![]() |
#1 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
szaleństwo zakupowe;)
hej kobitki
![]() Od pewnego czasu podczytuje niektóre mamuśkowe wątki i to na odchowalni i te na poczekalni i mam dziwne wrażenie ze wszystkie mamy kupują tylko w "znanych" sklepach ![]() Ciągle "latają" linki a to sklepu smyka ,5-10- 15 czy innych sieciówek,lub co druga mama kupuje na all i to tylko nexta czy też innego "zagramanicznego" producenta ![]() Prawie nikt nie pisze "poszłam do p,Krysi co ma ciuszki dziecięce i kupiłam rajstopy młodej/młodemu" wszystko praktycznie ma "metkę" Czy tylko mnie to dziwi czy tylko mnie?
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu Edytowane przez dudipopka Czas edycji: 2011-10-07 o 22:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Mnie to też dziwi. Nie wiem skąd to się bierze. Może chodzi o to, że "inne kupują to ja gorsza nie będę i dziecku żałować nie będę"
Ja większość ciuszków dla synka mam pożyczone od koleżanki ( a ona od kogoś) albo podostawałam. Jeżeli już kupuje to w lumpach, Pepco, czasem w marketach. I to nie o to chodzi, że dziecku żałuję ale uważam, że na łażenie na czworakach w piaskownicy moje dziecko nie potrzebuje spodni za 50 zł i lepiej albo bluzy za 40
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Ja kiedyś ( jak miałam jedno dziecko
![]() ![]() ![]() ![]() Kupuję rzeczy przydatne a nie firmowe. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Ja kupuje gdzie popadnie.
Wiekszosc ubranek dostalam po dzieciach znajomych. Jezeli juz cos kupuje, to nie patrze na metke, ale na to czy mi sie dana rzecz podoba i czy jest praktyczna i nie wazne czy kupie w sklepie czy w lumpku. Nie zaluje dziecku, ale po co mam wydawac gruba kase na cos, co dzieciak zalozy kilka razy? Rozumiem kupic cos drozszego i lepszego dziecku, ktore nie wyrosnie z ubranka w 3 miesiace, ale dla noworodka albo niemowlaka? Nie czuje takiej potrzeby. Mam znajoma, ktora ma obsesje kupowania dzieciom ubran w sklepach next, zara, new look i innych tego typu. Bierze wyplate i leci na zakupy. A pozniej pozycza po ludziach na jedzenie bo kase wydala na ubrania. I koniecznie musza byc firmowki bo w "byle czym" jej dzieci chodzic nie beda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
U nas w sklepach dzięcięcych jest cholernie drogo
![]() ![]() Moja córa większośćciuchów ma z lumpków, all i wyprzedazy. zreszta tak samo jak i ja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
Bardziej mnie zadziwia ilośc kupowanych zbędnych klamotów i ubranek.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Mnie nie dziwi co nie znaczy że ja tak robię. Oczywiście że chciałabym kupić to co najlepsze/najładniejsze dla mojego dziecka, ale nie znaczy że nie kupuję w lumpku, na wyprzedażach można świetne rzeczy znaleść, nawet w marketach znajdziemy perełki.
Wiekszość napewno " pójdzie" dalej w świat, nam pozostaną zdjęcia w tych ślicznych ciuszkach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Mnie to nie dziwi, ja sama tak nie robię, kupuje róznie, i bardzo mało. Nie mam zbednych sprzętów ani stosu ubran dla dzieci. Wole wydać pieniadze na inne pryzjemnosci.
