Związki Rozpoczęte w 2006 roku !

[Asiaa90]

Jest już temat 2008, jest 2010.. czas więc na nas ! 2006

Zapraszam wszystkie Panie, które to właśnie w 2006 roku poznały swojego Partnera, rozpoczęły związek i do dziś cieszą się jego obecnością


2006 piękna datą jest,
swych Tżtów wtedy poznałyśmy...
i do dziś ich bardzo kochamy..

Jeśli należysz do takich, zapraszamy do nas
Jeśli Twoim hasłem przewodnim jest : "..bo nasza miłość przetrwa wszystko" napisz !

''Gdybym mógł zatrzymać wszystko, co przemija, wybrałbym nieśmiertelność,bo nasza miłość przetrwa całą wieczność..."


ZAPRASZAM

Asiaa90 - 31.08.2006
famka89 - 22.12.2006
Kitka - 19.06. 2006
Nyaa- 17.07.2006 od pół roku szczęśliwa żona
bojkka - 01/02. 2006
kaarooo - 17 czerwca 2006, od 2007 r. szczęśliwa żona
Bella7 - 28.10.2006r, od września 2009 szczęśliwa żona
Zielone_oko - 7.11.2006 status: narzeczona
malenca - Luty 2006
tweedledee - 28.12.2006 , zaręczona od 31.10.2010
motylek1007 - 2006
mart89- 2006
Madzialin - 06.12.2006r , legalizacja 12.04.2008, Dodatki : Wiktoria 02.06.2008r
Julia 19.09.2009r
irmandara - 27/28.03.2006
aniaaniaa - 10/20 Lipca 2006
Klepsydra88 - Listopad 2006 r.

[mlodziudka85]

Napisane przez Asiaa90

Witam
Do założenia wątku zainspirował mnie fakt, że jest wiele tematów związanych z datą rozpoczęcia związku
Nawiązując do tego pomyślałam, że może i ja skorzystam z tego i założę wątek dla Dziewczyn, które rozpoczęły związek jak ja w 2006 roku
Jest tutaj ktoś taki jak ja?

melduje sie

[Asiaa90]

Witaj
a już myślałam, że tylko ja tutaj będę
może powiesz coś o sobie ? o was?

Edit: Dziewczyny naprawdę już żadna z was nie rozpoczęła w tym roku związku ?

[famka89]

Melduje się dokładnie 22 grudnia 2006.

Obecny stan - dziewczyna , ale niebawem kto wie... może awansuje heh

[Asiaa90]

Witaj
ja obecnie też dziewczyna no ale.. czekam cierpliwie na zmianę statusu
więc lekko zmienie pierwszy post i wpiszę was na listę...
no i czekamy na resztę


mlodziudka85 podaj datę

[Kitka:)]

to i ja dołącze... 19.06. 2006

[Asiaa90]

więc jest nas coraz więcej
czułam dyskryminację widząc, że są watki o innych rocznikach... pomyślałam, że może znajdę kogoś z 2006 no i widać jest coraz lepiej
Kitka wpisałam Cię

[Nyaa]

Witam i również się melduję - związek rozpoczęty 17.07.2006 ( umowna data ).

Status - ŻONKA ( od pół roku )

[Asiaa90]

Gratuluję
no to mamy pierwszą Panią z tego rocznika, której już udało się "usidlić" mężczyznę

[Nyaa]

Napisane przez Asiaa90

Gratuluję
no to mamy pierwszą Panią z tego rocznika, której już udało się "usidlić" mężczyznę

ha ha, sam się usidlił
dziękuję

[Asiaa90]

Napisane przez Nyaa

ha ha, sam się usidlił
dziękuję

żeby mój już się postarał
no ale co ma być to będzie

[Nyaa]

ja się w o góle nie spodziewałam oświadczyn. W ogóle się nie zdradził ze swoimi zamiarami Niezapomniana chwila, kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa prosi Cię o rękę druga niezapomniana chwila - kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa przyrzeka Ci miłość do końca życia przed ołtarzem

Aż się wzruszyłam

[bojkka]

melduje się i ja ! nie znam dokłądnej daty, bo takiej nie było ale był to styczeń/luty
Nyaa życzę Ci by to szczęście trwałoooooo bez końca

[Asiaa90]

Napisane przez Nyaa

ja się w o góle nie spodziewałam oświadczyn. W ogóle się nie zdradził ze swoimi zamiarami Niezapomniana chwila, kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa prosi Cię o rękę druga niezapomniana chwila - kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa przyrzeka Ci miłość do końca życia przed ołtarzem

