Szpital Ruda Śląska Godula Dr. Cnota

[yasminnn]

Witam wszystkich!

Mam do Was pytanie, czy ktoś rodził w Szpitalu Miejskim Ruda Śląska u dr. Cnoty?

Jestem jego pacjentką, chodzę do Centrum Medyczne Sodowski. Niestety, po wstępnej rozmowie z dr. odnosnie porodu usłyszałam, że na chwile obecna (23 tydz.) nie kwalifikuję się na CC.

Czy mogę prosić o podzielenie się waszymi doświadczeniami? Dodam, że jest to moje pierwszy dziecko.

Pozdrawiam, Y.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez yasminnn

Witam wszystkich!

Mam do Was pytanie, czy ktoś rodził w Szpitalu Miejskim Ruda Śląska u dr. Cnoty?

Jestem jego pacjentką, chodzę do Centrum Medyczne Sodowski. Niestety, po wstępnej rozmowie z dr. odnosnie porodu usłyszałam, że na chwile obecna (23 tydz.) nie kwalifikuję się na CC.

Czy mogę prosić o podzielenie się waszymi doświadczeniami? Dodam, że jest to moje pierwszy dziecko.

Pozdrawiam, Y.

Można spytać, dlaczego niestety?
Opinie słyszałam bardzo dobre, o tym lekarzu - wręcz rewelacyjne, szpital jest na wysokim poziomie.

[inezz6]

Nie rodziłam tam, ale przez trzy dni leżałam w czasie ciazy. Dr Cnota rewelacyjny lekarz 😊 przy następnym dziecku będę się zastanawiać nad tym szpitalem.

A czemu piszesz, że niestety nie kwalifikujesz się do cc? Masz jakieś wskazania medyczne?

[rudaska]

To ja się podłączam do wątku, bo też będę tam rodzić. raz że mam najbliżej, dwa słyszałam wiele dobrych opinii, na temat dr. Conty też. Ja chodzę do dr. Gałązki, a do szkoły rodzenia do p. Grażyny Piechaczek

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Od dra Gałązki tez znam kilka zadowolonych pacjentek

[rudaska]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52305955]Od dra Gałązki tez znam kilka zadowolonych pacjentek [/QUOTE]
Dobrze wiedzieć
Yasminnn a 23 tc to nie za wcześnie, żeby decydować o formie porodu? mia na razie lekarze mówią, ze może być różnie, bo mój mały rośnie bardzo szybko. W ogóle mamy podobne terminy chyba. Też rodzisz w grudniu?

[Malinum]

To pewnie załapiecie się na oddział już po remoncie. Miałam też rodzić na Goduli, ale prawdopodobnie będą wysyłać we wrześniu pacjentki do innych szpitali ze względu na remont właśnie i szukam na szybko innego szpitala w razie czego.

Co do porodówki, dużo zależy na kogo się trafi podczas porodu, położne są różne. Same sale porodowe jak najbardziej ok, piłki, sako, wanna. Nie wiem jak jest teraz, dwa lata temu gdy rodziłam na minus brak dokładnych informacji co się dzieje, brak znieczulenia, oksytocyna, nacinanie krocza bynajmniej nie podczas skurczy, masówka czyli poród siłami natury tylko z nazwy.
Na pewno na plus oddział neonantologicznym, jeżeli cokolwiek dzieje się z dzidzią mają dobry sprzęt do ratowania życia.
Oddział poporodowy jak to w szpitalu, sale ciasne zero oddzielenia od innych pacjentek i toalety na korytarzu. Chociaż super tragedii nie ma. Natomiast można liczyć na pomoc przy przystawianiu malucha do piersi i jest laktator. Po CC pomagają w pionizacji i kąpieli oraz biorą dziecko na noc po cięciu.
Dodam, że kompletnie nie rozumiem planowania cesarki bez wskazań medycznych, to jest operacja obciążona ryzykiem, dłużej trwa dochodzenie do siebie, a jej skutki mogą wyjść po czasie. Nie lepiej poszukać szpitala nastawionego na porody siłami natury bez zbędnej medykalizacji i wynająć położną? Od lipca przysługuje znieczulenie każdej pacjentce więc poród nie musi być traumą.
Co do dr Cnoty na pewno jest świetnym specjalistom jeżeli chodzi o badania prenatalne i inwazyjne. Przy porodzie nie liczyłabym na specjalne względy. Bardzo dobrym lekarzem jest też dr Ziomek.

