6 Kilo mniej-Raz na zawsze !

[agat_cz]

I znowu to samo..Nadal mam te kilka kilogramów za dużo.Tym razem chce zrzucić 6 kilo w ciągu 3 miesięcy-niby nie dużo ale chce zrobić to raz na zawsze. Ćwiczenia odpadają bo albo jestem na uczelni albo w pracy-pracuje w restauracji, niby nie fajnie ale moge jeść tam sałatki których nie bede musiała przygotowywac w domku a więc tak 5 posiłków dziennie. 1,5 L wody i 1200-1400 Kal dziennie co o tym myślicie? Będę się starała jak najwięcej ruszać ! Myślicie uda się? Ktoś się przyłączy?

Wzrost:160 cm
Waga:54 Kg

[Magdaa911]

Ja bardzo chętnie ! Chcę wreszcie pozbyć się kilku kilogramów, które są dla mnie zmorą.Jasne, że się uda! Razem raźniej ) Moja waga to 64 kg, a wzrost 169, moim marzeniem jest waga 58,59 kg i chciałabym ją osiągnać do końca roku

[agat_cz]

To co piszemy co jemy codziennie i ważymy się co tydzień? Fajnie że możemy tak razem

[agat_cz]

To startujemy

Piszemy co zjadłyśmy i o jakich porach. Ważymy się co tydzień;]

[Magdaa911]

Pasują mi takie zasady, tylko trudno będzie mi się przez tydzień nie ważyć :P no ale wytrzymam ! Z góry uprzedzam, że moje posiłki nie będą jakieś dietetyczne, po prostu będą w mniejszych porcjach i lżejsze niż to co z reguły jadałam i nie wiem czy pojawi się ruch :P No ale ważne, żeby się udało !

[Magdaa911]

Ja na szczęście bez żadnego grzechu wczoraj:P Dzisiaj mam nadzieję, że też mi się to uda !

[agat_cz]

Ja też żadnego grzechu
Rano:płatki fitnens taka mała porcja bo końcówkę miałam
Pożniej zjadłam danio i Jabko
A na obiado kolacje taką przyną sałatkie z kurczakiem mmm:./ troche dzo winegre ale vo tam i tak zdrowo było


Ile masz lat? Czym się zajmujesz? Może napiszemy coś o sobie?

[Magdaa911]

Mam 20 lat i studiuję filologię Jeśli chodzi o jakieś zainteresowania to lubię robić wiele rzeczy, od sportu po siedzeniu samej w domu przy muzyce i świeczkach wszystko zależy od dnia i nastroju. Co do diety to jestem na niej już od ładnych kilku lat:P. Ze 2 lata temu schudłam 15 kg, niestety w nie za mądry sposób, dlatego miałam później problemy zdrowotne, a kilka kilogramów wróciło. Teraz strasznie trudno jest mi się zmobilizować, zawsze zaczynałam od jutra, trwam w diecie kilka dni po czym przy złym nastroju od razu zaczynam się objadać i to co przez kilka dni straciłam nadrabiam w jeden słaby wieczór. Głownie chodzi mi (w tej obecnej ;p ) żeby nauczyć się jeść mało a często, dlatego też nie wygląda ona bardzo rygorystycznie. Staram się jeść wszystko. ale mniej więcej przeliczając kalorie i nie jedząc po 18. Ciężko mi to idzie, no ale teraz albo nigdy:P

[agat_cz]

ja rok temu straciłam 6 kg ale szybko pojawiło się jojo bo starsznie nie zdrowe to było:/ Pracuje jako kelnerka i studiuje Prace Socjalna dziennie wiec mam bardzo mało czasu dla siebie co dopiero na ćwiczenia a w październiku mam dwa wzne wesela na których musze wyglądać wspaniale Więc już teraz się za mój brzuszek zabrałam ) wczoraj zjadłam za małooo nie mam czasy tak jeść

[aneczka828]

agata_cz , mam takie same wymiary jak Ty, tylko, że moja waga zmierza już bardziej do 53 <yeaaa > dopisuję się do wątku, chciałabym to zrobić do studniówki
w wakacje miałam troche mniej kilogramów, ale one wróciły ;/ teraz chciałabym mieć 50-49
Ćwiczę codziennie (prawie, dzisiaj sobie odpuściłam, totalnie mi się nie chciało). Wstaję codziennie rano o 5, 6, usypiam około godziny 22, więc nie mogę jeść mniej niż 1500.. Mam nadzieję, że się uda

[agat_cz]

Dzisiaj zgrzeszyłam:/ mój tata uważa że jestem szczupła i namówił mnie na kawłek pizzcy co prawda był malutki ale o 18;30 :/ ale nie łamie się jak bym się nie ograniczała to bym pewnie 2 duże zjadła małymi kroczkami a się uda

[Magdaa911]

Chwilowe załamanie ! tracę wiarę, że się uda..:/

[agat_cz]

UDA SIĘ ! Może bedzię to długo0 trwało ale na zawsze...pomyśl sobie jak bedziesz wyglądać za 3 miesiące ;D mi to pomaga a pijecie alkohol?

