jak mam się ubierać pomocy!!!

[nie sama]

Mój problem nie mam pojęcia jak się powinnam ubierać pomóżcie mi coś proszę

ZOBACZ KOMENTOWANY WIESZAK

[dirt]

na pewno nie tak jak na pierwszym zdjęciu, czyli: krata + chustka w panterkę.
łączenie róznym wzorów rzadko kiedy wychodzi dobrze.

poza tym to zalezy od tego jaka masz figurę, co robisz na codzień, jaki styl w ubiorze lubisz...

[malinowydzemx3]

ostatni zestaw fajny, zmienilabym tylko spodnie na czarne.
jak powinnas sie ubierac? kilka lat temu (a w sumie nie tak dawno, dwa lata minely od tego czasu) rowniez mialam z tym problemy. nakladalam na siebie duzo warstw ubran, mieszalam bardzo kolory, faktury, wzory. to moim zdaniem podstawowy blad. nie lacz kratki z panterka, co za duzo to nie zdrowo. za duzo Ci nie powiem, mam 19 lat, ubieram sie 'odpowiednio', bez zbednych udziwnien i sensacji jak moje kolezanki.
Teraz jestem wyznawca stylu klasycznego, ale tez nie do przesady. W szafie mam trzy pary spodni, dobrze na mnie lezacych: czarne, ciemnogranatowe i czerwone. Wszytskie oczywiscie rurki. na gore zakladam z reguly kolory jasne, pastelowe, jakos tak mi wygodniej i dobrze sie tak czuje. Uwielbiam tez marynarki. Czesto moj zestaw to rurki + bokserka + marynarka. Jesli chodzi o buty, aktualnie nosze plaskie botki (ze wzgledu na wygode) o zwyklym, prostym kroju. Mysle, ze jezeli lubisz styl bardziej klasyczny to polaczenie rurki + gladka bluzka + marynarka przypadnie Ci do gustu. Jesli chodzi o dodatki, nie przepadam za obwieszaniem sie jak choinka. Jesli zakladam naszyjnik to nie dobieram do stroju miliona bransoletek. Moja ulubiona biuzteria sa kolczyki (na co dzien wciskane), krotki naszyjnik, do bluzek z dekoltem i zestaw cienkich, okraglych, metalowych bransoletek srebrnych.
podsumowujac: jesli masz problemy z ubieraniem sie, prostota bedzie najlepszym rozwiazaniem
Mam nadzieje ze troche pomoglam

[aniap1991]

płaszcz ok, ale za mały!

[Ewcik0410]

Dokładnie, postaw na klasykę - to najlepsze rozwiązanie zawsze i wszędzie.
Nie łącz ze sobą wzorów. Jeśli zakładasz coś w kratkę nie zakładaj apaszki w panterkę - "gryzie się" to ze sobą i wygląda nie za ciekawie...
Widzę że nie masz złej figury, więc myślę że spokojnie możesz zainwestować w klasyczne ciemne dżinsowe rurki, warto je łączyć z czarną marynarką, białym topem i czarnymi szpilkami/balerinami.
Jeśli podobają Ci się koszule ,nie muszą być jakieś w "surowym" biurowym (ale się zrymowało) stylu , możesz zainwestować w jakąś tunikowatą , za pupę i zakładać do czarnych legginsów.
Nie kupuj ubrań za małych lub za dużych , to nigdy i na nikim nie wygląda dobrze! Jesli chodzi o ostatnie zdj. płaszczyk jest całkiem fajny tylko, mam wrażenie że trochę przyciasny.

[Inspire]

Myslę, że praktycznie wszystko zostało już powiedziane.
Masz ładną figurę, więc sądzę, że powinnaś eksponować swoje atuty no i przede wszystkim trochę lepiej dopasowywać ubrania pod względem rozmiaru - płaszczyk jest ciut za mały.

[thealee]

Pierwsza opcja odpada - nie łączy się dwóch wzorzystych materiałów, jeszcze przy sobie.
Druga opcja - ot, zwyklak na szybkie zakupy w sklepie obok czy na spacer z psem. Nie powala.
Trzecia opcja - ok, jedną wadą jest rozmiar płaszcza - jest za mały.