[srebrna_smuga]

Napisane przez Malinum

To pewnie załapiecie się na oddział już po remoncie. Miałam też rodzić na Goduli, ale prawdopodobnie będą wysyłać we wrześniu pacjentki do innych szpitali ze względu na remont właśnie i szukam na szybko innego szpitala w razie czego.

Co do porodówki, dużo zależy na kogo się trafi podczas porodu, położne są różne. Same sale porodowe jak najbardziej ok, piłki, sako, wanna. Nie wiem jak jest teraz, dwa lata temu gdy rodziłam na minus brak dokładnych informacji co się dzieje, brak znieczulenia, oksytocyna, nacinanie krocza bynajmniej nie podczas skurczy, masówka czyli poród siłami natury tylko z nazwy.
Na pewno na plus oddział neonantologicznym, jeżeli cokolwiek dzieje się z dzidzią mają dobry sprzęt do ratowania życia.
Oddział poporodowy jak to w szpitalu, sale ciasne zero oddzielenia od innych pacjentek i toalety na korytarzu. Chociaż super tragedii nie ma. Natomiast można liczyć na pomoc przy przystawianiu malucha do piersi i jest laktator. Po CC pomagają w pionizacji i kąpieli oraz biorą dziecko na noc po cięciu.
Dodam, że kompletnie nie rozumiem planowania cesarki bez wskazań medycznych, to jest operacja obciążona ryzykiem, dłużej trwa dochodzenie do siebie, a jej skutki mogą wyjść po czasie. Nie lepiej poszukać szpitala nastawionego na porody siłami natury bez zbędnej medykalizacji i wynająć położną? Od lipca przysługuje znieczulenie każdej pacjentce więc poród nie musi być traumą.
Co do dr Cnoty na pewno jest świetnym specjalistom jeżeli chodzi o badania prenatalne i inwazyjne. Przy porodzie nie liczyłabym na specjalne względy. Bardzo dobrym lekarzem jest też dr Ziomek.

Dzięki za opinię Co to znaczy po remoncie? :O Podobno remont na ginekologii już się zakończył,czy będzie jakiś kolejny?

[rudaska]

Napisane przez srebrna_smuga

Dzięki za opinię Co to znaczy po remoncie? :O Podobno remont na ginekologii już się zakończył,czy będzie jakiś kolejny?

Srebrna czy ty masz zamiar rodzić na Goduli? A w ogóle jak ci cionża mija?

[Malinum]

Napisane przez srebrna_smuga

Dzięki za opinię Co to znaczy po remoncie? :O Podobno remont na ginekologii już się zakończył,czy będzie jakiś kolejny?

Teraz cały szpital jest w remoncie. Wymieniają elewacje, stolarkę okienną i drzwiową, c.o. i c.w.u. Montują panele słoneczne itp. Może być problem z wodą więc na ostatniej wizycie lekarz mnie uprzedzał o możliwości szukania innego szpitala, ale sam nie wiedział nic na pewno. Na początku września już powinno być wiadomo co i jak.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Srebrna czy ty masz zamiar rodzić na Goduli? A w ogóle jak ci cionża mija?

Hej Tak właśnie wybrałam ten szpital bo moja gin w nim pracuje i znajoma w kadrach rodziła tam dwójkę dzieci i bardzo polecała Nawet leci, wszystko jest w porządku na razie Chciałam zajrzeć na wątek co tam u dziewczyn ale nie dam rady chyba się nawet wbić Widziałam, że Bianeczka już urodziła. Jak to zleciało..A Ty też chcesz tam rodzić? I jak Tobie mija? To już półmetek?

