Ja, On i pieniadze... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-26, 11:27   #1
rogatybyk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1

Ja, On i pieniadze...


Cześć dziewczyny,
No to mam dosc nietypowy problem...Jestem z chłopakiem już jakiś czas, jest to "bycie ze sobą", a nie "chodzenie". Obydwoje mamy pierwszy raz do czynienia z tak prawdziwym, wspaniałym związkiem, ale mimo tego i tak razem wciąż dojrzewamy do niego, uczymy się siebie nawzajem etc. No to mały wstępik zaliczony, a teraz przejdę do sedna sprawy, a mianowicie chodzi mi o to, że jest to chłopak, którego rodzice mają dość dużo pieniędzy, a co za tym idzie...on też dysponuje sporą gotówką, co nawet widać po Nim, jego zachowaniu etc. Niestety, nie każdemu się dobrze powodzi, u mnie jest inna sytuacja, żyję bardziej skromnie, moi rodzice ciężko pracują, a pieniądze starczają głownie na życie, minimalną ilość przyjemności... Czasami chce mi się płakać, bo jak widzę, że on może mieć wszystko i jego rodzice też, a u mnie jest inaczej to robi mi się przykro. Każdy chciałby żyć w luksusie...ale nie wszystkim jest to dane. Wstydzę się cholernie tego, czasami mi proponuje wyjazd do kina, zakupy, wycieczki gdzieś daleko, ale ja zawsze coś kręce, jest mi głupio przyznać się, ze nie mam pieniedzy, boję się odrzucenia, bo zauważyłam, że teraz każdy człowiek ma "manie na punkcie pieniędzy". Wiele znajomych powiedziało mi, żebym olała to, bo pieniądze nie są najważniejsze i żebym mu wprost powiedziała...no, ale żeby to jeszcze było takie łatwe ) Na początku zauważyłam, że był strasznie materialny, ale teraz mu przeszło, ale mimo tego i tak wiem, że w jakimś tam stopniu ma cholerne zamiłowanie do kasy. Raz miałam myśli, żeby z Nim zerwać, było to wtedy kiedy moja mama powiedziała, że teraz bedzie troche gorzej, że będzie mniej pieniędzy, przejęłam się tym wszystkim, jest mi szkoda moich rodziców jak widze, jak pracują i mają minimalne zyski, a kiedy u niego...jest inaczej.
Dziewczyny, liczę na wyrozumiałość i jakaś konkretną dobrą radę, albo solidne przegadanie do rozumu i mobilizację, a i jeszcze jedno, jeżeli w złym miejscu umieściłam wątek to przepraszam, bo jestem tu nowa i dopiero ogarniam ten portal ; d
Pozdrawiam!
rogatybyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 11:55   #2
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Ja bym tam zwróciła uwagę, czy on umie odpowiedzialnie zarządzać tymi swoimi pieniędzmi, w jaki sposób je wydaje, czy ma oszczędności i czy nie jest przyzwyczajony do tego, że łatwo dostać i łatwo wydać... Nie masz czemu czuć się gorsza, dzieci z bogatych rodzin mają łatwy start ale równocześnie niektóre z nich nie mają takiego samego szacunku do pieniędzy jak osoby biedniejsze nauczone, że do wszystkiego trzeba dojść samemu. Czasami młodym ludziom z bogatych rodzin życie może dać niezłego kopa, z którym radzą sobie trudniej niż ci biedniejsi.

Edytowane przez Groszek bez Marchewki
Czas edycji: 2011-10-26 o 11:57
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 12:03   #3
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ja, On i pieniadze...

O rany ...

Po pierwsze - ile masz, a raczej MACIE, lat? Trochę to niewiarygodne, że wstydzisz się powiedzieć prawdę o sytuacji finansowej Twojej rodziny, czy to coś zmieni? On jest z Tobą dla pieniędzy, dla transakcji? To nie jest Twoja wina, że macie ograniczony budżet... a zresztą, gdyby Twoi rodzice przeczytali tego posta, myślę, że mogliby poczuć się źle. Starają się na pewno bardzo, aby zapewnić waszej rodzinie normalne życie, a Ty się tego wstydzisz...

Po drugie - jeśli Twój chłopak jest takim materialistom, to ja bym się tak na przyszłość zastanowiła, czy warto budować taki związek. Na dłuższą metę może być bardzo ciężko.

