|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Rozrzutny mąż
Długo się zastanawiałam, czy założyć wątek bo mogę zostać źle odebrana w tym co piszę...ale może dostanę jakieś pomocne rady bo już mi brak pomysłów.
Mój tż w ogóle nie liczy się z pieniędzmi. Nie zarabia jakiś kokosów ale też niemało. A już tydzień po wypłacie zostaje bez grosza. O żadnym oszczędzaniu nie ma mowy, żeby odłożył chociaż z 200 zł, zapomnij. Po wypłacie natychmiast musi mieć nowe spodnie, koszulkę, perfumy. Ale problem w tym, że większość pieniędzy wydaje ... na mnie. Może pomyślcie, że powinnam się cieszyć ale wcale tak nie jest. Czy jest okazja, czy jej nie ma, on MUSI mi coś kupić, czy ja tego chcę, czy nie. Ostatnio zupełnie bez okazji kupił mi bransoletkę za ok. 400 zł. Bo mu się spodobała. Na drugi dzień- kolczyki do kompletu.Z miesiąc temu dostałam od niego- też bez okazji-naszyjnik z pereł- za calutką jego wypłatę. Takich przykładów mogę jeszcze mnożyć bez końca.W sklepie z biżuterią już poznają go z daleka, jest stałym klientem ze złotą kartą, wpada tam kilka razy w miesiącu. Cała biżuteria, jaką od niego dostałam w przeciągu roku, nie mieści mi się w kuferku. Wczoraj, z okazji dzisiejszych mikołajek chciał, żebym sobie wybrała prezent. OK, chciałam lokówko-suszarkę- 150 zł. Kupił mi ją ale to nie przeszkodziło mu dokupić mi do tego mi perfum- cena- 550 zł, chociaż mam jeszcze połowę buteleczki tych samych. Powiedziałam, że głupio zrobił i że to było zbędne i inaczej się umawialiśmy co do prezentów. Ale on się tylko cieszył, że zrobił mi prezent. Rozmawiałam z nim dziesiątki razy, prosiłam, żeby mi nie kupował takich drogich prezentów, że ja naprawdę wolałabym dostać głupiego kwiatka niż naszyjnik za 500 zł. A już na pewno, kiedy nie ma specjalnej okazji. Nic to nie daje. Jego odpowiedź: "Będę ci kupował takie rzeczy, bo cię kocham"/"Jesteś piękna i zasługujesz na piękne rzeczy". W innych sytuacjach też nie liczy się z pieniędzmi- rozdaje duże napiwki na myjni, w restauracji, czy ktoś zasłużył czy też nie; kupuje niepotrzebne pierdoły, wybiera najdroższe rzeczy z półek. Umawialiśmy się, że będziemy oszczędzać, bo mamy teraz poważne wydatki- budujemy dom. Zrezygnowaliśmy z wyjazdu na sylwestra, wakacji...a mój mąż lekką ręką wydaje 1000 zł, kiedy to jest zbędne. Później nie ma za co zatankować auta i bierze pieniądze ode mnie. Raz, kiedy wydał całą wypłatę i chciał ode mnie 200zł na paliwo, powiedziałam ,żeby skombinował sobie sam pieniądze, skoro wydał całą kasę na pierdoły. No i co- wziął pożyczkę z pracy Jestem naprawdę bezsilna. Próbowałam już chyba wszystkiego- nawet zabrałam mu kartę i dawałam pieniądze tylko na potrzebne rzeczy- działało na krótką metę... Nie dam rady sama odkładać na nasz dom i przyszłość, zwłaszcza, kiedy mój tż po prostu marnuje pieniądze. Jest w tej kwestii bezmyślny jakl dziecko. Już nie wiem, co mam robić...On nie jest nastolatkiem a ja nie jestem jego matką, żeby mu wydzielać pieniądze.. ale skoro on sam nie ma nad tym kontroli, chyba innej rady nie ma... |
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Nie wesoła sytuacja. Z tego co zrozumiałam to Ty zajmujesz się w takim razie wszelkimi opłatami, rachunki, zakupy spożywcze, środki higieny?
Bo jeśli mąż wydaje wszystko na rzeczy, które nie są niezbędne dla Was to Ty utrzymujesz gospodarstwo domowe? Jeśli rozmowy nie pomagają przy następnym zakupie stanowczo zażądaj paragonu i zwróć produkt do sklepu. Może to nieco otworzy mężowi oczy? |
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Tak, ja płacę rachunki i robię zakupy do domu. Wolę to sama robić, bo kiedy wyślę tż samego na zakupy to oprócz podstawowych rzeczy z listy kupi miliard niepotrzebnych pierdół...