Napisane przez Malinum

Teraz cały szpital jest w remoncie. Wymieniają elewacje, stolarkę okienną i drzwiową, c.o. i c.w.u. Montują panele słoneczne itp. Może być problem z wodą więc na ostatniej wizycie lekarz mnie uprzedzał o możliwości szukania innego szpitala, ale sam nie wiedział nic na pewno. Na początku września już powinno być wiadomo co i jak.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Szkoda, że nie mają żadnej informacji na stronie podanej Może ukończą to do października?

[rudaska]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej Tak właśnie wybrałam ten szpital bo moja gin w nim pracuje i znajoma w kadrach rodziła tam dwójkę dzieci i bardzo polecała Nawet leci, wszystko jest w porządku na razie Chciałam zajrzeć na wątek co tam u dziewczyn ale nie dam rady chyba się nawet wbić Widziałam, że Bianeczka już urodziła. Jak to zleciało..A Ty też chcesz tam rodzić? I jak Tobie mija? To już półmetek?











Szkoda, że nie mają żadnej informacji na stronie podanej Może ukończą to do października?

Tak, też tam będę rodzić. Prowadzi mnie dr Gałązka, będę też chodzić do szkoły rodzenia przy tym szpitalu. Też znajomi polecali. U mnie już po półmetku, termin na wigilię. Jak na razie cionża nie daje mi się we znaki, jeszcze chodzę do pracy. Rodzisz przede mną, daj gdzieś znać jak pobyt w szpitalu: Tutaj na waszym forum albo na pw bo bardzo jestem ciekawa. A u dziewczyn na starym wątku się dzieje. Prawie wszystkie zaciążyły, Merry za chwilę będzie rodzić.

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Tak, też tam będę rodzić. Prowadzi mnie dr Gałązka, będę też chodzić do szkoły rodzenia przy tym szpitalu. Też znajomi polecali. U mnie już po półmetku, termin na wigilię. Jak na razie cionża nie daje mi się we znaki, jeszcze chodzę do pracy. Rodzisz przede mną, daj gdzieś znać jak pobyt w szpitalu: Tutaj na waszym forum albo na pw bo bardzo jestem ciekawa. A u dziewczyn na starym wątku się dzieje. Prawie wszystkie zaciążyły, Merry za chwilę będzie rodzić.

No to będziemy mogły wymienić się potem informacjami Ja prowadzę ciążę u dr. Kuki-Panansiuk. Ale masz cudny termin, na wigilię <3. Wiesz a ja nie będę chodziła do sr bo prawdopodobnie będę miała cc i raczej na nic mi się to nie przyda :P a dostałaś może co trzeba zabrać do nich do szpitala? Na stronie nic nie mają napisane, postaram się napewno jeszcze tam podjechać ale jeśli masz jakaś kartkę od nich wypisaną z potrzebnymi rzeczami i byłabyś miła i wkleiła to będę mega wdzięczna O matko! to fantastycznie!

[rudaska]

Nie wiem jeszcze nic. Ale liczę że jak się spotkam z położną na Sr za dwa tygodnie, ona tam pracuje, to zapytam co mają a co trzeba zabrać i ci napiszę. Wiem że można do nich jechać i obejrzeć porodówkę i pogadać z położnymi. Trzeba tylko 20 min wczesniej zadzwonić czy akurat sala wolna 😉.U mnie to jest na razie pół na pół z cc i sn. Bo synek jest duży i szybko rośnie, więc czekamy co będzie dalej

[Malinum]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej Tak właśnie wybrałam ten szpital bo moja gin w nim pracuje i znajoma w kadrach rodziła tam dwójkę dzieci i bardzo polecała Nawet leci, wszystko jest w porządku na razie Chciałam zajrzeć na wątek co tam u dziewczyn ale nie dam rady chyba się nawet wbić Widziałam, że Bianeczka już urodziła. Jak to zleciało..A Ty też chcesz tam rodzić? I jak Tobie mija? To już półmetek?



