|
|
#1 |
|
Rozeznanie
|
Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Witajcie Wizażanki
W przyszłym roku zdaję maturę i mam zamiar wybrać się do Sopotu na Zarządzanie. Jestem osobą, która zawsze musi mieć wszystko zaplanowane, bo jak nie to się martwi. Zawsze też na wszelkie kolonie, do nowej szkoly itd szłam sama, żadnej takiej przyjaciółki od serca nie miałam. W związku z tym martwię się jak sobie poradzę w większym mieście zupełnie sama. Najgorsze jest to, że planowałam mieszkać z TŻ (on tam studiuje i będzie pracował, ale niestety jest już exTŻ). Ułożyłam sobie wszystko tak, że będziemy razem mieszkać, ja mu będę gotować, a on mi pomagać w nauce, w ogóle sielanka. Jednak, jak już wspomniałam, z TŻ zrobił się exTŻ i zostaję sama. Jedyną pozytywną stroną tej sytuacji jest to, że tata zgodził się mnie utrzymywać, a wiem, że nie wszyscy mają tak dobrze. Nie znam nikogo kto by się wybierał do Sopotu, albo chociaż do Gdańska na uczelnię, wszyscy raczej Poznań, Toruń, Warszawa, albo zostają w naszym rodzinnym mieście. Do domu będę miała 200 km. Powiedzcie mi, proszę, jak sobie radziłyście na pierwszym roku studiów? Co lepiej wybrać kiedy wolę się uczyć niż imprezować, akademik czy stancja? Jak znaleźć współlokatora? Jak żyć w spokoju z obcą osobą na stancji? Czy warto mieszkać w tańszym pokoju w dużym (3-4 pokojowym mieszkaniu) z ludźmi, którzy mieszkali tam już wcześniej? Jak odnaleźć się w nowym mieście? Czy od razu szukać klubu szachowego, bo chcę ćwiczyć grę czy wstrzymać się z tym i zająć się studiami? Myślałam też o wyjeździe po maturze do pracy na wakacje w Gdańsku... Kurcze, jestem taka niecierpliwa, że chciałabym być tam już dzisiaj
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Kobito Koszalin jest rzut beretem ale na tyle dalekim rzutem że możesz się starać o akademik
|
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Powiedz mi tylko co jest lepsze? Jakie wady i zalety?
|
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Zawsze myślałam że akademik to zło wcielone ale teraz widzę same zalety...
W kampusie głównym w Oliwie akademiki są... po drugiej stronie ulicy jak mamy na ósmą to niektórzy z akademików wstają o 7:30 podczas gdy niektórzy muszą nawet o 5:30 wstać żeby dojechać, albo o 6 (jak ja, he he ) w Sopocie jest też słabo z dojazdem bo stacji SKM są tylko trzy a tramwajów ani trolejbusów nie ma, tylko autobusy. Musiałabyś się dowiedzieć gdzie masz akademik. No i jest to też ekonomiczne pod tym względem że gdy masz okienko dwugodzinne (gdy wypadają jedne zajęcia to przerwa trwa aż dwie godziny - 1,5 godziny zajęć i 2x15 minut przerwy) możesz spokojnie iść do akademika, zjeść coś itp Wiadomo są wady np z kuchnią ale tak naprawdę dużo czasu to ty tam spędzać nie będziesz. Współlokatorkę pewnie będziesz miała jedną maksymalnie dwie więc wyjdzie na to samo co w mieszkaniu a dużo dużo taniej. Poza tym jeśli jedziesz sama to polecam jak najbardziej poznasz wiele wiele osób i nigdy nie będziesz osamotniona . Nie będziesz musiała się szarpać np ze złym właścicielem mieszkania, nikt cie nie oszuka, jest to bezpieczniejsza opcja dla młodej osoby. Zależy czy aż tak ważny jest dla ciebie komfort, no ale jak miałabym do wyboru dodatkowe 1,5 godziny snu to zdecydowanie... akademik bo pokoje w Sopocie generalnie do tanich nie należą więc w cenie akademika za Chiny ludowe nic nie znajdziesz chyba że po kilka osób w pokoju kawałek od uczelni lub też musisz mieć dużego farta.---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ---------- Chyba że wynajmiesz pokój w Gdyni, jest dużo taniej tylko - musisz wynająć coś na linii autobusu S (bezpośredni z Gdyni do Sopotu zatrzymuje się pod Uczelnią) to jest opcja. |
|
|
|
|
#5 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Tak sobie zaplanowałam, że wynajmę dwupokojowe mieszkanie z jakąś panną koniecznie w Górnym Sopocie (wydział zarządzania jest w Sopocie), bo nie chcę dojeżdżać z Gdańska ani z dalszych części Sopotu. Wolałabym nie dzielić pokoju z nikim, bo bardzo bardzo cenię sobie prywatność i ciszę.
