Ślepa miłość?

[Lostysiowa66]

Hej. Od ponad roku jestem z przerwam(rozstaniam) zwiazku z moim chlopakiem. Mowi sie ze dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, no i teraz chyba odczuwam tego konsekwencje :/ ja mam 17lat, on jest ode mnie o rok starszy, ale pomimo tego jestem bardziej dojrzala od niego. Problem polega na tym ze czuje sie jakbym byla jego odskocznia. Bo chyba nie jest normalne poswiecanie wiekszego czasu na silownie, niz na mnie. Chodzi na sile 4x w tyg, mi poswieca max 2dni . Nigdy nie spotkalam sie z nim dwa razy pod rzad. Nie poswieca mi wystarczajacej uwagi, ostatnio mam ciezki okres, otworzylam sie przed nim i opowiedzialam mu o tym co sie dzieje, popisalismy pare sms i on stwierdza ze musi isc spac, bo zmeczony. Brakuje mi z jego strony takiej no troski o mnie czy cos. Nigdy nie zabral mnie do swoich znajomych, co dla mnie jest przykre. Nie jestem szczesliwa przez to wszystko, ale moje uczucie do niego ciagle jest takie same.. Powatpiewam w jego milosc, bo nie jestem pewna czy duzo by dla mnie zrobil . Mysle ze on nie potrzebuje mnie, tak jak ja jego, mamy inne wymagania. Jest sens w tym trwać?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Lostysiowa66]

tak, wlasnie sie o to z nim poklocilam, i postawilam ultimatum ze jesli to sie nie zmieni to odejde

[Adrianna_8]

Odejdź od razu. Jemu nie zależy i raczej nic z tego nie będzie.

"nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" >Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. (Edusens.pl)

[izoolka]

Dobrze, że chłopak ma swoje pasje i je realizuje, ale nie Twoim kosztem. Pytałaś go czy on w ogóle chce być z Tobą? Chłopak powinien być wsparciem.

[Lostysiowa66]

Już po temacie Zostawiĺam go.