Iść czy nie iść?

Asiulka_93 · 2011-10-20, 16:13

Witajcie kochane dziewczyny. Już wcześniej pisałam o swoich problemach na tutejszym forum,jednak powracam z kolejnym, troszkę podobnym pytaniem. A więc gdy byłam za granicą w wakacje w celach zarobkowych zaczęłam jeżeli tak to wg można nazwać współżycie z moim chłopakiem, niby było wszystko ok,tylko,że możliwe to było tylko w pozycji "od tyłu" bo inaczej nie dało rady ;/ Po tym pojawiło mi się straszne zapalenie, uciążliwe swędzenie w tamtych okolicach, minęło po jakiś tygodniach gdy wróciłam do Polski i stosowałam maść przeciwgrzybiczną(bo kiedyś też miałam z tym problemy). Pod koniec września spróbowaliśmy z chłopakiem kolejną próbę zbliżenia,jednak okazała się ona niemożliwa...Byłam rozluźniona,atmosfera sprzyjała,lecz on mógł wejść tylko trochę, czułam wtedy okropny ból, coś jakby tamowało przejście, po tej próbie także wystąpiły objawy pieczenia i swędzenia, wtedy użyłam Tantum Rosa, pomogło. Teraz (tzn. tydzień temu) podjęliśmy 3 próbę, jednak zakończyła się ona tak ja 2

Nie wiem dlaczego tak jest, skoro jestem rozluźniona i wg ;/ A poza tym wystąpiło znowu pieczenie i do tego pojawiły się krostki... Dodam,ze za każdym razem używaliśmy prezerwatywy, może jestem uczulona na jakiś jej składnik?Już sama nie wiem....Do tego skrócił mi się cykl o ponad 5 dni,a miesiączka z 6 dni trwa ponad tydzień, a zapierdziela jak głupia... Do tego wszystkiego mam problem z aplikacją tamponów i staje się to dla mnie już wszystko mega uciążliwe.Zastanawiam się czy iść z tym do ginekologa czy też może za bardzo wszystko przeżywam i taka wizyta nie jest potrzebna u specjalisty.

kluska0 · 2011-10-20, 16:20

No pewnie że do gina, jak leczyłaś syfa na własną rękę to rzecz oczywista że masz niedoleczoną grzybice, która zresztą Ci ciągle nawraca.

findsomething · 2011-10-20, 16:31

masz niewyleczone zapalenie/infekcje.

czemu? bo nie poszlas do ginekologa.

Nie da sie wyleczyć syfa domowymi sposobami, celujac na ślepo. Trzeba poradzic sie specjalisty i to szybko bo syf sie rozprzestrzenia, takze na twojego partnera! oboje musicie zazyc lekarstwa.

kropaa · 2011-10-20, 17:09

Dziewczyny jesteście strasznie nie przyjemne! Nie nazywajcie infekcji syfem! Trochę spokoju i kultury.

Asiulka_93 koniecznie idź to ginekologa i nie zwlekaj z tym długo. Mężczyźni mimo że posiadają infekcję często nie mają żadnych objawów, dla tego musicie wyleczyć się razem w przeciwnym wypadku będziecie przenosić TO na siebie bez końca. Powiedz swojemu gin że współżyjesz a on na pewno przepisze leki też dla twoje partnera.

Miikunia21 · 2011-10-20, 20:29

Biegnij prędko do ginekologa,powinnaś już dawno iść , ale wiem tak to się mówi-samo przejdzie

(sama tak czasem mówie,a później żałuję).

2011-10-20, 16:13	#1
Asiulka_93 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 13	Iść czy nie iść? Witajcie kochane dziewczyny. Już wcześniej pisałam o swoich problemach na tutejszym forum,jednak powracam z kolejnym, troszkę podobnym pytaniem. A więc gdy byłam za granicą w wakacje w celach zarobkowych zaczęłam jeżeli tak to wg można nazwać współżycie z moim chłopakiem, niby było wszystko ok,tylko,że możliwe to było tylko w pozycji "od tyłu" bo inaczej nie dało rady ;/ Po tym pojawiło mi się straszne zapalenie, uciążliwe swędzenie w tamtych okolicach, minęło po jakiś tygodniach gdy wróciłam do Polski i stosowałam maść przeciwgrzybiczną(bo kiedyś też miałam z tym problemy). Pod koniec września spróbowaliśmy z chłopakiem kolejną próbę zbliżenia,jednak okazała się ona niemożliwa...Byłam rozluźniona,atmosfera sprzyjała,lecz on mógł wejść tylko trochę, czułam wtedy okropny ból, coś jakby tamowało przejście, po tej próbie także wystąpiły objawy pieczenia i swędzenia, wtedy użyłam Tantum Rosa, pomogło. Teraz (tzn. tydzień temu) podjęliśmy 3 próbę, jednak zakończyła się ona tak ja 2 Nie wiem dlaczego tak jest, skoro jestem rozluźniona i wg ;/ A poza tym wystąpiło znowu pieczenie i do tego pojawiły się krostki... Dodam,ze za każdym razem używaliśmy prezerwatywy, może jestem uczulona na jakiś jej składnik?Już sama nie wiem....Do tego skrócił mi się cykl o ponad 5 dni,a miesiączka z 6 dni trwa ponad tydzień, a zapierdziela jak głupia... Do tego wszystkiego mam problem z aplikacją tamponów i staje się to dla mnie już wszystko mega uciążliwe.Zastanawiam się czy iść z tym do ginekologa czy też może za bardzo wszystko przeżywam i taka wizyta nie jest potrzebna u specjalisty.

2011-10-20, 16:20	#2
kluska0 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 1 109	Dot.: Iść czy nie iść? No pewnie że do gina, jak leczyłaś syfa na własną rękę to rzecz oczywista że masz niedoleczoną grzybice, która zresztą Ci ciągle nawraca.

2011-10-20, 16:31	#3
findsomething Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 1 463	Dot.: Iść czy nie iść? masz niewyleczone zapalenie/infekcje. czemu? bo nie poszlas do ginekologa. Nie da sie wyleczyć syfa domowymi sposobami, celujac na ślepo. Trzeba poradzic sie specjalisty i to szybko bo syf sie rozprzestrzenia, takze na twojego partnera! oboje musicie zazyc lekarstwa.

2011-10-20, 17:09	#4
kropaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 251	Dot.: Iść czy nie iść? Dziewczyny jesteście strasznie nie przyjemne! Nie nazywajcie infekcji syfem! Trochę spokoju i kultury. Asiulka_93 koniecznie idź to ginekologa i nie zwlekaj z tym długo. Mężczyźni mimo że posiadają infekcję często nie mają żadnych objawów, dla tego musicie wyleczyć się razem w przeciwnym wypadku będziecie przenosić TO na siebie bez końca. Powiedz swojemu gin że współżyjesz a on na pewno przepisze leki też dla twoje partnera.

2011-10-20, 20:29	#5
Miikunia21 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 1 109	Dot.: Iść czy nie iść? Biegnij prędko do ginekologa,powinnaś już dawno iść , ale wiem tak to się mówi-samo przejdzie (sama tak czasem mówie,a później żałuję). __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)