Poronienie

[Torina]

Pisałam już o swojej ciąży. Aktualnie byłam w 5 tygodniu ciąży, w środę miałam ciężkie przeżycia, zaczęłam delikatnie krwawić, potem krwawienie się nasiliło, wczoraj dostałam biegunki, bolało mnie podbrzusze i robiąc siku, "wypadło ze mnie" mnóstw skrzepów krwi, takich długich czerwonych, pośród których było "galaretowate" różowe jajeczko z czerwoną plamką.
Nie byłam w szpitalu, ponieważ czuję się w miarę dobrze. Nie krwawię intensywnie, natomiast odczuwam bóle brzucha, ale mniej silne niż podczas okresu, oraz mam gorączke - 37 stopni, ale też jestem przeziębiona, więc nie wiem,co jest przyczyną.
Wizytę u lekarza mam we wtorek.

Co mam robić? Czekać? Jechać do szpitala? Czy to poronienie całkowite, czy koniecznie będzie łyżeczkowanie? Proszę o pomoc

[karolynka90]

Napisane przez Torina

Pisałam już o swojej ciąży. Aktualnie byłam w 5 tygodniu ciąży, w środę miałam ciężkie przeżycia, zaczęłam delikatnie krwawić, potem krwawienie się nasiliło, wczoraj dostałam biegunki, bolało mnie podbrzusze i robiąc siku, "wypadło ze mnie" mnóstw skrzepów krwi, takich długich czerwonych, pośród których było "galaretowate" różowe jajeczko z czerwoną plamką.
Nie byłam w szpitalu, ponieważ czuję się w miarę dobrze. Nie krwawię intensywnie, natomiast odczuwam bóle brzucha, ale mniej silne niż podczas okresu, oraz mam gorączke - 37 stopni, ale też jestem przeziębiona, więc nie wiem,co jest przyczyną.
Wizytę u lekarza mam we wtorek.

Co mam robić? Czekać? Jechać do szpitala? Czy to poronienie całkowite, czy koniecznie będzie łyżeczkowanie? Proszę o pomoc

Do lekarza NATYCHMIAST.

[klempaa]

rożowe jajeczko?

oj prowo.........trzeba miec naprawdę nudno, żeby tak kombinowac

[Torina]

Napisane przez klempaa

rożowe jajeczko?

oj prowo.........trzeba miec naprawdę nudno, żeby tak kombinowac

to chyba mało wiesz

[Linaewen]

Napisane przez Torina

to chyba mało wiesz

To co Ty tu jeszcze robisz? Powinnaś od razu lecieć do najbliższego szpitala.

[whitechocolateraspberry]

Jesli to prawda, to powinnaś udać się do lekarza, jakos trudno uwierzyć, że nie wezwałaś pogotowia po czymś takim przez cały dzień. Jasne, że poronienie nie musiało być całe. Być może potrzebne łyżeczkowanie, a może i nie być ale to potrafi tylko ocenić lekarz, który zrobi stosowne badania, my raczej na to pytanie nie odpowiemy.

Brałaś jakies tabletki poronne czy samo się tak stało?

[klempaa]

Niezależnie od zdjęcia które nam tu pokazujesz - ja i tak nie wierzę.
Po Twojej opowiesci z pierwszego wątku - wychodzi na to, ze powinnas byc w 5-6 tygodniu ciąży. Tak nie wygląda zarodek w tym czasie po prostu- ma juz kształy i widać szczególy jego budowy Ksztaltu nie będzie widac 3-4 tydzien - ale wtedy zarodek ma 0,5-1 mm
Jeśli byłby to wczesniejszy zarodek - byłby zancznie mniejszy. Patrząc na foto - to jakis centymetr długości. Takiej wielkości jest zarodek ok. 7 tygodnia ciąży i wygląda wtedy tak: klik Nie ma szans - przykro mi, ale nie uwierze

[Torina]

Napisane przez whitechocolateraspberry

Jesli to prawda, to powinnaś udać się do lekarza, jakos trudno uwierzyć, że nie wezwałaś pogotowia po czymś takim przez cały dzień. Jasne, że poronienie nie musiało być całe. Być może potrzebne łyżeczkowanie, a może i nie być ale to potrafi tylko ocenić lekarz, który zrobi stosowne badania, my raczej na to pytanie nie odpowiemy.

Brałaś jakies tabletki poronne czy samo się tak stało?

