żale przedślubne - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-17, 12:20   #1
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518

żale przedślubne


Normalnie jestem zniechęcona do robienia wesela i to przez własną rodzinkę.Nie mogę normalnie rozmawiać o tym jakie chcę mieć wesele bo zaraz ktoś ma jakieś wielkie ale.No więc zacznę od początku co ustaliliśmy z narzeczonym.Błogosławieńs two chcemy zrobić dwa dni przed weselem,chcemy zrobić to w taki sposób że najpierw błogosławieństwo dadzą nam moi rodzice,potem pojedziemy do rodziców narzeczonego a potem mój narzeczony chce prosić dziadków o błogosławieństwo[właściwie to oni go wychowali].Moim rodzicom to się nie podoba bo uważają że powinni być obecni oboje rodziców i przed samym ślubem.Dalej to ze zapraszamy gości bezpośrednio do kościoła ,każdy będzie musiał dojechać na własną rękę a pod kościołem będą 2 autokary które zawiozą gości na salę a o godz 4 rano autokary odwiozą gości z powrotem ale już będa jechać po trasie żeby podwieść pod dom.Jak ktoś będzie chciał wrócić wcześniej to będzie musiał sam sobie zapewnić transport.Nie chcemy stroić kościoła,kościól i tak jest piękny,tylko kwiaty przed ołtarz.Zaproszenia dla gości samotnych będą z osobą towarzyszącą,nie tylko dla młodych ale również mam ciocię 65 lat która jest wdową.Moja mama uwaza że to brzydko bo ciocia od wielu lat jest wdowa i zawsze na przyjęcia chodzi sama.a ja uwazam że to własnie brzydko ze tylko dla młodych dawać zapr.z os.towarzysząca.Jedzenie które zostanie nie zabieramy ,zostanie na sali,juz rozmawialiśmy z włascicielką na ten temat.Moja mama uwaza ze powinnam zabrać a ona rozda sąsiadom.My po weselu zamieszkamy w hotelu a potem ,podróż poślubna i z podróży wracamy do Włoch,więc nie interesuje nas resztki weselne.Marzę o weselu ale w tych okolicznościach normalnie tracę chęci,dziękuję ze mogłam się wyżalić
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 13:28   #2
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: żale przedślubne

Jeśli Cię to pocieszy, to chyba każda z nas miała taki "problem"

Ja ostatnie 2 tyg. przed ślubem wpadałam wręcz w szał, histerię itp. bo ciągle komuś coś nie pasowało i chciał zrobić po swojemu

Olej to co mówią inni i zrób tak jak Wy chcecie, wiem, że łatwo napisać/powiedzieć, a prawie niewykonalne zrobić, ale postaraj się
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 13:54   #3
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
Jeśli Cię to pocieszy, to chyba każda z nas miała taki "problem"

Ja ostatnie 2 tyg. przed ślubem wpadałam wręcz w szał, histerię itp. bo ciągle komuś coś nie pasowało i chciał zrobić po swojemu

Olej to co mówią inni i zrób tak jak Wy chcecie, wiem, że łatwo napisać/powiedzieć, a prawie niewykonalne zrobić, ale postaraj się
Dzięki za pocieszenie
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 13:57   #4
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: żale przedślubne

To Twój ślub i Twoje wesele. Zróbcie po swojemu!

A co do jedzenia to ja bym pozwoliła rodzicom je zabrać, przynajmniej część, tak jak mówisz wy zaraz wyjeżdżacie to niech sobie robią co chcą z resztkami
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 14:33   #5
claudiablue
Przyczajenie
 
Avatar claudiablue
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 25
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
To Twój ślub i Twoje wesele. Zróbcie po swojemu!

A co do jedzenia to ja bym pozwoliła rodzicom je zabrać, przynajmniej część, tak jak mówisz wy zaraz wyjeżdżacie to niech sobie robią co chcą z resztkami
W zupełności się zgadzam. Was nie ma-jedziecie i ok, ale jak rodzice chcą dać komuś to miło z ich strony, poza tym to naturalne przynajmniej jak dla mnie, że daje się ciasta bliższym sąsiadom, zawsze to relacje są inne...
__________________
Czekam na tą jedną chwilę całe życie...
claudiablue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 16:35   #6
magdaef
Zadomowienie
 
Avatar magdaef
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 1 444
GG do magdaef
Dot.: żale przedślubne

Nie przejmuj się, to "obowiązkowy" element przygotowań przedślubnych, każda z nas to przechodziła Jeśli mogę poradzić coś od siebie - jasne, Twoje wesele, Twój ślub, rób jak chcesz. Ale weź pod uwagę, że w całym tym stresie nie zwrócisz nawet uwagi na pewne detale, więc jeśli miałabyś przez to teraz mniej się denerwować i martwić, to lepiej pójść na pewne ustępstwa. Ja upierałam się przy żywych kwiatkach w kościele, a dopiero na zdjęciach przekonam się, czy w ogóle tam były. O dojazd gości do kościoła na własną rękę też była awantura, a siedząc w aucie pod kościołem, kiedy oni się zbierają wszystko będzie Ci jedno, co i jak zorganizowali...