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;3091115 5] Jeśli rozmowy nie pomagają przy następnym zakupie stanowczo zażądaj paragonu i zwróć produkt do sklepu. Może to nieco otworzy mężowi oczy?[/QUOTE] Raz tak zrobiłam i było mu bardzo przykro... A co do biżuterii, której mi najwięcej kupuje- nie przyjmują zwrotów. Edytowane przez arrabbiata Czas edycji: 2011-12-06 o 11:53 |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Dziwne, że po ślubie dzielicie pieniądze. Rozumiem, że każdy ma swoją część, to bardzo zdrowo, ale większą część pieniędzy powinniście wrzucać do wspólnej puli "na życie" i tyle. Z tego oszczędzać, budować dom, robić opłaty i zakupy. A za resztę niech Ci kupuje nawet złote ☠☠☠☠☠☠☠niki do szafek (uchwyty takie
), jeśli sobie naskłada. Koleś jest niepoważny, albo się z nim rozwiedź, albo "zabierz" mu pieniądze. Załóżcie wspólne konto i jak Ci stamtąd podpierdzieli i wyda na głupoty, to będziesz miała powód do poważnej rozmowy.
__________________
|
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Nieśmiertelne pytanie: a przed ślubem było jak?
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Posluchaj, to naprawde powazny problem. Bo, skoro budujecie dom, zwiazek powazny i powazne plany.
To bardzo dobrze,ze on czuje potrzebe Ci kupowac cos regularnie (uwierz, nie kazdy facet jest taki ) ale z drugiej strony popada nieco w skrajnosc... Moze czuje presje? Moze jego koledzy zarabiaja wiecej, moze ma jakas presje wobec Ciebie (niekoniecznie z Twojej winy)...Widze,ze probowalas juz wszystkiego- nawet zabrac mu ta karte.. Wydaje mi sie,ze to taki lekkoduch nieco... Moze usiadz z nim przy stole, pokaz rachunki, zrob wykresy, oblicz, ile mozecie wydac a ile odlozyc. Pokaz, badz stanowcza i uswiadom mu ,ze to naprawde wazne. Albo inaczej- powiedz, ile ma Ci dac po wyplacie (tzn na wspolne wydatki typu rachunki, zakupy) i obliczcie razem ile po tym ma dla siebie. Co do tych prezencikow- powiedz,ze jak chce ,to niech kupuje. ALE tylko wtedy, kiedy najpierw obliczy,czy zostanie mu cos do nastepnej wyplaty. Generalnie to mile,ze chce Cie tak rozpieszczac, musi tylko pomyslec, czy moze tak czesto.. |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
Ciezko tak kontrolowac doroslego faceta, rozumiem ze chcesz dla niego dobrze. Jezeli ma iphona lub tel z androidem niech sobie sciagnie aplikacje w stylu *my wallet* albo kontomierz, i moze jak zobaczy na co wydaje to mu sie zmieni myslenie?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Rzeczywiście nieciekawa sytuacja, i na dłuższą metę sobie czegoś takiego nie wyobrażam. Nie chcę sobie nawet myśleć co by się było gdybyście mieli dziecko lub być straciła prace....Albo by się ogarnął albo was zadłużył.
a Ty mu dobitnie i wprost uświadomiłaś, że tak naprawdę Ty teraz was oboje utrzymujesz?? (tzn ja tak zrozumiałam tego posta). Jeżeli rozmowa nie działa - policz mniej więcej ile wydajecie na mieszkanie i jedzenie - niech odda Ci z wypłaty np połowę tej sumy a z resztą robi co chce. Jak się nie zgodzi to ja nie wiem co doradzić - ja bym zrobiła tak - zapłaciła za mieszkanie, odłożyła część swojej wypłaty a za resztę kupowała jedzenie - gdzieś w połowie miesiąca już tylko dla siebie (no bo dla dwójki już by nie starczyło). Książę przychodzi na obiad a tam bransoletka w sosie perfumowym , no bo mi się pieniążki skończyły a skoro on się nie odkłada niech się martwi sam o to co zje np. . Ale ja jestem wredna i złośliwa - i nie polecam tego sposobu.