Może i jestem kurde naiwna, ale nie wyobrażam sobie, aby związkiem rządził pieniądz. Sama jestem z człowiekiem, któremu w pewnym momencie bardzo było ciężko, ale ja jego kocham, a nie zdolność finansową rodziny.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 12:14   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Cytat:
Napisane przez rogatybyk Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
No to mam dosc nietypowy problem...Jestem z chłopakiem już jakiś czas, jest to "bycie ze sobą", a nie "chodzenie". Obydwoje mamy pierwszy raz do czynienia z tak prawdziwym, wspaniałym związkiem, ale mimo tego i tak razem wciąż dojrzewamy do niego, uczymy się siebie nawzajem etc. No to mały wstępik zaliczony, a teraz przejdę do sedna sprawy, a mianowicie chodzi mi o to, że jest to chłopak, którego rodzice mają dość dużo pieniędzy, a co za tym idzie...on też dysponuje sporą gotówką, co nawet widać po Nim, jego zachowaniu etc. Niestety, nie każdemu się dobrze powodzi, u mnie jest inna sytuacja, żyję bardziej skromnie, moi rodzice ciężko pracują, a pieniądze starczają głownie na życie, minimalną ilość przyjemności... Czasami chce mi się płakać, bo jak widzę, że on może mieć wszystko i jego rodzice też, a u mnie jest inaczej to robi mi się przykro. Każdy chciałby żyć w luksusie...ale nie wszystkim jest to dane. Wstydzę się cholernie tego, czasami mi proponuje wyjazd do kina, zakupy, wycieczki gdzieś daleko, ale ja zawsze coś kręce, jest mi głupio przyznać się, ze nie mam pieniedzy, boję się odrzucenia, bo zauważyłam, że teraz każdy człowiek ma "manie na punkcie pieniędzy". Wiele znajomych powiedziało mi, żebym olała to, bo pieniądze nie są najważniejsze i żebym mu wprost powiedziała...no, ale żeby to jeszcze było takie łatwe ) Na początku zauważyłam, że był strasznie materialny, ale teraz mu przeszło, ale mimo tego i tak wiem, że w jakimś tam stopniu ma cholerne zamiłowanie do kasy. Raz miałam myśli, żeby z Nim zerwać, było to wtedy kiedy moja mama powiedziała, że teraz bedzie troche gorzej, że będzie mniej pieniędzy, przejęłam się tym wszystkim, jest mi szkoda moich rodziców jak widze, jak pracują i mają minimalne zyski, a kiedy u niego...jest inaczej.
Dziewczyny, liczę na wyrozumiałość i jakaś konkretną dobrą radę, albo solidne przegadanie do rozumu i mobilizację, a i jeszcze jedno, jeżeli w złym miejscu umieściłam wątek to przepraszam, bo jestem tu nowa i dopiero ogarniam ten portal ; d
Pozdrawiam!
ile masz lat?

strasznie mnie wkurza takie generalizowanie, ze kazdy chce zyc w luksusie i nie kazdy ma fisia na punkcie kasy. sa ludzie, dla ktorych liczy sie duzo duzo wiecej. ba! znam ludzi, ktorzy rzucili swietnie platne prace w PL tylko po to, zeby moc podrozowac. podrozuja dookola swiata, pracuja w roznych krajach "po drodze", byle moc jechac dalej. wiec prosze, nie generalizuj.

jak on proponuje jakies rozrywki to powiedz, ze masz ciezka sytuacje finansowa w domu i nie stac cie. w zwiazku trzeba byc szczerym!
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 12:47   #5
joanna453
Wtajemniczenie
 
Avatar joanna453
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 2 758
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Różnice finansowe między Tobą a chłopakiem wywołują w Tobie poczucie niesprawiedliwości (porównujesz jego sytuację materialną z sytuacją Twojej rodziny) plus tego poczucie niższości. Mhm jeżeli na prawdę Ci na nim zależy to musisz na tę sytuację spojrzeć z dystansu, powinnaś mu powiedzieć wprost kiedy będzie Ci proponował jakiś wyjazd etc. że Cię na niego na daną chwilę nie stać. Widać, że nie jesteś z nim silnie związana emocjonalnie.
__________________



