Koniec z dużym brzuchem! cz.1 ;)

[pysia2303]

Cześć dziewczyny
Wczoraj byłam nad jeziorem i patrząc na dziewczyny z płaskimi brzuchami trafiał mnie szlag.
Czy Wy też macie dosyć swojego brzucha?
Chcecie to spalić , ale nie wiecie w jaki sposób ,żeby były efekty?
Macie tłuszczyk?
Ten wątek powstał właśnie dla Was.. Ja też mam serdecznie dosyć mojego tłuszczu .. Chcę mieć ładny brzuch i jestem zdeterminowana.. Przecież wakacje to czas zabaw i wgl. coraz więcej się z Nim pokazujemy
A6W idzie w ruch . Dużo czytałam o tych ćwiczeniach i naprawdę dają ostre efekty nawet przez 20 dni... im brzuszek większy tym szybciej spalamy na początku

Opis ćwiczeń

Ćwiczenie 1:
Leżymy na płaskim podłożu, ręce wzdłuż tułowia.
Unosimy na zmianę jedną nogę, tak aby w kolanie i biodrze zachować kąt 90 stopni, jednocześnie unosząc barki ale tak aby nie odrywać tułowia od podłoża.
Wytrzymujemy w tej pozycji około 3 sekund, zachowując maksymalne napięcie mięśni.
Możemy objąć dłońmi kolana ale nie przytrzymujemy.

Ćwiczenie 2:
W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie obie nogi. Przytrzymujemy ok. 3 s.

Ćwiczenie 3:
Ćwiczenie wykonujemy tak jak pierwsze, z tym, że splatamy ręce na karku.

Ćwiczenie 4:
Ćwiczenie wykonujemy analogicznie do drugiego, z tym, że splatamy ręce na karku.

Ćwiczenie 5:
W tym ćwiczeniu unosimy część barkową tułowia i utrzymując napięcie mięśni brzucha robimy "nożyce". Ręce splatamy na karku.

Ćwiczenie 6:
W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie część barkową tułowia i obie wyprostowane nogi.
Przytrzymujemy 3 s.

Zaczynamy od dziś kto do mnie?

P.S. w załącznikach dodaje kolejno : tabele z opisami serii i wielkością ćwiczeń , wielkość mojego brzucha - mam nadzieje, że za kilka tyg zmieni sie on o połowę chociaż... , oraz efekty A6W u jednej z pań... Mam nadzieję, że Was zdemotywowałam.

[pysia2303]

zapraszamy

[jagagaga]

Brzuszek nie lubi monotonii, warto by więc poszukać innych ćwiczeń i je tutaj powstawiać
Oprócz tego jak wiadomo, trzeba robić inne ćwiczenia, mogą to być aeroby. Z tego, co inne Wizażanki mówiły, brzuch należy ćwiczyć na samym końcu.

[Brodorex]

Zgadzam się z tym, co napisała jagagaga. Te ćwiczenia są na mięśnie brzucha a nie na spalanie tłuszczyku
Robiłam a6w w grudniu (chyba 23 dni, sylwester przerwał a potem się nie chciało). Do tej pory widzę mięśnie na brzuszku ale tylko przy napinaniu go... Jeśli nie napinam to słabo.
Dziś wieczorem znowu chyba zacznę
Dołączajcie się!

jak znajdę zdjęcia mojego brzuszka to dodam

[Brodorex]

Od lewej:
1. Zdjęcie zrobione dzisiaj, bez napinania brzucha
2. Zdjęcie również z dzisiaj, z napinaniem
3. Styczeń 2011, jeszcze bez kolczyka

Zdjęcia robione telefonem i przy beznadziejnym świetle więc słabo widać... Ale zapewniam, że są lepiej widoczne na żywo
W ikonach trochę lepiej widać niż w powiększeniu...
Postaram się o lepsze zdjęcia

[pozytywna-wariatka]

Dokładnie, jak dziewczyny wyżej.
Jak chcesz się pozbyć tłuszczu to biegaj/pływaj/jeździj na rowerze.
A ćwiczenia rób potem.

