Poinformowanie rodziców o zaręczynach w trakcie świąt.

[maples]

Witam.
Rodzice lubego zaprosili moich rodzicow i dziadkow na swieta. Dwa tyg temu moj Luby mi sie osiadczyl a rodzicow jeszcze nie poinformowalismy. Chcielismy zrobic to na wizycie u niego w domu rodzinnym.
I tutaj mije pytanie jak to zrobic? Jak polaczyc te dwie sprawy swieta i informacje o zareczynach?
Chcialam kupic tort z jakims ladnym napisem i zrobic to w ramach niespodzianki.
Ale do teściów idziemy w poniedziałek wialkanocny. Wiec wszystkie cukiernie pozamykane.
Macie jakies pomysly jak to rozegrac zeby bylo milo i ladnie?

[eyo]

no nie wiem, samej upiec ciasto w domu w niedzielę wieczorem?

[Nemmireth_]

Ja bym zwyczajnie powiedziała, bez żadnych tortów i innych atrakcji

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Po co robić z tego niespodziankę?

[maples]

Tak sobie wymyslilam ze z fajnych rzeczy fajnie robic niespodzianki

[Arsonist]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5787640 6]Po co robić z tego niespodziankę?[/QUOTE]
W jakimś stopniu ogłoszenie zaręczyn to zawsze jest niespodzianka. My też powiemy moim rodzicom w Święta i będzie to "niespodzianka". Tata dostanie od TŻ elegancki alkohol, a mama bukiet kwiatów. A w przypadku teściów autorki, to faktycznie przyniesienie ciasta, nieważne kupionego czy upieczonego, jest dobrym pomysłem.

[maples]

Gdyby u mnie bylo spotkanie to nie bylo by wiekszego problemu bo to moj luby przyniosl by kwiaty dla mamy i alko dla taty.
Ale w sytuacji gdy to jest spotlanie u nich to slabo by bylo gdyby to moi rodzice dostali cos a jego nic. Zwlaszcza ze sa gospodarzami ...
I tutaj rodza sie moje watpliwosci

[Arsonist]

Napisane przez maples

Gdyby u mnie bylo spotkanie to nie bylo by wiekszego problemu bo to moj luby przyniosl by kwiaty dla mamy i alko dla taty.
Ale w sytuacji gdy to jest spotlanie u nich to slabo by bylo gdyby to moi rodzice dostali cos a jego nic. Zwlaszcza ze sa gospodarzami ...
I tutaj rodza sie moje watpliwosci

To ja bym wzięła wino, a jak się uda, to ciacho + wino. Jak szliśmy z TŻ do jego rodziny z "ogłoszeniem", to przynieśliśmy właśnie 2 flachy (2, bo więcej gości było ). Wychodzi miło, bo coś wręczasz na wejściu, a potem jest od razu przy czym świętować.

[maples]

Napisane przez Arsonist

To ja bym wzięła wino, a jak się uda, to ciacho + wino. Jak szliśmy z TŻ do jego rodziny z "ogłoszeniem", to przynieśliśmy właśnie 2 flachy (2, bo więcej gości było ). Wychodzi miło, bo coś wręczasz na wejściu, a potem jest od razu przy czym świętować.

Flacha dla Tescia od Taty a kwiatek dla Tesciowej od Mamy.
Tak planowalam. Ale myślalam o czyms "Od nas" dla wszystkich rodzicow
Chyba macie racje ze to ciacho bedzie najlepsze

[6335951a6f2125013706eea4dadcb7dfe0c9d63c_649cbb9a0ad25]

Napisane przez Arsonist

W jakimś stopniu ogłoszenie zaręczyn to zawsze jest niespodzianka. My też powiemy moim rodzicom w Święta i będzie to "niespodzianka". Tata dostanie od TŻ elegancki alkohol, a mama bukiet kwiatów. A w przypadku teściów autorki, to faktycznie przyniesienie ciasta, nieważne kupionego czy upieczonego, jest dobrym pomysłem.

U mnie było podobnie, tata dostał alkohol, mama kwiaty