Szkoda, że nie mają żadnej informacji na stronie podanej Może ukończą to do października?

Póki co przyjmują normalnie i mam nadzieję, że tak zostanie bo mimo minusów wolałabym tu rodzić, niż szukać szybko innego szpitala

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Nie wiem jeszcze nic. Ale liczę że jak się spotkam z położną na Sr za dwa tygodnie, ona tam pracuje, to zapytam co mają a co trzeba zabrać i ci napiszę. Wiem że można do nich jechać i obejrzeć porodówkę i pogadać z położnymi. Trzeba tylko 20 min wczesniej zadzwonić czy akurat sala wolna 😉.U mnie to jest na razie pół na pół z cc i sn. Bo synek jest duży i szybko rośnie, więc czekamy co będzie dalej

Dzięki rudasko I gratuluję synka Gdybyś coś wiedziała to daj znać proszę

Napisane przez Malinum

Póki co przyjmują normalnie i mam nadzieję, że tak zostanie bo mimo minusów wolałabym tu rodzić, niż szukać szybko innego szpitala

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za ważne info

[srebrna_smuga]

Hej, podbijam wątek do góry Może macie dziewczyny jakieś nowe informacje?

[rudaska]

Sreberko ja nie mam żadnych, a SR zaczynam dopiero 21 października. Może spróbuj zadzwonić i umówić się na obejrzenie oddziału i pogadankę?

[Malinum]

Patologia i położnictwo działają normalnie Z rzeczy do wzięcia Podkłady na łóżko, podpaski poporodowe, klapki pod prysznic, aktualne badania z gbs i grupa krwi, ubrania dla dzidziusia tylko do wyjścia, a tak poza tym standard jak koszule nocne, środki higieniczne, woda, jakieś przekąski itp No i dużo siły do porodu

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Sreberko ja nie mam żadnych, a SR zaczynam dopiero 21 października. Może spróbuj zadzwonić i umówić się na obejrzenie oddziału i pogadankę?

Dzięki za odpowiedź Hihi Ty 21 idziesz na sr a ja będę na dzień przed porodem Będę jechała umawiać się na cc to zapytam o wszystko

Napisane przez Malinum

Patologia i położnictwo działają normalnie Z rzeczy do wzięcia Podkłady na łóżko, podpaski poporodowe, klapki pod prysznic, aktualne badania z gbs i grupa krwi, ubrania dla dzidziusia tylko do wyjścia, a tak poza tym standard jak koszule nocne, środki higieniczne, woda, jakieś przekąski itp No i dużo siły do porodu

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Dzięki śliczne Czekam do następnej wizyty i pakuję torbę

[rudaska]

Malinum dzięki za informacje. A jak z kosmetykami dla dzieci? Coś do pępka, kąpania trzeba mieć?

Srebrna to daj znać jak coś będziesz wiedzieć za półtora miesiąca będziesz mamą :O

[Malinum]

Napisane przez rudaska

Malinum dzięki za informacje. A jak z kosmetykami dla dzieci? Coś do pępka, kąpania trzeba mieć?

Srebrna to daj znać jak coś będziesz wiedzieć za półtora miesiąca będziesz mamą :O

Nie trzeba, wieczorem pielęgniarki od noworodków pytają czy brać dzidziusia do kąpieli i tam jest myty i przebierany. Same też w ciągu dnia przy wizycie lekarskiej przychodzą psikać pępek Octaniseptem. Czasem przyda się smoczek jak noworodek ma mocny odruch ssania, a tak to niedrapki, pieluchy, mokre chusteczki i ubranka na wyjście. Chciałam Wam zrobić zdjęcie listy, ale tablica ogłoszeń zdjęta. Porodówka jest obecnie na 3 piętrze i ogólnie mają teraz urwanie głowy i utrudnioną pracę. Patologia ciąży piętro niżej, a ginekologia chyba dalej całkiem teraz zamknięta.

