Gdy pieniędzy na podził majątku brak

[Lusia85]

Witam serdecznie
Sytuacja wygląda następująco .
Moja kuzynka od roku jest rozwiedziona. Jest tylko mały problem z podziłem majątku , ani ona ani jej ex nie mają wystarczająco pieniędzy aby założyć sprawę (jest to o ile dobrze pamiętam 5000 zł ).
Może ktoś coś doradzi jak rozwiązać taki problem ...
Kiedyś myślałyśmy o tym aby oboje przepisali (każde swoją część domu) na synów ( dwóch). Przynajmniej częściowo rozwiązało by to problem . Ile kosztowało by takie załatwienie sprawy u notariusza ?
Jej były jest dość konfliktowym człowiekiem i dość zachłannym na majątek więc ciężko z nim się dogadać .
Może ktoś ma jakieś sprawdzone pomysły ?

[wika82]

A zwolnienie od kosztów sądowych?

[Lusia85]

Mogła byś mi coś więcej napisać na ten temat ?
A co z wyceną domu ? Czy z tych kosztów też będzie się zwolnionym ?

[branzoletka]

Wpisz w wyszukiwarkę google: Darmowa porada prawna(twoje miasto) i umów się na spotkanie na którym się wszystkiego dowiesz.
BTW dlaczego nie zrobiono podziału majątku przy rozwodzie

[Lusia85]

Napisane przez branzoletka

BTW dlaczego nie zrobiono podziału majątku przy rozwodzie

Też , się Jej o to pytałam . Mówi że jakoś wtedy o tym nie myślała , chciała żeby po prostu to się jak najszybciej skończyło . Chciała bym jej jakoś pomóc bo ma obecnie dość kiepską sytuację finansową , niestety sama też jej finansowo nie pomogę , więc szukam porady .

[VI4]

Podział majątku to sprawa całkiem osobna niż rozwód, to primo, a secundo, samo założenie sprawy nie kosztuje 5000 - niech się koleżanka dowie dokładnie. Moja mama pracująca jako kasjerka w markecie założyła sprawę niedawno, i jakoś daje radę (żyje z pensji na bieżąco, nie ma na to zaskórniaków). Natomiast - przepisanie u notariusza wymaga zgodności między małżonkami - a jeśli taka zgodność jest, nie ma potrzeby zakładania sprawy o podział, wystarczy się dogadać...

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez Lusia85

Kiedyś myślałyśmy o tym aby oboje przepisali (każde swoją część domu) na synów ( dwóch). Przynajmniej częściowo rozwiązało by to problem . Ile kosztowało by takie załatwienie sprawy u notariusza ?

żeby każde przepisało swoją część, muszą ten majątek najpierw podzielić - bo bez tego nie ma żadnych części, tylko współwłasność. Koszt notariusza zależy od wartości podpisywanego aktu (czyli przepisywanego majątku).

[Lusia85]

VI4 , z tego co się orientowałam to kwota jaką trzeba na założenie sprawy zależy od wartości majątku jaki podlega podziałowi . W tej sytuacji wartość ta wynosiła by ok 75.000 zł (50000 dom i 25000 majątek ruchomy).
Może się mylę , jakbyś miała jakieś dokładniejsze informacje to była bym wdzięczna.
PS zgodności co do podziłu , nie ma i raczej nie będzie . Jak pisałam Jej ex jest pazerny i będzie chciał na tym jak najwięcej zyskać , nie biorąc nawet pod uwagę dobra dzieci . Z tego co wiem to nawet z alimentami zaczynają być problemy .

[wika82]

Opłata sądowa wynosi 1000 zł gdy nie ma zgody, co do podziału majątku albo 300 zł, gdy małżonkowie przedstawią zgodny projekt podziału.
Składając pozew można złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych wraz z formularzem (dostępny w sądach i internecie), wówczas można być częściowo lub w całości zwolnionym od opłaty sądowej.
Zwolnienie nie obejmuje kosztów postępowania (w tym także koszty opinii biegłego), które sąd zasądza w postanowieniu.

KPC
Art. 520. § 1. Każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
§ 2. Jeżeli jednak uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników.
§ 3. Jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika, którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika. Przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie.

Podział majątku jest oddzielną sprawą i w praktyce niezmiernie rzadko sąd dokonuje podziału w postępowaniu rozwodowym, osobiście ani razu nie spotkałam się z podobną sytuacją.

Wszystkie informacje można znaleźć w internecie, podobnie jak odpowiednie akty prawne, ewentualnie skorzystać z darmowej porady prawnej dostępnej w każdym mieście.

[wika82]

Edytowałam posta wyżej, chyba mi już całkiem padło na mózg, opłata nie wynosi 5% od wartości przedmiotu sporu, tylko 1000 zł lub 300 zł - vide post wyżej.
(art. 38 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

[kalincia]

No właśnie to przed moim mężczyzną. Skoro to on złożył pozew o rozwód, i rozwiódł się z jego wyłącznej winy, to kto poniesie koszty podziału majątku? On, czy oboje byli małżonkowie? Ktoś wie?

[VI4]

Napisane przez kalincia

No właśnie to przed moim mężczyzną. Skoro to on złożył pozew o rozwód, i rozwiódł się z jego wyłącznej winy, to kto poniesie koszty podziału majątku? On, czy oboje byli małżonkowie? Ktoś wie?

to może mieć wpływ na koszty sprawy rozwodowej, podział majątku nie ma z tym nic wspólnego. Możesz oczywiście występować o zwolnienie z kosztów, ale to ma się nijak do winy przy rozwodzie.