[malinowydzemx3]

najprosciej bedzie jak zaczniesz sledzic jakies blogi modowe i czerpac z nich inspiracje. oczywiscie, tylko te blogi na ktorych kobiety ubieraja sie typowo, klasytcznie, a nie takie, gdzie probuja silic sie na oryginalnosc. Mysle, ze moge polecic blog Kasi Tusk, ubiera sie bardzo elegancko i z klasa zajrzyj rowniez do Mariannan

[nie sama]

dziekuje

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Bardzo dziekuję)

[nie sama]

Hej dziewczyny nie wiem w jakim sklepowi powinnam się ubierać możecie coś doradzić i oczywiście ładny ubiór to nie wszystko w moim przypadku mam jeszcze jedną prośbę doradźcie mi proszę jak powinnam się czesać malować i chodzić na obcasach mam potworne odciski których nie wiem jak usunąć nie potrafię chyba nawet blogu pisać no ,ale pragnę spróbować wracając to tematu nigdy nie byłam atrakcyjną kobietą pffffffff co ja gadam nigdy nie byłam kobietą ,nigdy nie miałam koleżanek nie wiem jak się stać kobietą jak o siebie dbać proszę doradźcie mi coś o ile się da z góry dzieki

[Erite]

Nie jestem jakąś wyrocznią stylu, więc nie będę się mądrzyć, sama stale usiłuję osiągnąć klasę w ubieraniu się. Myślę, że jest coraz lepiej.
Moim zdaniem zastanów się nad swoim budżetem i ile z tego jesteś w stanie wydać na ciuchy Wiadomo, że nie jest to sprawa tania, więc trzeba to przemyśleć. Spisz sobie listę ciuchów klasycznych, które zawsze warto mieć np. proste (w sensie bez udziwnień typu zadarcia) chyba najlepiej ciemne dżinsy, biała koszula, balerinki - jakieś uniwersalne, marynarka, dobra bielizna itd. i przemyśl co z tego masz a co musisz dokupić. Warto inwestować w dobre gatunkowo ciuchy, więc sprawdzam skład ciuchów nim je kupię. Nie kupuj chaotycznie, bo to tylko prowadzi do tragedii pod tytułem "mam tyle ciuchów a dalej nie mam się w co ubrać". Oglądaj blogi jak ktoś wcześniej wspomniał i chodź po sklepach, obserwuj inne dziewczyny. Jeśli chodzi o sklepy to ja najbardziej lubię mango, new look i kappahl. Z tym że w kappahlu jest sporo rzeczy brzydkich i niewartych swojej ceny, ale często mają promocje na dodatki - biżuterię i torebki a także na bieliznę i wtedy za grosze można kupić coś ładnego Jeśli chodzi o makijaż to Ci nie pomogę, bo ja stosuję na co dzień tylko krem - ziaja, podkład manhattan, tusz do rzęs - rimmel i róż do policzków w musie (super sprawa) - maybelline i mam paletkę cieni Inglota - te kosmetyki mogę polecić, ale jak wiadomo co człowiek to opinia i co człowiek to inna cera i czego innego potrzebuje

[Sophie84]

Zgadzam się z koleżankami wyżej ja też kiedyś kombinowałam i wymyślałam dziwaczne zestawy, a od jakiegoś czasu stawiam na klasykę, pozbyłam się masy rzeczy które kupowałam bez zastanowienia i z których nie mogłam wymyślić sensownych zestawów,a postawiłam na prostotę i klasykę...zainwestowałam w podstawy, tzn. m.in. proste granatowe i jasne jeansy, czarna klasyczna marynarka, spódniczka, trencz, mała czarna, biała i błękitna koszula, zwykłe topy i bluzki, baleriny i czarne klasyczne szpilki...dzięki temu mam bazę, a łącząc ją ( z umiarem!) z różnymi dodatkami, tworzą się fajne, eleganckie zestawienia nie warto zbytnio kombinować z ubraniami chyba że ktoś ma wrodzony talent i poczucie smaku w tej dziedzinie ;-)powodzenia!