Nie obchodzi mnie , co inni kupuja, jak chca miec same markowe - to ich sprawa. I nie wiem, co tu się dziwic ![]() Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-10-08 o 07:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
![]() Ja wole kupić coś droższego, kiedy mam pewnośc,że żywotnośc tego będzie dłuższa. Kupiłam kilka ubranek u p. Klysi polskiego producenta i wyglądają po kilku praniach jakby z pięcioro dzieci się już w tym wychowało, a ubranka piorę przeważnie ręcznie lub we Frani. Ja kupuje rzeczy głownie outletowe i zdarzają się z sieciówek. A że mam przebłyski,że chce jednak drugie dziecko, to wole dac za kaftanik 12 złotych niż 8 i nie wyrzucić go po 1 dziecku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Poza tym ciuchy dla dzieci sie często pierze, więc jaki sens kupić dziadozę najtańszą i potem w takie sprane szmaty dziecko stroic? Słyszałam dużo dobrych opinii o sklepie mothercare, ale tam faktycznie jest drogo. Ja jestem zdania, że za dobrą jakość zwykle trzeba zapłacić i lepiej mieć ciuchów mniej, a porządnych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
A mnie to NIE dziwi. Mam dużo ciuszków z 5-10-15 - z wyprzedaży WYŁĄCZNIE, bo na wyprzedaży za bodziaka dam 10-15zł, a w sklepie osiedlowym, niesieciówce za bodziaka przedwczoraj dałam 19,7zł. Jakość taka sama. I to jeden z tańszych, Ewa Klucze, polska firma, a już np. Dany (też firma polska) to bodziak 20-30zł kosztuje. Zwyczajnie mnie nie stać
![]() Ogrom rzeczy kupuję w ciuchlandzie i widzę, że jeśli coś jest firmy Next czy H&M to jest to dobrej jakości. Dla odmiany rajtki często kupuję w biedronce (fajna jakość za niską cenę, w zwykłym sklepie mam rajtki w cenie ok. 20zł, głównie Wola, też o wiele za dużo wg mnie). Skarpetki - lidlowe głównie, i znów - dobra jakość i świetna cena, ostatnio 5 pak za 17zł, a JEDNA para normalnie to koszt 6-8zł. Nie wiem, czy wszędzie są takie chore ceny, u mnie tak. Sklepów dziecięcych jest sporo, 4 w centrum, jeden na pobliskim osiedlu - ogromny i tam jeszcze ceny są czasem ok, ale akurat rzadko ubrań, jeszcze innym 2 przystanki ode mnie i też drogi. Co ciekawe, obok ma obuwniczy, w którym butki są w dobrych cenach i tam też kupuję, nie zawsze, bo jak rozmiaru nie ma, to idę po prostu gdzie indziej. I drażni mnie podejście: przecież dziecko to kilka razy założy. A guzik, moja córa jest filigranowa i nawet rozmiar 56 nosiła 2 miesiące, a teraz od dobrego półrocza 80 jest. Każde ubranie nosi naprawdę długo, więc siłą rzeczy wolę używkę dobrej marki niż nowe ubranie kiepskiej. ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- A i jeszcze jedno - akurat 5-10-15 wcale nie jest rewelacyjną marką ![]() I jak tak na ceny w sieciach i nie-sieciach patrzę, to nie dziwię się, że prywaciarze padają ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
A ja czasem lubię zajrzeć do pani Krysi... po czapki dziecięce.
Reszta powala cenowo. I przeważnie marna jakość. Więkoszość ciuchów kupuję na allegro, w lumpach i w sieciówkach na wyprzedażach. Ja też uwielbiam kupować ciuchy dziecięce w lidlu. To chyba jest lupilu. Nie zwracam uwagi na metkę. Bardziej patrzę na jakość. No i nie oszukujmy się, na cenę. Dlatego p.Krysia odpada w przedbiegach. Prównanie? Babka otworzyła sklep z ciuszkami sprowadzanymi z Uk. Kupiłam trzylatkowi sweterek nexta za 40zł(cena jak dla mnie niziutka). Noszony na okrągło, bo ma bałwanki z odstajacymi szaliczkami i można się pobawić. Stan do tej pory (kilka ładnych miesięcy), bdb. Sweter u p.Krysi za 70zł. Niby polski towar(na metce sprytnie ukrytej dopatrzyłam, ze jednak nie). Założony i uprany trzy razy. Wyglada jak szmata. Kolejny raz nie zaryzykuję.
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Mnie również nie dziwi specjalnie, że wiele osób tam się zaopatruje w ciuszki. Sama też tak robię, ale głównie poluję na promocje lub wyprzedaże. Bardzo lubię ciuszki z Tesco, czasem coś fajnego jest w Realu. W sklepikach osiedlowych jest drogo, o wiele za drogo jak na jakość którą oferują. Ja akurat od razu planowałam drugie dziecko więc liczyłam się z tym, że ciuszki muszą przetrzymać odpowiednią ilość prania i użytkowania, bo będą dla drugiego. A jak już ceny się rozłoży na dwójkę dzieci, to naprawdę nie wychodzi drogo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Mamz, no właśnie, ja też drugie chcę, a wychodzi na to że firmowe używki z ciucha ładniej wyglądają niż 3 razy uprane ubranie ze zwykłego sklepu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Ja mam sporo firmowych ale wszystkie z lumpka
