje powołanie, to trochę dziwne, że chcesz zrezygnować, bo zniechęciła Cię kadra pedagogiczna ![]() No nie wiem dziwnie to wygląda, nie znamy szczegółów, więc ciężko Ci poradzić. Na pewno nie zgadzam się z opinią, że "skoro podobają Ci się wykłady, to zostań" - bez sensu. Nie będziesz później zawodowo słuchać wykładów, a wg mnie studia są drogą do pracy, po której uzyskuje się tytuł zawodowy a nie zabawą w słuchanie wykładów. Chyba, że ktoś ma własny biznes od lat a studiuje dla rozrywki. Może rzeczywiście rozwiązaniem jest dotrwanie do licencjatu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Studencki problem
ja na twoim miejscu bym nie rzucala studiow. zapisz sie na poprawe matury, ciagnij drugi rok obecnych studiow i ucz sie do matury. za rok mozesz zmienic zdanie i bedziesz chciala jednak skonczyc obecne studia - roznie moze byc. po prawie tez wcale nie jest tak cukierkowo, zeby pracowac "w branzy". nie kazdy dostaje sie na aplikacje, a bez tego sa ograniczone mozliwosci.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ---------- A według mnie nie. Młodzież czasami nie chce współpracować nawet z wychowawcami z kilkuletnim stażem pracy, czy przez to mają rezygnować ze swoich zawodów? Edytowane przez pandulek Czas edycji: 2012-03-20 o 02:02 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Studencki problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Studencki problem
Odpowiedziałam na Twój post
![]() Post autorki, w którym opisała, że zniechęciła ją kadra mi umknął- zdarza się. W pierwszym nie opisała co konkretnie ją ugryzło na tych praktykach. Jedynie, że były dla niej zderzeniem z murem i czuje, że się wypaliła- dlatego odpowiedź taka, a nie inna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Studencki problem
Cytat:
Napiszę więc tylko, że nie wysnułam żadnej teorii tylko na podstawie tego co napisałaś odpowiedziałam, że się z tym nie zgadzam . Przecież wyraźnie niżej napisałaś, że jeśli młodzież nie chce współpracować to na miejscu autorki byś zrezygnowała. Nic do wysnucia nie było. Nie chce mi się po raz kolejny cytować. Zresztą z tym co napisałaś teraz, że ktoś nie nadaje się do zawodu jeśli chce zrezygnować po miesiącu również się nie zgadzam, ale to tak na marginesie. Edytowane przez pandulek Czas edycji: 2012-03-20 o 02:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Studencki problem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: wielkopolska (nareszcie :D)
Wiadomości: 508
|
Dot.: Studencki problem
usunięto
Edytowane przez violonczelistka Czas edycji: 2011-08-22 o 23:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 501
|
Dot.: Studencki problem
Nie rezygnuj z kierunku. Po resocjalizacji można pracować w wielu innych miejscach. Sama miałam praktyki w ośrodku opiekuńczo - wychowawczym i powiem Ci, że również zaczęłam wątpić w to, czy wybrałam dobrze... Wiem, że nie dałabym sobie rady w takim ośrodku, z takimi dziećmi. To nie dla mnie... Jednak są jeszcze szkoły, poradnie pedagogiczno - psychologiczne, świetlice środowiskowe, domy małego dziecka, w których jednak nie jest tak źle
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.