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Cytat:
Sama tu mieszkam.Dojeżdżanie wcale nie jest takie straszne, pod uczelnią zatrzymują się dwa autobusy z Gdańska, na al. Niepodległości kilka z Gdyni i innych części Sopotu, no i zawsze też można dojeżdżać skmką Ale to już od Ciebie zależy, ja bym wolała zaoszczędzić trochę na mieszkaniu, gdybym wynajmowała.
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
a dlaczego mieszkasz akurat w Górnym Sopocie? ja myślę o koszcie pokoju ok 600-700 zł.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Za 600 zł będzie ci bardzo trudno wynająć jednoosobowy pokój z internetem w górnym Sopocie.
Dla mnie raczej niemożliwe ale szukajcie a znajdziecie. ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ---------- ps najlepsze miejsce do szukania stancji w trojmiescie http://ogloszenia.trojmiasto.pl/nier...-do-wynajecia/ ---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ---------- chociaż za 750 już byś znalazla http://ogloszenia.trojmiasto.pl/nier...gl4266149.html ale dla mnie to koszmarnie dużo za pokój w Gdyni kawalerka z opłatami potrafi wyjść 900 złA i poza tym mieszkania raczej tam nie wynajmiesz, jeśli tak, wyjdzie cie to naprawdę naprawdę dużo. Jak już to możesz podnająć pokój u jakiejś babci (nie polecam Bierz też pod uwagę budowę Uniwersytetu - rozciąga się aż z Gdyni Głównej przez Sopot, Oliwę, Zaspę aż do Gdańska Głównego - a jak ci przyjdzie jeździć na zajęcia z jakiegoś języka na Oliwę (prawdopodobne), albo na wuef (bardzo prawdopodobne), to ci ta lokalizacja aż tak wiele nie da. Edytowane przez 201604181004 Czas edycji: 2011-12-04 o 11:49 |
|
|
|
|
#9 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
czemu nie znajdę tam mieszkania? nie chcę wprowadzać się dziś tylko w wakacje, najszybciej w lipcu. a co powiecie o domu studenckim 7 i 8? na mapie widzę, że jest blisko wydziału zarządzania?
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Cytat:
Co do mieszkania to wiadomo wszędzie można różnie trafić. I na mieszkaniu i na stancji i w akademiku. Po prostu. Ja mieszkałam w akademiku przez 2 lata i zostałabym dłużej gdybym go dostała. Jeśli nikogo się nie zna to na prawdę nie jest zła opcja. Poznasz dużo ludzi ze swojej uczelni, wydziału, kierunku, zawsze to jakoś wspólne mieszkanie gdzieś cementuje. Dodatkowo jest tanio a to jak ktoś liczy się z kasą jest ważne. W akademiku zawsze jest ktoś nie jest się samotnym - chyba że się chce, można łatwiej zdobyć informacje o wykładowcach, jakieś pytania z egz. z poprzednich lat, książki pożyczyć, dobrać się z kimś do robienia projektu. Nie trzeba martwić się o opłaty, płacenie za wakacje jak cię tam nie ma, umowy wynajmu - jest to delikatniejsze wchodzenie w dorosłość. Zawsze jak ci się nie spodoba można się w każdej chwili wyprowadzić można dobrać się z koleżanką i coś poszukać. A na mieszkaniu często wiąże cię umowa i nawet jak nie możesz tam wytrzymać to jesteś uwiązana. Myślę że masz troszkę duże wymagania a na pewno dużo będą cię kosztować bo samodzielny pokój jest dosyć drogi.. a nie mówiąc już blisko uczelni... mieszkanie w dużym mieszkaniu to trochę jak w akademiku nie wiem jakie są ceny w Sopocie i okolicach ale proponowałabym żebyś się zorientowała i sobie przemyślała realne opcje a nie nastawić się na coś a potem problem bo trzeba obniżać wymagania niespodziewanie. Wiadomo że zależy od człowieka i jego potrzeb do przestrzeni prywatnej - być może zawsze do tej pory miałaś sama pokój. Ale jeśli myślisz że mogłabyś z kimś dzielić pokój to myślę że warto spróbować. Łatwiej ci będzie znaleźć towarzystwo po prostu i twoja kieszeń na tym zaoszczędzi Ja zawsze wybierałam tańsze opcje mieszkania ze względów finansowych i dodatkowo uważam że bez sensu pakować tyle w mieszkanie jak mogę miej wcale nie zbyt dużym wyrzeczeniem a tą kasę mogę przeznaczyć na coś innego. No ale to już indywidualna kwestia![]() Ja w całej swej karierze nie trafiłam na złą współlokatorkę mimo że co roku zamieszkiwałam z kimś obcym. Ważne jest aby się dogadać spokojnie ustalić zasady. Wiadomo różnie można trafić ale z moich obserwacji wynika że większość to normalni zwykli ludzie tacy jak ty. Jak chcesz się uczyć to i na stancji i w akademiku będziesz mogła. Więc myślę że to nie będzie problem bo jeśli się chce to można po prostu a jak ktoś nie chce to zawsze znajdzie wymówkę
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
No bo to nie jest klasyczne blokowisko gdzie ludzie coś podnajmują za grosze jak np na Żabiance czy Przymorzu, tylko inny typ osiedla gdzie po prostu ceny są wysokie.
