Rossmann to dla mnie.....

[oolong]

Po dzisiejszej wizycie w sklepie naszła mnie refleksja

Rossmann to dla mnie:
1. miejsce, gdzie NIGDY nie dostaniesz opisywanego na półce jako do odbiorze w kasie gratisu, chyba że się o niego upomnisz i nie będziesz zwracać uwagi na obrażoną minę sprzedawczyni

2. miejsce, gdzie nie możesz liczyć na obsługę poza kolejnością, gdy jesteś w ciąży, z dzieckiem, starszą osobą, ALE za to możesz Śmiało liczyć na to, że gdy jakiś cham wepchnie się przed ciebie bez kolejki, sprzedawczyni okiem nie mrugnie i zacznie go obsługiwać

3. teraz z pozytywów: miejsce, gdzie kupuję świetne kosmetyki Babydream

4. oraz miejsce, gdzie kupuję inne produkty chemiczne i pielęgnacyjne

[muszynianka]

Nie jest dla mnie bo "wewnętrzne" marki kosmetyków kolorowych tj to wibo i lovely czy coś tam (generalnie ta tania półka) jest tragiczna.
Nie umywa się do kobo, catrice, sensique, essence czy my secret...

[201804171603]

Ja gratisy dostaję zawsze i nie muszę się o nie upominac

[oolong]

Napisane przez akwem

Ja gratisy dostaję zawsze i nie muszę się o nie upominac

widać u mnie sprzedawczynie wolą sobie zachomikować......albo masz tajemne chody

tak czy siak jest to niesmaczne i świadczy o niskiej kulturze tego miejsca, kupuję tam jedynie ze względu na ceny i bliskość sklepu, a 2 pierwsze punkty są jak dla mnie kompromitujące dla sieci

[Kayako]

...miejsce, w którym nigdy nie ma tego, czego chcę (a, głupia, łażę tam i mam nadzieję).

[Gregorynka]

Miejsce do którego wchodzę tylko po Mattmussa, który zawsze kosztuje mniej niż w Naturze.

[regretsareuseless]

Wszystko zależy od obsługi sklepu, u mnie zawsze są miłe panie i jak czegoś nie możesz znaleźć, to zawsze możesz poprosić o pomoc Dość często jestem w Rossmannie i jeszcze nigdy nie natknęłam się na to, żeby sprzedawczynie były opryskliwe w stosunku do klientów albo nie chciały pomóc
Co innego z ochroną, bo u mnie jak wchodzi się do Rossmanna, to prawie od razu ma się "ogon" w postaci ochroniarza, człowiek nie może się skupić na zakupach, bo czuje obcy oddech na karku

[kennedy]

[QUOTE=oolong;27287837]Po dzisiejszej wizycie w sklepie naszła mnie refleksja

Rossmann to dla mnie:

2. miejsce, gdzie nie możesz liczyć na obsługę poza kolejnością, gdy jesteś w ciąży, z dzieckiem, starszą osobą, ALE za to możesz Śmiało liczyć na to, że gdy jakiś cham wepchnie się przed ciebie bez kolejki, sprzedawczyni okiem nie mrugnie i zacznie go obsługiwać

Prawdopodobnie tak zapiernicza w pracy na kasie ze mogla nie zauwazyc. warto upomniec sie samemu.

[2016070150903]

miejsce, w którym robię zakupy w cenach dużo niższych niż w innych drogeriach sieciowych i osiedlowych. no i wybór mają spory.

gratisy dostaję, jeśli się należą, no chyba że już im się skończyły, wtedy albo jest jakiś zamiennik albo grzecznie dziękuję za produkt i próbuję szczęścia w innym Rossie. miny kasjerek ujdą.

[oolong]

[QUOTE=kennedy;27291388]

Napisane przez oolong

Po dzisiejszej wizycie w sklepie naszła mnie refleksja

Rossmann to dla mnie:

2. miejsce, gdzie nie możesz liczyć na obsługę poza kolejnością, gdy jesteś w ciąży, z dzieckiem, starszą osobą, ALE za to możesz Śmiało liczyć na to, że gdy jakiś cham wepchnie się przed ciebie bez kolejki, sprzedawczyni okiem nie mrugnie i zacznie go obsługiwać

Prawdopodobnie tak zapiernicza w pracy na kasie ze mogla nie zauwazyc. warto upomniec sie samemu.

