![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
![]() Moja zdrowa redukcja- dziennik
Witam, postanowiłam założyć swój własny wątek, który ma na celu relacjonowanie na bieżąco moich poczynań, w kierunku zdrowego odżywiania, a przy tym zdrowej redukcji kilku zbędnych kilogramów, a także pracy nad własną sylwetką. Jednocześnie jestem otwarta na pomocne wskazówki i komentarze innych osób, które mają doświadczenie w tej dziedzinie i mogą mi w jakiś sposób ułatwić moje zmagania.
CEL: Redukcja tkanki tłuszczowej oraz wysmuklenie sylwetki. Moje dane i wymiary: płeć: kobieta wiek: 21 lat wzrost: 155cm waga: 51 kg budowa ciała: endomorfik aktywność : 2 razy w tyg. aerobik biust: 82 cm talia: 63 cm biodra: 82 cm udo: 53 cm łydka: 36 cm (patrząc na te wymiary nie trudno stwierdzić, że najgorzej jest w kwestii dolnej partii ciała, moje nogi są dosyć masywne) Trochę historii: To nie jest moje pierwsze podejście do 'odchudzania', pierwsza próba odchudzania była w wieku 18 lat (była to niezbyt mądra dieta kopenhadzka, którą niestety doprowadziłam od początku do końca). Następnie jak nie trudno się domyśleć było jojo. Później było odchudzanie na zmianę z nieodchudzaniem, od South Beach po Dukana. Ciężko stwierdzić, na jakim etapie jest mój metabolizm, zapewne 'lekko' skołowany od niskokalorycznych posiłków aż po wysokokaloryczne odchyły. Postanowiłam ułożyć swoją własną dietę według wątków podwieszonych. Krok 1. Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne "Dla kobiety: 1. Mnożymy wagę x 24 godziny = podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2. BMR x 0,9 = poprawiony BMR dla kobiet 3. poprawiony BMR x współczynnik aktywności = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne Będąc na redukcji w celu schudnięcia dzienne zapotrzebowanie kaloryczne powinniśmy uciąć maksymalnie o 500 kcal. Współczynnik aktywności: -Bardzo aktywny = 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca fizyczna przez większa cześć dnia) -Aktywny = 1.3 1.4 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca 'na nogach') -Średnio Aktywny = 1.1 - 1.2 (Ćwiczenia 3 razy/tydzień + praca siedząca) -Nisko Aktywny = 1 (brak ćwiczeń + praca siedząca)" Moje obliczenia: 51 kg x 24 godziny= 1224kcal 1224 x 0,9= 1100kcal 1100x 1,1= 1210kcal~ zaokrąglając 1250kcal 1250 kcal to moje podstawowe dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. W celu schudnięcia należy je zmniejszyć maxymalnie o 500kcal. Jednak, jeżeli o tyle zmniejszę to umrę z głodu (?!?). Dosyć rozsądne było by zmniejszenie zapotrzebowania o 200kcal Moje zapotrzebowanie kaloryczne na redukcji powinno wynosić 1000-1100kcal. (Proszę mnie poprawić jeżeli coś nie tak, niby nie powinno się schodzić poniżej 1200kcal jednak czy w moim przypadku przy niskim wzroście diet oparta na 1000-1100 kcal będzie niezdrowa?) Krok 2. Zapotrzebowanie na B/T/W 1 g białka - 4 kcal; 1 g węglowodanu - 4 kcal; 1 g tłuszczu - 9 kcal Białko: przyjmujemy od 1, 5 do 2,2 g białka na kilogram ciała. Przyjmujemy wartość 2 g. 51x2g= 102g białka 102g x 4kcal= 408kcal z białek Węglowodany: powinny zajmować maksymalnie 20% kalorii. Ich wartość podajemy orientacyjnie. Wartość ta powinna być mniejsza o ilości białek. Przyjmuję, więc wartość 80g. 80g x 4 kcal= 320 kcal z węglowodanów Tłuszcze: Zajmują one pozostałą cześć. Jeżeli odejmiemy ilość B i W, wtedy wychodzi nam wartości tłuszczy. 1250kcal - 408 kcal (białko)- 320kcal (węglowodany)= 520 kcal 520 kcal z tłuszczy 520 / 9 kcal= 57 g tłuszczy Białko: 408kcal Węgle: 320 kcal Tłuszcze: 520 kca (Jednak te wartości są na normalne codzienne zapotrzebowanie, czyli ja mam je proporcjonalnie do obciętych kalorii zmniejszyć??) Jestem otwarta na komentarze i uwagi co powinnam poprawić.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-24 o 17:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
jakiś przykładowy jadłospis planowany - łatwiej mi będzie ocenić.