[anniaa]

największy wpływ na wygląd ma dieta

[jagagaga]

Napisane przez anniaa

największy wpływ na wygląd ma dieta

Bo ja wiem... Dieta daje słabe efekty bez ćwiczeń, a ćwiczenia dają słabe efekty bez diety, bez sensu kłócić się, co jest podstawą, obydwie rzeczy są tak samo ważne.

[agateq]

Dieta daje bardzo dobre efekty, o ile jest mądra. Bez przesady z tymi ćwiczeniami. Odchudzałam się wiele razy, na wiele sposobów i za każdym razem - bez ćwiczeń - chudłam. Nigdy nie miałam do zrzucenia więcej niż 3-4 kg (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie). Generalnie diet nie potrzebuję, ale osoba z zaburzeniami ma ciągle coś nie halo w głowie... No, ale.

Moim zdaniem z ćwiczeniami idzie na pewno szybciej. No i mięśnie mają szansę się rozruszać/wyrobić. Ale jeśli komuś zależy na zwykłym zrzuceniu kg to wystarczy dieta, dobrze zbilansowana i odpowiednia. Proporcjonalna.

A jeśli ktoś ma tyle samozaparcia, że ćwiczy na wiele sposobów przez cały rok, przez kilka lat, przez całe życie (!), to tylko pozazdrościć kondycji i zdrowia (przede wszystkim zdrowia). Ja latem jeżdżę na rowerze i chodzę na basen, ale w ciągu roku moje chodzenie ogranicza się do przejścia na przystanek, i do biegania od wydziału do domu i odwrotnie. I nie tyję, nigdy więcej niż 2-3 kg, które kontroluję.

I dlatego zgadzam się z annią.

[jagagaga]

Napisane przez agateq

Dieta daje bardzo dobre efekty, o ile jest mądra. Bez przesady z tymi ćwiczeniami. Odchudzałam się wiele razy, na wiele sposobów i za każdym razem - bez ćwiczeń - chudłam. Nigdy nie miałam do zrzucenia więcej niż 3-4 kg (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie). Generalnie diet nie potrzebuję, ale osoba z zaburzeniami ma ciągle coś nie halo w głowie... No, ale.

Moim zdaniem z ćwiczeniami idzie na pewno szybciej. No i mięśnie mają szansę się rozruszać/wyrobić. Ale jeśli komuś zależy na zwykłym zrzuceniu kg to wystarczy dieta, dobrze zbilansowana i odpowiednia. Proporcjonalna.

A jeśli ktoś ma tyle samozaparcia, że ćwiczy na wiele sposobów przez cały rok, przez kilka lat, przez całe życie (!), to tylko pozazdrościć kondycji i zdrowia (przede wszystkim zdrowia). Ja latem jeżdżę na rowerze i chodzę na basen, ale w ciągu roku moje chodzenie ogranicza się do przejścia na przystanek, i do biegania od wydziału do domu i odwrotnie. I nie tyję, nigdy więcej niż 2-3 kg, które kontroluję.

I dlatego zgadzam się z annią.

Nie wiem ile masz lat, ale od pewnego wieku (już po przekroczeniu 20-paru lat) sama dieta nie wystarcza, ciało jest kluchowate, galaretowate, skóra obwisła, a i kształty kiepskie, proporcje niezgrabne (np. wielka dupa i uda, chudziutkie, mizerne łydki). A już ZWŁASZCZA jeśli ktoś ma sporo kg do zgubienia, i nie utrzymuje mniej-więcej stałej wagi. Więc jeśli komuś zależy na wyglądzie skóry a nie na cyferkach na wadze to ćwiczenia są bardzo istotne.

Zresztą przeczytaj sobie wątki podwieszone na forum fitness/dietetyka, wszędzie jak wół jest napisane, że odchudzanie to dieta + ćwiczenia, nierozłącznie, a jedno bez drugiego nie ma sensu.