niestety nie masz racji, głośno mówiłam w sklepie, co o tym myslę i że "pan" wszedł bez kolejki, zresztą nawiazał się między nami dialog w tej sprawie, któremu kasjerki się przysłuchiwały, nie reagując i obsługując klientów
gdy podeszłam do kasy nie zostałam za to przeproszona (że zostałam obsłużona później niż wynikało z kolejności, reszta kolejki zresztą też), powiem więcej, gdy napisałam w tej sprawie do centrali Rossmann, dostałam odpowiedź zwrotną, że "kasjerki nie interweniują, klienci między sobą ustalają kolejność"

nie wiem, co to za zwyczaje, miałam faceta pobić i wyrzucić z kolejki? a co gdybym była np. na wózku inwalidzkim i wszyscy po kolei by mnie odsuwali na bok i wpychali się przede mnie - to też norma wg Rossmann, bo sama powinnam zadbać o swoje miejsce w kolejce!?
moim zdaniem ktoś w sieci nie przemyślał sprawy, być może w Niemczech nie ma takiego zdziczenia, jak u nas.....

[isi rici]

1....miejsce, gdzie Pan Strażnik chodzi za klientem krok w krok po to aby czasem kogoś nie korciło czegoś ukraść

2... miejsce, gdzie często przychodzę po moje szampony Dove lub ulubione balsamy ( tylko gdy jest promocja)

[ulinkaaa]

Miejsce w ktorym zawsze jest balagan i niemila obsluga, a ceny czesto wyzsze niz w Douglasie (mam na mysli sredniopolkowe maskary). Zagladam rzadko, zwykle po kosmetyki AA.

[Charlotte York]

[QUOTE=kennedy;27291388]

Napisane przez oolong

Po dzisiejszej wizycie w sklepie naszła mnie refleksja

Rossmann to dla mnie:

2. miejsce, gdzie nie możesz liczyć na obsługę poza kolejnością, gdy jesteś w ciąży, z dzieckiem, starszą osobą, ALE za to możesz Śmiało liczyć na to, że gdy jakiś cham wepchnie się przed ciebie bez kolejki, sprzedawczyni okiem nie mrugnie i zacznie go obsługiwać

Prawdopodobnie tak zapiernicza w pracy na kasie ze mogla nie zauważyć. warto upomnieć się samemu.

A co z osobami niepełnosprawnymi...? No niestety ja też na obsługę poza kolejnością liczyć nie mogę NIGDZIE. I nie da się tego nie zauważyć, że mnie się to należy. Ale upominać się nie ma sensu. Nigdzie. Bo jest tabun ludzi, którzy mnie później za to chcą zdeptać a panie kasjerki przymykają oczy. I nawet nieraz trzymają z tłumem, a nie ze mną. I tak jest nawet w kasach, które są oznakowane, że dla "osób niepełnosprawnych". Polska...

[Futbolowa]

...miejsce, w którym zawsze czuję na plecach oddech ochrony

[maddzia007]

Myślałam że to zależy od konkretnego ochroniarza ale jak widać po prostu tak im każą pilnować klientów. Chociaż u mnie ostatnio zainstalowano mnóstwo kamer, Pan ochroniarz stoi zaraz przy wejściu i obserwuje sobie tylko widok z nich, a drugi niestety łazi za klientami.

[isi rici]

Napisane przez Futbolowa

...miejsce, w którym zawsze czuję na plecach oddech ochrony

Dokładnie. Ja rozumiem, że zdarzają się kradzieże, że sklepy muszą uważać. Ale nie raz wyszłam z Rossmana bez niczego, tylko dlatego, że osoba ochroniarza mnie zaczęła denerwować. Stoi, patrzy na ręce. Czuję się czasami jak jakaś złodziejka...
W Schenker jest całokowicie inaczej jak dla mnie...

[Futbolowa]

Napisane przez isi rici

Dokładnie. Ja rozumiem, że zdarzają się kradzieże, że sklepy muszą uważać. Ale nie raz wyszłam z Rossmana bez niczego, tylko dlatego, że osoba ochroniarza mnie zaczęła denerwować. Stoi, patrzy na ręce. Czuję się czasami jak jakaś złodziejka...

No właśnie - a przecież są tam bramki. Chyba nie są atrapami, żeby ochrona aż krok w krok za nami musiała chodzić?

Ostatnio wzbudziłam wielkie zainteresowanie jednego z ochroniarzy, bo wpadłam jak burza, przecisnęłam się między półką a kasą, żeby szybciej tamtędy przefrunąć. Zatrzymałam się na dziale z podpaskami, gdzie zaraz wpadł za mną ochroniarz, po czym zaczerwienił się i odszedł A mnie się po prostu spieszyło!