Może warto pozwolić mamie zabrać jedzenie, chociażby ze względu, że po sobotniej zabawie pewnie nie będzie jej się chciało pichcić niedzielnego obiadu? Albo odpuścić podwójne zaproszenie dla cioci, skoro masz pewność, że poczuje się niezręcznie? Czasem warto pójść na kompromisy - Ty nie będziesz miała zmartwienia, a goście na pewno docenią, że organizując wesele bierzesz pod uwagę ich komfort i dobre samopoczucie.
magdaef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-17, 19:01   #7
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez claudiablue Pokaż wiadomość
W zupełności się zgadzam. Was nie ma-jedziecie i ok, ale jak rodzice chcą dać komuś to miło z ich strony, poza tym to naturalne przynajmniej jak dla mnie, że daje się ciasta bliższym sąsiadom, zawsze to relacje są inne...
Tylko że moja mama mi się wtrąca do menu i mi doradza a właściwie nakazuje jakie jedzenie mam zamawiać a ja chcę zamówić pod smak gości, a nie te dania które dadzą się przechować.Wiem ze wielu gości lubi tatar ,wielu gości uwielbia potrawy w galarecie.Staramy dowiedzieć się co lubią nasi goście.Ciast chcemy zamówić 8 rodzajów,z bitą smietaną,z kremem a mama na to się nie zgadza bo te ciasta szybko się psują a mnie nie obchodzi że na drugi dzień nie bedzie dobre jak cały dzień postoi na stole.Goście beda jeść jak będzie wszystko świerze
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 09:55   #8
Sandra86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
Dot.: żale przedślubne

Jeżeli Ty i Twój Tż płacicie za całą imprezę, to masz prawo się denerwować i mieć pretensje, że ktoś Wam się wtrąca w organizację ślubu i wesela. Jeżeli za całą imprezę płacą rodzice Twoi i Tż, to nie powiniście się denerwować, gdyż to rodzina płaci i rodzina ma prawo wymagać, kiedy to zrozumiesz to od razu emocje Ci przejdą i się uspokoisz. Jak Ty będziesz wyprawiała ślub swemu dziecku i za to płaciła, to też będziesz chciała mieć decydujący głos, uwierz mi.
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule.
http://www.kameja.pl
Sandra86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 10:10   #9
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Jeżeli za całą imprezę płacą rodzice Twoi i Tż, to nie powiniście się denerwować, gdyż to rodzina płaci i rodzina ma prawo wymagać
bardzo dziwne podejście

to jest dzień Młodych, ich imreza, więc nawet jeśli rodzice sponsorują wesele to decydujący głos powinni mieć Młodzi

rodzice co najwyżej mogą doradzić, co uważają za lepsze

gdyby mi tak ktoś powiedział, że skoro płaci to decyduje, to mogliby mnie pocałować w 4 litery i nie byłoby wesela
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 11:30   #10
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
bardzo dziwne podejście

to jest dzień Młodych, ich imreza, więc nawet jeśli rodzice sponsorują wesele to decydujący głos powinni mieć Młodzi

