Hipochondria-moja udręka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-07, 21:31   #1
BardotkaBB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25

Hipochondria-moja udręka


Często czytam na forach, że ktoś pisze"Ale ze mnie hipochondryk, mały kaszel, a ja mysle ze umieram". Dla mnie taki ktoś to żaden hipochondryk. Hipochondria, to okropna choroba. Caly czas myślisz o dolegliwościach, chorobach, co by tu wymyślić...
Hipochondria to moja udręka. Byłam już "chora" na chyba wszystkie rodzaje raków. Żadne inne choroby mnie nie dotyczą. Kiedyś miałam nawet raka języka! Wyobrażacie to sobie, języka! Wszędzie znajduję nowotwór. Wócilam z wakacji, miałam zatwardzenie. Od razu poczułam, że coś jest nie tak! To rak! Tylko jaki? Wpisałam "dolegliwości" w GOOGLE i proszę: RAK ODBYTU, RAK JELITA GRUBEGO. Dwa do wyboru. "Choruję" na to do teraz. Dowodem na to mają być cieniutkie, jakby żylki krwi na stolcu, ale cieniutkie, jak niteczka. Może ze dwa, trzy. Odrobina śluzu czasami przy stolcu i zatwardzenie pojawiające się od czasu do czasu. Czasami mam taki problem, że siadam na krześle, i czję lekki ból jakbyt z odbytu, do lewego boku. I co?? Napewno RAK!!! Bo cóżby innego?? Jestem nastolatka, ale to nic, że tego typu nowotwór dotylka ludzi po 90 roku życia. I co? Ja kestem przecież wyjątek!! Mój kolejny nowotwór, to rak piersi. Taak, znowu rak. Niedawno poczułam małą kuleczkę pod pachą (piersi badam chyba codziennie). Od razu panika: nowotwór, przecież ja zaraz umrę! Pokazałam tą kulkę mamie, mama i tak nic nie czuła, więc rano wymyąliłam, że źle się czuje, a mama chyba widząc moją panikę, nie kazała mi iść do szkoły. No to ja od razu "Wiesz co, mamuś, to ja sobie z ta kuleczka do lekarza pojdę, co?" Mama się zgodziła. Przyjęła mnie moja rodzinna Pani doktor. Powiedziała, że to węzeł chłonny. I powiedziała też, że jeślichcę, może dać mi skierowanie na USG. Ale ja byłam już uspokojona i podziękowałam. Uff, kiedy dowiedziałam si,ę,m ze to tylko węzł chłonny, byłam chyba najszczęśliwsza na świecie! I obiecałam sobie żadnych chorób! I proszę: kolejny rak: czerniak. Zauwarzyłam na pieprzyku czarną, wypukłą plamkę. Idę do mamy pokazuję. Tata zaczyna się śmiać. Ja jestem wkurzona!!! Jak oni mogą się śmiać, kiedy ja mam czerniaka! Prawie najgorszego raka! Mama powiedziała, że to raczej strup, zebym sie nie bała, bo nic mi nie jest. Jakieś 4 dni temu, kiey wycierałam się ręcznikiem, "szurnęłam" tego pieprzyka. Później dotknęłam go palcem i miałam na palcu, dosłownie troszeczkę krwi. I co? Kolejne wyobrażenia śmierci, bólu. Dziewczyny, powiedzcie mi, co mam zrobić, bo ja już nie wytrzymuję. Nie mogę przez to noralnie żyć.
BardotkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 21:39   #2
Kalakiria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 745