[Fuzukatsu]

Napisane przez Futbolowa

...miejsce, w którym zawsze czuję na plecach oddech ochrony

To jest najgorsze

[Adaa_]

Napisane przez Futbolowa

...miejsce, w którym zawsze czuję na plecach oddech ochrony

A to się zgadza, ostatnio sobie spokojnie szukałam jakiejś fajnej maseczki z 7 minut i co zerknęłam w bok, Pan ochroniarz stał i po prostu czekał czy coś zwinę,. Denerwuje mnie to strasznie, bo nie można sobie spokojnie wybrać czego się chce. W Naturze u mnie nie mają ochrony, panie ekspedientki też nie biegają między regałami, całkiem inaczej jest.

[agniesikk]

... miejsce, w którym ludzie uderzają się koszykami, często brakuje testerów, ale są nieraz fajne promocje.

[novemberry]

Napisane przez Adaa_

A to się zgadza, ostatnio sobie spokojnie szukałam jakiejś fajnej maseczki z 7 minut i co zerknęłam w bok, Pan ochroniarz stał i po prostu czekał czy coś zwinę,. Denerwuje mnie to strasznie, bo nie można sobie spokojnie wybrać czego się chce. W Naturze u mnie nie mają ochrony, panie ekspedientki też nie biegają między regałami, całkiem inaczej jest.

W Rossmannie do którego chodzę 'ciekawość' ochrony jest umiarkowana w porównaniu z inwigilacją jaką odprawiają panie ekspedientki z Natury u mnie w mieście
Tam to każdy mój ruch jest dopiero obserwowany

[ParoleParole]

Napisane przez Futbolowa

...miejsce, w którym zawsze czuję na plecach oddech ochrony

Popieram

chodzę tam tylko jak jest coś fajnego w promocji. wolę tesco, leclerc jest większy wybór kosmetyków innych firm.. i ceny podobne, a nawet mniejsze

[indja2]

Podzielam zdanie przedmówczyń mnie również irytuje zachowanie niektórych ochroniarzy - kiedy dłużej czytam skład kosmetyków - patrzy na mnie jakbym mu babcie beretem zabiła - jakby grzechem było czytanie składu a kiedy poprosiłam, żeby mi podał coś z wyższej półki - (miałam złamana rękę) to obraza majestatu.

Z gratisami mam podobne odczucia - ale z tym różnie bywa więc nie ma co generalizować.

Ale i tak lubię robić zakupy w Rossmanie - mam swoje ulubione kosmetyki, których nie ma w innych drogeriach i mogę kupic ulubione ciasteczka dla mojego psa

[gosiaczek82]

Mnie też takie zachowania denerwują, ale staram się nie zwracać na to uwagi. To ich praca, a ilość kradzieży ciągle rośnie. Kiedyś byłam świadkiem rozmowy dwóch ekspedientek, w której jedna zanosiła się płaczem i mówiła że znowu zniknęły im kremy l'oreala i jakieś perfumy i że znowu odetną im to z wypłaty i że ona już nie ma siły. Zresztą u nas to nic w porównaniu z tym co dzieje się np. w Niemczech. Ciocia mówiła mi że tam kradzieże w drogeriach tak się nasiliły że większość kosmetyków jest pakowana dopiero przy kasie, a na półkach są puste opakowania.

[Adaa_]

Wiadomo że kradzieże się nasiliły, ale przesadą jest traktowanie każdego wchodzącego klienta jako potencjalnego złodzieja

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Adaa_

Wiadomo że kradzieże się nasiliły, ale przesadą jest traktowanie każdego wchodzącego klienta jako potencjalnego złodzieja

Lepsze jest chyba pilnowanie klientów niż bycie stratnym Postaw się na miejscu ekspedientek

[Adaa_]

Napisane przez Oh Peggy Brown

Lepsze jest chyba pilnowanie klientów niż bycie stratnym Postaw się na miejscu ekspedientek

Rozumiem, ale sama widzisz, że to też odstrasza klientów

[Oh Peggy Brown]

Napisane przez Adaa_

Rozumiem, ale sama widzisz, że to też odstrasza klientów

Wiem, że odstrasza- mnie również Ale trzeba okazać też troszkę empatii

[TheDocha]

... miejsce gdzie często ochroniarz przez przypadek dostanie ode mnie koszykiem w d***
miejsce, z którego nigdy nie wyjdę z pustym koszykiem (niestety)

[_Nikki_]

Rossman to dla mnie ostatnia drogeria do której bym poszła Ochroniarze i kasjerki wodzą za każdym wzrok i uważają każdego za potencjalnego złodzieja
Towar mają nienajlepszy i przy okazji bardzo ubogie półki.

Z czystym sumieniem moge powiedzieć że wole Naturę jak i inne drogerie.