rodzice co najwyżej mogą doradzić, co uważają za lepsze

gdyby mi tak ktoś powiedział, że skoro płaci to decyduje, to mogliby mnie pocałować w 4 litery i nie byłoby wesela
Też uważam że decydujący głos powinni mieć Młodzi,rodzice mogą tylko doradzić a nie wciskać się wszędzie i ma być tak jak oni chcą.A po drugie to my sami płacimy za wszystko.Z autokarami to naprawdę była wojna,bo moja mama uważa że powinniśmy wynająć kilka osobówek i kilka busików a gości zabierać spod domu i mają czekać pod blokiem aż pan młody przyjedzie ze swoimi gośćmi.Moja siostra tak miała i był jeden wielki bajzel,prawie 70 osób czekało pod blokiem aż będzie błogosławieństwo i Młodzi wyjdą.Dlatego chcę tego uniknąć i jechać do kościoła z rodzicami ,a pod kościołem spotkam się z TŻ i razem wejdziemy do kościoła.
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 13:58   #11
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez Sandra86 Pokaż wiadomość
Jeżeli Ty i Twój Tż płacicie za całą imprezę, to masz prawo się denerwować i mieć pretensje, że ktoś Wam się wtrąca w organizację ślubu i wesela. Jeżeli za całą imprezę płacą rodzice Twoi i Tż, to nie powiniście się denerwować, gdyż to rodzina płaci i rodzina ma prawo wymagać, kiedy to zrozumiesz to od razu emocje Ci przejdą i się uspokoisz. Jak Ty będziesz wyprawiała ślub swemu dziecku i za to płaciła, to też będziesz chciała mieć decydujący głos, uwierz mi.
Nie zgadzam się z Tobą To jest dzień Młodych, ich ślub ich wesele.... Jakby mi powiedzieli, że płacą i wymagają to bym się w życiu nie zgodziła na to by finansowali mi wesele
Nasi rodzice się w ogóle nie wtrącali jedynie nam pomagali, doradzali jeśli o to poprosiliśmy. Sami płaciliśmy za wszystko ale jestem pewna, że jakby to rodzice płacili też by nam zostawili wolną rękę. I jeśli moje dzieci będą chciały wziąć ślub i zrobić wesele to mam zamiar postąpić dokładnie tak jak moja mama. My już swój ślub i swoje wesele mieliśmy
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-18, 16:33   #12
asienka_1005
Raczkowanie
 
Avatar asienka_1005
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Nie zgadzam się z Tobą To jest dzień Młodych, ich ślub ich wesele.... Jakby mi powiedzieli, że płacą i wymagają to bym się w życiu nie zgodziła na to by finansowali mi wesele
Nasi rodzice się w ogóle nie wtrącali jedynie nam pomagali, doradzali jeśli o to poprosiliśmy. Sami płaciliśmy za wszystko ale jestem pewna, że jakby to rodzice płacili też by nam zostawili wolną rękę. I jeśli moje dzieci będą chciały wziąć ślub i zrobić wesele to mam zamiar postąpić dokładnie tak jak moja mama. My już swój ślub i swoje wesele mieliśmy
Do ślubu mam jeszcze troszkę czasu, ale już dowiedziałam się od teściowej, jakie będę miała kwiaty w bukiecie Jak ona się dowie, że chcę mieć kalie, to kiepsko ze mną
Ale tak do rzeczy- niezależnie od tego, czy za wesele płacicie sami, czy też sponsorują je rodzice- to od Was zależy, jak ono ma wyglądać. W życiu jednak wychodzi zazwyczaj, że musi zostać osiągnięty kompromis pomiędzy Waszą wizją a propozycjami Waszych rodziców (może i dziadków, nie wiem jak u Was to wygląda).
Nie słuchaj ogólnie "życzliwych rad", one najbardziej wyprowadzają z równowagi. Rozumiem zarówno stronę Waszą, ale też stronę najbliższych- na ogół rodzice pragną dać zadość tradycji. Może warto na pewne rzeczy się zgodzić, ale nie dla tzw. "świętego spokoju", tylko rozważyć, dopytać i wtedy może się okazać, że rodzice w jakiejś tam części mają rację
Najważniejsze- nie zrażać się. Wesele to zawsze temat mega- sporny
To Wasz dzień, początek Waszej drogi. I to Wy macie być zadowoleni. Ale uważam- jak napisałam wyżej- warto nieraz po prostu porozmawiać, powiedzieć rodzinie o własnym punkcie widzenia i wyjaśnić- czemu to chcecie zrobić tak, a czemu inne inaczej. Absolutnie nie mam tu na myśli, by spełnić ambicje rodziców! Ich zdanie jednak- po głębszym namyśle- może okazać się mimo wszystko słuszne.
Trochę nieskładnie piszę, ale wiadomo o co chodzi
Powodzenia!
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..."


