studniówka

[marlena7893]

Witam
niedługo mam studniówkę i idę na nią z kolegą przyjaciółki znam go z opowieści i raz się spotkalismy wydaje się być miłym sympatycznym chłopakiem. Mój problem tkwi w tym że to będzie moja pierwsza impreza z os. tow i kompletnie nie wiem jak się zachować Dodam że w klasie wszystkich bardzo ciekawi z kim to ja mogę iść??? Chciałabym dobrze się bawić i nie ukrywam, że też pokazać co niektórym koleżanką, że ja też mogę mieć kolegę.
Proszę o jakieś rady jak dobrze się bawiąc mogę przeżyć tą studniówkę?

[maryanna3]

Napisane przez marlena7893

Witam
niedługo mam studniówkę i idę na nią z kolegą przyjaciółki znam go z opowieści i raz się spotkalismy wydaje się być miłym sympatycznym chłopakiem. Mój problem tkwi w tym że to będzie moja pierwsza impreza z os. tow i kompletnie nie wiem jak się zachować Dodam że w klasie wszystkich bardzo ciekawi z kim to ja mogę iść??? Chciałabym dobrze się bawić i nie ukrywam, że też pokazać co niektórym koleżanką, że ja też mogę mieć kolegę.
Proszę o jakieś rady jak dobrze się bawiąc mogę przeżyć tą studniówkę?

bawiło mnie zawsze jak to dziewczyny na te studniówki szukały chłopaków jakichkolwiek co by tylko się koleżankom pokazać, a później najlepiej się bawiły te co same były razem z całą klasą ja akurat byłam z kolegą ale znałam go już dość długo.
No ale jak chcesz iść z kolegą tym akurat to żebyś się dobrze bawiła radzę Ci się z nim spotkać jeszcze chociaż 2,3 razy przed studniówką żebyście w ogóle mieli tam o czym rozmawiać. A że z osobą towarzyszącą to po prostu parę razy z nim zatańczysz, porozmawiasz, będziesz koło niego siedzieć, ładnie uśmiechać się do zdjęć i tańczyć poloneza poza tym pewnie będziesz bawić się z resztą klasy a chłopaka wypadałoby żebyś na całą noc nie zostawiała samego i przedstawiła go innym..i to chyba wszystko

[natalka2]

najlepiej zachowywać sie naturalnie, nikogo nie udawac nastawic sie na dobra zabawe na studniowce nie ma nic szczegolnego [no moze oprocz tego, ze wszyscy elegancko wygladaja] - rozmawiasz z ludzmi, tanczysz, ew. pijesz alkohol [byle z umiarem] a wlasnie - wiesz jak wyglada stosunek partnera do %? zeby nie narobil Ci wstydu przy znajomych i nauczycielach

[lily92920]

Jak pytają z kim idziesz, to co za problem odpowiedzieć, że z kolegą?!

A jak się zachowywać? Gadać, tańczyć, dyskutować, dobrze się bawić!

[anjuta]

maryanna dobrze radzi. Spotkaj się z nim przed, idźcie na jakąs dyskoteke czy inny potańc, zobaczysz jak się potrafi bawić, jak Ci się z nim tańczy, ile pije. Jeżeli jest wesoły, będziecie mieć o czym rozmawiać to powinnaś dobrze się bawic

[paulinka1128]

Ja tez radze spotkac sie z nim przed studniowka.

[vandes]

Nie będziesz tam tylko z nim, ale z całą klasą więc będziecie bawić się ze wszystkimi. A najlepiej spotkaj się z tym chłopakiem jeszcze kilka razy przed zabawą, żebyś wiedziała coś o nim

Mnie też zawsze bawiło, jak ktoś szukał sobie kolegi na siłę. Pamiętam, jak moja koleżanka stwierdziła, że ona to chciałaby mieć chłopaka. "Może nawet mnie bić, ale byleby był"

[maryanna3]

Napisane przez vandes

Nie będziesz tam tylko z nim, ale z całą klasą więc będziecie bawić się ze wszystkimi. A najlepiej spotkaj się z tym chłopakiem jeszcze kilka razy przed zabawą, żebyś wiedziała coś o nim

Mnie też zawsze bawiło, jak ktoś szukał sobie kolegi na siłę. Pamiętam, jak moja koleżanka stwierdziła, że ona to chciałaby mieć chłopaka. "Może nawet mnie bić, ale byleby był"