[agateq]

Wątek założyał osoba raczej młoda, wnioskuję po postach, że większość z nas nie ma więcej niż 30 lat, dlatego MOIM ZDANIEM dieta w zupełności wystarczy, ale przecież nie namawiam nikogo do bierności ruchowej.

Oczywiście, że jeśli skóra jest cytując: obwisła albo ciało jest nieproporcjonalne - wtedy bez ćwiczeń się nie obejdzie. Ale wtedy to widzę raczej problem powrotu do jędrności, a nie zgubienia wagi. Autorka tego wątku miała chyba głównie na myśli spalenia tłuszczu i przy okazji wymodelowanie, dlatego uznałam, że nie ma co panikować, a jedynie przemyśleć dietę i - JEŚLI CHCE - odpowiednie ćwiczenia.

PS. Jestem po dwudziestce, ale z żadnym wymienionym przez Ciebie problemem się nie borykam, stąd też może wydaje Ci, że lekceważę słuszne rady - ale nie, nie lekceważę

[anniaa]

Napisane przez jagagaga

Bo ja wiem... Dieta daje słabe efekty bez ćwiczeń, a ćwiczenia dają słabe efekty bez diety, bez sensu kłócić się, co jest podstawą, obydwie rzeczy są tak samo ważne.

dieta daje słabe efekty ? to chyba na kiepskich dietach byłaś

[jagagaga]

Napisane przez anniaa

dieta daje słabe efekty ? to chyba na kiepskich dietach byłaś

Sama dieta BEZ ĆWICZEŃ Dieta i ćwiczenia to połączenie idealne

[agateq]

Zrobię OT, ale moderatorów proszę o wybaczenie, bo przypomniało mi się coś.

jagagaga dieta bez ćwiczeń nie ma sensu i odwrotnie. Tu trochę pojechałaś... Samą dietą można spokojnie schudnąć, doprowadzić do spalenia tego, czego nie lubimy. Ćwiczyć bez stosowania diety też można i wtedy po prostu dbamy o zdrowie. Można jeść normalnie (w sensie normalnie, a nie w sensie obżerania się) i codziennie biegać sobie dla frajdy albo jeździć na rowerze, albo chodzić na basen. I wtedy podnosimy kondycję fizyczną, wspieramy serducho, mięśnie itd. Samo zdrowie, jeśli tylko ktoś ma na to czas i ochotę.

Of kors bieganie czy pływanie (mające na celu zrzucenie kg, jak to mówisz: cyferek) bez diety (czyli normalne jedzenie bądź obżeranie się) nie przyniesie AŻ takich efektów, jakby przyniosło połączone z dietą. Ale tak czy owak - nie szkodzi.

Zatem sorry za offtop once again

[jagagaga]

Napisane przez agateq

Zrobię OT, ale moderatorów proszę o wybaczenie, bo przypomniało mi się coś.

jagagaga dieta bez ćwiczeń nie ma sensu i odwrotnie. Tu trochę pojechałaś... Samą dietą można spokojnie schudnąć, doprowadzić do spalenia tego, czego nie lubimy. Ćwiczyć bez stosowania diety też można i wtedy po prostu dbamy o zdrowie. Można jeść normalnie (w sensie normalnie, a nie w sensie obżerania się) i codziennie biegać sobie dla frajdy albo jeździć na rowerze, albo chodzić na basen. I wtedy podnosimy kondycję fizyczną, wspieramy serducho, mięśnie itd. Samo zdrowie, jeśli tylko ktoś ma na to czas i ochotę.

Of kors bieganie czy pływanie (mające na celu zrzucenie kg, jak to mówisz: cyferek) bez diety (czyli normalne jedzenie bądź obżeranie się) nie przyniesie AŻ takich efektów, jakby przyniosło połączone z dietą. Ale tak czy owak - nie szkodzi.