http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png

Edytowane przez asienka_1005
Czas edycji: 2011-09-18 o 16:35
asienka_1005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 18:03   #13
pchla_szachrajka87
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 96
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez asienka_1005 Pokaż wiadomość
Do ślubu mam jeszcze troszkę czasu, ale już dowiedziałam się od teściowej, jakie będę miała kwiaty w bukiecie Jak ona się dowie, że chcę mieć kalie, to kiepsko ze mną
Ale tak do rzeczy- niezależnie od tego, czy za wesele płacicie sami, czy też sponsorują je rodzice- to od Was zależy, jak ono ma wyglądać. W życiu jednak wychodzi zazwyczaj, że musi zostać osiągnięty kompromis pomiędzy Waszą wizją a propozycjami Waszych rodziców (może i dziadków, nie wiem jak u Was to wygląda).
Nie słuchaj ogólnie "życzliwych rad", one najbardziej wyprowadzają z równowagi. Rozumiem zarówno stronę Waszą, ale też stronę najbliższych- na ogół rodzice pragną dać zadość tradycji. Może warto na pewne rzeczy się zgodzić, ale nie dla tzw. "świętego spokoju", tylko rozważyć, dopytać i wtedy może się okazać, że rodzice w jakiejś tam części mają rację
Najważniejsze- nie zrażać się. Wesele to zawsze temat mega- sporny
To Wasz dzień, początek Waszej drogi. I to Wy macie być zadowoleni. Ale uważam- jak napisałam wyżej- warto nieraz po prostu porozmawiać, powiedzieć rodzinie o własnym punkcie widzenia i wyjaśnić- czemu to chcecie zrobić tak, a czemu inne inaczej. Absolutnie nie mam tu na myśli, by spełnić ambicje rodziców! Ich zdanie jednak- po głębszym namyśle- może okazać się mimo wszystko słuszne.
Trochę nieskładnie piszę, ale wiadomo o co chodzi
Powodzenia!

haha

Edytowane przez pchla_szachrajka87
Czas edycji: 2011-10-20 o 20:35
pchla_szachrajka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 17:43   #14
kifli
Raczkowanie
 
Avatar kifli
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kent, Uk
Wiadomości: 146
Dot.: żale przedślubne

hahaha... mojej tesciowki nikt nie przebije................. ...
jak tylko sie dowiedziala ze planujemy wesele stwierdzila ze nie bede miala bialej sukienki, tylko brzoskwiniowa bo jej sie taka bardzo podoba. zreszta ona mi znajdzie i kupi sukienke.
I co wy na to? tez mam isc na kompromis hihihihihihi
__________________
Juz tylko krocej niz dluzej
kifli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 17:48   #15
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez kifli Pokaż wiadomość
hahaha... mojej tesciowki nikt nie przebije................. ...
jak tylko sie dowiedziala ze planujemy wesele stwierdzila ze nie bede miala bialej sukienki, tylko brzoskwiniowa bo jej sie taka bardzo podoba. zreszta ona mi znajdzie i kupi sukienke.
I co wy na to? tez mam isc na kompromis hihihihihihi
Hehe no to nie źle współczuje...ja teściów mam z głowy mieszkają w Londynie i zobaczę ich dopiero przed samym ślubem gorzej z moim ojcem...i jego matką czyli moją babcią zawsze musi być tak jak oni chcą ustawiają każdemu życie bo myślą, że lepiej od każdego wiedzą tylko dlatego, że są starsi...
ale nie przejmuje się tym tylko robię swoje a ich informuję po fakcie dokonanym
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 20:59   #16
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Hehe no to nie źle współczuje...ja teściów mam z głowy mieszkają w Londynie i zobaczę ich dopiero przed samym ślubem gorzej z moim ojcem...i jego matką czyli moją babcią zawsze musi być tak jak oni chcą ustawiają każdemu życie bo myślą, że lepiej od każdego wiedzą tylko dlatego, że są starsi...
ale nie przejmuje się tym tylko robię swoje a ich informuję po fakcie dokonanym
Moja mama też mi chce wszystko ustawiać,,smiać mi się chciało jak mi powiedziała że na zaproszeniu mam prosić gości by nie przynosili kwiatów,tylko jakieś rzeczy do domu dziecka albo wino.Dobrze wie że my po slubie zamieszkamy w hotelu ,no to gdzie to upchamy i co potem z tym winem zrobimy jak goście na weselu nie wypiją,najpierw mamy prosić o wino a potem to wino rozdawać ale moja mamuśka to ma pomysły,czasem to nie wiem czy śmiać się czy płakać
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-21, 21:22   #17
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: żale przedślubne

Proszenie gosci o wino lub rzeczy dla domu dziecka jest jak najbardziej mile widziane przez gosci. Nie musicie wy osobiscie zabierac butelek czy tych rzeczy do hotelu.przeciez mozna je spakowac do bagaznika a rodzicie lub swiadkowie zawioza je do domu rodzicow (lub waszego) i po powrocie z podróży zawieziecie do domu dziecka lub wina to wypijecie zimowymi wieczorami