![]() ps. Co Ty tu robisz w ogóle ( mam nadzieję, że chcesz się wysmuklić a nie chudnąć z 51! ![]() / nawet podobne wymiary mam. /
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) Edytowane przez pozytywna-wariatka Czas edycji: 2011-05-24 o 17:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Podanie jadłospisu to będzie krok kolejny. Póki co dzisiejszego nie będę może wklejać bo taki średnio on jest. Od jutra biorę się za przestrzeganie zasad zdrowego żywienia.
Krok 3. A póki co wklejam te zasady z pewnymi wątpliwościami. 1. Jedz co 2-3 godziny. Robisz to bez względu na wszystko? Nie musisz jeść pełnego dania co 2-3 godziny, ale 6-8 posiłków i przekąsek przestrzegających pozostałych dziewięciu zasad. Co do tego nie mam pytań, o posiłkach pamiętam i jeść lubię. 2. Za każdym razem jedz pełnowartościowe, chude białko. Czy za każdym razem jesz coś co było zwierzęciem lub pochodzi od zwierzęcia? Jeśli nie, zmień to. Uwaga: Jeśli jesteś wegetarianinem, zasada ta nadal obowiązuje. Potrzebujesz pełnowartościowego białka i musisz znaleźć inne jego źródła. Do każdego posiłku tzn. Jak jem 6 posiłków dziennie to w każdym białko? Czy chodzi tu o te 3 główne, śniadanie, obiad, kolacja? Czasem trudno wkomponować do 6 posiłków białko. 3. Za każdym razem jedz warzywa. To prawda, oprócz pełnowartościowego, chudego białka, za każdym razem musisz jeść warzywa (czyli co 2-3 godziny, tak jest?). Gdzieniegdzie możesz dorzucić trochę owoców, ale nie pomijaj warzyw. Ok. 4. Jedz węglowodany tylko wtedy kiedy na to zasłużyłeś. Właściwie, nie wszystkie węglowodany – jedz warzywa i owoce kiedy tylko chcesz, a jeśli chcesz zjeść węglowodany, które nie są owocami ani warzywami (tu zaliczają się cukry proste, ryż, makaron, ziemniaki, chleb, etc.), możesz to zrobić, ale musisz poczekać z nimi do chwili kiedy będziesz już po ćwiczeniach. Tak, te często bardzo przetworzone ziarna są dietetyczną podstawą w Ameryce Północnej, ale choroby serca, cukrzyca i rak to najczęstsze choroby. Między nimi jest zależność! Żeby zatrzymać się w drodze do choroby serca, dobrymi węglowodanami nagradzaj się za porządny trening tuż po nim (twoje ciało najlepiej toleruje węglowodany tuż po wysiłku fizycznym). Przez resztę dnia jedz chude białko i pyszne zestawy warzyw i owoców. A co z owsianką na śniadanie? nie bardzo? powinno być białkowo warzywne? 5. Naucz się jak lubić zdrowe tłuszcze Są 3 rodzaje tłuszczy: nasycone, jednonienasycone oraz wielonienasycone. Zapomnij o powiedzeniu „od jedzenia tłuszczy jest się tłustym”. Jedzenie wszystkich trzech rodzajów w zdrowych proporcjach ( czyli mniej więcej równych ilościach) może znacząco wpłynąć na poprawę stanu zdrowia, a nawet pomóc w pozbyciu się tkanki tłuszczowej! Tłuszcze nasycone powinny pochodzić z produktów odzwierzęcych, a do gotowania możesz też użyć trochę masła i oleju z orzechów kokosowych. Tłuszcze jednonienasycone powinny pochodzić z mieszanek orzechów, oliwek i oleju z oliwek, zaś tłuszcze wielonienasycone – z mieszanek orzechów oraz olejów: lnianego i rybiego. ok. 6. Pozbądź się kalorycznych napojów (w tym soków owocowych) W rzeczywistości, tym co pijesz powinny być napoje niskokaloryczne. Soki owocowe oraz napoje gazowane i alkoholowe powinny zniknąć z twojej diety. Najlepszy wybór to woda i zielona herbata. Z tym od dawna nie mam problemu. 