[justyss]

dziewczyny dołączam się jeśli można??


wzrost 170 cm
waga 55 kg


bardzo bym chcia miec te wymarzone 50 kg
cwicze od czasu do czasu przede wszystkim skacze na skakance

moja zmora sa slodycze, chipsy i podjadanie szczegolnie w weekendy z TZ



ja pije bardzo rzadko alkohol

[Magdaa911]

Wszystko fajnie tylko zastanawiam się co Ty tutaj robisz:P Ja bym się dała pokroić za takie wymiary i niczego więcej bym nie chciała

[justyss]

ja wiem ze nie wygladam zle, ale najwieksza zmora jest brzuch

[justyss]

co ten watek sie tak slabo rozwija



nikt wiecej nie dołaczy do dietowania


ja wczoraj skskalam na skaknce
teraz planuje kupno hula hop
kiedys jeszcze robilam brzuszki ale bardz ich nie lubie , a miesie brzucha bardziej: "czuje" po kreceniu hula hop

[aneczka828]

30 minut ćwiczeń, jak na razie ok 1300 kcal zjedzone :P czeka mnie jeszcze kolacja. Jest oki waga 53 kilo...

[Magdaa911]

Dziewczyny.. coś nam wątek upada ! :/

[justyss]

to piszcie dziewczyny ja codziennie bede sie starala cos napisac


jutro kupuje hula hop

[Magdaa911]

hula-hop fajna sprawa. ja muszę znaleźć jakiś skuteczny sposób na pozbycie się kilku cm z nóg. Jakieś pomysły;>

[aneczka828]

U mnie spada z brzucha... natomiast nogi i ręce nic. Wrrr !

[Magdaa911]

Ja mam to samo, a właśnie nogi są u mnie najbardziej problematyczne:/ jak tyję to wszystko idzie mi w biust(co jest okej :P ) i w nogi plus biodra.. Już wolałabym mieć brzuch

[aneczka828]

Cierpię na dokładnie to samo...
Ale biustu już nie mam prawie wcale, troszke mam, ale jest bee ;/

[quetepassa]

halo ! czy mozna się przyłączyc ? Przygarniecie mnie ?
Wzrost : 158 cm, waga około 55 kg, cel -> 49/50 kg.

PS. Mi idzie w uda i w brzuuuuuch ;p Brzuchol jest najgorszy

[Magdaa911]

Brzucha można się pobyć łatwiej niż ud..

[justyss]

a ja wczorach szok przezylam
jak sie zmierzylam
kupilam dzis hula hop
wczoraj 15 min skakalam na skakance
mi idzie w brzuch i biodra

[aneczka828]

i myślisz ze 15 minut na skakance spali Ci tluszcz? ;/ maj gad...

Zjadłam dzisiaj białego liona i wypiłam cole zero wssstyd mi... ale 30 minut aerobiku zaliczone... później się jeszcze porozciągam.

[BlackRoses16]

Hej dziewczyny. Mogę się dołączyć ?
Mam problem z wagą odkąd pamiętam. To moja udręka. W sumie przez geny przekazane poprzez ojca. Z jego strony wszyscy z brzuchami chodzą. Ale ja chce temu zapobiec. Po wielu tygodniach namysłu ( długo wiem) znalazłam motywację. Mam zamiar mierzyć się centymetrem co jakiś tydzień. Waże sporo nawet więcej niż sporo duuuuużo prawie 90 kg przy 170cm wzrostu. Chciałabym jeść normalnie, tylko mniej. Oczywiście ograniczając tłuszcze. Dzisiaj zaczęłam moje ćwiczenia, zawsze lepszy rydz niż nic. Przez 15 minut : 2 minuty intensywnej jazdy na rowerze, minuta brzuszków i tak na zmianę. Mam zamiar co tydzień wydłużać czas o 5 minut. Liczę na wsparcie z waszej strony nie ukrywam Chętnie poczytam rady na ten temat. Pozdrawiam

[Magdaa911]

A ja uważam, że 15 minut na skakance na początku jest okej. Od czegoś trzeba zacząć, lepiej na początku krócej a regularnie, niż podnieść sobie poprzeczkę za wysoko i po 3 dniach zrezygnować