Co do konkretnych akademików się nie wypowiem wiem tyle co o Gdańsku - budują i remontują nowe żeby były gotowe na Euro, co w Sopocie to nie wiem.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Ok, więc akademik może wejść w grę 'na próbę'. Tak jak mówi anannke zawsze będę mogła się wyprowadzić. Jeszcze tylko zapytam czy w akademikach są jednoosobowe pokoje? bo mi naprawdę zależy, żeby mieszkać samej.
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Cytat:
Co do akademików - to, że chcesz studiować w Sopocie nie znaczy, że akademik, który Ci przydzielą, również tu będzie
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Są jednoosobowe głównie dla; osób niepełnosprawnych, w jakiś sposób chorych, dziewczyn w ciąży, dziewczyn z dziećmi (lub facetów z dziećmi), osób które wymagają opiekuna, czasem się trafi małżeństwo, ewentualnie osoby z ostatnich lat dostają pokoje jednoosobowe jeśli takowe są
|
|
|
|
|
#15 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
czyli nie ma szans na jednoosobowy pokój w akademiku i jeszcze w Sopocie? ;/
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 868
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
|
|
|
|
|
#17 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
alergie jako choroba się liczy? ;D
|
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Nie przeginaj
|
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
przepraszam, już nie będę
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Inaczej
![]() Droga do akademika ![]() 1. staranie się o akademik a) przyznanie akademika b) nieprzyznanie akademika 2. jeśli ci przyznają to wiesz jaki to akademik 3. jeśli ci nie pasuje ewentualnie możesz prosić o przeniesienie czy zamianę a) ewentualnie da się to zrobić b) ewentualnie nie da się tego zrobić 4. zamieszkujesz w akademiku a) w terminie b) nie w terminie (w tym roku część akademików w Gdańsku została oddana do użytku jakoś w środku listopada a do tego czasu radź sobie sam) Więc nie, to nie jest tak pstyk i masz jednoosobowy pokój w akademiku w Sopocie. Najpierw muszą ci go w ogóle przyznać, potem możesz prosić o Sopot jeśli go nie dostaniesz :P |
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Ok, to powiedz mi Drabineczko, jeśli nie dostanę akademika, co wtedy? uwzględniając moje fanaberie
|
|
|
|
|
#22 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
No to właśnie wtedy powstaje problem czyli wynajem mieszkania
![]() 1. Szukasz mieszkania a) znajdujesz jakieś b) nie znajdujesz żadnego 2. Uwzględniając że znajdujesz... Idziesz je obejrzeć a) lokalizacja dobra b) lokalizacja zła 3. Jeśli lokalizacja dobra to a) czy poziom odpowiada oczekiwaniom, czy pokój jest samodzielny, nieprzechodni, co z dostępem do kuchni i łazienki, jak wygląda wyposażenie czy umeblowanie pokoju jest dodatkowo płatne b) poziom nie odpowiada oczekiwaniom 4. Jeśli odpowiada twoim oczekiwaniom to pytasz się czy w mieszkaniu mieszka właściciel a) mieszka (mieszkanie nie wchodzi w grę) b) nie mieszka 5. Jeśli nie mieszka zaczynasz zadawać pytania o; Koszt wynajmu, koszty opłat, media - w tym internet, w jaki sposób dzielone są opłaty, czy płacisz dodatkowo za opłaty licznikowe czy są one wliczone w wynajem 6. Uznając że w sumie wszystko jest tak jakbyś chciała podpisujesz umowę, w umowie zawierasz aneks na temat okresu wypowiedzenia (ostatnio na wizażu jest piękny wątek o tym jak ktoś w głupi sposób naraził się na ogromne nie przyjemności) oraz wszelkie inne informacje które cie interesują. W tym momencie wszystko jest dobrze. Ale być może pewnego dnia właściciel przyjdzie i ci powie: do widzenia (w akademiku takiej opcji nie ma) a ciebie obowiązuje okres wypowiedzenia, dajmy na to miesiąc żeby przejść przez wszystko od nowa. Lub też lokatorzy okażą się koszmarni albo sąsiedzi lekko nienormalni, wtedy ty wypowiadasz mieszkanie i masz miesiąc na znalezienie nowego. |
|
|
|
|
#23 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
trzy pytania: dlaczego odpada mieszkanie z właścicielem? jaka lokalizacja jest zła, a jaka dobra? jakiego czynszu mogę się spodziewać za wynajem dwupokojowego mieszkania, w tym jeden pokój dla mnie?