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Sama sobie nie poradzić, idź do psychologa. Z czasem będziesz miała coraz gorszą paranoję, jeśli teraz tego nie zahamujesz...
Kalakiria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 21:47   #3
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość
Często czytam na forach, że ktoś pisze"Ale ze mnie hipochondryk, mały kaszel, a ja mysle ze umieram". Dla mnie taki ktoś to żaden hipochondryk. Hipochondria, to okropna choroba. Caly czas myślisz o dolegliwościach, chorobach, co by tu wymyślić...
Hipochondria to moja udręka. Byłam już "chora" na chyba wszystkie rodzaje raków. Żadne inne choroby mnie nie dotyczą. Kiedyś miałam nawet raka języka! Wyobrażacie to sobie, języka! Wszędzie znajduję nowotwór. Wócilam z wakacji, miałam zatwardzenie. Od razu poczułam, że coś jest nie tak! To rak! Tylko jaki? Wpisałam "dolegliwości" w GOOGLE i proszę: RAK ODBYTU, RAK JELITA GRUBEGO. Dwa do wyboru. "Choruję" na to do teraz. Dowodem na to mają być cieniutkie, jakby żylki krwi na stolcu, ale cieniutkie, jak niteczka. Może ze dwa, trzy. Odrobina śluzu czasami przy stolcu i zatwardzenie pojawiające się od czasu do czasu. Czasami mam taki problem, że siadam na krześle, i czję lekki ból jakbyt z odbytu, do lewego boku. I co?? Napewno RAK!!! Bo cóżby innego?? Jestem nastolatka, ale to nic, że tego typu nowotwór dotylka ludzi po 90 roku życia. I co? Ja kestem przecież wyjątek!! Mój kolejny nowotwór, to rak piersi. Taak, znowu rak. Niedawno poczułam małą kuleczkę pod pachą (piersi badam chyba codziennie). Od razu panika: nowotwór, przecież ja zaraz umrę! Pokazałam tą kulkę mamie, mama i tak nic nie czuła, więc rano wymyąliłam, że źle się czuje, a mama chyba widząc moją panikę, nie kazała mi iść do szkoły. No to ja od razu "Wiesz co, mamuś, to ja sobie z ta kuleczka do lekarza pojdę, co?" Mama się zgodziła. Przyjęła mnie moja rodzinna Pani doktor. Powiedziała, że to węzeł chłonny. I powiedziała też, że jeślichcę, może dać mi skierowanie na USG. Ale ja byłam już uspokojona i podziękowałam. Uff, kiedy dowiedziałam si,ę,m ze to tylko węzł chłonny, byłam chyba najszczęśliwsza na świecie! I obiecałam sobie żadnych chorób! I proszę: kolejny rak: czerniak. Zauwarzyłam na pieprzyku czarną, wypukłą plamkę. Idę do mamy pokazuję. Tata zaczyna się śmiać. Ja jestem wkurzona!!! Jak oni mogą się śmiać, kiedy ja mam czerniaka! Prawie najgorszego raka! Mama powiedziała, że to raczej strup, zebym sie nie bała, bo nic mi nie jest. Jakieś 4 dni temu, kiey wycierałam się ręcznikiem, "szurnęłam" tego pieprzyka. Później dotknęłam go palcem i miałam na palcu, dosłownie troszeczkę krwi. I co? Kolejne wyobrażenia śmierci, bólu. Dziewczyny, powiedzcie mi, co mam zrobić, bo ja już nie wytrzymuję. Nie mogę przez to noralnie żyć.
Jeśli był powiększony, to może naprawdę zwiastować raka.