![]() Na 5-10-15 nas nie stać. Ostatnio odkryłam sklep textil market, gdzie są naprawdę fajne, ładne i solidne skarpetki z abs(kiem) za 1,99zł para. Kupiłam jedną na próbę, a teraz już od 2 miesięcy Młoda nosi tylko te skarpetki. Zaszaleć zdarzyło mi się jedynie z czapkami.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu ![]() Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Nic nie mam do asortymentu u p.Krysi
![]() Moim zdaniem te sklepy są dla ..babć. W sensie takim ze jedna babcia z drugą gdy kupują ubranko dla wnusia to idą do takiego sklepu (nie do h&m ,cubusa czy na all ) W ten sposób dostałam ileś tam ubranek -I cieszyłam się bardzo.Na jakość nie narzekałam .Okej Sama zresztą też kupiłam jakieś spioszki /pajacyki Mają jakiś taki swój dziecięcy urok ![]() Dla mojej 3 latki niestety nie jestem u p Krysi w stanie nic wybrac Stylistyka nie ta.No i te ceny .... a 5-10-15 wrecz nie znoszę Edytowane przez 201710120930 Czas edycji: 2011-10-08 o 13:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29849462]A mnie to NIE dziwi. Mam dużo ciuszków z 5-10-15 - z wyprzedaży WYŁĄCZNIE, bo na wyprzedaży za bodziaka dam 10-15zł, a w sklepie osiedlowym, niesieciówce za bodziaka przedwczoraj dałam 19,7zł. Jakość taka sama. I to jeden z tańszych, Ewa Klucze, polska firma, a już np. Dany (też firma polska) to bodziak 20-30zł kosztuje. Zwyczajnie mnie nie stać
![]() Ogrom rzeczy kupuję w ciuchlandzie i widzę, że jeśli coś jest firmy Next czy H&M to jest to dobrej jakości. Dla odmiany rajtki często kupuję w biedronce (fajna jakość za niską cenę, w zwykłym sklepie mam rajtki w cenie ok. 20zł, głównie Wola, też o wiele za dużo wg mnie). Skarpetki - lidlowe głównie, i znów - dobra jakość i świetna cena, ostatnio 5 pak za 17zł, a JEDNA para normalnie to koszt 6-8zł. Nie wiem, czy wszędzie są takie chore ceny, u mnie tak. Sklepów dziecięcych jest sporo, 4 w centrum, jeden na pobliskim osiedlu - ogromny i tam jeszcze ceny są czasem ok, ale akurat rzadko ubrań, jeszcze innym 2 przystanki ode mnie i też drogi. Co ciekawe, obok ma obuwniczy, w którym butki są w dobrych cenach i tam też kupuję, nie zawsze, bo jak rozmiaru nie ma, to idę po prostu gdzie indziej. I drażni mnie podejście: przecież dziecko to kilka razy założy. A guzik, moja córa jest filigranowa i nawet rozmiar 56 nosiła 2 miesiące, a teraz od dobrego półrocza 80 jest. Każde ubranie nosi naprawdę długo, więc siłą rzeczy wolę używkę dobrej marki niż nowe ubranie kiepskiej. ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- A i jeszcze jedno - akurat 5-10-15 wcale nie jest rewelacyjną marką ![]() I jak tak na ceny w sieciach i nie-sieciach patrzę, to nie dziwię się, że prywaciarze padają ![]() Zgadzam się ![]() Ja mam niedużo ubranek (no wiadomo, ze nie po 2-3, ale nie kupuję zbyt wiele ich, jednak czesciej te firmowe - nie po tom, bysie pochwalic ![]() Czasami kupuję takie ubranka, które rosna razem z dzieckiem, np ogrodniczki, których mamy kilka par i nam pasują. Albo z zawijanymi nogawkami na guzik. I nosi bardzo długo. Czasami w lidlu kupujemy rajtuzy, skarpetki, ale "ubrania" wole lepszej jakości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
O właśnie, ogrodniczki/spódnice na szelkach - mamy taką jeszcze na rozmiar 68
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Akurat lidlowskie ciuchy są bardzo dobrej jakosci. Czasem przezywaja dłużej niż ubranka z sieciówek.
Dla mnie 5-10-15 ma koszmarną jakość i nie kupuję tam nic i nic nie jest w stanie mnie skusić. Natomiast ogrodniczki nie dla nas. Moje dziecko wiecznie by wlokło ogony za sobą, bo rozpina namiętnie szelki.
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Ja mam już 4,5 letnią panienkę, która tak szybko nie rośnie. O ile w obuwie nie inwestuję zbyt wiele, bo je szybko niszczy, to ubrania mogę już kupić w sklepie wiedząc, że długo je ponosi. Ma kilka par dżinsów kupionych w H&M, takich "na wyjście", oraz z 10 par spodni z ciuchbudy przeznaczonych do piasku i parku. Bluzki, swetry, polary, sukienki, kurtki rozkładają się podobnie, 70% ze sklepu (głównie H&M, reszta Smyk) i reszta na podomowe "wyciory" z używek.