Bloguję
joanna453 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 13:14   #6
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Ja zaczne z drugiej strony - piszesz o prawdziwym, wspaniałym związku - ok, ale na jakiej podstawie jak nie ma tutaj szczerości ? Wstydzisz się swojego faceta ? Dla mnie to nie jest prawdziwy związek.
Dalej. Nie zgadzam się z twierdzeniem " Każdy chciałby żyć w luksusie...ale nie wszystkim jest to dane.". Oprócz generalizowania dochodzi tutaj absurd, że nie wszystkim jest to dane. Jeśli ktoś chce to robi wszystko, żeby tak było. Nie wierze w teksty " bo tyle rodzeństwa, bo patologia" tyryryry sąsiad ma 6 dzieci, pracuje, założył firme, dorobił się - można ? Można. Kawałek dalej rodzice z 2 niepełnosprawnych dzieci - facet stanął na wysokości zadania i utrzymuje całą rodzinę pracując od 7 do 15, zaznacze że żyją na średnim poziomie, a dokładniej na takim że ich stać na coroczne wyjazdy zagranicę, rodzinny samochód i śliczny, zadbany domek.
Autorko zamiast użalać się nad sobą pogadaj z chłopakiem. Jeśli źle się czujesz że nie masz pieniędzy - idź do pracy.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 13:19   #7
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Pytanie - co dla kogo oznacza luksus... tutaj też może być wiele teorii. Dla jednych wypchany po brzegi portfel, dla innych "normalne" życie, gdzie nie brakuje pieniędzy na jedzenie i rachunki.
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 13:26   #8
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Ja, On i pieniadze...

co to za zwiazek gdzie wstydzic sie pogadac?
poza tym wyluzuj przeciez nie jest z toba dla pieniedzy
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 13:46   #9
Abenteuer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 545
Dot.: Ja, On i pieniadze...

No szczerze porozmawiaj z nim o tej sytuacji. Wiesz nie każdy chce żyć w luksusie, pieniądze szczęścia nie dają co prawda jest ciężko bez nich no, ale chłopak skoro pochodzi z bogatej rodziny pewnie jest przyzwyczajony do tego że wszędzie gdzie wychodzi to płaci za jakąś rozrywkę np. jak napisałaś kino czy wycieczki. Może nauczysz go też jak spędzać czas bezgotówkowo. Napisałaś że jesteście ze sobą jakiś czas a on hmm nie wie że masz taką ciężką sytuacje to musisz dobrze to ukrywać.
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki.
Abenteuer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 15:51   #10
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Poczekajmy, aż dziewczyna napisze ile ma (mają) lat..
bo tak w ciemno to te rady nic nie dadzą.
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 16:08   #11
nieidealna91
Raczkowanie
 
Avatar nieidealna91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 382
Dot.: Ja, On i pieniadze...

To ja opowiem o swojej sytuacji Jestem studentka, nie pracuje, dostaję kasę od rodziców i dziadków i nie muszę pracować. Nie mam 'kokosów' ale na takie pierdoły jak krem czy nowe buty wystarcza. Mój K. pochodzi z rodziny mniej zamożnej, głownie przez sprawy rodzinne, ale to nie ważne. Są to cudowni ludzie i mimo braku pieniędzy nigdy nie odczułam żadnej różnicy między nami. Jednak w pewnym momencie mojemu K. zaczęło to przeszkadzać, że nie może mnie 'rozpieszczać' więc poszedł do pracy. Tygodniowo zarabia tyle, ile ja zarabiałam w miesiąc i teraz to ja jestem ta biedna, którą nie stać na jego 'wybryki':P Ale w naszym związku zawsze było tak, że ten 'bogatszy' wspomagał 'biedniejszego'. Nie mam na myśli tutaj sytuacji, że mówię mu, że zamarzył mi się nowy krem z Diora i ma mi iść kupić, ale jeśli on chce iść do kina, a mnie nie stać to on zaprasza i płaci. Innym razem jeśli ja mam pieniądze to zapraszam go na obiad itp... Jeśli nie stać Cię na to, żeby go gdzieś zapraszać to nie ma problemu. Mój K. powiedział mi kiedyś, że najfajniejszą niespodziankę mu zrobilam, jak przyszłam kiedyś pod jego szkołę z ładnie zapakowanymi jego ulubionymi żelkami Mały koszt a jak go ucieszył Jesli on nie robi problemu z różnic finansowych, to Ty też nie powinnaś... Zamiast wymyślać dlaczego nie chcesz gdzieś z nim jechać powiedz prawdę, bo chłopak zacznie się zastanawiać czemu ciągle mu odmawiasz jakichś wyjazdów
nieidealna91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 20:04   #12
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Ja, On i pieniadze...

Cytat:
Napisane przez sweetish Pokaż wiadomość
Poczekajmy, aż dziewczyna napisze ile ma (mają) lat..
bo tak w ciemno to te rady nic nie dadzą.
yyy... znaczy sie szczera rozmowa to dobre rozwiazanie od jakiego wieku...?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.