|
|
|
|
|
#24 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
1. Mieszkanie z właścicielem odpada, jeśli chodzi o stare Kamienice Sopockie i wynajem pokoju dla studentek to na 99% są starsze wdowy którym marzy się żebyś ewentualnie spała albo oddychała bez wchodzenia do kuchni. Nikogo nie zaprosisz, bo przeszkadza. Chłopak nie przyjdzie bo osoby starszej daty sobie nie życzą figli pod ich dachem
. Generalnie same wady, właściciel często czuje się wazniejszy i potrafi się w wiele rzeczy wtrącać, absolutnie odradzam. 2. Lokalizacja dobra a to już zależy od tego jakie masz wymagania Dobra lokalizacja w trójmieście to taka, gdzie do SKM można iść pieszo i zajmuje to chwilę. Każdej innej (np Dąbrowa w Gdyni czy Chełm w Gdańsku - nie polecam!) bo trzeba pięcioma autobusami jeździć i się przesiadać i zajmuje to kupę czasu zwłaszcza jak są remonty dróg a o korkach nie wspominając3. Zależy. Ja wynajmując w Gdyni mieszkanie dwupokojowe za czynsz do administracji płacę 170 zł bo jest to mieszkanie własnościowe spółdzielcze a zameldowana jest w nim jedna osoba (właściciel) ale czynsze potrafią dochodzić do 540 zł (same czynsze). Do czynszu dolicz opłaty administracyjne (wywózki śmieci i inne pierdoły, często ciepła woda) do tego opłaty licznikowe czyli gaz, prąd oraz media czyli internet i telewizja. Często jest tak że płacisz po prostu 600 zł właścicielowi i opłaty cię w ogóle nie interesują, bo on sie tym zajmuje. A czasem jest tak że płacisz 500 zł wynajmu plus opłaty dodatkowe (tak jest to formułowane w ogłoszeniach) i wtedy poproś go o wykaz płatności żebyś wiedziała ile te opłaty dodatkowe czy licznikowe mogą wynosić. |
|
|
|
|
#25 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Czyli moje marzenia o mieszkaniu z jakąś panną w dwupokojowym mieszkaniu oddalonym od WZ o max kilometr to żart?
|
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Nie, jeśli masz kupę kasy albo dużo szczęścia. Bo to się da zrobić, ale za troszkę większą sumę albo mając naprawdę farta. Ale tam w okolicy raczej dominują kamienice...
|
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
w promieniu kilometra mieszkania mnie interesują. nadal same kamienice? jakie to ulice żebym mogła zobaczyć na mapie?
|
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
http://maps.google.pl/maps?um=1&ie=U...e&ved=0CBgQ_BI
Jeśli działa link:P Na Armii Krajowej czy Alei Niepodległości to nawet nie licz :P W bardzo bliskiej okolicy masz sąd rejonowy, straż pożarną możesz szukać ale widzisz - domki, kamienice. Małe czerwone punkciki. W linii prostej kilometr masz też do Shertaonu i Grand Hotelu Nie wiem. Moim zdaniem za 600 zł jest to niemożliwe, za 750 tak. Ale może nie w najgorętszym sezonie gdy wszyscy studenci rzucają się na wynajem. Po prostu szukaj, może ci się trafi coś o czym marzysz ale na pewno nie jest tak że za 700 zł masz do wyboru do koloru.
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Cytat:
Po pierwsze - za wcześnie i za bardzo się przejmujesz. Musisz się najpierw dostać. Po drugie - nie wiesz, jak Ci się będzie z kimś mieszkało, dopóki z kimś nie zamieszkasz. Sama w pokoju na początku studiów będziesz się czuła samotna jak diabli, gwarantuję. Po trzecie - bierzesz pieniądze od taty, więc zastanów się, czy tak bardzo stać go na Twoje wymysły. Po czwarte - dojazd na uczelnię 20 minut to nie koniec świata. A do Sopotu z każdego miejsca oddalonego od skm o parę minut dostaniesz się w max pół godziny.
__________________
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Studia na UG w przyszłym roku - już się martwię :(
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.






jak mamy na ósmą to niektórzy z akademików wstają o 7:30 podczas gdy niektórzy muszą nawet o 5:30 wstać żeby dojechać, albo o 6 (jak ja, he he 
Ale to już od Ciebie zależy, ja bym wolała zaoszczędzić trochę na mieszkaniu, gdybym wynajmowała.
w Gdyni kawalerka z opłatami potrafi wyjść 900 zł