Aż się wzruszyłam

aż mi się nogi zatrzęsły na myśl o ołtarzu

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Napisane przez bojkka

melduje się i ja ! nie znam dokłądnej daty, bo takiej nie było ale był to styczeń/luty
Nyaa życzę Ci by to szczęście trwałoooooo bez końca

witamy
więc dopisujemy kolejną koleżankę

[Kitka:)]

Napisane przez Nyaa

ja się w o góle nie spodziewałam oświadczyn. W ogóle się nie zdradził ze swoimi zamiarami Niezapomniana chwila, kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa prosi Cię o rękę druga niezapomniana chwila - kiedy facet, którego kochasz do szaleństwa przyrzeka Ci miłość do końca życia przed ołtarzem

Aż się wzruszyłam

bosko... ja co prawda młoda jestem ale już coraz częsciej myślę o tym że chciałabym zeby sie oświadczył....

[Asiaa90]

Napisane przez Kitka:)

bosko... ja co prawda młoda jestem ale już coraz częsciej myślę o tym że chciałabym zeby sie oświadczył....

mam to samo.. z jednej strony bardzo bym chciała.. ale z drugiej myślę sobie, że jeszcze trochę za młoda jestem ( w tym roku 21 lat), więc niby fajna sprawa ale też co mi z tego jak pierścionek i tak będę nosiła jeszcze kilka lat

[Nyaa]

Napisane przez Asiaa90

pierścionek i tak będę nosiła jeszcze kilka lat

Ja nosiłam pierścionek dwa lata, zanim podjęliśmy decyzję o ślubie. Za mąż wyszłam w wieku 24 lat Marzyłam o tej chwili - biała suknia, kościół itd. A teraz oddałabym wszystko, żeby jeszcze raz to przeżyć

A jako ciekawostkę, powiem Wam, że na naszym weselu ( a dokładniej, na poprawinach ) naszych dwóch kolegów poprosiło swoje ukochane o rękę Także było potrójne świętowanie

[Asiaa90]

aż strach pomyśleć jak wyglądało świętowanie na poprawinach...
drugi raz tego samego już nie będzie.. chyba, że rozwód i zaraz znów ślub ale już cywilny.. więc w sumie nie warto

Dobranoc

[malenca]

Tez sie zamelduje, a co..
Moj status... Hm... Kobieta swojego faceta Moglabym byc zona juz od ho hooo ale ciagle bylo dla mnie za wczesnie, jakos mi sie nie pali do malzenstwa :P

[Asiaa90]

Dzień Dobry ! Pobudkaaa
Malenca a macie jakąś swoją datę żebym mogła dopisać ?
miłego dnia życzę

[kaarooo]

Napisane przez Asiaa90

ślub ale już cywilny.. więc w sumie nie warto

Nie warto ślubu cywilnego brać?

Dzień dobry, zastanawiam się czy się przyłączyć... dlaczego? Ponieważ chociaż znamy się długo to 17 czerwca 2006 roku był datą umowną naszego związku.. zaczęło się trochę wcześniej, a rok później wzięliśmy ślub...
Jakie to skomplikowane...
Kurczę to jak, mogę czy nie bardzo?

[bella7]

Witam
my jesteśmy ze sobą od 28.10.2006r. A mój status to Żona od września 2009r. A teraz spodziewamy się bliźniąt.

[famka89]

Napisane przez kaarooo

Nie warto ślubu cywilnego brać?

Dzień dobry, zastanawiam się czy się przyłączyć... dlaczego? Ponieważ chociaż znamy się długo to 17 czerwca 2006 roku był datą umowną naszego związku.. zaczęło się trochę wcześniej, a rok później wzięliśmy ślub...
Jakie to skomplikowane...
Kurczę to jak, mogę czy nie bardzo?

Proste ,że możesz dołączyć

[bojkka]

też nie myślę o ślubie, tzn myślę , ale podobnie jak Asia90 uważam, że jestem za młoda tylko że mi w tym roku 24 uderzy
a nawet nie chodzi o wiek, ale chciałabym, żeby ten dzień był perfekcyjny, każdy szczegół zaplanowany, a na to potrzeba dużo czasu, którego (przynajmniej w najbliższej przyszłości) mieć nie będę.

A jak jest u was z mieszkaniem? Mieszkacie razem? po jakim czasie zamieszkaliście? a może planujecie?