Przestań sobie wmawiać, bo kiedyś na poważnie zachorujesz, a nikt Cię poważnie nie potraktuje, bo już wiedzą, że wymyślasz.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 21:58   #4
lolalolaa
Raczkowanie
 
Avatar lolalolaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 153
Dot.: Hipochondria-moja udręka

jestes nastolatka?? dziwne.... w twoim jednym poscie wyczytalam, ze masz corke w gimnazjum....
lolalolaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 22:01   #5
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Hipochondria-moja udręka

porządnie nauczyć się biologii zamiast diagnozować się na podstawie tekstów w google pisanych najczęściej przez laików powtarzających okrojone informacje
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 22:15   #6
barefootangel
Raczkowanie
 
Avatar barefootangel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 133
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Nastolatka z córką w gimnazjum

A co do tematu ... Nie szukaj problemów na siłe. Najwidoczniej masz za mało zajęć. ;/ badaj się co 6 miesięcy - morfologia, mocz... i wyluzuj..
__________________
czuję jak kusisz me zmysły .
barefootangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 22:38   #7
MysteryMe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 308
Dot.: Hipochondria-moja udręka

No,wlasnie,postaraj sie jakos wyluzowac i o tym nie myslec,zrob sobie'pakiet'wszystkich badan,ale tak gruntownie sie przebadaj i bedziesz miala spokoj.Czarno na bialym.
MysteryMe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-07, 22:42   #8
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość
Wszędzie znajduję nowotwór. Wócilam z wakacji, miałam zatwardzenie. Od razu poczułam, że coś jest nie tak! To rak! Tylko jaki? Wpisałam "dolegliwości" w GOOGLE i proszę: RAK ODBYTU, RAK JELITA GRUBEGO. Dwa do wyboru. "Choruję" na to do teraz. Dowodem na to mają być cieniutkie, jakby żylki krwi na stolcu, ale cieniutkie, jak niteczka. Może ze dwa, trzy. Odrobina śluzu czasami przy stolcu i zatwardzenie pojawiające się od czasu do czasu. Czasami mam taki problem, że siadam na krześle, i czję lekki ból jakbyt z odbytu, do lewego boku.
Nie bagatelizowałabym tego. Zwłaszcza krwi. Być może to hemoroidy (mają je nawet nastolatki - o ile nią jesteś) albo jakiś stan zapalny w jelicie.

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość
ludzi po 90 roku życia.
A to akurat nieprawda. Po 90. roku życia


Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość
I powiedziała też, że jeślichcę, może dać mi skierowanie na USG. Ale ja byłam już uspokojona i podziękowałam.
Trzeba było iść i zrobić to USG. Powiększony węzeł chłonny może też być objawem choroby.


Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiedzcie mi, co mam zrobić, bo ja już nie wytrzymuję. Nie mogę przez to noralnie żyć.
Może faktycznie nie wyobrażaj sobie najgorszego ale w sprawdzaniu niepokojących objawów np. takich jak wyżej opisałaś, nie ma nic złego.
Pieprzyki też warto od czasu do czasu pokazać dermatologowi
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 23:25   #9
ola_108
Rozeznanie
 
Avatar ola_108
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 660
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez MysteryMe Pokaż wiadomość
No,wlasnie,postaraj sie jakos wyluzowac i o tym nie myslec,zrob sobie'pakiet'wszystkich badan,ale tak gruntownie sie przebadaj i bedziesz miala spokoj.Czarno na bialym.
nie będzie miała spokoju, uwierz. zrobi jedne badania (np. markery za 100zł), a za 3 tyg pobiegnie znowu, żeby sprawdzić czy coś się nie powiekszyło. a jak jakis wynik jest powiedzmy blisko górnej granicy normy, to przeżyje horror. uwierz, znam osobe która to robiła. a raz (chyba na zlosc) wyszedl jej wynik ponad normę! płaczów, krzyków i nerwów był ogrom. zapisy do najlepszych profesorow w kraju itp, tylko po to, żeby okazało potem okazało się, że to bład w badaniu.
aha i raka języka ta osoba też przerabiała .

mój tato też cierpniał na hipochondrię. akurat przy okazji wizyty w szpitalu porozmawiał z nim psycholog i hipochondria po jednej takiej rozmowie zanikła (a przynajmniej nie jest już tak uciążliwa ), więc proponuję umówić się na podobną wizytę.

Trzymam kciuki, życzę powodzenia i PROSZĘ, nie zamęczaj najbliższych .
ola_108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-07, 23:33   #10
Kapust
Raczkowanie
 
Avatar Kapust
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 455
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Też miałam w swoim życiu taki okres kiedy chorowałam na "hipochondrie" Tak to jest jak życie płynie w miarę sielsko i nie ma innych poważniejszych (prawdziwych) problemów. Teraz za to moje życie tak się spaprało, że błyskawicznie się z tej dolegliwości wyleczyłam.
To działa
Kapust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 07:12   #11
BardotkaBB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Haha dziewczyny Nie jestem nastolatką ale moja corka jest. Bo to wlasnie ona pisała na moim profilu hehe Dobra matka pozwala.

