z czarnego na rudy, z rudego na platyne czy miód?

[damagda]

Hello
Zaczynam watek bo nie moge sie zdecydowac, moze Wy mi pomozecie
Krótka historia moich biednych włosow (z góry tlumacze ze szereg głupich fotek jest efektem mojego zamilowania do balów przebierancow):

1. Kolor naturalny- standardowy polski jasny szarawy blond, który atrakcyjnie wyglada tylko w lato kiedy słonce łaskawie nadaje mu złotawy kolor [zalacznik 1]
2. Z koloru naturalnego sie mi niechcacy przeszlo na braz (oczywiscie wyszedl jak czarny) [zalacznik 2] A chyba wszystkie wiemy jak wyglada wyplowiala blondynka z białymi rzesami i brwiami w ciemnych włoskach- jak w taniej peruczce Oczywiscie zdjecie w wielkich, wszystkie nieco bardziej realne na których twarz dobrze widac tajemniczo zniknely z mego dysku ))))
3. Po dekoloryzacji zachciało mi sie zrudziec, w koncu rudy to nie kolor a charakter I przyszłam przez pare odcieni- miedz, pralina, aktualnie w wyniku skapstwa i zakupu nowej taniej farby mam jakas ohydna czerwonawa ciemna rudosc na głowie [zalacznik 3 to byl najostrzejszy kolor [za mocny zdecydowanie], tydzien temu pofarbowalam feralnie na cos takiego jak na zalaczniku 4 i 5 i tak +/- jest teraz], na szczescie pod spodem jeszcze jest pelno jasnego balejazu= kazda farba sie bardzo szybko wypulkuje ,oczywiscie oprocz odrostow, takze za jakis miesiac moje włosy powinny byc znacznie jasniejsze.
4. I teraz moje wahanie: potrzebuje zmiany i nie wiem, czy pojsc w gwen stefani i zrobic sobie platyne- boje sie jej z 3 powodow: moge wygladac tipsiarowato, moge wygladac bardzo "niewyraznie" nie wiem czy nie mam za mało ostrych rysów do takiego koloru no i oczywiscie włoski moga tego nie przezyc.
Wybór dwa- miód jak u Beyonce [ostatni zalacznik]- z tymze boje sie ze w realu to moze miec zoltawe refleksy i wygladac jak kurczak.

Jakies rady i sugestie ?
bede wam bardzo wdzieczna.

[damagda]

Dodam, ze nigdy nie wiem jakim typem kolorystycznym jestem :/ Nie wiem czemu wydaje mi sie ze zaden z nich nie okresla typowo slowianskiej urody (mysie włosy, szare oczy, cera biala opalajaca sie na rozowo, ewentualnie cudem jakims na brzoskwinie). Ale generalnie lepiej sie czuje w cieplych kolorach włosów.

[small]

Moim zdaniem najładniej Ci w brązie na zdjęciu nr 4 wyglądasz najładniej w ogóle śliczna ta Twoja buźka blond moim zdaniem odpada... Ale niech się lepiej specjaliści wypowiedzą
Ja sama mam rudy, udało mi się dojść z czarnego za drugim razem Ale ciężko ten kolor utrzymać i szybko się zmywa, więc teraz myślę nad ciemnym brązem

[damagda]

Small, to bynajmniej nie jest brąz W słońcu wyglada tak jak w zalaczniku, po prostu fotka ciemna

[Sandra86]

miód jak u Beyonce

dokładnie ten kolor

[damagda]

ktos jeszcze...?

[Talantea]

Napisane przez damagda

ktos jeszcze...?

Podobno wszystkie typy Lata chca na sile zmieniac swoj kolor na bardziej zywy, ale wlasnie to nie jest najodpowiedniejsze, jak dla mnie powinnas postawic na bardzo naturalne kolory i zimne.
Zimny brąz, zimny ciemny blond

Mysle, ze da to tobie tej oryginalnosci we wszystkich tych cieplych kolorach, ktore kobiety teraz klada na wlosy. Do tego Twoje oczy stana sie wyrazniejsze.
Oczywiscie to tylko moja propozycja. Sama podejmiesz decyzje czy jednak nadal glowna role w wygladzie maja oddawac wlosy, czy raczej Twoja twarz.

