Czy da się odratować to siano?

[ryder911]

Witam,
Jest to mój debiut na tym forum, przychodzę do Was z pytaniem o pomoc. Mianowicie doprowadziłem moje włosy do fatalnego stanu i chciałbym się dowiedzieć, czy da się odratować te siano aby powstały z tego włosy, czy pozostaje mi je ściąć i zacząć od nowa.

[rybeczka34]

Zdecydowanie powinieneś udać się do trychologa. Włosy faktycznie masz w nie najlepszym stanie i chyba tylko specjalista może coś na to zaradzić.

[ona2646]

Zgadzam się z rybeczka34. Myślę ze jest to kwestia genetyczna, a nie fakt ze nie dbałeś o włosy. Trycholog wykona badanie stanu skory głowy i zaproponuje kurację. Kosmetyki drogeryjne nie pomogą.

[aszczerbik]

Możesz jeszcze spróbować zabiegów regeneracyjnych w profesjonalnym zakładzie fryzjerskim. Jeśli to nie pomoże, to wtedy faktycznie już tylko wizyta u trychologa zostaje.

[Keenya Simplyabouthair]

Łatwiej byłoby cokolwiek zaradzić, gdybys opisał troszkę, jak doprowadziłeś wosy do takiego stanu

Jak je myłeś? Jakimi szamponami? Jaką wodą? (gorąca, ciepła, letnia) Jak często? Czy suszyłeś? Jak (delikatnie czy byle jak i mega goracym powietrzem)? Czy chodziłeś spać w mokrych włosach? Czy stosowałeś jakieś odzywki lub maski?

Jak oceniasz stan swojej skóry głowy? Czy łatwo się przetłuszcza? Czy występuje na niej łupież?

[olenkasz]

Napisane przez Keenya Simplyabouthair

Łatwiej byłoby cokolwiek zaradzić, gdybys opisał troszkę, jak doprowadziłeś wosy do takiego stanu

Jak je myłeś? Jakimi szamponami? Jaką wodą? (gorąca, ciepła, letnia) Jak często? Czy suszyłeś? Jak (delikatnie czy byle jak i mega goracym powietrzem)? Czy chodziłeś spać w mokrych włosach? Czy stosowałeś jakieś odzywki lub maski?

Jak oceniasz stan swojej skóry głowy? Czy łatwo się przetłuszcza? Czy występuje na niej łupież?

Wydaje mi się, że nawet gdyby mył włosy wszelkimi możliwymi slsami, suszył je i nie stosował olejowania , to nie doprowadziłby włosów do tego stanu.
To wygląda jak bardzo zaniedbane loki albo problem wewnętrzny. Ja był biegła do trychologa

[Keenya Simplyabouthair]

Napisane przez olenkasz

Wydaje mi się, że nawet gdyby mył włosy wszelkimi możliwymi slsami, suszył je i nie stosował olejowania , to nie doprowadziłby włosów do tego stanu.
To wygląda jak bardzo zaniedbane loki albo problem wewnętrzny. Ja był biegła do trychologa

Niekoniecznie Jeśli do bardzo niewłaściwej pielęgnacji dołączymy złą dietę, palenie i dużo stresu, to z włosów robi się siano. Przez sam stres, w ciągu tygodnia z bardzo ładnych włosów może zrobić się szopa. Widziałam na własne oczy


Myślę, że najpierw należałoby zweryfikować pielęgnację i ją poprawić, a jeśli to nie pomoże, dopiero wtedy wybrałabym się do trychologa

[olenkasz]

Napisane przez Keenya Simplyabouthair

Niekoniecznie Jeśli do bardzo niewłaściwej pielęgnacji dołączymy złą dietę, palenie i dużo stresu, to z włosów robi się siano. Przez sam stres, w ciągu tygodnia z bardzo ładnych włosów może zrobić się szopa. Widziałam na własne oczy


Myślę, że najpierw należałoby zweryfikować pielęgnację i ją poprawić, a jeśli to nie pomoże, dopiero wtedy wybrałabym się do trychologa

Tylko że większość ludzi tak żyje palą papierosy, nie bawią się w oleje i inne cudowania i żyją w dzisiejszym świecie (każdy się stresuje, nikt przecież nie żyje na puchatym obłoczku radości). A mimo to aż takiego siana nie ma. Wbrew pozorom mycie włosów fructisem, odżywkowanie timoteiem i farbowanie raz na miesiąc nie musi prowadzić do totalnego wyniszczenia.

[Keenya Simplyabouthair]

Hmmm my tu dyskutujemy, a Autor chyba stracił zainteresowanie wątkiem :/

[adziakf]

odpowiednia dieta i dobre witaminy ewentualnie jak problem jest bardzo uciążliwy badania lekarskie