czy podwiązka na studniówkę jest konieczna?

[Rahella]

Witam chciałabym poznać Waszą opinię na temat panującego wszędzie przesądu, że na studniówkę dziewczyna musi założyć podwiązkę inaczej nie zda matury wg mnie to trochę bezsensowne i głupie, bo jeśli ktoś się dobrze nauczy to zda niezależnie od tego czy podwiązka była czy nie no ale jak to usłyszałam od koleżanki 'przecież to tradycja!' ja swoją studniówkę będę mieć pod koniec stycznia, no i tak właśnie nie wiem, ubierać ją czy nie? osobiście nie chce mi się tego robić, no ale dziewczyny w klasie już się umówiły, że zamawiamy je na allegro hurtem dla wszystkich dziewczyn w klasie i każda jest za, tylko nie ja najprawdopodobniej jej nie założę, ale chciałabym wiedzieć co Wy o tym sądzicie i czy na własnej studniówce miałyście podwiązki

PS.
przepraszam za jakiekolwiek błędy, jestem na tym forum od niedawna i to mój pierwszy wątek

[Dzikun]

Nie rozumiem w czym problem?
Chcesz, to ubierasz, nie chcesz to nie ubierasz.
To nie jest obowiązek, a zwyczaj i przesąd, coś na zasadzie nieobcinania włosów przed maturą.

[Hedvigis]

Też nie byłam do tego szczególnie przekonana- chyba tylko z przkory, ale podwiązkę założyłam (i nie żałuję), nie widać jej przecież pod sukienką, więc jakiegoś negatywnego wpływu na Twoje samopoczucie mieć nie będzie. Ewentualnie ją pokażesz do zdjęcia jeśli zechcesz.

[Hikaru]

Ale kmina
Są różne głupotki tego typu i nikt aż tak tego nie rozkminia, tak samo jak czerwone gacie czy coś pożyczonego na ślubie, ot głupotki, jeśli nie chcesz to luz, nie rób z tego strasznego problemu.
Poza tym ja bym założyła, fajne mam nogi, w każdym przystrojeniu będą wyglądać ładnie. Tylko jak koleżanki będą ustawiały się do zdjęcia z podwiązką, to Ty będziesz mogła im to zdjęcie zrobić ;d

[Magdallen]

Moja koleżanka nie miała, a maturę zdała

Ale czy to na prawdę takie wielki problem? Ot, zwykła podwiązka. Jak wierzysz/chcesz postąpić zgodnie z tradycją, to zakładasz. A jak tak bardzo nie chcesz to nie zakładaj. Matura zależy od wiedzy, nie od podwiązki.

A dlaczego nie chcesz tej podwiązki? Ani to drogie, ani nie przeszkadza, ani nie będzie szpecić kreacji...

[Rahella]

heh czepiacie się, że robię z tego nie wiadomo jaki wielki problem, a ja najzwyczajniej chciałam poznać Wasze zdanie :p wszyscy wokoło są za tym by je zakładać więc chciałam się dowiedzieć czy jest ktoś kto myśli podobnie jak ja

[viva91]

Napisane przez Rahella

Witam chciałabym poznać Waszą opinię na temat panującego wszędzie przesądu, że na studniówkę dziewczyna musi założyć podwiązkę inaczej nie zda matury wg mnie to trochę bezsensowne i głupie, bo jeśli ktoś się dobrze nauczy to zda niezależnie od tego czy podwiązka była czy nie no ale jak to usłyszałam od koleżanki 'przecież to tradycja!' ja swoją studniówkę będę mieć pod koniec stycznia, no i tak właśnie nie wiem, ubierać ją czy nie? osobiście nie chce mi się tego robić, no ale dziewczyny w klasie już się umówiły, że zamawiamy je na allegro hurtem dla wszystkich dziewczyn w klasie i każda jest za, tylko nie ja najprawdopodobniej jej nie założę, ale chciałabym wiedzieć co Wy o tym sądzicie i czy na własnej studniówce miałyście podwiązki