Po cesarce 12h leżenia, pomagają przy pionizowaniu i pierwszej kąpieli. Można liczyć na pomoc przy przystawianiu dziecka, większość położnych bardzo pomocna.


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Aha i jeśli chcecie sobie łóżko sterować to niestety trzeba wziąć swój przedłużacz, bo gniazdek jest mało i kabel nie zawsze sięga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Malinum dzięki za informacje. A jak z kosmetykami dla dzieci? Coś do pępka, kąpania trzeba mieć?

Srebrna to daj znać jak coś będziesz wiedzieć za półtora miesiąca będziesz mamą :O

Jeszcze miesiąc Leci ten czas baaardzo szybko

Napisane przez Malinum

Nie trzeba, wieczorem pielęgniarki od noworodków pytają czy brać dzidziusia do kąpieli i tam jest myty i przebierany. Same też w ciągu dnia przy wizycie lekarskiej przychodzą psikać pępek Octaniseptem. Czasem przyda się smoczek jak noworodek ma mocny odruch ssania, a tak to niedrapki, pieluchy, mokre chusteczki i ubranka na wyjście. Chciałam Wam zrobić zdjęcie listy, ale tablica ogłoszeń zdjęta. Porodówka jest obecnie na 3 piętrze i ogólnie mają teraz urwanie głowy i utrudnioną pracę. Patologia ciąży piętro niżej, a ginekologia chyba dalej całkiem teraz zamknięta.

Po cesarce 12h leżenia, pomagają przy pionizowaniu i pierwszej kąpieli. Można liczyć na pomoc przy przystawianiu dziecka, większość położnych bardzo pomocna.


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Aha i jeśli chcecie sobie łóżko sterować to niestety trzeba wziąć swój przedłużacz, bo gniazdek jest mało i kabel nie zawsze sięga.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Dzięki, że nam to wszystko piszesz U mnie będzie planowane cc to tym bardziej mnie interesuje jak to po wygląda Zapiszę sobie koniecznie przedłużacz

[rudaska]

Malinum dzięki za informacje

Srebrna wyprawkę już masz?

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

A rodziła tam może któraś w ostatnim czasie podczas tego remontu? Przyjmują normalnie do porodów? Bo słyszałam plotke że był czas że odsylali do innych szpitali, niewiem czy to prawda. Jak to wygląda, jest ogarnięte czy panuje rozgardiasz? Termin mam za niewiele ponad miesiąc.

[srebrna_smuga]

Napisane przez rudaska

Malinum dzięki za informacje

Srebrna wyprawkę już masz?

Tak tak I cieszę się, że ogarnęłam wszystko wcześniej bo teraz mam leżeć i wytrzymać przynajmniej do 39 tyg. Dzisiaj byłam u endokrynolog i mówiła, że też rodziła na goduli. Znam już dwie babki osobiście i obie zadowolone

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;52851298]A rodziła tam może któraś w ostatnim czasie podczas tego remontu? Przyjmują normalnie do porodów? Bo słyszałam plotke że był czas że odsylali do innych szpitali, niewiem czy to prawda. Jak to wygląda, jest ogarnięte czy panuje rozgardiasz? Termin mam za niewiele ponad miesiąc.[/QUOTE]

Widziałam na stronie http://szpitalruda.pl/termomodernizacja/ że miało to być do końca sierpnia i wyżej Malinum napisała, że : Porodówka jest obecnie na 3 piętrze i ogólnie mają teraz urwanie głowy i utrudnioną pracę. Patologia ciąży piętro niżej, a ginekologia chyba dalej całkiem teraz zamknięta.

