|
Notka |
|
Wizażowe wyliczanki Wizażowe wyliczanki, to miejsce gdzie porozmawiasz o pogodzie, jedzeniu, twoim samopoczuciu lub o tym co ostatnio dostałaś od swojego ukochanego. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
|
Dawna przyjaciółka...
Hej dziewczyny. Piszę tutaj bo jesteście chyba moją ostatnią deską ratunku. Tak myślę że może kiedyś miałyście podobną sytuację i doradzicie mi.
W liceum poznałam dziewczynę, Agnieszkę, bardzo sie przyjaźniłyśmy, przez 3 lata wiecznie razem, wszystkie wakacje, imprezy, ani raz nie zdarzylo nam sie posprzeczać, trzymała się z nami jeszcze jedna dziewczyna ale jednak z nia nie bylam taka zżyta. Jednak po 3 latach liceum jedna kłotnia, ja unioslam sie duma, nie chcialam sie pogodzic i nasza przyjazn sie zakonczyla... w szkole udawalam ze mnie to nie obchodzi, trzymalam sie z innymi ludzmi ale od srodka rozrywalo mnie jak widzialam ze one teraz trzymaja sie we dwie a ja tak na prawde zostalam sama... Od roku moje wszystkie problemy skumulowały się.. problemy w domu, ciągłe rozmyślanie o tym jak wtedy było fajnie, jak miałam przyjaciół, nieudawny związek, wpadłam w depresję... Teraz powoli stawiam kroki do przodu ale wciaz zastanawiam się co mogę zrobić? odezwać się do niej? (moja duma mi na to nie pozwala kiedy pomysle ze one teraz we dwie poszly na studia i ona pewnie nie chcee mnie juz znac).. tak bardzo jestem w tym wszystkim zagubiona.. moze cos poradzicie? dzieki z gory za odpowiedzi... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
Cytat:
Kochana a skąd wiesz,że ona nie chce Cię znać?? ja na Twoim miejscu bym zaryzykowała... i odezwała się do niej..... wiem jak to jest nie mieć Przyjaciół bo sama ich nie mam.... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 38 331
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
od razu pomyślałam o wierszu Herberta, był tam wers: strzeż się jednak dumy niepotrzebnej. myślę, że powinnaś się pokierować tą zasadą - zaryzykuj, napisz do niej, umówcie się na kawę, lody, pogadajcie. skoro wcześniej wam się dobrze układało to nie ma szans żeby nagle to wszystko się rozpadło. nic nie stracisz, możesz tylko zyskać. uszy do góry!
![]()
__________________
Nous devons soit nous aimer l'un l'autre, soit mourir. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 978
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
ja tez uwazam, zebys sie odezwala do niej
sama bylam kiedys w podobnej sytuacji z najlepsza kumpela, no i tez wlasnie sie zarzekalam ze postapila nie tak wobec mnie to mam ja gdzies. ale po jakims czasie napisala do mnie, wyjasnilysmy sobie i przyjaznimy sie dalej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 55 635
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
Odezwij się!
![]() Może ona myśli tak samo jak Ty,o tym jak było fajnie,ale boi się zagadać bo wie,że jesteś na nią zła.SPRÓBUJ! ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 976
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
A moim zdaniem to zależy o co się pokłóciłyście. Ja się przyjaźniłam 13 lat z moją byłą przyjaciółką. Też mi jej bardzo brakuje chociaż wina była po jej stronie. Już nie mówimy sobie nawet cześć od 6 lat. Raz nawet spotkałyśmy się w obuwniczym, ale ona udawała że mnie nie zna. Wtedy zrozumiałam, że nie ma sensu.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 635
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
Spróbuj - więcej już nie możesz stracić. Trzymam kciuki, powodzenia!