Co do zamawiania autokaru w nocy tylko o jednej godzinie-zdecydowanie odradzam. Jezdzę często po weselach i niestety ten pomysl sie nie sprawdza (zwlaszcza jesli wesele jest gdzies na wsi ) Z doświadczenia wiem, że większosc gosci woli przyjechac wlasnym transportem do kosciola i pozniej ewentualnie na salę. (zawsze mogą poprosic znajomych o podwiezienie)


Moja teściowa tez na poczatku gdy uslyszala o wese4lu powiedziala ze sie chetnie dołoży ale "ona wymaga " kto ma byc na liscie gosci. Kazałam się wypchać. Cała organizacja trwała przez to dluzej ale sami za wlasne pieniadze wszystko robimy. Gdy usłyszała że będę szła po platkach roz w srodku zimy do oltarza stwierdzila ze jestem nienormalna. A jednak idę w środku zimy i pewnie tez po platkach roż szczenka jej opadnie w kosciele
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-22, 21:56   #18
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez samiramis Pokaż wiadomość
Proszenie gosci o wino lub rzeczy dla domu dziecka jest jak najbardziej mile widziane przez gosci. Nie musicie wy osobiscie zabierac butelek czy tych rzeczy do hotelu.przeciez mozna je spakowac do bagaznika a rodzicie lub swiadkowie zawioza je do domu rodzicow (lub waszego) i po powrocie z podróży zawieziecie do domu dziecka lub wina to wypijecie zimowymi wieczorami

Co do zamawiania autokaru w nocy tylko o jednej godzinie-zdecydowanie odradzam. Jezdzę często po weselach i niestety ten pomysl sie nie sprawdza (zwlaszcza jesli wesele jest gdzies na wsi ) Z doświadczenia wiem, że większosc gosci woli przyjechac wlasnym transportem do kosciola i pozniej ewentualnie na salę. (zawsze mogą poprosic znajomych o podwiezienie)


Moja teściowa tez na poczatku gdy uslyszala o wese4lu powiedziala ze sie chetnie dołoży ale "ona wymaga " kto ma byc na liscie gosci. Kazałam się wypchać. Cała organizacja trwała przez to dluzej ale sami za wlasne pieniadze wszystko robimy. Gdy usłyszała że będę szła po platkach roz w srodku zimy do oltarza stwierdzila ze jestem nienormalna. A jednak idę w środku zimy i pewnie tez po platkach roż szczenka jej opadnie w kosciele
Jak goście nie będa chcieć skorzystać z autokaru to juz nie mój problem tylko gości,byłam na weselu gdzie był autokar i było bardzo fajnie,bardzo mi się podobało.Zresztą będe miała 30 osób w hotelu to nawet nie widze sensu by zamawiać kilka taksówek jak te osoby będa w jednym miejscu.Co do wina to w moim przypadku jest tak ,po ślubie zamieszkamy w hotelu ,po kilku dniach prosto z hotelu jedziemy w podróż poślubną a z Ibizy bo tam chcemy jechac wracamy do Włoch ,tam oboje mieszkamy.My nawet postanowiliśmy że jeżeli dostaniemy jakieś prezenty do oddamy je do domu dziecka.Wina niestety nie mamy gdzie przetrzymac,moja mama zna bardzo dobrze naszą sytuację,tylko jest wściekła że nie finansuje mojego wesela i nie może zapraszac gości
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 11:02   #19
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Proszenie gosci o wino lub rzeczy dla domu dziecka jest jak najbardziej mile widziane przez gosci. Nie musicie wy osobiscie zabierac butelek czy tych rzeczy do hotelu.przeciez mozna je spakowac do bagaznika a rodzicie lub swiadkowie zawioza je do domu rodzicow (lub waszego) i po powrocie z podróży zawieziecie do domu dziecka lub wina to wypijecie zimowymi wieczorami
ale to chyba sprawa indywidualna każdej pary może ktoś lubi kiwaty i chce ich dużo otrzymać?


Cytat:
Co do zamawiania autokaru w nocy tylko o jednej godzinie-zdecydowanie odradzam. Jezdzę często po weselach i niestety ten pomysl sie nie sprawdza (zwlaszcza jesli wesele jest gdzies na wsi ) Z doświadczenia wiem, że większosc gosci woli przyjechac wlasnym transportem do kosciola i pozniej ewentualnie na salę. (zawsze mogą poprosic znajomych o podwiezienie)
pierwsze słysze, u nas praktykuje się odwóz gości
w zależności od odległości sali, przewaznie są to auta osobowe, a czasem busy, autokar i jeśli goście są uprzedzeni o odwozie to nie rozumiem czemy miałoby się to nie sprawdzić
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 14:49   #20
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
pierwsze słysze, u nas praktykuje się odwóz gości
w zależności od odległości sali, przewaznie są to auta osobowe, a czasem busy, autokar i jeśli goście są uprzedzeni o odwozie to nie rozumiem czemy miałoby się to nie sprawdzić
dokładnie