PS.
przepraszam za jakiekolwiek błędy, jestem na tym forum od niedawna i to mój pierwszy wątek

Eee... Ale to nie Ameryka, że matura zależy od wiadomości jakie się ma w głowie, a nie od kawałka szmatki
Jednak z drugiej strony, ten kawałek szmatki w niczym Ci nie przeszkodzi, a faktycznie, jak Twoja koleżanka mówi to już utarty zwyczaj. Coś jak picie szampana o północy w Nowy Rok - równie dobrze możesz pić piwo, ale przyjęło się, że to szampan - jednak nikt Cię do tego nie zmusza, a rodzaj trunku nie wpłynie na pomyślność w Nowym Roku

Na swojej studniówce podwiązkę miałam - bo czemu nie? Oczywiście nie z powodu: "O rany rany, bez niej nie zdam matury!" tylko jako symbol, pamiątkę po jednej takiej imprezie w życiu

[201708160922]

TAK, podwiązka jest konieczna. Bez niej nie zdasz matury. u mnie w klasie miały wszystkie dziewczyny i wszystkie zdały. I na zdjęciu wygląda to ładnie. Jak chcesz stawać do zdjęcia, bez podwiązki? Będziesz głupio wyglądała. A tak żeby bez Ciebie robiły zdjęcie?

[Magdallen]

Napisane przez CzasKomety

TAK, podwiązka jest konieczna. Bez niej nie zdasz matury. u mnie w klasie miały wszystkie dziewczyny i wszystkie zdały. I na zdjęciu wygląda to ładnie. Jak chcesz stawać do zdjęcia, bez podwiązki? Będziesz głupio wyglądała. A tak żeby bez Ciebie robiły zdjęcie?

A, no właśnie! Zdjęcia najważniejsze. Połowa moich zdjęć ze studniówki to zdjęcia z podwiązkami. Zawsze taka podwiązka daje pretekst do ustawienia się do zdjęcia, przyjęcia odpowiedniej pozy. Chyba to jej główna zaleta.

[slodka0018]

Fajna to jest pamiatka

[skazana_na_bluesa]

nie miałam, nie żałuję, maturę zdałam.

[cherry_flamme]

Nie miałam, do zdjęcia się nie ustawiałam (moim zdaniem wygląda się na nim głupkowato). W dodatku u mnie dziewczyny robiły sobie to zdjęcia w okolicach 3:00- można się domyśleć, że wyglądały niezbyt wyjściowo

[201604191001]

Tak, musisz miec. I musisz przesylac dalej lancuszki netowe. Kolega stryja nie przeslal i potem jego cioteczna babka umarla.



Nie mialam, na swojej wlasnej studniowce bylam ubrana w garnitur, mialam czarne gacie a tydzien przed egzaminem obcielam wlosy. Nie wystawialam nozki do zdjec i nie zrobilabym tego nawet jakbym byla ubrana w sukienke.

---------- Dopisano o 02:07 ---------- Poprzedni post napisano o 02:05 ----------

A, no i oczywiscie zdalam, z bardzo dobrymi wynikami.
Tradycja niby... no coz, sa tradycje, ktore uznaje za glupie. Tak samo zabobony.

[201803290936]

Nie wiedziałam nawet, że jest taka "tradycja".

[Kretka666]

Napisane przez cherry_flamme

Nie miałam, do zdjęcia się nie ustawiałam (moim zdaniem wygląda się na nim głupkowato). W dodatku u mnie dziewczyny robiły sobie to zdjęcia w okolicach 3:00- można się domyśleć, że wyglądały niezbyt wyjściowo

Ja tak samo Wyszłam koło północy, bo źle się czułam (byłam po operacji), a zdjęcia właśnie późno w nocy robiły, na szczęście.
Włosy mocno ścięłam jakieś 3 dni przed maturą - przed wejściem na salę nauczycielki nawet były przerażone, że co ja zrobiłam - maturę zdałam, nadal żyję i mam się dobrze

[2ystem1645]

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie miałam, nie żałuję, maturę zdałam.