7. Koncentruj się na pełnych posiłkach Większość tego co spożywasz powinna pochodzić z pełnych posiłków. Czasem przydają się suplementy i koktajle, ale w większości przypadków najlepszym rozwiązaniem będzie kompletny, nisko przetworzony posiłek. Ok. 8. Miej swoje „10% jedzenia”Wiem, że przy kilku z powyższych zasad zgrzytałeś zębami. Ale oto klucz: dla optymalnego postępu nie potrzeba 100% stosowania się do zasad. Różnica między 100% a 90% jest minimalna, możesz więc pozwolić sobie na 10% jedzenia lub napojów, które łamią powyższe zasady. Możesz je spożywać w 10% posiłków, dlatego pamiętaj o matematyce i dokładnie oblicz ile to jest 10% posiłków. Na przykład, jeśli jesz 6 posiłków dziennie przez 7 dni, daje to 42 posiłki tygodniowo. 10% z 42 to ok. 4, oznacza to, że przy czterech posiłkach w tygodniu możesz złamać narzucone zasady. Najlepsza z zasad. 9. Opracuj sposoby przyrządzania jedzenia Najtrudniejszą częścią zdrowego odżywiania jest konsekwentne przestrzeganie powyższych ośmiu zasad. I w tym miejscu w grę wchodzi przygotowywanie posiłków. Mimo, że wiesz co jeść, gdy nie umiesz tego przyrządzić, twoja dieta spali na panewce już przy pierwszym posiłku. Pracuje nad tym cały czas. 10. Codzienne wybory dietetyczne zrównoważ zdrową różnorodnością Spójrzmy prawdzie w oczy, w ciągu tygodnia kiedy jesteś zajęty, nie będziesz spędzał całych godzin przygotowując wysmakowane potrawy. Wtedy będziesz potrzebował zestawu smacznych i prostych do przyrządzenia posiłków, które możesz jeść każdego dnia. Niemniej jednak, każdego dnia lub kilka razy w tygodniu musisz zjeść coś innego, oryginalnego i apetycznego żeby nie dopuścić do zastoju i znudzenia. Również rozumiem i cieszy mnie to bardzo gdyż lato się zaczyna i dobroci warzywno owocowych pod dostatkiem i kombinacji z tym również. Pozytywna-wariatko no niestety nie jestem do końca zadowolona z mojego ciała, mam trochę tłuszczyku który chcę zgubić. Waga nie jest dla mnie wyznacznikiem nawet te 51 kg to tak na oko trochę wpisałam gdyż dziś już bez sensu się ważyć a dawno tego nie robiłam. A więc będę raczej obserwować wymiary a waga jako dodatek przy obserwowaniu postępów. Piszesz, że masz podobne wymiary a przy jakim wzroście? Bo ja z tych niskich jak widac. ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- Jadłospis przykładowy pojawi się w momencie gdy już będę miała pewność co do tych wszystkich zasad zdrowego żywienia. ---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Może ktoś się pokusi o rozwianie moich wątpliwości ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-24 o 17:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 495
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Właśnie też jestem ciekawa co do tej owsianki
![]() ![]()
__________________
Do końca maja:
- 216/400 min abs - 120/200 min legs - 870/1200 min ogólnie ćwiczeń Alexz Johnson - Skips |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Przede mną jeszcze ustalenie jadłospisu na jutro i jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej dla mnie aktywności fizycznej, jednak wędrując tak sobie po dziale fitness to mam już w głowie zupełny mętlik. Ale pewnie coś siłowego na nogi było by dla mnie odpowiednie.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 495
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Praktycznie wszędzie gdzie czytałam, to zakres kcal powinien sięgać minimalnie 1800 kcal i to w wypadkach, gdy ta aktywność fizyczna jest mocno ograniczona. Ja sama jem ok 1200-1600 kcal dziennie, i chudnę 1 kg tyg, ćwiczę tak z 30 min dziennie.