[kaarooo]

To miło
Dobry

[Nyaa]

Napisane przez bella7

Witam
my jesteśmy ze sobą od 28.10.2006r. A mój status to Żona od września 2009r. A teraz spodziewamy się bliźniąt.

Gratuluję

My z moim mężem też " kręciliśmy " gdzieś tak ok rok wcześniej, ale na dobre " spiknęliśmy " się latem 2006

[Asiaa90]

Napisane przez kaarooo

Nie warto ślubu cywilnego brać?

Dzień dobry, zastanawiam się czy się przyłączyć... dlaczego? Ponieważ chociaż znamy się długo to 17 czerwca 2006 roku był datą umowną naszego związku.. zaczęło się trochę wcześniej, a rok później wzięliśmy ślub...
Jakie to skomplikowane...
Kurczę to jak, mogę czy nie bardzo?

kaaroo pewnie, że możesz co do ślubu to przeczytaj moją cała wypowiedz i koleżanki powyżej i wtedy będziesz wiedziała o co mi chodziło

Bella witaj
dodałam was oczywiście
my z Tżtem mieszkamy osobno, niestety mimo chęci nie mamy warunków żeby się utrzymać samemu a póki co na kredyt żyć nie chce

[kaarooo]

Nie no czytałam, ale cywilny też może być z oprawą i przysięgą
Nie można od razu pisać "tylko cywilny" Jestem wyczulona, to fakt, za co przepraszam. Ale zbyt często spotykam się z określeniem, że cywilny to gorszy ślub, a co gorsze, że to nie jest prawdziwy ślub...
Ja mam cywilny.

[Nyaa]

Ja nie uważam, że ślub cywilny jest gorszy od tegow Kościele. Często zdarza się tak, że pary po prostu wybierają opcję ślubu tylko w USC. Zdarza się róznież tak, że jest to jedyna możliwość zalegalizowania związku.Zresztą, nigdzie nie jest napisane, że ślub cywilny nie może być huczny
Ślub, jaki by nie był, dostarcza człowiekowi niesamowitych emocji i wrażeń i na tym trzeba się skupić

[Kitka:)]

Napisane przez Asiaa90

mam to samo.. z jednej strony bardzo bym chciała.. ale z drugiej myślę sobie, że jeszcze trochę za młoda jestem ( w tym roku 21 lat), więc niby fajna sprawa ale też co mi z tego jak pierścionek i tak będę nosiła jeszcze kilka lat

ja mam 22 i w sumie najwczesniej chciałabym w wieku 24 lat wyjść za mąż... więc akurat mogłby się teraz oświadczyc akurat dwa lata bysmy mieli na przygotowanie wszystkiego na perfect

Napisane przez Nyaa

Ja nosiłam pierścionek dwa lata, zanim podjęliśmy decyzję o ślubie. Za mąż wyszłam w wieku 24 lat Marzyłam o tej chwili - biała suknia, kościół itd. A teraz oddałabym wszystko, żeby jeszcze raz to przeżyć

A jako ciekawostkę, powiem Wam, że na naszym weselu ( a dokładniej, na poprawinach ) naszych dwóch kolegów poprosiło swoje ukochane o rękę:-) Także było potrójne świętowanie

wooow no to nieźle

Napisane przez kaarooo

Nie warto ślubu cywilnego brać?

Dzień dobry, zastanawiam się czy się przyłączyć... dlaczego? Ponieważ chociaż znamy się długo to 17 czerwca 2006 roku był datą umowną naszego związku.. zaczęło się trochę wcześniej, a rok później wzięliśmy ślub...
Jakie to skomplikowane...
Kurczę to jak, mogę czy nie bardzo?

pewnie ze możesz

Napisane przez bojkka

też nie myślę o ślubie, tzn myślę , ale podobnie jak Asia90 uważam, że jestem za młoda tylko że mi w tym roku 24 uderzy
a nawet nie chodzi o wiek, ale chciałabym, żeby ten dzień był perfekcyjny, każdy szczegół zaplanowany, a na to potrzeba dużo czasu, którego (przynajmniej w najbliższej przyszłości) mieć nie będę.

A jak jest u was z mieszkaniem? Mieszkacie razem? po jakim czasie zamieszkaliście? a może planujecie?

my mieszkamy co jakiś czas- niestety poznalismy sie w mojej rodzinnej miejscowości a po dwóch latach wyjechalam na studia... wiec jak teraz przyjeżdżam lub mój TZ przyjeżdża to mieszkamy razem (nawet ostanio często się to zdarza ) ale niestety nie na stale (jeszcze )