|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
B
Edytowane przez kathleen86 Czas edycji: 2016-07-09 o 17:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Nie boisz sie, że uczniowie trafia na zdjęcie? Samo zdjęcie to nic ale fakt, że sama o sobie myślisz w kategoriach beznadziejna i nic więcej raczej Ci nie przysłuży się w pracy i byciu w niej szanowanym
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego. Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz. I tak to działa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Oj złapał cię dół,może jesienna depresja, bo ze zdjęcia patrzy miła i ładna twarz, a postrzegasz siebie jak najgorzej, a postrzegając tak siebie, tym bardziej siebie nie będziesz lubić.
Jak się ubierać? Tak jak ci wygodnie, dżinsy i fajne sweterki, poszukaj ma modowym forum, wrzuć zdjęcie dziewczyny ci doradzą. Jako matematyczka możesz też dorobić, tylu maturzystów oblało w tamtym roku maturę, nic tylko brać korki i dorabiać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Najlepsza rada - bądź pewna siebie i tylko dzięki temu możesz zyskać szacunek (ciuchy, makijaż, fryzura w tym wypadku nie pomogą). Wszyscy matematycy, którzy mnie uczyli byli bardzo pewni siebie coś w stylu ludzi którym lepiej nie podskakiwać
![]()
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
N
Edytowane przez kathleen86 Czas edycji: 2015-08-10 o 08:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Witam Cię Kochana
![]() Przede wszystkim najpierw kilka słów o Tobie : a) jesteś prześliczną kobietą! I w życiu nie dałabym Ci 25 lat- ewentualnie 17 ![]() b)rzuciłam okiem na twój blog i stwierdzam, że zazdroszczę Ci figury ![]() ![]() c) zazdroszczę talentu do matematyki- ja zawsze z matmy byłam dupą i nogą jednocześnie ![]() ![]() POza tym przeglądałam bloga i nie uważam, że jesteś zaniedbana- dbasz o szczegóły- pomalowane paznokcie itp. ![]() To, że jak piszesz dzieci Cię nie słuchają- nic nowego- złe wychowanie z domu.. Nic na to nie możesz poradzić.. Mam koleżankę anglistkę i mówi mi, że czasami odechciewa jej się żyć po tym jak wychodzi z lekcji.... Masz męża, masz gdzie mieszkać, masz pracę (ja nie mam ani pracy, anie chłopaka i mieszkam u rodziców tak dla porównania). Masz dopiero 25 lat- co znaczy, że mozesz w życiu jeszcze zmienić pracę. Skoro studiowałaś matematykę to zakładam, że jesteś umysłem ścisłym, tak więc na dzisiejszym rynku pracy to jak skarb-nawet jeżeli musiałabyś zrobić podyplomówkę czy coś takiego. To nie wstyd, że mieszkasz kątem u kogoś. Realia są jakie są- za 1000 zł nie zdziałasz cudów. Pamiętaj, że nawet gdybyś mieszkała u rodziców, to konflikty zawsze będą, bo każdy ma inne zdanie... Także głowa do góry!
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
K
Edytowane przez kathleen86 Czas edycji: 2015-08-10 o 08:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 291
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Nie poddawać się! Uwierzyć w siebie i we własne możliwości. Stanąć codziennie przed lustrem i wmawiać sobie 'jestem atrakcyjna'.
Jeśli zawód nauczycielki stanowi udrękę, na Twoim miejscu zaczęłabym się zastanawiać nad przekwalifikowaniem się ,bo nie ma chyba gorszej rzeczy niż robienie czegoś ,czego się nie lubi - chyba ,że czujesz powołanie. Na koniec proponuję bardziej łagodnie siebie traktować - masz ochotę coś zrobić dla siebie , to to po prostu zrób i nie czuj z tego powodu wyrzutów sumienia ![]()
__________________
Czas na zmiany ![]() kierunek:kosmetologia -systematycznie się uczę -dbam o paznokcie i dłonie -dbam o stopy! -dbam o włosy -zdrowo się odżywiam -walczę o zdrową cerę -rozwijam nowe zainteresowania Edytowane przez maya1990 Czas edycji: 2011-11-12 o 19:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Cytat:
Dwa- twoje postrzeganie siebie rzutuje też na twoją pracę, jak człowiek, który uważa, ze jest beznadziejny , może oczekiwać dyscypliny, porządku??? Zmień postrzeganie samej siebie. No i nie mówiąc,że pół roku po ślubie to nad ziemią ze szczęścia powinnaś się unosić. Coś nie tak z mężem?? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
K
Edytowane przez kathleen86 Czas edycji: 2015-08-10 o 08:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Z korepetycji mialabys wiecej pieniedzy. I nie byloby paprania sie z wywiadowkami, konspektami, sprawdzianami. Aczkolwiek tez nie byloby ZUSu itd, musialabys na to zarobic pelna sume, aczkolwiek da sie. Tylko bys tez pracowala w moze srednio dogodnych godzinach, raczej od 15 do 20/21. Z matmy mozna spokojnie brac 30 zl za godzine.
W sumie bys miala to samo tylko bez dyrektorki nad glowa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Albo możesz poszukać pracy w korporacji - w banku, w ubezpieczeniach...po matmie masz pełno możliwości. Może macie możliwość wyprowadzić się od ciotki, jeśli jest wredna - może przeprowadzka do większego miasta?
Może trochę odpuść, może jesteś zbyt ambitna, za dużo oczekujesz od tych dzieciaków? Mój przyjaciel też musi pisać i omawiać z właścicielką takie konspekty do każdych zajęć (szkoła językowa), ale poświęca na to chwilę... Ogólnie, pomyśl co jest powodem Twojej frustracji i to staraj się zmienić. Co do ciuchów, makijażu, to na wizażu jest taki dział - tam dziewczyny na pewno Ci doradzą.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Cytat:
Dobra rada. Fajnie, że autorka posłuchała cię i skasowała zdjęcie. To było bardzo lekkomyślne posunięcie z jej strony dodawać swoje zdjecie gdy a)jest się nauczycielka b) gdy pisze sie o tak intymnych kwestiach. A teraz do ciebie kathleen86 Bardzo chciałabym Cię zobaczyc, jesli wiec jest taka mozliwosc-moglabys wyslac mi priv swoje zdjecie? Nie chodzi tu rzecz jasna o identyfikacje ![]() Jesteś nauczycielka, masz pracę, męża, masz gdzie mieszkać, jesteś niezależna. Może cie to zdziwi, bo ty teraz nie dostrzegasz plusów swojego życia, ale to, co masz to są moje marzenia, wiesz? Równiez jestem nauczycielką bezskutecznie jak narazie poszukującą pracy (humanistka), singielką mieszkającą jeszcze z rodzicami, w prawdzie nie jestem od nich uzależniona jakoś strasznie finansowo, ale niezależna też nie jestem. Wiele bym dała, by mieć to, co ty. Spróbuj to docenić. Inna kwestia, która mnie zastanawia, to twoj 'wolny czas' poza pracą. To nie moze byc tak, ze do samego wieczora ślęczysz nad konspektami. Poświęc jeden dzien i napisz ich wiecej z wyprzedzeniem tygodniowym lub dwutygodniowym. Musisz odreagowywac po pracy, miec czas na spacery, inne atrakcje typu aerobik, wyjscie do znajmych itd. Nie mozesz zamykac sie w domu, bo zwariujesz. Pokoj- Miejsce, w którym zapewne spedzasz wiekszosc czasu musi byc urządzony z rozmyslem. Sprobuj go jakoś przemeblowac. Usun z niego niepotrzebne rzeczy, z ktorych w ogole nie korzystacie z mezem. Spytaj ciotke, czy moglabys np na strych lub w inne miejsce domu przenieść swoje niektore materialy do pracy. Popakuj je do kartonów, podpisz i korzystaj z nich, ale nie przechowuj w pokoju, w ktorym spisz. Dodaj tam troche kolorów. To naprawde pomaga. Wpuść troche swiatła, wietrz często, uporządkuj biurko, przy którym pracujesz. Dodaj roślinki (żywe!). Zmień także swoja diete. Jak w ogóle wygladaja twoje posiłki? jesz duzo owoców? pijesz duzo płynów? Gdzie przygotowujesz konspekty?w pokoju, w którym spisz? Sprobuj przeniesc to do innego pomieszcenia. Ja na przyklad uwielbiam pracowac w kuchni. Moze masz taka mozliwosc? Ogólnie jest taka zasada, ze w sypialni nie powinno sie pracowac. Moze dlatego cierpisz na bezsennosc? inna kwestia to stres, ktory niewatpliwie zajmuje kluczowe miejsce w twoim zyciu. Musisz to zmienic. Pomaga ruch, ulubiona muzyka po przebudzeniu, ktora nastroi cie pozytywnie. Mogłabym tak sypac radami do rana.. Jeśli bedziesz chciala, mozemy poklikac prywatnie. Sporo tych problemów, o ktorych wpsominasz, odczulam na swojej skórze. Moze uda mi sie wiec pomóc ci za pomoca paru magicznych sztuczek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 584
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Problem jest w Tobie, że nie dajesz sobie rady z uczniami na lekcji. Jeśli wprowadzisz trochę dyscypliny, to na pewno pracowałoby Ci się lepiej. Gadają, przeszkadzają na lekcji, wyciągamy karteczki. Nie uważają na lekcji? W zamian za to zadajesz im tonę zadania domowego, następnie sprawdzasz, a kto nie zrobi jedyneczki do dziennika. Nawet na najgorszych łobuzów ten sposób działa i siedzą jak mysz pod miotłą. Jeśli chodzi o nauczanie trzeba mieć do tego trochę charyzmy i zdecydowania. Po Twoim poście ma wrażenie, że jesteś szarą myszką narzekającą na wszystkich dookoła. 14 godzin? Co to jest. Jeśli chodzi o przygotowanie do lekcji, możesz przejrzeć plany innych nauczycieli. Na odpowiednim forum też znajdziesz jakąś pomoc. Pomyślałabym również nad dodatkową pracą, na pewno wzięłabym pod uwagę korepetycje. Nie widzę w tym wszystkim większego problemu, tylko Ty panikujesz i wszystko wyolbrzymiasz. Być może chodzi o tą jesienną pogodę, więc uszy do góry. Porozmawiaj o wszystkim z mężem, powiedz jak się czujesz, czego pragniesz i jak możecie niektóre aspekty Waszego życia zmienić. Mała uwaga, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile Twoich uczennic przegląda wizaż i jak łatwo Cię rozpoznać poprzez chociażby zdjęcia na blogu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
To może spróbuj dorabiać w weekendy tymi korepetycjami? Tak jak dziewczyny pisały 14 h tygodniowo to mało nawet jeśli musisz jeszcze przygotować te konspekty na zajęcia.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?
zgadzam się z tym. Z Twojego postu bije niesamowita niechęć do tej pracy - pod każdym względem. Raczej (?)nie masz powołania do tego zawodu , więc lepiej dla Ciebie i dla uczniów, jeśli zmienisz zawód na taki , w którym się odnajdziesz. Z matematyką masz mnóstwo możliwości. Zastanów się czego oczekujesz od pracy / jakie warunki są konieczne , abyś poczuła się dobrze / z kim chcesz/ nie chcesz pracować . Może po prostu nie tędy droga
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.