__________________
Do końca maja:
- 216/400 min abs - 120/200 min legs - 870/1200 min ogólnie ćwiczeń Alexz Johnson - Skips |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
A ile ważysz i przy jakim wzroście?
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 495
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Mam 166 i ważę ok 61-62 kg, zaczynałam z waga 67 kg
__________________
Do końca maja:
- 216/400 min abs - 120/200 min legs - 870/1200 min ogólnie ćwiczeń Alexz Johnson - Skips |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dzień 1
Póki, co biorę się za ćwiczenia. W planie przed śniadaniem mam: Ćwiczenia z serii 8 minut (brzuszki, nogi, pupa) skakanka Mam zamiar ćwiczyć na czczo. Na śniadanie będą: 2 jajka na miękko ze świeżymi warzywami. (i nadal nie wiem co z węglami na śniadanie ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
moim zdanie nie masz z czego chudnąć.
mam podobne wymiary z tym że w biodrach mam jakies 10 cm więcej i w udzie z 3-4 cm więcej. i jestem szczupła. ważę podobnie i mam 160 około. może nie podoba Ci się Twoje ciało bo jest po prostu niejędrne? powinnać postawić na zdrowe jedzenie i to żadne 1000 kcal tylko min te 1700 jak nie więcej.a najlepiej to nie skupiać się na kaloriach ale jakości produktów. i dołożyć dużo różnych ćwiczeń na spalenie ewentualnego tłuszczyku (chociaż nie wierzę żebyś go miała dużo ![]() polecam program Brazil Butt Lift. jest niby na pupe ale jest 5 roznych filmikow kazdy na inna partie ciała. myślę że to wystarczy. bo naprawdę nie masz z czego chudnąć jeszcze patrząc na takie wymiary!! a i nie polecam ćwiczyć na czczo. a co do śniadania to zedycowanie za mało. nie daj się zwariować ze węgle tu węgle tam. wystarczy zdrowe odżywianie i ćwiczenia!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Tak, zjedz węgle na śniadanie, w postaci pełnoziarnistego pieczywa, owsianki, placków owsianych itp. z bakaliami. i owocem. z twarogiem, wieśniakiem lub homo.
i nie ćwicz na czczo jeśli nie chcesz być chudzielcem z dużym procentem tkanki tłuszczowej - palisz oprócz tłuszczu też mięśnie. ![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Wstawię dziś albo jutro jeszcze może zdjęcie mojej sylwetki co by rozwiać wątpliwości, że naprawdę mam z czego się odchudzić. Czyli co lepiej nie liczyć kcal? ale czytając wątki podwieszone wywnioskowałam co innego ![]() Cytuję: "Kilka słów o tym jak sobie zepsuć odchudzanie Wiecznie sie odchudzać Jeść mniej niż 25 kcal na 1 kilogram beztłuszczowej masy ciała Wierzyć w diety cud Wierzyć że obecność lub brak jakiegoś pokarmu lub grupy pokarmów w diecie zadziała odchudzająco bez uwzględniania innych czynników (kaloryczności diety, ćwiczeń) Jeść mniej niż 5 posiłów dziennie, nie jeść dość białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin i mikroelementów Nie ćwiczyć siłowo Żreć suplementy których działania do końca się nie zna Nie pić dość wody Nie prowadzić dziennika posiłków i treningów Pragnąć nierealistycznych efektów w nierealistycznym czasie i robić odstępstwa od założeń dietetycznych i treningowych Wszystkie wymienione powyżej metody są w 100% skuteczne - ich skuteczność została potwierdzona na ogromnej liczbie dietowiczów. Polecamy !" Już powoli głupieję. Wiem że powinnam się trzymać zdrowego odżywiania i być do tego aktywna fizycznie jednak mam wrażenie że bez konkretnych wytycznych ta granica tego na co można pozwolić sobie a na co nie może szybko zaniknąć ![]() ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ---------- Cytat:
Pozytywna-wariatko wiem, że na dukanie byłaś/ jesteś? Jako że ja też jeszcze w nim trochę siedzę to chyba nie muszę mówić jak po tej diecie podchodzi się do węglowodanów.... póki co się ich boję ![]() ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
hmmmm rozumiem Cie ale od tych zasad można zwariować.