My mieliśmy autokar, w nocy busika i jednego kierowcę pod telefonem w razie jakby ktoś chciał szybciej jechać do domu sprawdziło się
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 17:22   #21
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
ale to chyba sprawa indywidualna każdej pary może ktoś lubi kiwaty i chce ich dużo otrzymać?


pierwsze słysze, u nas praktykuje się odwóz gości
w zależności od odległości sali, przewaznie są to auta osobowe, a czasem busy, autokar i jeśli goście są uprzedzeni o odwozie to nie rozumiem czemy miałoby się to nie sprawdzić

My nic o innych rzeczach niż kwiaty nie pisaliśmy, najwyżej się porozwozi po cmentarzach, przynajmniej się trochę to smutne miejsce ożywi. Chociaż wolałabym coś innego, ale nie miałam ochoty na żadne wierszyki, więc co będzie to będzie

U nas z kolei kompletnie nie praktykuje się odwożenia gości. Każdy sam załatwia sobie transport, jeśli ma daleko, to po prostu SAM opłaca sobie nocleg załatwiony przez PM i jedzie do domu przed/po poprawinach. I nikogo to u mnie i u TŻa w rodzinie nie dziwi ani nie bulwersuje, tak się po prostu przyjęło, więc niech mi nikt nie wygaduje, że na gościach oszczędzam Po prostu mamy rodziny samowystarczalne
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 21:53   #22
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
My nic o innych rzeczach niż kwiaty nie pisaliśmy, najwyżej się porozwozi po cmentarzach, przynajmniej się trochę to smutne miejsce ożywi. Chociaż wolałabym coś innego, ale nie miałam ochoty na żadne wierszyki, więc co będzie to będzie

U nas z kolei kompletnie nie praktykuje się odwożenia gości. Każdy sam załatwia sobie transport, jeśli ma daleko, to po prostu SAM opłaca sobie nocleg załatwiony przez PM i jedzie do domu przed/po poprawinach. I nikogo to u mnie i u TŻa w rodzinie nie dziwi ani nie bulwersuje, tak się po prostu przyjęło, więc niech mi nikt nie wygaduje, że na gościach oszczędzam Po prostu mamy rodziny samowystarczalne
A w rodzinie mojego narzeczonego nie zaprasza się dzieci na wesele
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 19:20   #23
samiramis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
Dot.: żale przedślubne

co do wynajmowania autokaru to źle mnie zrozumiałyście. Miałam na myśli autokar, bus itp o JENDEJ KONKRETNEJ godzinie, np. o 4 rano.
Byłam miesiac temu na weselu gdzie juz przy zapraszaniu para mloda powiedziala by nie martwic się o transport bo jest on zarowno z kosciola jak i z sali do domu. Niestety gdy chcielismy wyjsc po polnocy i spytalismy o ten transport to okazalo się że musimy czekac do 4 rano bo wtedy dopiero będzie transport. (już sobie wyobrazam jak 1 kierowca rozwozi 40 gosci) My u nas też będziemy miec transport ale 1 kierowca będzie z nami od początku imprezy a drugi od 22.00.
Może uznacie, że przesadzam, ale skoro uslyszalam ze jest transport to bylo to dla mnie w miare logiczne że będzie on od ok 22.00 a nie dopiero nad ranem.
Jeśli goscie jadą z hotelu (z jednego konkretnego miesjca) to wtedy jak najbardziej lepiej wynając autokar niż bawić się w auta osobowe.
samiramis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 19:44   #24
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: żale przedślubne

U nas był busik na konkretną godzinę ale nie z góry założoną 3 czy 4 tylko po prostu dzwoniliśmy pół godziny wcześniej, że impreza się kończy i ma przyjechać. No i przez całe wesele był kierowca z samochodem osobowym do dyspozycji. Nawet nie chcę myśleć ile wziąłby busik za takie całonocne kursy skoro chcieli nawet 400zł za kurs Gdzie z kościoła na salę mieliśmy 5km.
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 16:37   #25
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: żale przedślubne

my mieliśmy kierowców od ok 1:00 + miał być bus na telefon..
niestety keirowca busa był taką świnią, że przyjechał o 2, powiedział, że kto wsiada ten jedzie, on czekał nie będzie i spierdzielił nam impreze

too była jedyna rzecz, której nie załatwialiśmy my.. był to prezent od teściowej
więc jeśli o transport chodzi, radzę dokładnie, bardzo dokładnie sporządzać umowy
potterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 16:57   #26
asienka_1005
Raczkowanie
 
