Jak pracować nad charakterem?

[szpiczi]

Witam! Mój charakter jest do bani, moje cechy sa jedynie negatywne. Chce jakos to zmienic! jestem bardzo zazdrosna o mojego chłopaka i to bardzo! ale wydaje mi sie ze przez to ze mam bardzo niska samoocene co do wygladu i charakteru. Jestem też zazdrosna o wszystko co mi sie podoba a ktos to ma a ja nie mam. Nie jestem wyrozumiala, tak jak ja bym zrobila tak musi byc, bo sie zloszcze. szybko sie denerwuje. Bardzo nie lubie jak ktos sie ze mnie śmieje,. jestem bardzo wrażliwa, przejmuje sie wszystkim! Nawet najmniejszym problemem, dla mnie to koniec świata!i co najgorsze jestem pesymistka, zawsze stawiam ze bedzie źle!!!! i rozpaczam! Nie chce juz taK! Oczywiście ukrywam niektore te cechy, bo inaczej nie mialabym nikogo!ale to wszystko mnie w srodku boli. Uważam siebie za nic, ze nic nie ptrafie, totalne beztalencie i w dodatku z z✂✂✂.nym chrakterem. Pomóżcie! Mogę jakos to zmienic ?? Czy któraś z was tez miała taki problem i sobie z nim jakos poradzila ??

[MarieClare]

Hej Napewno nie jest tak tragicznie jak mówisz. Nikt z nas nie jest zepsuty aż do szpiku kości. Bardzo dobrze, że jesteś świadoma niektórych swoich wad- to 1 krok do tego by coś zmienić. Ja jestem w trakcie zmieniania swoich negatywnych cech w pozytywne i powiem ci, ze 70 % to samozaparcie a 30% to wyrozumialosc innych ludzi. Czy masz powody do tego by być zazdrosna o swego chłopaka? Dlaczego nie podoba ci sie Twoj wyglad?

[szpiczi]

1 krok za soba ! To dobrze ze w ogole da sie cos zmienic!! tylko boje sie ze mi zabraknie motywacji. Mój chłopak jest niby we mnie zakochany ze swiata poza mna nie wiedzi, tak mowia inni, ale ja w to nie wierze. Caly czas mi sie wydaje ze patrzy na inne bo są ładniejsze i własnie o to chodzi, ze nie czuje sie piekna. I jak widze ładne dziewczyny to czuje konkurencje Ja sie nie boje o to ze moj chlopak mnie zdradzi bo caly czas prawie jestesmy razem tylko nie chce zeby w ogole interesowal sie kims innym a moja niska samoocnena do tego doprowadza, bo jakbym byla bardziej pewna siebie to bym sie tego nie bala..A powodów chyba nie mam dużych, tylko utkwilo mi w pamięci to ze kiedys moj chlopak podrywal moje kolezanki i mi przy nich dogryzal. Zrobilam afere i juz tak nie robi.. tylko ze nie chce takich sytuacji.JA wtedy momentalnie trace jeszcze bardziej pewnosc siebie. I bardzo sie denerwuje.. wtedy osłaniam swoje zle cechy. wszystko mnie przerasta ! mam nadzieje ze jakos dam rade to zmienic bo w ogole nie czuje sie szczesliwa.

[angela2602]

Zadawałaś sobie pytanie, dlaczego Twój chłopak jest właśnie z Tobą ? To właśnie Ty jesteś dla niego najpiękniejszą i najcudowniejszą kobietą, prawda? Skoro z Tobą jest, zdecydowanie widzi pozytywne cechy Twojego charakteru- zapytaj go o nie. Wydaje mi się, że za bardzo skupiasz się na innych, tracisz energię, którą mogłabyś spożytkować w inny sposób Brakuje Ci dystansu do samej siebie, a to na dłuższą metę najzwyczajniej męczy. Stawiaj sobie małe wyzwania, np. " przez godzinę nie zezłoszczę się o błahą sprawę", brzmi głupio, ale pomoże Ci obiektywnie spojrzeć na Twoje zachowanie.

[Clemence]

W niektorych przypadkach tylko psycholog pomoze..Ja bym radzila Ci się tam udać..