Zatem sorry za offtop once again

Zgadzam się Ja też jakaś strasznie stara nie jestem, 26 lat mam, ale już około 22 roku zaobserwowałam, że ciałko traci mi jędrność... Swojego czasu przytyłam, i niby miałam do zrzucenia tylko 8 kg, ale bez ćwiczeń by się nie obeszło

[anniaa]

wiadomo lepiej połączyć ćwiczenia z dietą. Ale dietą samą można również osiągnąć ładne efekty .

pingwin (mod w dziale fitness)zawsze powtarzała , że brzuch ćwiczy się w kuchni bo od tego co jemy wygląda nasz brzuch. trzeba uważać co powoduje u nas wzdęcia, zatrzymanie wody , zdrowa dieta i brzuch powinien o wiele lepiej wyglądać.

[pysia2303]

Napisane przez Brodorex

Od lewej:
1. Zdjęcie zrobione dzisiaj, bez napinania brzucha
2. Zdjęcie również z dzisiaj, z napinaniem
3. Styczeń 2011, jeszcze bez kolczyka

Zdjęcia robione telefonem i przy beznadziejnym świetle więc słabo widać... Ale zapewniam, że są lepiej widoczne na żywo
W ikonach trochę lepiej widać niż w powiększeniu...
Postaram się o lepsze zdjęcia

Dziewczyno brzuszek to Ty masz świetny.
Rozmawiałam z osobami , które ćwiczyły A6W i tłuszczyk też spalają jak się ma, a później rzeźbią mięsnie.. Do tego dołączam Aeroby- rower ;D

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez jagagaga

Nie wiem ile masz lat, ale od pewnego wieku (już po przekroczeniu 20-paru lat) sama dieta nie wystarcza, ciało jest kluchowate, galaretowate, skóra obwisła, a i kształty kiepskie, proporcje niezgrabne (np. wielka dupa i uda, chudziutkie, mizerne łydki). A już ZWŁASZCZA jeśli ktoś ma sporo kg do zgubienia, i nie utrzymuje mniej-więcej stałej wagi. Więc jeśli komuś zależy na wyglądzie skóry a nie na cyferkach na wadze to ćwiczenia są bardzo istotne.

Zresztą przeczytaj sobie wątki podwieszone na forum fitness/dietetyka, wszędzie jak wół jest napisane, że odchudzanie to dieta + ćwiczenia, nierozłącznie, a jedno bez drugiego nie ma sensu.

zgodzę się ... Mi na przykład nie zależy na wadze, a raczej na ...wyglądzie..

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez usikorzanka

Czy wszyscy pochwalacie taki „sport” http://✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂org/1/wiadomosci.onet.pl. No ale cóż możemy poradzić .Są różne gusta. Zobaczcie.

o co Ci chodzi?

[Brodorex]

pysia2302 - nie chwal mnie tak bo zacznę się obżerać i przestanę ćwiczyć ;P Napisz, że mam straszne sadło czy coś.
Tak, rower no i pływanie to chyba najprzyjemniejsze formy spostu Można połączyć to w jedno: wybrać się rowerem nad jezioro. Wczoraj wypróbowałam ten sposób i tak przejechałam 28 km (wredna jestem - chwalę się).
Jakie polecacie przyjemne ćwiczenia na brzuszek? Kiedyś często kręciłam hula hop ale to z nudów przy tv Może i zgubiłam trochę tłuszczyku a może i nie. Wtedy nie zależało mi, żeby go zrzucić i nawet nie patrzyłam na to... Może któraś z Was próbowała? Widać efekty?
Dziś nie ćwiczyłam, bo nie miałam za bardzo czasu. Od jutra zaczynam. Obiecuje!

[izus_26]

Czesc dziewczyny Tez chce miec ladny brzuszek!