Rajty kupuję tylko z Gatty. Niestety tu jakość przekłada się na cenę, rajty stamtąd wyglądają jak nowe nawet po praktycznie codziennym praniu. Kupiłam w zeszłym msc jakieś chińskie za 3,50 w Carrefourze i po 2 tyg noszenia zrobiła się w nich dziura. Ale... tak jest teraz. W przedziale wiekowym 0-2,5 ciuchy miałam niemal wyłącznie z ciuchbud. Młoda niszczyła je w tempie zastraszającym (plamy, ciągła zabawa na kolanach na podłodze) i równie szybko z nich wyrastała, więc nawet nie przyszło mi do głowy dać w sklepie za spodnie 80zł. I wcale się tego nie wstydziłam i nie wstydzę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Nie zgodzę się, że całość 5-10-15 jest do tyłka
![]() ![]() Gosik, też bym tyle nie dała za spodnie ![]() No i mam manię, że gdy widzę w ciuchu rewelacyjny ciuch ale większy (nie 80, a 92, 96) to i tak biorę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Ja kupuję w sieciówkach na wyprzedażach albo i nie jak mnie coś wyjątkowo urzeknie i lumpeksach. Od pani Krysi z bazarku też mam parę ciuchów, ale cenowo są porównywalne z sieciówkami lub drożej a z jakością marniutko. A po drugie prawda też jest taka, że sprzedając "firmówki" na allegro odzyska się więcej kasy niż sprzedając ubranka od Krysi
![]()
__________________
Live long and prosper |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Witam,
ja co prawda dziecko na razie mam w brzuchu ale kompletuję wyprawkę i kupuję ubranka. I zauważyłam, że ceny w zwykłych osiedlowych sklepach są wyższe czasem niż w sieciówkach. Latem na wyprzedażach pokupowałam sporo ubrań właśnie w przytoczonych 5-10-15, smyku, h&m, zara i reserved. niewiele rzeczy kupiłam za więcej niż 15zł. Zdarzały się bodziaki czy koszulki w smyku za 8 czy 12zł. Kupiłam też kombinezon zimowy za 40zł ![]() Teraz do sieciówek nie wchodzę, bo tak samo jak dla siebie dla małego mam zamiar kupować jedynie na wyprzedażach. Za to znalazłam lumpik z ubrankami dziecięcymi, z którego mam super ciuszki, niektóre 'metkowe' inne nie, za śmieszne pieniądze. I tak jak którejś z was zdarza mi się kupować ciuszki większe, nawet na 9-12 miesięcy (bo nie widzę problemu schowania), a jeśli jest np. komplet ogrodniczki + body, nowy z metką i wieszakiem za 12zł to żal nie wziąć... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
![]() Moja teściowa kupuje czasami w takich sklepach ale ja chyba nigdy nic nie wybrałam (no, może z raz). Po pierwsze ceny, po drugie (tak jak mówicie) jakość nie jest rewelacyjna, a po trzecie stylistyka w takich sklepach jest bardzo hmm średnia ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117911 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
ja np kupuje w dostępnych mi sklepach (nie w sieciówkach bo do nich mam około 20 km i srednie polączenie
![]() ![]() mam sklep"Krysiowy" gdzie np wiosenno/jesienne kurtki na młodą są w granicach 20-25 zł ![]() mi sie nie opłaca jechać do sieciówek jak niektórym mamom ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Cytat:
a to też nie jest tak, że 'latają' linki tylko do sieciówek, u nas na wątku sporym powodzeniem cieszy się hurtownia 'Patryczek', polskie fajne ciuszki http://www.patryczek.pl/ A to, że nie masz ubrań ze smyka, h&m czy innych to nie świadczy o tym, że nie dbasz o swoje dziecko ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
Dudi, NAPRAWDĘ taniej Krysi nie ma
![]() A, krysiowe miałam zeszłej zimy kurtkę i spodnie (kombinezon), niecałe 60zł pamiętam (i fakt, babcia kupowała ![]() Ale mimo wszystko ubrania drożej tam wyniosą, o wiele, niż ciuchowo-sieciowe. A dla mnie jednak cena jest gł. kryterium. Koło siebie zaraz mam taki sklep, gdzie musiałam raz kupić na szybko cieplejszego pajacyka, 39zł. Pamiętam do dzisiaj, bo cholera mnie wzięła, że tak dużo. A, i jeszcze jedno, nie wiem, czym to spowodowane, ale większość pajacy i śpiochów krysiowych była w tyłku BARDZO szeroka. Sieciowe były normalne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: szaleństwo zakupowe;)
ja sie boje kupować przez internet
![]() ciesze sie ze mieszkam w takim miejscu ze trafia mi sie sporo okazji choć nie ukrywam ze z 80% zakupów dla młodej to ciuchlandy ![]() ale hitem było jak kupiłam jej czapkę z szalikiem w lutym za 3,50 ![]() ![]() ![]()
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał ![]() trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.