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2011-12-06 o 12:04 |
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 431
|
Dot.: Rozrzutny mąż
__________________
![]() ♥ na wizażu od 2007 ♥ Edytowane przez E f f i Czas edycji: 2016-08-25 o 18:30 |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
![]() Przed ślubem też mi kupował prezenty bez okazji ale dopiero po zaczął z nimi przeginać.. poza tym przed ślubem w ogóle nie planowaliśmy budowy domu... |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Rozrzutny mąż
.
Cytat:
Po co żyć ponad stan? Ja rozumiem, że chce mieć coś z tego życia, ale spłacanie pożyczek to na pewno gra warta świeczki? Nie wiem jak wygląda w Waszym małżeństwie sprawa wspólnych finansów. U mnie jest tak, że na samym początku ustaliliśmy kwotę jaką mąż będzie mi dawać na rachunki i zakupy( bo ja to najczęściej robię). I łatwo sobie wyliczyłam jak jeszcze z tej sumy co nieco odłożyć ![]() Usiadłabym i pogadała. Czy marzy o domu z ogródkiem? Bo jeśli tak to niestety musisz wziąć sprawy w swoje ręce. Z tymi prezentami to fakt, że chce Ci sprawić przyjemność. Ale odbieram to w ten sposób, że Ty się po prostu martwisz. On tego nie kontroluje i raczej nie zacznie. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozrzutny mąż
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Dużym problemem jest to, że on ma w nosie co do niego mówisz. Ja powiedziałabym mu, że każdą nowa rzecz którą mi kupi oddam. Przyszło mi do głowy również to, że może on jest po prostu od tego uzależniony? On pochodzi z bogatej, czy z biednej rodziny?
|
|
|
|
|
#14 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
Cytat:
Ale co to znaczy "wycwanil"? Skoro on sie tak zachowuje musisz wziac go "za fraki" i zadac,zeby przestal Co, jak dzieci beda? Wszystko wyda na marynarke? Powinniscie duzo wczesniej przegadac kwestie finansowe.. Ja wiem,ze kazdy odpowiada za siebie ale jego zachowania ma teraz wplyw na Ciebie.. |
||
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Współczuję.
Co zrobić, gdy rozmowy nie pomagają? 1. Złe jest to , że to ty odpowiadasz za rachunki i jedzenie, w waszym małżeństwie. Dzięki temu on nie czuje, że ma zobowiązania finansowe. Zmień to, niech to on, ze swojej wypłaty opłaca miesięczne rachunki. 2. Przestań przyjmować drogie prezenty. 3. Wyślij męża na terapię, bo mi tu "śmierdzi" jakimś rodzajem uzależnienia... 4. Ostatecznie, choć nie mam pewności, można załatwić to przez sąd. 5. Wyście ostateczne - odejść, bo z takim lekkoduchem nie zajdziesz daleko. |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 431
|
Dot.: Rozrzutny mąż
__________________
![]() ♥ na wizażu od 2007 ♥ Edytowane przez E f f i Czas edycji: 2016-08-25 o 18:30 |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Wiesz co, mąż robi Ci paskudne numery. Musisz stanowczo i bez żartów z nim porozmawiać.
__________________
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Ja znam przypadki takich, co zaklad pracy wysyla wyplate na konto zony
Bo juz do tego doszlo Nie chce Cie straszyc, Autorko, ale sytuacja JEST powazna. Tlumaczylas mu, mowilas i ... nic?
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
Tyle, że na pierwszy ogień, proponuje przerzucenie na niego obowiązków opłat bieżących. Może , kiedy będzie miał obowiązki i w razie nie dotrzymania ich dostanie wezwanie do zapłaty czy odcięty gaz/prąd/pustą lodówkę, się opamięta. |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Najgorsze jest to, że on myśli że mi sprawia niebywałą radość kupując te rzeczy.. a mi się autentycznie płakać chce. I to nie ze szczęścia.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 305
|
Dot.: Rozrzutny mąż
A jakbyś zaczęła wywalać tą biżuterię do śmieci? I mówiła, że sprawia Ci tylko przykrość, jak przesadnie marnuje pieniądze? Że jak chce Ci sprawić radość, to niech kupi drzwi do nowego domu czy co tam potrzebujecie?
__________________
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
JA to bym na takie zachowania krzyki i awantury robila, jakby do niego nie docieralo. Moze jestes zbyt miekka? I nie bylo jeszcze "tej" rozmowy.. |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Może on jest po prostu zakupoholikiem i potrzebna mu terapia? Na świecie jest mnóstwo zakupoholików, którzy kompletnie nie kontrolują tego ile kasy wydają na pierd*ły nieczęsto przy tym się zadłużając.