wiadomo jest kilka najważniejszych ale głównie wszystko polega na tym by jeść zdrowe produkty (pewnie wiesz jakie ale przypomne pelnoziarniste pieczywo i makaron ryż brązowy albo dziki, warzywa i owoce WSZYSTKIE i nie daj się zwariować ze od banana raz na 2 tyg przytyjesz, , chude sery, co do mleka to bym wybierała te tłustsze bo jest zdrowsze ale po prostu rzadziej albo w mniejszej ilości, orzechy, zielona herbata, chude mięsa i to nie tylko kurczaka! no i oczywiście ryby- wszystkie ![]() jedzenie 5-6 posiłków dziennie picie wody aktywność fizyczna to tak w skrócie oczywiście ja jem wszystko. i odkąd zaczełam jeść normalnie schudłam z 7kg. i utrzymuje wagę nie mam jakiś nagłych zachcianek jedyne co to staram się ograniczyć słodycze ale jak zjem to nie robię tragedii. fastfoodów w ogóle nie jem a jak już to bardzo rzadko i w małej ilości. ćwiczę z 3 razy w tyg czasem więcej czasem mniej, nie opycham się (chociaż czasem się zdarzy wiadomo) jem duże sniadanie np bułkę pelnoziarnista (pomine fakt ze w Polsce sa one oszukane ale lepsze to niż "tekturki" czy biale pieczywo) i 2 jajka + sok owocowy swiężo wyciskany jak jest sezon na cytrusy albo kupuje jednodniowe z butelki. to taki przykład. kluczem do sukcesu jest przestać ciągle myślec o jedzeniu i odchudzaniu jeść kiedy jest się głodnym i jeść ROZSĄDNIE. a nie kombinować na śniadanie tego nie zjem , owsianka zła, węglowodany złe, to ma za duży indeks glikemiczny a to jeszcze niewiadomo co. od tego można zwariować. a nawet jedząc dziennie rządek czekolady NIE PRZYTYJESZ jak ćwiczysz i jesz przy tym racjonalnie. czy to zdrowe to inna kwestia ale wychodze z założenia ze to nie zaszkodzi i lepiej zjeść ten rządek niż raz w tygodniu rzucić się na słodycze i wszystko co zakazane. takie jest moje zdanie ;-) nie neguję oczywiście tych co wyliczają ilość białka w jedzeniu i 3maja sie żelaznych zasad. każdy robi to co chce ja po kilku latach tkwienia w zaburzeniach odżywiania cieszę się ze jestem w takim punkcie w jakim jestem, jestem szczupła i w miarę zdrowa i potrafię cieszyć się z jedzenia ;-) pozdrawiam! może ktoś Ci lepiej doradzi, ktoś kto sie na tym dokładnie zna. Edytowane przez kociczka Czas edycji: 2011-05-25 o 09:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
![]() ![]() Twoje rady są naprawdę bardzo przydatne i dzięki za nie wielkie, jednak nie wiem czy potrafię rozsądnie wyśrodkować.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-25 o 10:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Malutka - pw, bo się za bardzo rozpisałam.