A z ta kuleczka pod pacha to ona miała już taki po urodzeniu.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

nastolatka, ale to nic, że tego typu nowotwór dotylka ludzi po 90 roku życia
przepraszam pomyłka miało być po 60
BardotkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-08, 09:53   #12
BardotkaBB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB
I powiedziała też, że jeślichcę, może dać mi skierowanie na USG. Ale ja byłam już uspokojona i podziękowałam.

Trzeba było iść i zrobić to USG. Powiększony węzeł chłonny może też być objawem choroby.

Taak,a le pani doktor powiedziała, ze no nepewno nie rak, ale jeśli się tym martwię, moze dac mi skierowanie.
BardotkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 10:00   #13
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB Pokaż wiadomość

Taak,a le pani doktor powiedziała, ze no nepewno nie rak, ale jeśli się tym martwię, moze dac mi skierowanie.
A czy ja mówię, że to był rak ?! Czytaj ze zrozumieniem.
A skoro lekarka zaproponowała takie badanie, to trzeba było zrobić.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 10:17   #14
BardotkaBB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Cytat:
Napisane przez BardotkaBB

Taak,a le pani doktor powiedziała, ze no nepewno nie rak, ale jeśli się tym martwię, moze dac mi skierowanie.

A czy ja mówię, że to był rak ?! Czytaj ze zrozumieniem.
A skoro lekarka zaproponowała takie badanie, to trzeba było zrobić.

A czy ja napisałam, że ty mowisz, ze to rak?Napisałam tylko to co mówiła lekarka. Nie chcę się kłócić.

Edytowane przez BardotkaBB
Czas edycji: 2011-01-08 o 10:18 Powód: Pomyłka w poście
BardotkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 10:24   #15
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Myślę że przy prawdziwej hipochondrii zrobiłabyś jednak to usg.
Jeśli już jesteś chora to raczej na cos z nerwami a z tym raczej żyje sie długo aż do śmierci ze starosci. Ciesz się że nie masz większych problemów.
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-08, 16:23   #16
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Wydaje mi się że hipochondryk sam się do tego nie przyznaje, tak samo jak alkoholik... Moja rada: raz na rok zrobić sobie wszelkie możliwe badania (prywatnie oczywiście, bo NFZ tego nie zafunduje) łącznie z tymi najprzyjemniejszymi jak endoskopia i kolonoskopia. Spokój sumienia - zapewniony.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-08, 21:04   #17
BardotkaBB
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25
Dot.: Hipochondria-moja udręka

kolonoskopia? 13-latka?
BardotkaBB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 15:23   #18
007loveme
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 35
Dot.: Hipochondria-moja udręka

No cóż, temat już nie taki świeży ale się właśnie na niego natknęłam, no i mogę powiedzieć tylko, ze znam ten ból, tez już coraz poważniej zastanawiam się czy nie jestem hipochondryczką, mam 20 lat a ta przypadłość meczy mnie od jakiegoś roku, i przez ten rok miałam już: raka odbytu, jelita, krtani, piersi, jamy brzusznej obecnie przerabiam czerniaka ;( i to już chyba z drugi raz, po kolei na każde znamię. I nie do końca zgodzę się się z tym, że to przez to, że nie mam problemów, jestem w stanie zamartwiać się, chodzić po lekarzach i szukać informacji o chorobach w googlach będąc na parę dni przed sesją i nic nie umiejąc na jakikolwiek egzamin. Przez ten rok zauważyłam, że takie najgorsze napady to ma październik/listopad i marzec/kwiecień. Chętnie jeszcze przeczytam opinie innych osób alby utwierdzić się w przekonaniu, ze to tylko moje chore wymysły, to może wreszcie trochę się pouczę
007loveme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-26, 19:24   #19
majka344
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 56
Dot.: Hipochondria-moja udręka

Moja koleżanka jest na lekarskim i po patofizjologii "chorowała" już chyba na wszystko
majka344 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.