Napisane przez jagagaga

Zgadzam się Ja też jakaś strasznie stara nie jestem, 26 lat mam, ale już około 22 roku zaobserwowałam, że ciałko traci mi jędrność... Swojego czasu przytyłam, i niby miałam do zrzucenia tylko 8 kg, ale bez ćwiczeń by się nie obeszło

Jejj to jest straszne ja tez po 20 zauwazylam ze sie zaczyna robic ze mnie galaretka... jeszcze kilka dodatkowych kilogramow i juz calkiem;/ cellu coraz wiekszy to to juz nie tylko na udach :[

trzeba sie brac za siebie bo bedzie coraz gorzej z wiekiem...

[aguniaaaaa041986]

Brodorex jak krecisz regulanie + dieta do tego i sa efekty

[_Baletnica_]

JAk dziewczyny powyżej- samą 6weidera nie zrzucisz w ogóle tłuszczyku, a nawet brzuch może się rozrosnąć.
Najlepsze są ćwiczenia areobowe- pływanie, bieganie.. i lepiej ćwiczyć przed bieganiem, a nie po- jeśli oczywiście chcemy schudnąć.

Co do diety to śmiać Mi się chce- jakie obwisłe ciało bez ćwiczeń, przecież mamy w okolicach 30tki.. nie popadajmy w paranoję. No chyba, że odchudzamy się ze 120kg- no to wtedy się zgodzę. 5- 15kg. nie jest takim szokiem dla skóry- jeśli robimy to z głową i pomału.
Ale warto ćwiczyć dla samego siebie- dla lepszego samopoczucia, zdrowia i czystego sumienia, że coś tam ze swoim ciałem robimy
Ja osobiście polecam bieganie.

[justi699]

Dziewczyny dołączam się! Ogólnie wydaje mi się że jestem całkiem szczupła tylko ten brzuch. Takie sadełko mam i fałdki jak siedzę. No ogólnie 2tyg starałam się mniej jeść, zero słodyczy, ostatni posiłek o 18, zielona herbata. Robiłam brzuszki, zaznacze że moja praca to 7godz na nogach w sensie że dużo chodzę bo pracuje z małymi dziećmi więc ruch mam no ale dziś to się moja dieta załamała bo zjadłam 3 ciastka i kilka kostek czekolady. Ale chce walczyć dalej!

[jagagaga]

Napisane przez _Baletnica_

Co do diety to śmiać Mi się chce- jakie obwisłe ciało bez ćwiczeń, przecież mamy w okolicach 30tki.. nie popadajmy w paranoję. No chyba, że odchudzamy się ze 120kg- no to wtedy się zgodzę. 5- 15kg. nie jest takim szokiem dla skóry- jeśli robimy to z głową i pomału.
Ale warto ćwiczyć dla samego siebie- dla lepszego samopoczucia, zdrowia i czystego sumienia, że coś tam ze swoim ciałem robimy
Ja osobiście polecam bieganie.

Może masz dobre geny, a może jesteś po prostu młodsza ale jak pewnie zdążyłaś zauważyć już kilka dziewczyn wypowiadało się, że bez ćwiczeń ma obwisłą skórę. Ja zrzuciłam tylko 8 kg (z 60 do 52 kg przy wzroście 164 cm) i miałam obwisłą, galaretowatą skórę. Możesz się śmiać, ale po 25 roku życia nie będzie Ci już do śmiechu Zresztą jakbyś zajrzała do wątku biegaczek, tam wszystkie zgodnie twierdzą to co napisałam wyżej

[niuniulka1989]

Napisane przez _Baletnica_

JAk dziewczyny powyżej- samą 6weidera nie zrzucisz w ogóle tłuszczyku, a nawet brzuch może się rozrosnąć.
Najlepsze są ćwiczenia areobowe- pływanie, bieganie.. i lepiej ćwiczyć przed bieganiem, a nie po- jeśli oczywiście chcemy schudnąć.

Co do diety to śmiać Mi się chce- jakie obwisłe ciało bez ćwiczeń, przecież mamy w okolicach 30tki.. nie popadajmy w paranoję. No chyba, że odchudzamy się ze 120kg- no to wtedy się zgodzę. 5- 15kg. nie jest takim szokiem dla skóry- jeśli robimy to z głową i pomału.
Ale warto ćwiczyć dla samego siebie- dla lepszego samopoczucia, zdrowia i czystego sumienia, że coś tam ze swoim ciałem robimy
Ja osobiście polecam bieganie.

