Klasyka - ale czy dla mnie?

[No_To_Co]

Witam :)
Na co dzień maluję się dość delikatnie - podkład + jakaś kreseczka na oku + tusz. W nadchodzącym tygodniu, wybieram się ze swoją sympatią na koncert i chciałabym wyglądać inaczej niż zwykle - bardziej się postarać. :)
Dotyczy to również makijażu. Kompletnie się na tym nie znam.
Jestem ciemną blondynką ( http://www.deoshop.pl/product_pictur...bb948a9e3c.jpg ) o zielonych oczach. Czy mogłabym sobie pozwolić na czerwone usta? Zupełnie nie odnajduję się w tym temacie, a pomyślałam właśnie o klasycznej kombinacji - czerwona pomadka + czarny eyeliner. Pytanie tylko czy i jeśli tak to jaki odcień czerwieni powinnam wybrać? I jeszcze jedno - mając już czerwone usta, mogę sobie pozwolić na kreskę eyelinerem, czy będzie jednak już za dużo?
Pytam tym bardziej, że mam zaledwie 21 lat i nie wiem czy taka kombinacja nie pasuje bardziej do kobiet przynajmniej kilka lat ode mnie starszych.

Liczę na dobre rady, bo sama kompletnie sobie nie poradzę. :-)

[twarzyczka123]

Co do koloru to nie mogę Ci doradzić, ale jeżeli masz ładne, białe zęby to taka kombinacja jak najbardziej Ok Pamiętaj, że czerwona szminka bardzo przyciąga uwagę do zębów i podkreśla ich żółty kolor, więc jeżeli ktoś ma krzywe bądź żółte to odradzam!

[No_To_Co]

Napisane przez twarzyczka123

Co do koloru to nie mogę Ci doradzić, ale jeżeli masz ładne, białe zęby to taka kombinacja jak najbardziej Ok :-) Pamiętaj, że czerwona szminka bardzo przyciąga uwagę do zębów i podkreśla ich żółty kolor, więc jeżeli ktoś ma krzywe bądź żółte to odradzam! :nie:

No ząbki mam niby białe i równe, także tu myślę, że problemu nie będzie. Nie wiem natomiast zupełnie jaki kolor powinnam wybrać, żeby głupio nie wyglądać. :/

[Solciuchna]

Moim zdaniem każdemu pasuje czerwona szminka (o ile nie ma wąskich ust), trzeba tylko dobrać jej odpowiedni kolor Kreska + czerwone usta uważam za bardzo dobry i wcale nie przesadzony pomysł, nawet jak na Twój wiek

Co do wyboru odcienia - oj to cięęęężko jest. Ja szukałam swojego przez pół roku W końcu wybrałam błyszczyk Loreala (ale jest dobrze napigmentowany) wpadający lekko w pomarańcz.

Ale żebyś nie musiała swojej szminki szukać przez pół roku to gorąco polecam Ci odwiedzenie salonu MACa - bardzo lubię ich szminki, mają duży wybór i zawsze bezbłędnie mi doradzają (jestem naturalną jasną blondynką o jasnej karnacji, a ostatnio dobrali mi szminkę w kolorze burgundu ) Jeszcze Inglot ma bogatą ofertę (i lepszą cenowo), ale w mojej okolicy jest tylko salon, gdzie kiepsko i z łachą doradzają, więc już wolę MACa

[No_To_Co]

Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Sugestie dot. kolorów również padły, więc tym bardziej jestem wdzięczna.

[Sondrina]

Na pewno nie przesadzisz Eyeliner i czerwień na ustach to fajne połaczenie
Ja również polecałabym coś wpadającą w ceglasty odcień. Ale to w sklepie musisz sprawdzić Bo to kwestia również rysów twarzy, odcienia cery. Ja bym jeszcze z taką pomidorową czerwienią spróbowała, bo może akurat to będzie to

[201608040942]

Jesli jestes takim chlodynym typem urody jak modelka na zdjeciu ktore pokazalas, to zadnych pomidorowych czerwieni ani ceglastych. To cieple odcienie. Jesli jestes latem to wybieraj chlodne niebieskawe odcienie. Czerwien arbuza, czy malin albo jesli ma byc ciemna czerwien to czerwien winna to twoje kolory. Ja tez jestem ciemna blondynka typowo popielata w odcieniu i jako ze nie mam az tak wydatnych ust i zle sie czuje z kryjaca czerwienia to wybieram te transparentne, lekko tylko podbarwiajace usta blyszczace bo optycznie tez powieksza mi usta. Uzywalabym z checia klasycznych kolorow, ale niestety bez blasku usta optycznie mam jak kreseczki i czuje sie taka przemalowana, a tarnaspoarenty odcien ktory tylko lekko podbariwa usta taki naturalny sprawia ze czuje sie lepiej.