![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Podsumowując dzisiejszy dzień, który nie był idealny jednak nieco lepiej niż wcześniej. Śniadanie zmodyfikowałam po protestach
![]() I śniadanie: placuszki otrębowe z warzywami II śniadanie: kefir ze słonecznikiem, otrębami i zarodkami pszennymi Obiad: dwie kromki razowego z żółtym serem i warzywami Podwieczorek- kilka placuszków z jabłkami i dżemem, kilka żelek- wiem tego być nie powinno ![]() Kolacja- dwa jajka na twardo z serkiem homo i warzywami Oprócz porannych ćwiczeń doszła godzina aerobiku- dziś step. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że nie jestem w stanie liczyć kalorii. Jakoś nie mogę tak wszystkiego przed zjedzeniem mierzyć i ważyć gdyż mnie to strasznie męczy- czy to straszny błąd? Jutro w moim menu znajdzie się zdecydowanie więcej białka ![]() Na zajęciach dziś ćwiczyliśmy na stepie przed lustrami- masakra, widać mój zaokrąglony brzuszek opinający koszulkę, kilka dni swawoli zrobiło swoje ![]() ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- Ciągle zapominam o piciu wody, muszę sobie przywiązać butelkę do ręki chyba ![]() W dalszym ciągu stoję przed dylematem żywieniowym ![]() ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Dziś zaczęłam dzień dukanem i chyba będę go kontynuować bo tak mi najłatwiej. Nie wiem czy to dobra decyzja zobaczymy. A tymczasem moje menu wygląda dziś tak:
I śn: owsianka z jajkiem IIśń: ser biały z jogurtem i cynamonem na słodko obiad: smażony filet z indyka w sosie podwieczorek: filet z ryby z sosem jogurtowym kolacja (w planach): serek wiejski Z aktywności dziś 10 km jazdy na rowerze. Powinien być również aerobik jednak idę na noc do pracy i ciężko to pogodzić ![]() Nadal się nie ważyłam bo się boję. Może po kilku dniach na dukanie się odważę. Eh a takie wyliczanie na początku robiłam i kalorie i białko i węgle i tłuszcze a i tak wracam na dukana... wydaje mi się że w ten sposób najszybciej uda mi się osiągnąć zamierzony cel, zobaczymy, czas pokaże.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
![]() ![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) Edytowane przez pozytywna-wariatka Czas edycji: 2011-05-26 o 17:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Dziś wstałam po nocy o 13 a więc dopiero śniadanie za mną. Mój dzisiejszy jadłospis wygląda tak: Śniadanie: 3 naleśniki z białym serem, zielona herbata, kawa, kawa rozpuszczalna z mlekiem, Obiad(niebawem): mielone z indyka Podwieczorek: tuńczyk (z czymś jeszcze nie wiem) Kolacja (w pracy bo dziś też nocka): serek wiejski z pestkami słonecznika, mielone z obiadu w międzyczasie też. Dziś też pilnuję żeby często sięgać po wodę gdyż muszę uzupełnić zapas ponieważ w pracy na noc nie jest korzystne zbyt częste picie bo trzeba by ciągle siusiu biegać... Wczoraj i dziś postanowiłam bardziej białkowo. Ale o warzywach pamiętam i od jutra nadrobię. Udało mi się wczoraj przed pracą zaliczyć godzinę aerobiku i pomimo, że później prosto do pracy to byłam rozruszana więc nie było źle wytrzymać, jednak zmęczenie po 8 h na nogach robi swoje. Dziś muszę również pomyśleć nad jakąś aktywnością, gdyż postanowiłam codziennie chociaż trochę ruchu zażyć.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Z mojej 'zdrowej redukcji' zrobił się taki 'niby' Dukan... no cóż. Póki co bez większych pokus. Trochę mi się ostatnio poprzestawiał w związku z pracą dzien z nocą dlatego moje posiłki też niezbyt regularnie ale dziś i wczoraj po 10 km rowerem zaliczone
![]() Wczorajsze menu: Śniadania: przespane Obiad : twaróg tłusty z jogurtem i truskawkami Podwieczorek: Owsianka z jajkiem Kolacja: Jajka na twardo z warzywami Dzisiejsze posiłki: I i II Śniadanie: przepadło bo zaspałam Obiad: wołowina z rosołem marchewką i pietruszką Podwieczorek: orzechy włoskie, słonecznik i dynia Kolacja (robi się): paluszki surimi w cieście z piekarnika. Śniadania przepadły ostatnio ale w ramach tego były w przerwie nocnej serki wiejskie z orzechami. Ogólnie najgorsze były pierwsze dni 'ogarnięcia' po szaleństwach jedzeniowych. Teraz już wracam do siebie powoli i mam nadzieję, że zanim skończę szkołę i zaliczę egzamin licencjacki- początek lipca wszystko już będzie wyglądać jak się należy.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