Wybaczcie że tutaj, ale muszę napisać gratki dla Baletnicy Widziałam gdzieś Twoje foto (chyba wieszaki) i stwierdzam, że wyglądasz świetnie! Gratuluję spadku kg

Co do A6W- nie dla mnie, póki co brzuszek zbyt otłuszczony. Ale za to wybiorę się na rowerek na godzinkę

[betka888]

dziewczyny a napiszcie jakies dobre cwiczenia na pozbycie sie wystającego brzuszka i boczków? bo chce spalic z 4-5kg i bede lepiej się czula no i wygladala od 3dni robie brzuszki itp ale nie znam innych cwiczen

[nefrey]

Tak jak dziewczyny piszą, same a6w nic nie da Sama robiłam ( do 27 dnia bodajże) i jeśli ma się brzuch bez tłuszczu - to owszem, mięśnie się kształcą, jednak jeśli się ten tłuszcz ma (było tak w moim przypadku) to raczej nic nie da - tyle, że po napięciu był twardszy. Ja na brzuch robię 8 minut abs, kręcę hula hop, robię skłony, skręty, unoszenie nóg leżąc na boku, rower i na prawdę widać poprawę Jeśli nawet nie dieta, to sama woda, która oczyszcza też się przyda

Brodorex - oddaj mi ten brzuch

[jagagaga]

A, jeszcze jedno do _Baletnica_ - jak Ci się może chcieć śmiać z tego co mówię, skoro :
A) jesteś młodsza
B) regularnie ćwiczysz
C) schudłaś nie na samej diecie, ale również dzięki ćwiczeniom
Więc nigdy nie miałaś takiego problemu, nigdy to Cię nie dotknęło? Procesy starzenia zachodzą o wiele wcześniej niż po 30 roku życia. Ja niestety widziałam pierwsze oznaki już po 20, i jak rozmawiam z dziewczynami - większość ma takie same spostrzeżenia. No, ale może jesteś certyfikowanym ekspertem to się nie będę wypowiadać

[201608251020]

Hej dziewczyny Na płaski brzuch polecam bieganie (naprawdę, przed nogami szybciej spłaściał mi brzuszek! ) oraz odpowiednią dietę - na kolację jem zazwyczaj samo białko, węglowodanów najwięcej na śniadanie. 2 jabłka dziennie lub produkty typu ogórki kiszone czy kefir zapewniają uregulowany metabolizm i szybką przemianę materii bez wzdętego brzuszka. Dbam też o odprowadzenie wody (tym bardziej że jestem na antykach) i tutaj przydatne są : czerwona herbata, zielona herbata i pokrzywa
Pomocne są też balsamy ujędrniające dla ładniejszych efektów.

Aha. Chciałam tylko dodać że na ścisłej diecie z ledwością schudłam 1.5 kg. Nie wspominając że chodziłam zła jak osa i obrywało się nieświadomie wszystkim Tym razem w 40 dni zrzuciłam prawie 3 kg. Dodam że zdarza mi się wyskoczyć z TŻem na pizzę czy zjeść w McDonaldsie, nie uciekam przed pierogami mojej mamy ani białym pieczywem na śniadanie. Zatem bez zbędnych wyrzeczeń mam jędrniejsze, smuklejsze ciało i mnóstwo endorfin

[matallewar]

To ja się dołączam, choć A6 obecnie nie mam w planach.
Jestem 2,5 m-ca po porodzie i zamierzam doprowadzić mój brzuch do stanu,w ktorym będzie płaski.