Pogadaj z nim tak całkiem na poważnie, powiedz, że zaczynasz się martwic o wasze finanse i że nie może być tak dalej. Cytat:
Dobre
__________________
Life isn't about finding yourself. Life is about creating yourself. |
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 690
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
tak czy siak jakiś problem Tż autorki z tym ma i być może jakiś psycholog by się przydał arrabbiata doczytałam o tym wybieraniu pieniędzy z bankomatu.. Porozmawiaj z TŻ jeszcze raz - powiedz mu wprost, że jeżeli nie będzie się do wspólnego budżetu dokładał to albo nie będziesz przyjmować prezentów albo je oddasz/sprzedasz żebyś sama was oboje utrzymywać nie musiała.
__________________
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 431
|
Dot.: Rozrzutny mąż
__________________
![]() ♥ na wizażu od 2007 ♥ Edytowane przez E f f i Czas edycji: 2016-08-25 o 18:21 |
|
|
|
|
#26 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
ale wykrzyczałam mu przez łzy co o tym myślę.. no był spokój z prezentami na jakieś 2 miesiące. Ale potem znowu to samo.On jest jak dziecko. Duże dziecko. Kocham go, dobrze mi z nim ale ten problem mnie przerasta. Edytowane przez arrabbiata Czas edycji: 2011-12-06 o 12:31 |
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
Jestem w szoku, w tej sytuacji zachował się po prostu strasznie chamsko. Nie tolerowałabym czegoś takiego.Najlepsze jest to, że macie zbierać na dom, a on kompletnie Cię nie słucha. Niby nie chcesz prezentów od niego, ale je przyjmujesz. Ja ze złości przy nim wyrzuciłabym te perły do śmieci albo w momencie wystawiła na allegro. Martwisz się ciągle, że będzie mu przykro, ale on ma gdzieś to, że jego zachowanie sprawia przykrość Tobie. No i na koniec - nie zmusisz go do oszczędzania. I powiem niestety: takiego masz faceta, jakiego sobie wybrałaś. Nie wierzę, że przed ślubem odkładał każdą złotówkę, a po ślubie szaleje. |
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 320
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
![]() Powiedz stanowczo,ze sobie tego nie zyczysz. Ze ma sie zmienic, bo wasz zwiazek moze przejsc kryzys, jak nie przestanie. Ten pan potrzebuje kubla zimnej wody albo regularnych awantur.. Mowie Ci... Pomysl o dzieciach, jak to wtedy bedzie..! ~Najdrozszy wozek i do kolejnej wyplaty nic albo zadnego wozka, bo wszystko wydal na Twoj naszyjnik
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2011-12-06 o 12:33 |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Czy w dzieciństwie cierpiał z powodu biedy lub np. opuszczenia przez któregoś z rodziców? Takie kompulsywne kupowanie często jest rekompensowaniem sobie czegoś, jakichś braków. Porozmawiaj z nim o tym naprawdę poważnie, a prezentów po prostu nie przyjmuj. W tej sytuacji naprawdę warto wybrać się do psychologa, bo jego zachowanie jest niepokojące.
Wpisz w Google "kompulsywne kupowanie" - sporo artykułów Ci wyskoczy. Zobaczysz, czy jego zachowanie rzeczywiście przypomina zachowanie osób z tym zaburzeniem. ---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Chciałaś wziąć ślub z dzieckiem, to teraz masz. Dziwię się, że przed ślubem nie widziałaś problemu, a on musiał istnieć, może nie tak wyraźny, ale był. Ale trudno - lepiej późno, niż wcale, róbcie coś z tym. |
|
|
|
|
#30 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Rozrzutny mąż
Cytat:
Pogadaj z nim na temat przejęcia większej części jego wypłaty. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:36.





), jeśli sobie naskłada. Koleś jest niepoważny, albo się z nim rozwiedź, albo "zabierz" mu pieniądze. Załóżcie wspólne konto i jak Ci stamtąd podpierdzieli i wyda na głupoty, to będziesz miała powód do poważnej rozmowy.





, no bo mi się pieniążki skończyły a skoro on się nie odkłada niech się martwi sam o to co zje np.





Co, jak dzieci beda? Wszystko wyda na marynarke?
Jestem w szoku, w tej sytuacji zachował się po prostu strasznie chamsko. Nie tolerowałabym czegoś takiego.