[eelmirka]

przede wszystkim wcześniej się z nim spotkaj - najlepiej z tą waszą wspólną koleżanką i z kimś jeszcze. Lepiej się poznacie i nie będzie to randka bo przecież on idzie z Tobą koleżeńsko. W klasie mów że idziesz z kolegą. Zagrasz na nosie koleżankom i to będzie Twoje 5 minut ale bez przesady, idziesz na studniówkę żeby dobrze się bawić a nie robić wszystkim wkoło na złość, skup się na tym żeby maksymalnie wykorzystać tę noc bawiąc się dobrze - ze wszystkimi

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez marlena7893

Witam
niedługo mam studniówkę i idę na nią z kolegą przyjaciółki znam go z opowieści i raz się spotkalismy wydaje się być miłym sympatycznym chłopakiem. Mój problem tkwi w tym że to będzie moja pierwsza impreza z os. tow i kompletnie nie wiem jak się zachować Dodam że w klasie wszystkich bardzo ciekawi z kim to ja mogę iść??? Chciałabym dobrze się bawić i nie ukrywam, że też pokazać co niektórym koleżanką, że ja też mogę mieć kolegę.
Proszę o jakieś rady jak dobrze się bawiąc mogę przeżyć tą studniówkę?

Zadzwoń do chłopaka i umów się na kawę, będziesz wiedziała na czym stoisz - nie ma nic gorszego niż randka w ciemno na oficjalnej imprezie.

[szklana]

Powiem Ci, że ja też miałam taką sytuację, że widziałam chłopaka raz i poszłam z nim na jego studniówkę Trochę mnie to bawiło, bo stwierdziłam, że jak się bawić, to się bawić, a facet zupełnie nie potrafił tańczyć Jedyną zaletą tego, że tam poszłam, było to, że spotkałam wiele nowych osób. Ja bym Ci radziła iść, bo to zawsze nowa przygoda

[marlena7893]

U mnie w klasie wszyscy idą z os. tow więc dlatego idę z nim jakby koleżanki szły same to też bym poszła sama. Nawet myślałam wogóle nie iść ale żałowałabym.
Spotkałam się z nim i nasze spotkanie trwało parę godz. i mieliśmy o czym rozmawiać więc o to się nie boję również wiem, że bardzo dobrze tańczy(ja niestety nie) i się nie upije.
Ale nie wiem jak mam się zachować na tej studniówce ( a już sobie wyobrażam to gadanie koleżanek z im to ja przyszłam i jak się zachowałam)

[eelmirka]

przecież każdy z kimś idzie, gdybyś nikogo nie wzięła to dopiero byłoby gadanie co w tym dziwnego że masz kolegę? zachowuj się normalnie, głowa do góry, pierś do przodu, czym Ty się zamartwiasz?

[anjuta]

Napisane przez marlena7893

U mnie w klasie wszyscy idą z os. tow więc dlatego idę z nim jakby koleżanki szły same to też bym poszła sama. Nawet myślałam wogóle nie iść ale żałowałabym.
Spotkałam się z nim i nasze spotkanie trwało parę godz. i mieliśmy o czym rozmawiać więc o to się nie boję również wiem, że bardzo dobrze tańczy(ja niestety nie) i się nie upije.
Ale nie wiem jak mam się zachować na tej studniówce ( a już sobie wyobrażam to gadanie koleżanek z im to ja przyszłam i jak się zachowałam)

zapisz sie na kurs tańca
nie zwracaj uwagi co ludzie gadaja, bo i tak wszystkich nie zadowolisz

[maryanna3]

No tak jak Ci napisałam, zjesz coś, posiedzisz koło niego, parę razy zatańczysz, przedstawisz go jako kolegę tym swoim koleżankom i tyle...
lepiej żebyś się z nim spotkała przed bo po prostu będzie więcej tematów do rozmowy

A czas szybko zleci, nie musisz też iść na jakieś specjalne kursy tańca, oczywiście jak chcesz to idź, no ale na parę razy wyjść zatańczyć umiejętności Ci na pewno wystarczy
A koleżanki co takie wścibskie? U mnie to tak nie wyglądało, szłam z kolegą i już...a jak się będą pytać powiedz że znacie się przez znajomych po prostu.