Na razie brzuszki + sporo ruchu przy małym
No i dieta, ale nie ostra, bo karmię piersią. Także ograniczam pożeranie wszystkiego i nie jem słodyczy

[pysia2303]

Napisane przez Brodorex

pysia2302 - nie chwal mnie tak bo zacznę się obżerać i przestanę ćwiczyć ;P Napisz, że mam straszne sadło czy coś.
Tak, rower no i pływanie to chyba najprzyjemniejsze formy spostu Można połączyć to w jedno: wybrać się rowerem nad jezioro. Wczoraj wypróbowałam ten sposób i tak przejechałam 28 km (wredna jestem - chwalę się).
Jakie polecacie przyjemne ćwiczenia na brzuszek? Kiedyś często kręciłam hula hop ale to z nudów przy tv Może i zgubiłam trochę tłuszczyku a może i nie. Wtedy nie zależało mi, żeby go zrzucić i nawet nie patrzyłam na to... Może któraś z Was próbowała? Widać efekty?
Dziś nie ćwiczyłam, bo nie miałam za bardzo czasu. Od jutra zaczynam. Obiecuje!

Taa, jesteś gruba , masz sadło i wgl blee... nie umiem kłamać..
Wiesz, podobno a6w spala i tłuszcz a później wyrabia mięśnie.. Jednak jest to strasznie męczące ,przyznaje. U mnie narazie efektów nie widać , oprócz tego ,że strasznie boli mnie brzuszek

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez izus_26

Czesc dziewczyny Tez chce miec ladny brzuszek!



Jejj to jest straszne ja tez po 20 zauwazylam ze sie zaczyna robic ze mnie galaretka... jeszcze kilka dodatkowych kilogramow i juz calkiem;/ cellu coraz wiekszy to to juz nie tylko na udach :[

trzeba sie brac za siebie bo bedzie coraz gorzej z wiekiem...

zgadzam się.. galareta sie robi , lepiej robić już coś z tym teraz niż ...za 10 lat kiedy bedzie gorzej.. ;/

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez paollino

Hej dziewczyny Na płaski brzuch polecam bieganie (naprawdę, przed nogami szybciej spłaściał mi brzuszek! ) oraz odpowiednią dietę - na kolację jem zazwyczaj samo białko, węglowodanów najwięcej na śniadanie. 2 jabłka dziennie lub produkty typu ogórki kiszone czy kefir zapewniają uregulowany metabolizm i szybką przemianę materii bez wzdętego brzuszka. Dbam też o odprowadzenie wody (tym bardziej że jestem na antykach) i tutaj przydatne są : czerwona herbata, zielona herbata i pokrzywa
Pomocne są też balsamy ujędrniające dla ładniejszych efektów.

Aha. Chciałam tylko dodać że na ścisłej diecie z ledwością schudłam 1.5 kg. Nie wspominając że chodziłam zła jak osa i obrywało się nieświadomie wszystkim Tym razem w 40 dni zrzuciłam prawie 3 kg. Dodam że zdarza mi się wyskoczyć z TŻem na pizzę czy zjeść w McDonaldsie, nie uciekam przed pierogami mojej mamy ani białym pieczywem na śniadanie. Zatem bez zbędnych wyrzeczeń mam jędrniejsze, smuklejsze ciało i mnóstwo endorfin

A masz jakieś zdjęcia przed i po tej diecie? ;D

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez matallewar

To ja się dołączam, choć A6 obecnie nie mam w planach.
Jestem 2,5 m-ca po porodzie i zamierzam doprowadzić mój brzuch do stanu,w ktorym będzie płaski.

Na razie brzuszki + sporo ruchu przy małym
No i dieta, ale nie ostra, bo karmię piersią. Także ograniczam pożeranie wszystkiego i nie jem słodyczy

Nie tak , przy dzieciach dużo się gubi wiem , bo często siedzę z małym mojej sąsiadki kopara opada , ile takie dzieci mają siły.. rozumiem Cie

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez betka888

dziewczyny a napiszcie jakies dobre cwiczenia na pozbycie sie wystającego brzuszka i boczków? bo chce spalic z 4-5kg i bede lepiej się czula no i wygladala od 3dni robie brzuszki itp ale nie znam innych cwiczen

bieganie...