Avatar asienka_1005
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 406
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez Świniaczek Pokaż wiadomość
My nic o innych rzeczach niż kwiaty nie pisaliśmy, najwyżej się porozwozi po cmentarzach, przynajmniej się trochę to smutne miejsce ożywi. Chociaż wolałabym coś innego, ale nie miałam ochoty na żadne wierszyki, więc co będzie to będzie

U nas z kolei kompletnie nie praktykuje się odwożenia gości. Każdy sam załatwia sobie transport, jeśli ma daleko, to po prostu SAM opłaca sobie nocleg załatwiony przez PM i jedzie do domu przed/po poprawinach. I nikogo to u mnie i u TŻa w rodzinie nie dziwi ani nie bulwersuje, tak się po prostu przyjęło, więc niech mi nikt nie wygaduje, że na gościach oszczędzam Po prostu mamy rodziny samowystarczalne
U mnie i u Narzeczonego w rodzinie jest tak samo. Nie załatwia się hoteli/ noclegów, czy jakichkolwiek przewozów. Za to goście często sami- między sobą- ustalają, czy może się zabrać więcej osób jednym samochodem. A że jest parę takich osób, które po prostu nie piją, więc nikt się nie buntuje i się dogadują.
Tak samo jeśli chodzi o noclegi- my mamy w rodzinie tak, że będą nocowały w naszym mieście (u rodziców Tż- ta) tylko te osoby (aż jedna ciotka i kolega Tż- ta), które są naprawdę z daleka (setki km).
Ogólnie wyrzekamy się zasady- "Zastaw się a postaw się". Nas po prostu nie stać na takie udogodnienia, ale jeśli ktoś dysponuje środkami, to fajnie, że tak zajmuje się gośćmi Nie oznacza to jednak, że oszczędzamy na gościach. Samo wesele jest już dostatecznie dużym wydatkiem. W naszych rodzinach tak po prostu jest- kiedyś się przyjęło i do dziś obowiązuje.
Moja znajoma ostatnio też wypaliła- skoro organizujecie wesele, które jest drogie, to jakim sposobem was nie stać na transport i załatwienie pokoi?!". Ciekawe, czy dla każdego to takie hop siup
__________________
"Bezapelacyjnie... do samego końca- mojego lub jej..."


http://s7.suwaczek.com/20120609290113.png
asienka_1005 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-29, 14:14   #27
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez asienka_1005 Pokaż wiadomość
U mnie i u Narzeczonego w rodzinie jest tak samo. Nie załatwia się hoteli/ noclegów, czy jakichkolwiek przewozów. Za to goście często sami- między sobą- ustalają, czy może się zabrać więcej osób jednym samochodem. A że jest parę takich osób, które po prostu nie piją, więc nikt się nie buntuje i się dogadują.
Tak samo jeśli chodzi o noclegi- my mamy w rodzinie tak, że będą nocowały w naszym mieście (u rodziców Tż- ta) tylko te osoby (aż jedna ciotka i kolega Tż- ta), które są naprawdę z daleka (setki km).
Ogólnie wyrzekamy się zasady- "Zastaw się a postaw się". Nas po prostu nie stać na takie udogodnienia, ale jeśli ktoś dysponuje środkami, to fajnie, że tak zajmuje się gośćmi Nie oznacza to jednak, że oszczędzamy na gościach. Samo wesele jest już dostatecznie dużym wydatkiem. W naszych rodzinach tak po prostu jest- kiedyś się przyjęło i do dziś obowiązuje.
Moja znajoma ostatnio też wypaliła- skoro organizujecie wesele, które jest drogie, to jakim sposobem was nie stać na transport i załatwienie pokoi?!". Ciekawe, czy dla każdego to takie hop siup
Ja za noclegi dla gości też płacić nie będę.Goście którzy zatrzymają się w hotelu to będą goście z Włoch ok 30 osób,ja im tylko zarezerwuję hotel na 10 dni a oni sami zapłacą.Ci goscie to przyjadą właściwie w celach wycieczkowych ale główną atrakcją będzie moje wesele.
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-01, 18:46   #28
maiti
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Miejsce, w którym coś tworzę ;))
Wiadomości: 286
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez kifli Pokaż wiadomość
hahaha... mojej tesciowki nikt nie przebije................. ...
jak tylko sie dowiedziala ze planujemy wesele stwierdzila ze nie bede miala bialej sukienki, tylko brzoskwiniowa bo jej sie taka bardzo podoba. zreszta ona mi znajdzie i kupi sukienke.
I co wy na to? tez mam isc na kompromis hihihihihihi


dobre
maiti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 22:55   #29
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: żale przedślubne

po przeczytaniu pierwszego postu stwierdzam że Twoja mama ma we wszystkim rację no ale zrobisz jak uważasz
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-18, 15:32   #30
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: żale przedślubne