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Tak, czytałam, ale myślałam że może jest ktoś kto ostatnio tam rodzil i może z doświadczenia powiedzieć czy jest w miarę.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Uważam że jest to akurat taki oddział który powinni zrobić jako jeden z pierwszych. Remont remontem, ciekawa jestem jak to w praktyce funkcjonuje, czy rodzace narzekają mocno.

[srebrna_smuga]

[1=36acb097cabec02316c4aae c630d441280b2f16b_63b8b62 1cf6a6;52856286]Tak, czytałam, ale myślałam że może jest ktoś kto ostatnio tam rodzil i może z doświadczenia powiedzieć czy jest w miarę.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Uważam że jest to akurat taki oddział który powinni zrobić jako jeden z pierwszych. Remont remontem, ciekawa jestem jak to w praktyce funkcjonuje, czy rodzace narzekają mocno.[/QUOTE]

Nie martw się Chyba masz termin podobny do mojego więc jeszcze ten nie cały miesiąc jest Ja dostanę prawdopodobnie 6 października skierowanie na cc więc od razu tam pojadę i dowiem się co i jak

[36acb097cabec02316c4aaec630d441280b2f16b_63b8b621cf6a6]

Ok, to może zdążysz opisać jak wrażenia zanim ja tam dotrę A może już ogarna się z tym oddziałem heh

[Malinum]

Przepraszam, ale odpiszę bez cytowania. Opisywałam sytuację na gorąco, wyszłam ze szpitala w sobotę. W poniedziałek miałam okazję widzieć czwarte piętro idąc do sekretariatu i jakoś nie wygląda żeby szybko mieli skończyć.

Jak na czas remontu i ogólnego zamieszania jest całkiem przyzwoicie. Dużo porodów było i część kobiet leżała z dziećmi na patologii ciąży. Personel ma się teraz ciężko, ale nie zaniedbuje pacjentek. Owszem czasem zapomną rany Octaniseptem psikać czy podać leki przeciwbólowe w tabletkach, ale zawsze można podejść do dyzurki i się przypomnieć. W nocy jak któreś dziecko płakało pielęgniarki od noworodków przychodziły sprawdzić co się dzieje i czy pomoc potrzebna. Lekarze jak zawsze na poziomie. Ja jestem zadowolona.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez srebrna_smuga

Jeszcze miesiąc Leci ten czas baaardzo szybko



Dzięki, że nam to wszystko piszesz U mnie będzie planowane cc to tym bardziej mnie interesuje jak to po wygląda Zapiszę sobie koniecznie przedłużacz

Polecam doktora Ziomka, jeśli masz mieć cesarkę. Jeżeli będziesz miała znieczulenie podpajęczynówkowe to po cięciu leżysz 12h, jak będzie Ci wracało czucie w nogach to warto kręcić stopami kółka, zginąć palce i próbować ruszać nogami. Głowa oczywiście płasko, można tylko na boki ruszać. Później położne przyjdą pomóc Ci wstać i wziąć prysznic. Podczas cięcia założą cewnik i jak już zaczniesz w miarę normalnie chodzić to go wyjmą. Po wyjęciu dzidziusia pokażą Ci go na chwilę, przytulisz i pojedzie się ważyć, mierzyć itp. Po zszyciu wracasz na salę, dzidzia będzie chwilę z Tobą i później pewnie położne zabiorą malucha żeby można było się trochę przespać. Ewentualnie pomogą przystąpić malucha do piersi jeśli będziesz chciała. Pierwsza doba kroplowki i woda, druga suche bułki i woda, trzecia dieta lekkostrawna. Po tych pierwszych 12h przyda się ktoś bliski do pomocy z maluchem. Zawsze na chwilę można też dzidziusia zostawić u noworodków, ale tak jak mówię póki remontu nie skończą to mają sajgon, noworodki są w dawnym zabiegowym.

Generalnie życzę powodzenia i dużo siły

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka