Czuję się beznadziejna :-( Co robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-12, 18:31   #1
kathleen86
Przyczajenie
 
Avatar kathleen86
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25

Czuję się beznadziejna :-( Co robić?


B

Edytowane przez kathleen86
Czas edycji: 2016-07-09 o 17:40
kathleen86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 18:57   #2
zagubiona_w_swoich_snach
Zakorzenienie
 
Avatar zagubiona_w_swoich_snach
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 3 477
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Nie boisz sie, że uczniowie trafia na zdjęcie? Samo zdjęcie to nic ale fakt, że sama o sobie myślisz w kategoriach beznadziejna i nic więcej raczej Ci nie przysłuży się w pracy i byciu w niej szanowanym
__________________
Nie możesz zmienić wszystkiego.
Możesz za to zmienić jedną, małą rzecz.
I tak to działa.
zagubiona_w_swoich_snach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:01   #3
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Oj złapał cię dół,może jesienna depresja, bo ze zdjęcia patrzy miła i ładna twarz, a postrzegasz siebie jak najgorzej, a postrzegając tak siebie, tym bardziej siebie nie będziesz lubić.
Jak się ubierać? Tak jak ci wygodnie, dżinsy i fajne sweterki, poszukaj ma modowym forum, wrzuć zdjęcie dziewczyny ci doradzą.
Jako matematyczka możesz też dorobić, tylu maturzystów oblało w tamtym roku maturę, nic tylko brać korki i dorabiać.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:02   #4
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Najlepsza rada - bądź pewna siebie i tylko dzięki temu możesz zyskać szacunek (ciuchy, makijaż, fryzura w tym wypadku nie pomogą). Wszyscy matematycy, którzy mnie uczyli byli bardzo pewni siebie coś w stylu ludzi którym lepiej nie podskakiwać . Najmilej wspominam mężczyznę: miał ogromną wiedzę, był świetnym nauczycielem i do tego budził szacunek całej klasy.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:04   #5
kathleen86
Przyczajenie
 
Avatar kathleen86
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

N

Edytowane przez kathleen86
Czas edycji: 2015-08-10 o 08:36
kathleen86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:04   #6
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez kathleen86 Pokaż wiadomość
Chętnie, tylko naprawdę już nie mam kiedy :-(
- a ile masz godzin w szkole?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:08   #7
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Witam Cię Kochana

Przede wszystkim najpierw kilka słów o Tobie :

a) jesteś prześliczną kobietą! I w życiu nie dałabym Ci 25 lat- ewentualnie 17 Masz taką ładną buźkę dziewczęcą
b)rzuciłam okiem na twój blog i stwierdzam, że zazdroszczę Ci figury Ja od zawsze walczę z kg, więc muszę się ograniczać z przyjemnościami- a tobie matka natura dała to w prezencie
c) zazdroszczę talentu do matematyki- ja zawsze z matmy byłam dupą i nogą jednocześnie jestem humanistką, więc trudno u mnie z pracą.

POza tym przeglądałam bloga i nie uważam, że jesteś zaniedbana- dbasz o szczegóły- pomalowane paznokcie itp. Prowadzisz bloga, więc robisz coś dla siebie...

To, że jak piszesz dzieci Cię nie słuchają- nic nowego- złe wychowanie z domu.. Nic na to nie możesz poradzić.. Mam koleżankę anglistkę i mówi mi, że czasami odechciewa jej się żyć po tym jak wychodzi z lekcji....

Masz męża, masz gdzie mieszkać, masz pracę (ja nie mam ani pracy, anie chłopaka i mieszkam u rodziców tak dla porównania). Masz dopiero 25 lat- co znaczy, że mozesz w życiu jeszcze zmienić pracę. Skoro studiowałaś matematykę to zakładam, że jesteś umysłem ścisłym, tak więc na dzisiejszym rynku pracy to jak skarb-nawet jeżeli musiałabyś zrobić podyplomówkę czy coś takiego.

To nie wstyd, że mieszkasz kątem u kogoś. Realia są jakie są- za 1000 zł nie zdziałasz cudów. Pamiętaj, że nawet gdybyś mieszkała u rodziców, to konflikty zawsze będą, bo każdy ma inne zdanie...

Także głowa do góry!
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:08   #8
kathleen86
Przyczajenie
 
Avatar kathleen86
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

K
__________________


Edytowane przez kathleen86
Czas edycji: 2015-08-10 o 08:36
kathleen86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:09   #9
maya1990
Raczkowanie
 
Avatar maya1990
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 291
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Nie poddawać się! Uwierzyć w siebie i we własne możliwości. Stanąć codziennie przed lustrem i wmawiać sobie 'jestem atrakcyjna'.
Jeśli zawód nauczycielki stanowi udrękę, na Twoim miejscu zaczęłabym się zastanawiać nad przekwalifikowaniem się ,bo nie ma chyba gorszej rzeczy niż robienie czegoś ,czego się nie lubi - chyba ,że czujesz powołanie.

Na koniec proponuję bardziej łagodnie siebie traktować - masz ochotę coś zrobić dla siebie , to to po prostu zrób i nie czuj z tego powodu wyrzutów sumienia
__________________
Czas na zmiany


kierunek:kosmetologia

-systematycznie się uczę
-dbam o paznokcie i dłonie
-dbam o stopy!
-dbam o włosy
-zdrowo się odżywiam
-walczę o zdrową cerę
-rozwijam nowe zainteresowania



Edytowane przez maya1990
Czas edycji: 2011-11-12 o 19:11
maya1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:27   #10
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez kathleen86 Pokaż wiadomość
W szkole mam 14, ale cały pozostały czas poświęcam na przygotowywanie lekcji. Niestety do każdej lekcji trzeba mieć konspekt. Młodzi nauczyciele muszą oddawać je dyrektorowi.
- 14 godzin to niedużo, nawet przy robieniu konspektu; jak dla mnie masz początki jakiejś depresji- to to wychodzi, że w szkole masz mniej niż 3 lekcje dziennie. Na razie jesteś młodym nauczycielem i odwalasz pańszczyznę w postaci konspektów, potem będzie lepiej.
Dwa- twoje postrzeganie siebie rzutuje też na twoją pracę, jak człowiek, który uważa, ze jest beznadziejny , może oczekiwać dyscypliny, porządku??? Zmień postrzeganie samej siebie.
No i nie mówiąc,że pół roku po ślubie to nad ziemią ze szczęścia powinnaś się unosić. Coś nie tak z mężem??
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 19:51   #11
kathleen86
Przyczajenie
 
Avatar kathleen86
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

K
__________________


Edytowane przez kathleen86
Czas edycji: 2015-08-10 o 08:37
kathleen86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-12, 23:08   #12
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Z korepetycji mialabys wiecej pieniedzy. I nie byloby paprania sie z wywiadowkami, konspektami, sprawdzianami. Aczkolwiek tez nie byloby ZUSu itd, musialabys na to zarobic pelna sume, aczkolwiek da sie. Tylko bys tez pracowala w moze srednio dogodnych godzinach, raczej od 15 do 20/21. Z matmy mozna spokojnie brac 30 zl za godzine.
W sumie bys miala to samo tylko bez dyrektorki nad glowa.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 00:01   #13
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Albo możesz poszukać pracy w korporacji - w banku, w ubezpieczeniach...po matmie masz pełno możliwości. Może macie możliwość wyprowadzić się od ciotki, jeśli jest wredna - może przeprowadzka do większego miasta?
Może trochę odpuść, może jesteś zbyt ambitna, za dużo oczekujesz od tych dzieciaków? Mój przyjaciel też musi pisać i omawiać z właścicielką takie konspekty do każdych zajęć (szkoła językowa), ale poświęca na to chwilę...
Ogólnie, pomyśl co jest powodem Twojej frustracji i to staraj się zmienić.
Co do ciuchów, makijażu, to na wizażu jest taki dział - tam dziewczyny na pewno Ci doradzą.
__________________


_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 01:06   #14
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez kathleen86 Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, jestem nauczycielką matematyki, od pół roku mężatką. Ale czuję się źle, czuję się brzydka i niepotrzebna. W pracy nic mi nie wychodzi, dzieci mnie w ogóle nie słuchają i nie szanują. Czuję się przemęczona. Rano wstaję, jadę do pracy, wracam wykończona, trzeba zrobić obiad, posprzątać i zaraz potem siadać i przygotowywać lekcje itd. I tak codziennie siedzę bez przerwy do 23 albo dłużej. Nie mam w ogóle czasu dla siebie. Dodatkowo czuję się nieatrakcyjna. Nie wiem jak się ubierać do pracy, chciałabym coś jeszcze w sobie zmienić (już zmieniłam fryzurę), ale nie wiem co. Nawet nie mam kiedy pomyśleć i iść na zakupy. Teraz tu usiadłam, bo mam już dość pisania lekcji. Jestem zmęczona. Za marny 1000zł miesięcznie taka udręka. A żadnych widocznych efektów. W dodatku mieszkamy z mężem w jednym pokoju, w domu jego cioci. Nie wiem już gdzie dawać materiały i wszelkie pomocy do pracy. Na nic nie mam miejsca. A ciocia ciągle się czepia wszystkiego. Nie wiem czy to we mnie jest coś nie tak, co mam zrobić, żeby było inaczej :-( Chciałabym byś kimś ważnym. Kiedyś myślałam, że jak będę nauczycielką, to ktoś mnie czasami doceni. A czuję się nikim :-( Jestem nerwowa, na wszystkich krzyczę, nawet na męża jak nie wyrzuci do kosza papierka po cukierku :-( W nocy nie mogę spać, choć jestem bardzo zmęczona. Dopiero tabletki na uspokojenie i zatyczki do uszu pomagają. Doradźcie co mam ze sobą zrobić :-( Jak znaleźć dla siebie czas nie czując się potem winna, że marnuję czas zamiast zająć się czymś do pracy? Jak poczuć się atrakcyjną i potrzebną.

Może uznacie, że to wszystko co piszę jest bez sensu. Ale naprawdę jest mi źle ;-(
zagubiona_w_swoich_snach -

Dobra rada. Fajnie, że autorka posłuchała cię i skasowała zdjęcie. To było bardzo lekkomyślne posunięcie z jej strony dodawać swoje zdjecie gdy a)jest się nauczycielka b) gdy pisze sie o tak intymnych kwestiach.

A teraz do ciebie kathleen86

Bardzo chciałabym Cię zobaczyc, jesli wiec jest taka mozliwosc-moglabys wyslac mi priv swoje zdjecie? Nie chodzi tu rzecz jasna o identyfikacje Chciałabym dowiedziec sie, czy masz powody do takich mysli.. Może obiektywnym okiem podpowiem ci, co bys mogla zmienic, 'ulepszyc', jak dodac sobie pewnosci siebie, autentycznosci, kobiecosci.

Jesteś nauczycielka, masz pracę, męża, masz gdzie mieszkać, jesteś niezależna. Może cie to zdziwi, bo ty teraz nie dostrzegasz plusów swojego życia, ale to, co masz to są moje marzenia, wiesz? Równiez jestem nauczycielką bezskutecznie jak narazie poszukującą pracy (humanistka), singielką mieszkającą jeszcze z rodzicami, w prawdzie nie jestem od nich uzależniona jakoś strasznie finansowo, ale niezależna też nie jestem. Wiele bym dała, by mieć to, co ty. Spróbuj to docenić.

Inna kwestia, która mnie zastanawia, to twoj 'wolny czas' poza pracą. To nie moze byc tak, ze do samego wieczora ślęczysz nad konspektami. Poświęc jeden dzien i napisz ich wiecej z wyprzedzeniem tygodniowym lub dwutygodniowym. Musisz odreagowywac po pracy, miec czas na spacery, inne atrakcje typu aerobik, wyjscie do znajmych itd. Nie mozesz zamykac sie w domu, bo zwariujesz.

Pokoj- Miejsce, w którym zapewne spedzasz wiekszosc czasu musi byc urządzony z rozmyslem. Sprobuj go jakoś przemeblowac. Usun z niego niepotrzebne rzeczy, z ktorych w ogole nie korzystacie z mezem. Spytaj ciotke, czy moglabys np na strych lub w inne miejsce domu przenieść swoje niektore materialy do pracy. Popakuj je do kartonów, podpisz i korzystaj z nich, ale nie przechowuj w pokoju, w ktorym spisz. Dodaj tam troche kolorów. To naprawde pomaga. Wpuść troche swiatła, wietrz często, uporządkuj biurko, przy którym pracujesz. Dodaj roślinki (żywe!).
Zmień także swoja diete. Jak w ogóle wygladaja twoje posiłki? jesz duzo owoców? pijesz duzo płynów?
Gdzie przygotowujesz konspekty?w pokoju, w którym spisz? Sprobuj przeniesc to do innego pomieszcenia. Ja na przyklad uwielbiam pracowac w kuchni. Moze masz taka mozliwosc? Ogólnie jest taka zasada, ze w sypialni nie powinno sie pracowac. Moze dlatego cierpisz na bezsennosc? inna kwestia to stres, ktory niewatpliwie zajmuje kluczowe miejsce w twoim zyciu. Musisz to zmienic. Pomaga ruch, ulubiona muzyka po przebudzeniu, ktora nastroi cie pozytywnie.
Mogłabym tak sypac radami do rana.. Jeśli bedziesz chciala, mozemy poklikac prywatnie. Sporo tych problemów, o ktorych wpsominasz, odczulam na swojej skórze. Moze uda mi sie wiec pomóc ci za pomoca paru magicznych sztuczek? jesli mialabys ochote na kontakt, zapraszam
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 10:03   #15
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez kathleen86 Pokaż wiadomość
Mam 25 lat, jestem nauczycielką matematyki, od pół roku mężatką. Ale czuję się źle, czuję się brzydka i niepotrzebna. W pracy nic mi nie wychodzi, dzieci mnie w ogóle nie słuchają i nie szanują. Czuję się przemęczona. Rano wstaję, jadę do pracy, wracam wykończona, trzeba zrobić obiad, posprzątać i zaraz potem siadać i przygotowywać lekcje itd. I tak codziennie siedzę bez przerwy do 23 albo dłużej. Nie mam w ogóle czasu dla siebie. Dodatkowo czuję się nieatrakcyjna. Nie wiem jak się ubierać do pracy, chciałabym coś jeszcze w sobie zmienić (już zmieniłam fryzurę), ale nie wiem co. Nawet nie mam kiedy pomyśleć i iść na zakupy. Teraz tu usiadłam, bo mam już dość pisania lekcji. Jestem zmęczona. Za marny 1000zł miesięcznie taka udręka. A żadnych widocznych efektów. W dodatku mieszkamy z mężem w jednym pokoju, w domu jego cioci. Nie wiem już gdzie dawać materiały i wszelkie pomocy do pracy. Na nic nie mam miejsca. A ciocia ciągle się czepia wszystkiego. Nie wiem czy to we mnie jest coś nie tak, co mam zrobić, żeby było inaczej :-( Chciałabym byś kimś ważnym. Kiedyś myślałam, że jak będę nauczycielką, to ktoś mnie czasami doceni. A czuję się nikim :-( Jestem nerwowa, na wszystkich krzyczę, nawet na męża jak nie wyrzuci do kosza papierka po cukierku :-( W nocy nie mogę spać, choć jestem bardzo zmęczona. Dopiero tabletki na uspokojenie i zatyczki do uszu pomagają. Doradźcie co mam ze sobą zrobić :-( Jak znaleźć dla siebie czas nie czując się potem winna, że marnuję czas zamiast zająć się czymś do pracy? Jak poczuć się atrakcyjną i potrzebną.

Może uznacie, że to wszystko co piszę jest bez sensu. Ale naprawdę jest mi źle ;-(
powinnas zmienic prace
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 11:30   #16
Ayati
Rozeznanie
 
Avatar Ayati
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 584
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Problem jest w Tobie, że nie dajesz sobie rady z uczniami na lekcji. Jeśli wprowadzisz trochę dyscypliny, to na pewno pracowałoby Ci się lepiej. Gadają, przeszkadzają na lekcji, wyciągamy karteczki. Nie uważają na lekcji? W zamian za to zadajesz im tonę zadania domowego, następnie sprawdzasz, a kto nie zrobi jedyneczki do dziennika. Nawet na najgorszych łobuzów ten sposób działa i siedzą jak mysz pod miotłą. Jeśli chodzi o nauczanie trzeba mieć do tego trochę charyzmy i zdecydowania. Po Twoim poście ma wrażenie, że jesteś szarą myszką narzekającą na wszystkich dookoła. 14 godzin? Co to jest. Jeśli chodzi o przygotowanie do lekcji, możesz przejrzeć plany innych nauczycieli. Na odpowiednim forum też znajdziesz jakąś pomoc. Pomyślałabym również nad dodatkową pracą, na pewno wzięłabym pod uwagę korepetycje. Nie widzę w tym wszystkim większego problemu, tylko Ty panikujesz i wszystko wyolbrzymiasz. Być może chodzi o tą jesienną pogodę, więc uszy do góry. Porozmawiaj o wszystkim z mężem, powiedz jak się czujesz, czego pragniesz i jak możecie niektóre aspekty Waszego życia zmienić. Mała uwaga, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile Twoich uczennic przegląda wizaż i jak łatwo Cię rozpoznać poprzez chociażby zdjęcia na blogu
Ayati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 15:22   #17
sweetish
Zakorzenienie
 
Avatar sweetish
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez Ayati Pokaż wiadomość
Problem jest w Tobie, że nie dajesz sobie rady z uczniami na lekcji. Jeśli wprowadzisz trochę dyscypliny, to na pewno pracowałoby Ci się lepiej. Gadają, przeszkadzają na lekcji, wyciągamy karteczki. Nie uważają na lekcji? W zamian za to zadajesz im tonę zadania domowego, następnie sprawdzasz, a kto nie zrobi jedyneczki do dziennika. Nawet na najgorszych łobuzów ten sposób działa i siedzą jak mysz pod miotłą. Jeśli chodzi o nauczanie trzeba mieć do tego trochę charyzmy i zdecydowania. Po Twoim poście ma wrażenie, że jesteś szarą myszką narzekającą na wszystkich dookoła. 14 godzin? Co to jest. Jeśli chodzi o przygotowanie do lekcji, możesz przejrzeć plany innych nauczycieli. Na odpowiednim forum też znajdziesz jakąś pomoc. Pomyślałabym również nad dodatkową pracą, na pewno wzięłabym pod uwagę korepetycje. Nie widzę w tym wszystkim większego problemu, tylko Ty panikujesz i wszystko wyolbrzymiasz. Być może chodzi o tą jesienną pogodę, więc uszy do góry. Porozmawiaj o wszystkim z mężem, powiedz jak się czujesz, czego pragniesz i jak możecie niektóre aspekty Waszego życia zmienić. Mała uwaga, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile Twoich uczennic przegląda wizaż i jak łatwo Cię rozpoznać poprzez chociażby zdjęcia na blogu
Gdzie wy ten blog widzicie? chyba ślepa jestem
__________________
O urządzaniu wnętrz:
BLOG
wątek sweet


Dopóki robisz to, co zawsze, będziesz mieć to, co zwykle.
sweetish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 16:05   #18
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

To może spróbuj dorabiać w weekendy tymi korepetycjami? Tak jak dziewczyny pisały 14 h tygodniowo to mało nawet jeśli musisz jeszcze przygotować te konspekty na zajęcia.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-13, 19:10   #19
Noa_
Zadomowienie
 
Avatar Noa_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z Kwiatu Bzu
Wiadomości: 1 039
Dot.: Czuję się beznadziejna :-( Co robić?

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
powinnas zmienic prace
zgadzam się z tym. Z Twojego postu bije niesamowita niechęć do tej pracy - pod każdym względem. Raczej (?)nie masz powołania do tego zawodu , więc lepiej dla Ciebie i dla uczniów, jeśli zmienisz zawód na taki , w którym się odnajdziesz. Z matematyką masz mnóstwo możliwości. Zastanów się czego oczekujesz od pracy / jakie warunki są konieczne , abyś poczuła się dobrze / z kim chcesz/ nie chcesz pracować . Może po prostu nie tędy droga
__________________


Noa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.