Jaki typ figury?

[anormalnagabriela]

Witam.

Mam pewien mały-duży problem.
A mianowicie: przeczytałam mnóstwo artykułów w gazetach i internecie o typach figur. I dalej nie mam pojęcia jaką mam figurę.

Bardzo proszę o obiektywny osąd, pozdrawiam

[malvin]

hmm... między klepsydra a gruszką jak na mój gust, ale serio to nie znam się na tym

[twizzy]

prawie klepsydra?

[Srebrnousta]

Też mi się wydaje, że blisko Ci do klepsydry

[Jedwabna]

Zdecydowanie klepsydra

[UmbraBumbra]

Chyba pod klepsydre, ale przydaloby sie lepsze zdjecie, w obcislych ciuchach a najlepiej bieliznie.
Do pelnej klepsydry brakuje Ci - moim zdaniem- wiekszego biustu. Albo zrzucic troche w biodrac Mozesz to optycznie wyrównać nosząc bluzki z zabotami, falbanami, ogolnie z nagromadzeniem materialu w okolicy biustu. Rowniez paski.

[anormalnagabriela]

Do UmbraBumbra: Jestem wysoką szatynką z owalną twarzą i dużymi brązowymi oczami więc mój problem polega na tym, że kiedy chudnę to mam kościstą twarz i rzucają się w oczy duże oczy i wystające kości policzkowe... a z figurą to jest tak, że uda chudną minimalnie [bo bioder nie mam wielkich] a ręce się wydłużają, wystają żebra i maleją piersi... i tak to właśnie jest... odchudzałam się już 3 razy i najwięcej schudłam 15 kg [ale przypłaciłam anemią] i wyglądałam jak wieszak

Mi się wydaje, ze jestem właśnie prawie klepsydrą. Powiedziałabym, ze jestem gruszką ale nie mam tyłka tylko uda. No i straszny problem mam... ale dziękuję za odpowiedź. postaram się o lepsze zdjęcie.

[anoska]

do gruszki masz za mało w biodrach i za szerokie ramiona. prawie klepsydra...ale biustu brak ale talia pięknie zaznaczona, inne mogą zazdrościć!
nie martw się, mam ten sam typ figury, tylko jeszcze drobniejszy i nijak mogę dopasować swoją figurę do jakiegoś wzorca. ten typ tak ma

[anormalnagabriela]

Bardzo dziękuję za słowa otuchy ;D I właśnie te ramiona szerokie... wszysy mówią mi, że mam za szerokie plecy i ramiona żebym była gruszką. ;D

[UmbraBumbra]

Napisane przez anormalnagabriela

Do UmbraBumbra: Jestem wysoką szatynką z owalną twarzą i dużymi brązowymi oczami więc mój problem polega na tym, że kiedy chudnę to mam kościstą twarz i rzucają się w oczy duże oczy i wystające kości policzkowe... a z figurą to jest tak, że uda chudną minimalnie [bo bioder nie mam wielkich] a ręce się wydłużają, wystają żebra i maleją piersi... i tak to właśnie jest... odchudzałam się już 3 razy i najwięcej schudłam 15 kg [ale przypłaciłam anemią] i wyglądałam jak wieszak

Mi się wydaje, ze jestem właśnie prawie klepsydrą. Powiedziałabym, ze jestem gruszką ale nie mam tyłka tylko uda. No i straszny problem mam... ale dziękuję za odpowiedź. postaram się o lepsze zdjęcie.

No, ja nie nakazuje Ci sie odchudzac. Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem beda bluzki, któe optycznie powieksza Cie w biuscie, tak jak wczesniej pisałam. Nie nos natomiast spodnic, które poszerzezaja biodra, np. w kształcie litery A.
Podkreslaj talie.

[anormalnagabriela]

Dzięki wielkie za rady I jeszcze mam pytanie: chciałabym kupic sobie sindbady ale nie wiem czy mi pasują... i strasznie mi się marzy ten kombinezon [załącznik 1] ze względu na wesele, na które idę w lipcu. Jestem o krok od kupienia go ale nie wiem czy będę wyglądac korzystnie... i jeszcze ta sukienka [zał. 2] z podkreśleniem biustu.
Błagam, pomóż.

[anormalnagabriela]

Do UmbraBumbra:

Dodaję inne zdjęcia. Chyba lepsze.

1 zdjęcie: myślisz, że mogę spokojnie zakładac tą bluzkę?
2 zdjęcie: za bardzo naciągnęłam bluzkę. ;/
4 zdjęcie: kupiłam ten płaszcz w tamtym roku na wiosnę i dalej mi się podoba. Tylko nie wiem czy pasuje do mojej figury...

I jak teraz myślisz?

[agassek]

Napisane przez UmbraBumbra

No, ja nie nakazuje Ci sie odchudzac. Mysle, ze najlepszym rozwiazaniem beda bluzki, któe optycznie powieksza Cie w biuscie, tak jak wczesniej pisałam. Nie nos natomiast spodnic, które poszerzezaja biodra, np. w kształcie litery A.
Podkreslaj talie.

Hm, mi się wydaje właśnie, że poleca się spódnice w kształcie litery A do maskowania zbyt obfitych bioder i ud

Napisane przez anormalnagabriela

Do UmbraBumbra:

Dodaję inne zdjęcia. Chyba lepsze.

1 zdjęcie: myślisz, że mogę spokojnie zakładac tą bluzkę?
2 zdjęcie: za bardzo naciągnęłam bluzkę. ;/
4 zdjęcie: kupiłam ten płaszcz w tamtym roku na wiosnę i dalej mi się podoba. Tylko nie wiem czy pasuje do mojej figury...

I jak teraz myślisz?

W sumie pytanie nie do mnie, ale ja bym tą tunikę z pierwszego zdjęcia zakładała do wąskich spodni, rurek, a płaszczyk chyba lepiej by wyglądał, gdyby był ściągnięty w pasie (czy ma tam taki sznureczek?)

[anormalnagabriela]

Do Agasek: Testowałam spódnice "A"... wyglądałam fatalnie... miałam w nich strasznie "cięzkie" łydki ;D A w płaszczyku nie ma paska do ściągnięcie... jest tylko na dole taki, który kształtuje jakby krój płaszcza a'la bombkę.

[UmbraBumbra]

Spodnica A poszerza biodra, ogolnie dolna czesc ciala. A my dazymy do ksztaltu klepsydry. Dziewczynie brakuje tylko nieco w biuscie, wiec powinna tylko ta czesc ciala optycznie powiekszac.



A jak sie czyujesz w praostych spodniach?

[anormalnagabriela]

Bardzo dobrze. W szafie mam tylko proste spodnie. Rurek mam jedną parę, którą zakładam do tunik i długich sweterków.

[Ninedin]

Płaszczyk bardzo mi się podoba
Masz fajną figurę i nie musisz się odchudzać
Spódnice A nie będą dobrze wyglądać Spróbuj raczej tych w kształcie tulipana albo prostą

[anormalnagabriela]

Do ninedin: Bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy

[Kalista24]

Witam

może wy mi pomozecie nie mam pojecia jaki mam typ figury mam 177cm waze 61kg

załączam zdjecie

[martag1310]

papryka

[deszczowypies]

a może jednak szczuplutka klepsydra? bo i talia ładnie zaznaczona, i biodra i biust mniej więcej tej samej 'szerokości'.

u mnie z kolei mały biust, wąska talia, dość szerokie biodra, okrągła pupa, masywne łydki i normalne uda, za to dość długie nogi wzrost 174cm, waga 63kg