[wpatrujacy sie elf]

Tak, zdjecie nr 4 jest przepiekne !
Bardzo podoba mi sie twoj makijaz :P

[damagda]

dzieki

nie wiedzialam ze jestem latem
mialam juz wszystko na głowie i powiem szczerze ze - wdg mnie- znacznie lepiej wygladam w cieplych niz zimnych odcieniach, choc faktycznie wiekszosc fryzjerow stara mi sie wciskac zimne.

[Talantea]

Napisane przez damagda

dzieki

nie wiedzialam ze jestem latem
mialam juz wszystko na głowie i powiem szczerze ze - wdg mnie- znacznie lepiej wygladam w cieplych niz zimnych odcieniach, choc faktycznie wiekszosc fryzjerow stara mi sie wciskac zimne.

Podobno jak sie ma oczy bez zadnych plamek na teczowce i szara obwodke to jest sie typem zimnym gdybys miala jakies plamki to bylabys typem cieplym.
Ogolnie lepiej ci w bardziej naturalnym kolorze blond i brązie. Rudy postarza ci twarz

[damagda]

Napisane przez Talantea

Podobno jak sie ma oczy bez zadnych plamek na teczowce i szara obwodke to jest sie typem zimnym gdybys miala jakies plamki to bylabys typem cieplym.
Ogolnie lepiej ci w bardziej naturalnym kolorze blond i brązie. Rudy postarza ci twarz

No to jestem zimna
Tez mysle ze rudy postarza- ale lubie w nim to ze sie wyroznia. jak mam naturalny blond wydaje mi sie ze gine w tłumie. Zreszta wielkokrotnie sie to potwierdzilo na studiach czy w pracy, kiedy wszyscy przedstawiali mi sie po 10 razy bo nie mogli mnie zapamietac

[damagda]

jak widac na fotce- jakos tak mało specjalnie :/

[Talantea]

Napisane przez damagda

jak widac na fotce- jakos tak mało specjalnie :/

No to moze inny typ rudosci nie wchodzacy w czerwien, rudosc nie idaca w czerwone, a raczej w jasne marchewkowe. Podoby jaki mialas, ale jasniejszy.
Jak chcesz cos bardzo ekstremalnego to blond i zeby nie bylo w nim zoltego pigmentu, aby byl bardziej platynowy.

Kolor z ostatniego zdjecia tez jest ladny, a nie banalny.

[rozważna_i_romantyczna]

Przede wszystkim strasznie fajna z Ciebie osoba, pękałam ze śmiechu czytając Twój pierwszy post Uwielbiam takich wesołych ludzi I fotki fajne.
Nie rób sobie platyny. To budzi niejasne skojarzenia z motelami przy trasie wschód-zachód. Ten rudy z fotki nr4 jest ciekawy, ale na zdjęciach. W realu chyba trochę za bardzo wyostrza Ci rysy twarzy. Z kolei zwykły blond trochę wymoczkowaty byłby. Może więc taki rudoblond karmelowy, ale nie marchewka, tylko szlachetniejszy, nieco zgaszony. Najbardziej podobna jest propozycja z warkoczem z postu wyżej. Tyle, że trudno taki kolor uzyskać a potem utrzymać.

[Maith]

Ja jakoś nie widzę, żeby Cię rudy postarzał. Raczej dodaje Ci wyrazu. Na zdjęciu nr 4 wyglądasz fantastycznie, generalnie na wszystkich rudych zdjęciach jest super, ale 4 najlepsza. Nie zmieniałabym tego. Nie mam pojęcia, co Ci naprawdę wyjdzie przy próbie przefarbowania na coś a la Beyonce, nie sprawdzałabym.

[Fleur du Lyys]

najpiękniej wygladasz w tym brązie
Ja w ciągu dwóch miesięcy przeszłam z kilkuletniej czerni na rudość, potem na platynę...na perłową biel i potem znów zachciało mi się brązu ...a wyszedł czarny.
Teraz czekam na dekolorant z Allegro i chyba też zrobię sobie taki chłodny jasny brąz

[SceneQueene]

Czwarte zdjęcie - pasuje Ci ten kolor, zakochać się można!

[czarnula4321]

To 4 zdjęcie rewelacja, pasuje Ci ten kolorek