Właśnie nic nie brałam, samo się stało w nocy. Wczoraj strasznie źle się czułam i już wiem dlaczego.
Nie pojechałam na pogotowie, bo czulam się dobrze, mama przy mnie była. Właśnie skontaktowałam się z lekarzem, powiedział że z mojego opisu wynika że to było poronienie samoistne, ale jeśli nie mam mocnego krwotoku i gorączki powyżej 38 stopni, to na razie zaczekajmy i oczyści się samoistnie, jednak jeśli mnie coś będzie martwić to mam jechać do szpitala

Napisane przez klempaa

Niezależnie od zdjęcia które nam tu pokazujesz - ja i tak nie wierzę.
Po Twojej opowiesci z pierwszego wątku - wychodzi na to, ze powinnas byc w 5-6 tygodniu ciąży. Tak nie wygląda zarodek w tym czasie po prostu- ma juz kształy i widać szczególy jego budowy Ksztaltu nie będzie widac 3-4 tydzien - ale wtedy zarodek ma 0,5-1 mm
Jeśli byłby to wczesniejszy zarodek - byłby zancznie mniejszy. Patrząc na foto - to jakis centymetr długości. Takiej wielkości jest zarodek ok. 7 tygodnia ciąży i wygląda wtedy tak: klik Nie ma szans - przykro mi, ale nie uwierze

Nie zależy mi na tym.

Poza tym by wychodziło na to, że to nie zarodek, a jajo płodowe, może puste, nie mam pojęcia.

[syklamen]

Boshe, to już kompletna przesada, jeszcze o zdjęcie

[karolynka90]

Napisane przez syklamen

Boshe, to już kompletna przesada, jeszcze o zdjęcie

Nikt jej nie wierzył, to dała zdjęcie...

[201605020943]

dla mnie to już jest jakaś masakra :|

[dawidowskasia]

kolejny bastion padł wraz z tym zdjęciem

[Agoorka]

Autorko, ogarnij się, bo zakładasz kolejne wątki jak z filmu sensacyjnego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A po cholerę miałby ktoś robić zdjęcie poronienia? I co, zrobiłaś fotkę po niedowierzaniu i PO poronieniu tyle godzin?

[karolynka90]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29973920]A po cholerę miałby ktoś robić zdjęcie poronienia? [/QUOTE]
A ja wiem?
Żeby udowodnić wizażankom, że nie kłamała?
No bo chyba nie na pamiątkę...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No ale kiedy je zrobiła, co przewidziała, że ktoś się doczepi akurat tego fragmentu? Nie kupuję tej bajki.

[karolynka90]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29974004]No ale kiedy je zrobiła, co przewidziała, że ktoś się doczepi akurat tego fragmentu? Nie kupuję tej bajki.[/QUOTE]
Nie mam pojęcia, może w nocy, żeby pokazać później lekarzowi...
Nie wiem, tak sobie tylko rozważam..

[madana]

Po bzdetach, które panna zaczęła tworzyć i pisać w innych wątkach, zajrzałam tu, bo pomyślałam, że skoro są dramatyczne wątki o chlaniu jej faceta, potem ciąży czas teraz na wątek o poronieniu. I BINGO : jest , jak znalazł.

[solll]

Dziewczyny, nie wiem, czy ten wątek jest czy nie jest prowokacją, ale tak czy siak- takie rzeczy, takie tragedie i naiwne kobiety się zdarzają. I to wcale nie tak rzadko, jak można by wnioskować po Waszych zdmioonych wypowiedziach..

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez solll

Dziewczyny, nie wiem, czy ten wątek jest czy nie jest prowokacją, ale tak czy siak- takie rzeczy, takie tragedie i naiwne kobiety się zdarzają. I to wcale nie tak rzadko, jak można by wnioskować po Waszych zdmioonych wypowiedziach..

klempaa dobrze wylozyla, dlaczego to nie moze byc poronienie, wiec... mysle, ze szkoda marnowac czas na karmienie trolla. bywaja bardzo glupie i naiwne kobiety, ale nie wierze, ze wszystkie nieszczescia tego swiata zbiegaja sie w przeciagu miesiaca

[dawidowskasia]

Napisane przez karolynka90

Nie mam pojęcia, może w nocy, żeby pokazać później lekarzowi...
Nie wiem, tak sobie tylko rozważam..

ja też bym tak zrobiła,żeby lekarzowi pokazaćno ale skoro dziewczyny twierdzą,że tak jajko mające tyle czasu nie wygląda to tylko mi wierzyc pozostaje

PS tylko dodam,że nie wiem czy warto wierzyc Klempie skoro na studiach medycznych nie miała wyłożonych podstaw (o plemnikach termiantorach tudzież ruskich desantowcach)! !!!!

[bsia]

o nieźle to jajeczko wygląda jak skrzele z ryby patroszonej kiedyś przez mojego dziadka

[Torina]

Napisane przez karolynka90

Nie mam pojęcia, może w nocy, żeby pokazać później lekarzowi...
Nie wiem, tak sobie tylko rozważam..

Tak, zdjęcie zrobiłam w nocy.


Sądzę, że nadszedł czas na zakończenie moich wątkow, nie mam ochoty dłużej z nikim dyskutować na tym forum i nikomu niczego udowadniać. to tyle