obiad 13 podwieczorek 15-16 kolacja 19-20 Wiem że moje menu wygląda na skromne ale jem naprawdę duże porcje. Twarogu 200-300 g, mały jogurt, dużo truskawek. Owsianka z jajkiem jest bardzo syta wychodzi naprawdę duży talerz. Jajka na twardo na kolację bo był grill, zanim na niego dotarłam została kaszanka i kiełbaska bo kurczaka zjedli więc zjadłam co lubię czyli ze 3 jajka z pomidorem, ogórkiem, ketchupem i trochę majonezu który już na nich był. Dzisiejsze jedzenie to też nie było skromne. Wołowiny 3 mega kawałki, marchewki x 2 duże, pietruszka, 2 talerze rosołu (z dokładką) a rosuł dosyć tłusty bo mama robiła. Po obiedzie 3 godziny w pociągu. Wzięłam do pochrupania orzechy i nasiona. Miałam 4 porcje na 4 dni, w każdej porcji- garstka włoskich, garstka słonecznika, garstka dyni . Zjadłam najpierw jedną ale byłam głodna bo podróż trwa ponad 3 godziny więc zjadłam wszystkie 4 porcje. Jakiś czas temu zjadłam paczke paluszków surimi 250 g obtoczone w 2 jajkach i 3 łyżkach otrąb do tego ketchup. Wydaję mi się że chociażby dziś ze względu na te orzechy to na pewno ponad 1000 kcal przekroczyłam. Eh a te 10 km na rowerze to jest jakieś o,5 godziny jazdy, nawet się porządnie zmęczyć nie zdążę więc nie wiem czy to jest jakaś sensowna aktywność pochłaniająca mnóstwo energii ![]() Ostatnio byłam na 2 nockach od 22 do 6 rano w tym czasie mam jedną przerwę na jedzenie trwająca 15 minut, w związku z tym brałam serek wiejski i do tego mieszanka orzechów (ze dwie duże garście) i zarodki pszenne(to ze względu na to że je po prostu lubię) żeby jakoś podbić ilość tych kalorii a to wydawał mi się najsensowniejszy sposób. pozytywna-wariatka czy jest aż tak źle? Dodaje tłuszcze, owoców też nie odmawiam. Węgle sobie na razie odpuszczam bo się boję, że jak je 'poczuje' to znów popłynę a nie wspominam dobrze poprzedniego tygodnia. Wiem, że nie robię tu nikomu na złość tylko co najwyżej krzywdę sobie. Ostatnio właśnie o to głównie mi chodziło, żeby w moich posiłkach dominowało białko. Ogólnie na redukcji z tego co tu na form wyczytałam, chociażby na podwieszonych wątkach obowiązuje zasada że białka powinno być najwięcej w posiłkach, w dukanie powinno być to praktycznie samo czyste białko jednak u mnie tak nie jest do końca, jest sporo tłuszczy których sobie nie odmawiam, węgli skromnie ale są. I wcale nie mam zamiaru krzyczeć na Ciebie za to że mi zwracasz uwagę i krytykujesz mojej wpisy ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Spójrz na to tak - nie chcesz dawać węgli bo boisz się, że popłyniesz - to zrozumiałe ale... będziesz tak żyć do końca życia? Po dukanie poziom cukru niestety bardzo skacze ale po pewnym czasie to przechodzi. Zjedz na śniadanie dwie duże kromki pełnoziarnistego chleba z twarogiem i dżemem, albo z szynką i do tego jaja. Ale najedz się. Wtedy nie popłyniesz, może chwilę po będziesz trochę głodna ale to przejdzie. Albo owsiankę. Ale nie z otrębów, tylko normalną, z płatków, z bakaliami. A po jakimś czasie dodaj też węgle do 2 śniadania. I tak dalej. Bo organizm nie wytrzyma takiej huśtawki.
![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Czy jestem w błędzie? Czy to co pisze jest naprawdę beznadziejne i nierealne?
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
![]() I nie jest nierealne beznadziejne - tylko organizm jest już zmęczony i jest bardzo możliwe, że łatwiej pójdzie Ci zgubienie tych dodatków na faktycznie zdrowej redukcji z aktywnością fizyczną. o.
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) Edytowane przez pozytywna-wariatka Czas edycji: 2011-05-29 o 21:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Nigdzie nie jest powiedziane, że od białka się chudnie a od węgli tyje ale wiem sama po sobie, że gdy skończyłam II fazę dukana i włączyłam węgle to waga już w dół nie leciała wcale, stała w miejscu ewentualnie lekko wzrosła a więc jak je włączę to raczej już nie schudnę i chyba mam podstawy by tak myśleć?
"Zdrowa redukcja z aktywnością fizyczną"- chodzę na aerobik 2 razy w tyg. w pozostałe dni jeżdżę na rowerze, sporo chodzę pieszo, czasem ćwiczę coś w domu. Jakoś ciężko mi uwierzyć w to że łatwiej będzie mi zrzucić te dodatki jedząc węgle nić będąc na białku. Na pewno ciężko by było wytrzymać zjadając 2 kanapki z dżemem po których bym była ciągle jeszcze głodna ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-29 o 22:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Przypomnij mi, kiedy skończyłaś dukana, co?
![]() Waga nie spadała, bo przyzwyczaiłaś organizm do deficytu węglowodanów - to normalne. Na dłuższą metę to działa tak, że jeśli masz dużo ruchu - a masz - to po prostu musisz zjadać chociaż swój podstawowy bilans kaloryczny w tym odpowiedni procent białka, tłuszczu i węglowodanów, bo organizm będzie się bronił. I wtedy na pewno nie schudniesz w miesiąc. Włączyłaś aktywność fizyczną, więc musisz dodać choć trochę złożonych węglowodanów, żeby organizm nie ciągnął jedynie z mięśni albo jeść NAPRAWDĘ dużo tłuszczów. U mnie było tak, że waga stała, stała, bałam się jeść, uprawiałam dużo sportu a potem (niechcianie) ruszyło w dół, kiedy zupełnie się nie oszczędzałam. Wiem, że się boisz tych napadów na węgle bo też to przeszłam, ale jak zaczniesz jeść 5 albo chociaż 4 - bo praca, prawdziwych, bogatych we wszystkie składniki odżywcze posiłków to nic się nie stanie. Albo jedz normalnie i zostaw białkowe kolacje, jeśli już tak bardzo chcesz. ![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
Boję się napadów na słodkie bardzo. Wiem że powinnam zacząć jeść normalne posiłki jednak chyba wstrzymam się z tym do momentu gdy zrzucę co mi przeszkadza i przejdę do stabilizacji. Idę w ten sposób chyba trochę na łatwiznę bo łatwiej mi nie jeść praktycznie wcale węgli niż zjeść kromkę chleba czy łyżkę makaronu i przestać a przecież prędzej czy później ten moment nadejdzie. To ja chyba wole to później bo nie mam do siebie samej w tym momencie zaufania ![]()
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-29 o 22:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Rozumiem.
![]() Tak czy owak, wybierz najodpowiedniejszą dla siebie drogę ale pisz jak Ci idzie i czy nie jest ciężko. ![]() Nie piszę nic więcej, bo wiem, że jak się samemu nie chce to nie ma co namawiać, ja sama wybrałam i pewnie dlatego byłam zdecydowana a teraz jestem nawet szczęśliwa. ![]()
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) Edytowane przez pozytywna-wariatka Czas edycji: 2011-05-29 o 22:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Moja zdrowa redukcja- dziennik
Cytat:
A póki co tak wyglądał mój dzisiejszy jadłospis: Iśn: owsianka z jajkiem II śn: serek homogenizowany z zarodkami i kakao III śn: żołądki drobiowe w galarecie Obiad: wątróbka z warzywami Podwieczorek: 2 jajka z warzywami Kolacja: duże udo kurczaka i żołądki w galarecie Dużo dziś tego zjadłam. Głodna byłam to jadłam. I Dużo piłam bo gorąco strasznie. Cieszę się że sporo ruchu wpadło, bo jak jestem w akademiku to ciężko jednak wczoraj i dziś zaliczyłam kilka rund w hokeja na trawie ![]() Tydzień zapowiada mi się niezbyt ciekawie. Jutro do popołudnia na zajęciach, potem 'niby' do domu czyli 3 godziny w pociągu, a pisze niby bo prosto z pociągu do pracy na nockę idę.... i tak do soboty. A gdzie czas na naukę do licencjatu i sesji.... Oby ten tydzień już minął i będzie z górki.
__________________
20/40 waga: 51->53,5->54,5->55,5 Edytowane przez malutka20068 Czas edycji: 2011-05-31 o 22:32 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:28.