Napisane przez _Judith_

Nie wystawialam nozki do zdjec i nie zrobilabym tego nawet jakbym byla ubrana w sukienke.


A, no i oczywiscie zdalam, z bardzo dobrymi wynikami.
Tradycja niby... no coz, sa tradycje, ktore uznaje za glupie. Tak samo zabobony.

Jak wyżej.

[j_ka]

Podwiązki nie miałam, ale miałam czerwone majtki, które znów założyłam na maturę. U mnie taki był przesąd. Maturę zdałam, ale raczej nie dzięki czerwonym majtkom

[tempting]

nie miałam podwiązki, ale myślę, że gdybym ją miała to bym miała po 100% więcej z każdej matury i dostałabym z automatu indeksy na wszystkie najlepsze uczelnie na świecie

Nie pamiętam już czemu nie miałam. Miałam typowo babską klasę ( 28 dziewczyn na 4 facetów) i w okolicy Bożego Narodzenia miałam już po dziurki w nosie tematu sukienek, fryzur, butów, torebek i lakierów do paznokci i "o matko matko, studniówka w niedzielę, gdzie ja znajdę dobrego fryzjera/kosmetyczkę"

[Ettelie]

Podwiązki nie miałam, maturę zdałam bardzo dobrze, dostałam się wszędzie, gdzie chciałam...

A na zdjęciu stanęłam tak, że i tak nie byłoby widać mojej podwiązki, a reszta zdjęć była już normalna :P.

[charsi]

Kupiłam podwiązkę, ale ciągle zjeżdżała mi z nogi i musiałam ją podciągać, więc po paru minutach wylądowała w torebce i już została tam do końca imprezy
Do zdjęć z wystawioną nogą i tak nie zamierzałam się ustawiać, jakoś kiepsko to według mnie wygląda.

[kas0]

A co nie chcesz zdać matury?
No własnie, więc MUSISZ założyć. Nauczyciele zobaczą, że nie masz i Cię nie dopuszczą do matury.

[delfix10]

a studniówka jest konieczna?

[Narc]

Nie wierzę, że takie wątki powstają Jeśli wierzysz w przesądy- zakładaj, jeśli nie to nie, proste. Ja w ogóle nie poszłam na swoją studniówkę, a maturę zdałam, hahaha

[paula78]

Przesądy, głupota podobnie jak wystawianie nóg do zdjęcia podwiązką.

[Catjusza]

Napisane przez paula78

Przesądy, głupota podobnie jak wystawianie nóg do zdjęcia podwiązką.

Tym bardziej, że niektóre odnóża są hmm...mało reprezentacyjne
Kiedyś nie było żadnej mody z czerwoną podwiązką, były czerwone gacie. U obu płci. Jak widać panta rei i nie ma się co napinać. Nie założysz, świat się nie skończy. A matura to bzdura.

[taka_sobie_jedna]

Oj nie miałam ani podwiązki na studniówce ani czerownych majtasów na maturze.
Zdałam ale może jeszcze przyślą mi kiedyś pismo o unieważnieniu mojej matury

[ulinkaaa]

Ja nie miałam, nie chciałam i wcale mi się to nie podobało, maturę zdałam też studia skończyłam

[Bananalama]

ja to nawet nie byłam na studniówce i zdałam, ale musiałam odczyniać specjalne uroki, żeby zdać. Najgorzej wspominam chodzenie z kiszoną kapustą w staniku, to był hardcore.

[jesienny_lisc]

Nie, nie jest konieczna. Obowiązku takiego nie ma, a podwiązek nie sprawdzają policjanci, przed wejściem na salę.

Ja nie miałam.

[cherry_flamme]

Ja przed studniówką dostałam od kogoś z klasy paczkę prezerwatyw (Durex z wypustkami) i dołączoną karteczką ''studniówka nieruchana- matura niezdana''.
No i zdałam- wbrew przesądom