__________________
There's so many reasons
i just have to carry on |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Jego serce <3
Wiadomości: 28 892
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
a ja myślę, że jeżeli byłaby Twoją prawdziwą przyjaciółką nie odeszłaby nigdy nieważne o co się posprzeczałyście i nieważne,że na początku nie chciałaś się pogodzić. Uwierz mi świat jest pełen wspaniałych ludzi i bądź cierpliwa a najdziesz i prawdziwą przyjaźń i miłość!
![]()
__________________
07.11.2015 - Żona ♥ 27.11.2016 - Mama ♥ 15.01.2021 - Aniołkowa Mama 🤍 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: tam gdzie nie ma jutra...
Wiadomości: 3 071
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
prawdziwa przyjaźń nigdy się nie kończy....
__________________
![]() Który daje obecność. Który odbiera telefony. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
ja moze powiem tak, kiepsko wyszlo, skoro duma ci nie pozwala to chyba nic z tego nie bedzie. chyba ze umiesz ugiac swoja dume.
piszesz ze one poszly na studia i sa razem, czy ty tez studiujesz?jesli tak to moze poznasz nowych ludzi i zapomnisz o Agnieszce. wiem ze pewnie bede w mniejszosci ale wydaje mi sie ze ciezko bedzie wam nadrobic rok, ktory stracilyscie (zwlaszcza w sytuacji kiedy jest dwie na jedna) i mysle ze nawet jesli sie pogodzicie to juz bedzie to kolezenstwo.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
Cytat:
hmm... sytuacja jest trudna.. miałam bardzo podobną.. również po kilku latach przyjaźni pokłociłyśmy się z przyjaciółką bardzo poważnie i kontakt się urwał z dnia na dzień.... gdzieś po ok. 1,5 roku zaczęłyśmy ze sobą znów gadać , spotykać itp... obie chciałyśmy to odbudować... jednak nie udało się.... przez ten czas nie odzywania się obie znalazłyśmy sobie inne towarzystwo, nie było czasu na wspólne spotkania, rozmowy - choć szczerze po takim czasie nawet już nie bardzo miałyśmy o czym rozmawiać- żadna z nas nie umiała się "otworzyć " przed drugą tak jak to było kiedyś..... Jeśli oczywiście chcesz możesz spróbować się do niej odezwać - tak jak pisały dziewczyny wcześniej generalnie nie możesz już stracić więcej....jednak ja osobiście już nigdy bym nie próbowała czegoś ratować - bo prawdziwa przyjaźń nigdy się nie kończy... nawet jeśli uda Wam się złapać kontakt na nowo może już nigdy nie być tak samo jak kiedyś.... Ale życzę Ci z całego serca powodzenia- bez względu na to jaką decyzję podejmiesz... ![]()
__________________
28.04.2012 ![]() Mój blog pocztówkowy : http://postcrossingovertheworld.blogspot.com Napisz do mnie jeśli chcesz wymienić się kartką Mój blog górski http://naszapasjasagory.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dawna przyjaciółka...
Dziewczyny dziękuję, bardzo mi pomogłyście... postanowiłam iść za głosem większości z Was i napisałam do niej wiadomość na facebooku, jeszcze przesłałam na gadu-gadu. Jednak nie odpisała, więc napisałam jeszcze że rozumiem że nie chcę utrzymywać kontaktu, że szkoda i życzę jej powodzenia w życiu. No cóż chyba tak miało być, a tak bardzo liczyłam że jeszcze można coś naprawić. To prawda, one są dwie a ja jestem jedna, i to pewnie nauczka dla mnie na przyszłość żeby nigdy nie unosić się tak dumą bo można wiele stracić. A jeśli chodzi o studia, to studiuję zaocznie więc z ludźmi widzimy się tylko co dwa tygodnie, każdy z nich ma już swoje życie i nie bardzo zabiega o nowe znajomości więc cięzko tutaj zbudować jakieś nowe trwałe, więzi... A tak bardzo brakuje mi tego co było kiedyś, takich przyjaciół którzy są przy Tobie cały czas...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.