Cytat:
Napisane przez roksana111 Pokaż wiadomość
Normalnie jestem zniechęcona do robienia wesela i to przez własną rodzinkę.Nie mogę normalnie rozmawiać o tym jakie chcę mieć wesele bo zaraz ktoś ma jakieś wielkie ale.No więc zacznę od początku co ustaliliśmy z narzeczonym.Błogosławieńs two chcemy zrobić dwa dni przed weselem,chcemy zrobić to w taki sposób że najpierw błogosławieństwo dadzą nam moi rodzice,potem pojedziemy do rodziców narzeczonego a potem mój narzeczony chce prosić dziadków o błogosławieństwo[właściwie to oni go wychowali].Moim rodzicom to się nie podoba bo uważają że powinni być obecni oboje rodziców i przed samym ślubem.Dalej to ze zapraszamy gości bezpośrednio do kościoła ,każdy będzie musiał dojechać na własną rękę a pod kościołem będą 2 autokary które zawiozą gości na salę a o godz 4 rano autokary odwiozą gości z powrotem ale już będa jechać po trasie żeby podwieść pod dom.Jak ktoś będzie chciał wrócić wcześniej to będzie musiał sam sobie zapewnić transport.Nie chcemy stroić kościoła,kościól i tak jest piękny,tylko kwiaty przed ołtarz.Zaproszenia dla gości samotnych będą z osobą towarzyszącą,nie tylko dla młodych ale również mam ciocię 65 lat która jest wdową.Moja mama uwaza że to brzydko bo ciocia od wielu lat jest wdowa i zawsze na przyjęcia chodzi sama.a ja uwazam że to własnie brzydko ze tylko dla młodych dawać zapr.z os.towarzysząca.Jedzenie które zostanie nie zabieramy ,zostanie na sali,juz rozmawialiśmy z włascicielką na ten temat.Moja mama uwaza ze powinnam zabrać a ona rozda sąsiadom.My po weselu zamieszkamy w hotelu a potem ,podróż poślubna i z podróży wracamy do Włoch,więc nie interesuje nas resztki weselne.Marzę o weselu ale w tych okolicznościach normalnie tracę chęci,dziękuję ze mogłam się wyżalić

Wiesz, to chyba każda z nas przez to przechodzi. Każdy się wtrąca, wie lepiej a Panny Młode zamiast się cieszyć, to mają ochotę wystrzelać wszystkich. U mnie jest to sam np. "jak ja wrócę z wesela do domu" no do jasnej cholery, autokar jest spod kościoła do miejsca wesela a potem każdy wraca sam. nie robię wesela na zadupiu, ale pod Warszawa, komunikacja, taksówki. Raz się można poświecić. Widzę, że to jest już problem. Nie spotkałam się nigdy, nawet z innego odległego miasta, by ktoś się mnie zapytał, czy mam jak wrócić:|

Najgorsze jest to, jak ktoś próbuje nas do czegoś przekonać nie mając na uwadze tego, że to nasz dzień.

Jeśli chodzi o tę 65 letnia wdowę, to chyba wypadałoby bez napisu "z osobą towarzyszącą". Jedzenie zaś proponowałabym, aby mama zebrała, bo zostanie go za pewne dużo, a jest już opłacone, więc wyrzucisz pieniądze w błoto. Chce - niech zabiera i niech jej wyjdzie na zdrowie

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez roksana111 Pokaż wiadomość
Tylko że moja mama mi się wtrąca do menu i mi doradza a właściwie nakazuje jakie jedzenie mam zamawiać a ja chcę zamówić pod smak gości, a nie te dania które dadzą się przechować.Wiem ze wielu gości lubi tatar ,wielu gości uwielbia potrawy w galarecie.Staramy dowiedzieć się co lubią nasi goście.Ciast chcemy zamówić 8 rodzajów,z bitą smietaną,z kremem a mama na to się nie zgadza bo te ciasta szybko się psują a mnie nie obchodzi że na drugi dzień nie bedzie dobre jak cały dzień postoi na stole.Goście beda jeść jak będzie wszystko świerze

o matko. toż to potwór nie mama
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.