[lwia paszcza]

Napisane przez malinowydzemx3

ostatni zestaw fajny, zmienilabym tylko spodnie na czarne.
jak powinnas sie ubierac? kilka lat temu (a w sumie nie tak dawno, dwa lata minely od tego czasu) rowniez mialam z tym problemy. nakladalam na siebie duzo warstw ubran, mieszalam bardzo kolory, faktury, wzory. to moim zdaniem podstawowy blad. nie lacz kratki z panterka, co za duzo to nie zdrowo. za duzo Ci nie powiem, mam 19 lat, ubieram sie 'odpowiednio', bez zbednych udziwnien i sensacji jak moje kolezanki.
Teraz jestem wyznawca stylu klasycznego, ale tez nie do przesady. W szafie mam trzy pary spodni, dobrze na mnie lezacych: czarne, ciemnogranatowe i czerwone. Wszytskie oczywiscie rurki. na gore zakladam z reguly kolory jasne, pastelowe, jakos tak mi wygodniej i dobrze sie tak czuje. Uwielbiam tez marynarki. Czesto moj zestaw to rurki + bokserka + marynarka. Jesli chodzi o buty, aktualnie nosze plaskie botki (ze wzgledu na wygode) o zwyklym, prostym kroju. Mysle, ze jezeli lubisz styl bardziej klasyczny to polaczenie rurki + gladka bluzka + marynarka przypadnie Ci do gustu. Jesli chodzi o dodatki, nie przepadam za obwieszaniem sie jak choinka. Jesli zakladam naszyjnik to nie dobieram do stroju miliona bransoletek. Moja ulubiona biuzteria sa kolczyki (na co dzien wciskane), krotki naszyjnik, do bluzek z dekoltem i zestaw cienkich, okraglych, metalowych bransoletek srebrnych.
podsumowujac: jesli masz problemy z ubieraniem sie, prostota bedzie najlepszym rozwiazaniem
Mam nadzieje ze troche pomoglam

Chybabyś padła, gdybyś zobaczyła spodnie w mojej szafie, bo nie mam rurek. Kurde, normalnie grzech śmiertelny !
Co to jest za głupie gadanie, że coś, co nie jest klasyką, musi być oczywiście w szafie bo jest modne, osobiście mam po dziurki w nosie rurek, zwłaszcza, że nosi je mnóstwo dziewczyn, którym one nie pasują.
Jasne, że warto postawić na klasykę, ale bez przesady: dodatki to nie muszą być tylko kolczyki sztyfty i minimalistyczny naszyjnik, możesz zaszaleć, to oczywiste, byleby to się zgadzało stylem i kolorem.
Szukaj ubrań po lumpeksach, tam na pewno część rzeczy będzie lepsza jakościowo od tych z sieciówek.
Nie przesadzaj z marynarkami itp; nie wiem, ile masz lat, ale lepiej nie wyglądać zbyt poważnie.
Nie wiem, czy znasz swój typ kolorystyczny, może to nie będzie całkiem proste, ale opłaci się na pewno ...
Co do biżuterii - nie kupowałabym plastiku który naśladuje kamienie i podobne w tym guście , najlepsza jest ta z naturalnych materiałów, może poza drewnem, warto poszperać na allegro, jest masa ciekawej, ręcznie wykonanej biżuterii, wcale nie kosmicznie drogiej, chociaż czasem warto zainwestować w jedną droższą rzecz niż na przykład osiem tańszych.

[malinowydzemx3]

Napisane przez lwia paszcza

Chybabyś padła, gdybyś zobaczyła spodnie w mojej szafie, bo nie mam rurek. Kurde, normalnie grzech śmiertelny !
Co to jest za głupie gadanie, że coś, co nie jest klasyką, musi być oczywiście w szafie bo jest modne, osobiście mam po dziurki w nosie rurek, zwłaszcza, że nosi je mnóstwo dziewczyn, którym one nie pasują.
Jasne, że warto postawić na klasykę, ale bez przesady: dodatki to nie muszą być tylko kolczyki sztyfty i minimalistyczny naszyjnik, możesz zaszaleć, to oczywiste, byleby to się zgadzało stylem i kolorem.
Szukaj ubrań po lumpeksach, tam na pewno część rzeczy będzie lepsza jakościowo od tych z sieciówek.
Nie przesadzaj z marynarkami itp; nie wiem, ile masz lat, ale lepiej nie wyglądać zbyt poważnie.
Nie wiem, czy znasz swój typ kolorystyczny, może to nie będzie całkiem proste, ale opłaci się na pewno ...
Co do biżuterii - nie kupowałabym plastiku który naśladuje kamienie i podobne w tym guście , najlepsza jest ta z naturalnych materiałów, może poza drewnem, warto poszperać na allegro, jest masa ciekawej, ręcznie wykonanej biżuterii, wcale nie kosmicznie drogiej, chociaż czasem warto zainwestować w jedną droższą rzecz niż na przykład osiem tańszych.

Opisalam swoja sytuacje. Nie bede komentowac Twojego gustu i stylu, doradzilam dziewczynie by poczatkowo postawila na klasyke, by nie wygladac po prostu smiesznie. Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje i kazdy ma do tego prawo, moglabys powstrzymac sie od krytyki biorad pod uwage, ze zestaw, ktory prezentujesz na szafie jest po prostu brzydki i nie pasujacy do Twojej figury mam rurki, nosze je i mi z tym dobrze, nikomu nie rozkazuje tez sie w nie wciskac podkreslam opisalam SWOJ przyklad.
Co do lumpeksow - polecam, ale z drugiej strony tez nie polecam. Niektorzy nie potrafia sie ubrac w takich sklepach, wybieraja rzeczy, ktore sa staromodne i smieszne i nakladaja miliony tego na siebie, tworzac efekt odwortny do zamierzonego.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez nie sama

Hej dziewczyny nie wiem w jakim sklepowi powinnam się ubierać możecie coś doradzić i oczywiście ładny ubiór to nie wszystko w moim przypadku mam jeszcze jedną prośbę doradźcie mi proszę jak powinnam się czesać malować i chodzić na obcasach mam potworne odciski których nie wiem jak usunąć nie potrafię chyba nawet blogu pisać no ,ale pragnę spróbować wracając to tematu nigdy nie byłam atrakcyjną kobietą pffffffff co ja gadam nigdy nie byłam kobietą ,nigdy nie miałam koleżanek nie wiem jak się stać kobietą jak o siebie dbać proszę doradźcie mi coś o ile się da z góry dzieki

musialbys wstawic swoje zdjecia, glownie twarzy na watek metamorfoz, tam juz doradza jaki typ urody, co z wlosami i makijazem ja podpowiem tylko, ze umiejetnie zrobiona kreska eyelinerem pasuje kraktycznie kazdemu, tusz do rzes rowniez

[czarnula4321]

Jak dla mnie nie podobasz mi się na żadnym zdjęciu chodzi mi oczywiście o strój na pierwszym tak jak dziewczyny pisały nie mieszaj kraty z panterką ogólnie różnych wzorów. Ostatnia foteczka za bardzo kolorek Twoich włosków zlewa się z płaszczykiem, ogólnie jest fajny ale też może troszkę przyciasny na Ciebie

[xxx3anahi3xxx]

Napisane przez malinowydzemx3

ostatni zestaw fajny, zmienilabym tylko spodnie na czarne.
jak powinnas sie ubierac? kilka lat temu (a w sumie nie tak dawno, dwa lata minely od tego czasu) rowniez mialam z tym problemy. nakladalam na siebie duzo warstw ubran, mieszalam bardzo kolory, faktury, wzory. to moim zdaniem podstawowy blad. nie lacz kratki z panterka, co za duzo to nie zdrowo. za duzo Ci nie powiem, mam 19 lat, ubieram sie 'odpowiednio', bez zbednych udziwnien i sensacji jak moje kolezanki.
Teraz jestem wyznawca stylu klasycznego, ale tez nie do przesady. W szafie mam trzy pary spodni, dobrze na mnie lezacych: czarne, ciemnogranatowe i czerwone. Wszytskie oczywiscie rurki. na gore zakladam z reguly kolory jasne, pastelowe, jakos tak mi wygodniej i dobrze sie tak czuje. Uwielbiam tez marynarki. Czesto moj zestaw to rurki + bokserka + marynarka. Jesli chodzi o buty, aktualnie nosze plaskie botki (ze wzgledu na wygode) o zwyklym, prostym kroju. Mysle, ze jezeli lubisz styl bardziej klasyczny to polaczenie rurki + gladka bluzka + marynarka przypadnie Ci do gustu. Jesli chodzi o dodatki, nie przepadam za obwieszaniem sie jak choinka. Jesli zakladam naszyjnik to nie dobieram do stroju miliona bransoletek. Moja ulubiona biuzteria sa kolczyki (na co dzien wciskane), krotki naszyjnik, do bluzek z dekoltem i zestaw cienkich, okraglych, metalowych bransoletek srebrnych.
podsumowujac: jesli masz problemy z ubieraniem sie, prostota bedzie najlepszym rozwiazaniem
Mam nadzieje ze troche pomoglam

dokładnie , jestem za