Co wybrać ?

[Evelinnka]

Hej !
Mam pewien problem. Już niedługo kończę gimnazjum i zastanawiam się, nad wyborem szkoły średniej. Mam już kilka "typów" ale nie wiem, którą szkołę z nich wybrać. Może napiszecie mi, co Wy wybrałybyście, gdybyście były na moim miejscu.
Muszę wybrać 3 szkoły. Jeśli możecie, to napiszcie w kolejności od szkoły którą wybrałybyście na pierwszym miejscu, jaką na drugim i na trzecim.

Moje typy to :
LO:
-klasa o kierunku hotelarsko-turystycznym.

Technikum :
-technik handlowiec
-technik hotelarstwa
-technik architektury krajobrazu
-technik obsługi turystycznej.

Z góry bardzo dziękuje za pomoc

[saane]

To zależy czym się interesujesz

[mm444]

Treść usunięta

[Evelinnka]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Tak, ta klasa ma rozszerzoną biologie i j.angielski
Co do atrakcyjności regionu...Tak naprawdę to nie wiem. Mieszkam w Małopolsce, ale chciałabym wyjechać za granice i tam pracować np. w hotelu. Czy po takich kierunkach jest to możliwe, czy trzeba skończyć inne, dodatkowe kursy ? Przepraszam, za może (twoim zdaniem) głupie pytania, ale ja na prawdę nie orientuje się na rynku pracy.


A czym się interesuje ? Najbardziej to zwierzętami, biologią (uwielbiam ten przedmiot ). Lubie rozmawiać z ludźmi, rysować...

Może lepszym kierunkiem w technikum byłby technik handlowiec. Co myślicie ? Mam jeszcze do wyboru technik ekonomista, ale ekonomistów jest już bardzo dużo. Niektórzy, są postudiach a i tak nie mają pracy.

[gretally]

ja również planuję technikum-technik hotelarstwa

[Narrhien]

Skoro lubisz zwierzęta i uwielbiasz biologię, to może pomyśl o technikum weterynaryjnym, albo o liceum z profilem biologiczno-chemicznym i potem studia zoologiczne bądź weterynaryjne?

Bo z tych wymienionych przez ciebie propozycji według mnie żadna nie jest zachwycająca - hotelarstwo, obsługa turystyczna... w tej branży możesz pracować nie mając tytułu technika bądź odpowiednich studiów. Wystarczy dobry język i kurs pilota turystycznego. Według mnie spędzenie 4 lat w technikum o takim profilu byłoby zwyczajną stratą czasu.

Technik handlowiec to już w ogóle... handlowcem możesz być po całej masie różnych kierunków studiów i marnowanie na taki ogólnik 4 lat również jest bez sensu.

Co do architektury krajobrazu - brzmi ciekawie, ale i tak bedziesz musiała zrobić z tego studia, jeśli chcesz się w tej dziedzinie wybić i zaistnieć. Poza tym nie orientuję się w mozliwościach pracy po tym kierunku, aczkolwiek nie sądzę, by było wiele ofert.

[Evelinnka]

Napisane przez gretally

ja również planuję technikum-technik hotelarstwa

A potem co ? Gdzie zamierzasz pracować ?

Napisane przez Narrhien

Skoro lubisz zwierzęta i uwielbiasz biologię, to może pomyśl o technikum weterynaryjnym, albo o liceum z profilem biologiczno-chemicznym i potem studia zoologiczne bądź weterynaryjne?

Bo z tych wymienionych przez ciebie propozycji według mnie żadna nie jest zachwycająca - hotelarstwo, obsługa turystyczna... w tej branży możesz pracować nie mając tytułu technika bądź odpowiednich studiów. Wystarczy dobry język i kurs pilota turystycznego. Według mnie spędzenie 4 lat w technikum o takim profilu byłoby zwyczajną stratą czasu.

Technik handlowiec to już w ogóle... handlowcem możesz być po całej masie różnych kierunków studiów i marnowanie na taki ogólnik 4 lat również jest bez sensu.

Co do architektury krajobrazu - brzmi ciekawie, ale i tak bedziesz musiała zrobić z tego studia, jeśli chcesz się w tej dziedzinie wybić i zaistnieć. Poza tym nie orientuję się w mozliwościach pracy po tym kierunku, aczkolwiek nie sądzę, by było wiele ofert.

Bardzo chciałabym iść do takiego technikum, ale u mnie w okolicy takiego nie ma. A co do weterynarii...wydaje mi się, że sobie tam nie poradzę.

Tak wiem, wszystkie te profile są do siebie podobne i prawie nic po nich nie mam, oprócz straconych 4 lat. Studia... i tak pewnie będę musiała na jakieś pójść, żeby znaleźć jakąś prace..

Mam jeszcze jeden pomysł. Może pójdę do LO medycznego (coś, takiego u mnie w mieście jest) potem na pielęgniarstwo albo położnictwo. Mama mi radzi jeszcze, żeby iść do LO na profil wojskowo-ratowniczy (to jest coś, z ratownictwem medycznym) a potem na pielęgniarkę do wojska. Co o tym myślicie ? Może, to będzie lepsze niż te wszystkie technika.

[Narrhien]

Napisane przez Evelinnka

Bardzo chciałabym iść do takiego technikum, ale u mnie w okolicy takiego nie ma. A co do weterynarii...wydaje mi się, że sobie tam nie poradzę.

Tak wiem, wszystkie te profile są do siebie podobne i prawie nic po nich nie mam, oprócz straconych 4 lat. Studia... i tak pewnie będę musiała na jakieś pójść, żeby znaleźć jakąś prace..

Mam jeszcze jeden pomysł. Może pójdę do LO medycznego (coś, takiego u mnie w mieście jest) potem na pielęgniarstwo albo położnictwo. Mama mi radzi jeszcze, żeby iść do LO na profil wojskowo-ratowniczy (to jest coś, z ratownictwem medycznym) a potem na pielęgniarkę do wojska. Co o tym myślicie ? Może, to będzie lepsze niż te wszystkie technika.

Technikum weterynaryjne jest w Małopolsce, w Nowym Targu, można mieszkać w internacie zastanów się nad tym Z jakiego miasta jesteś?

Co do studiów weterynaryjnych - dlaczego miałabyś sobie nie poradzić? Nie są to łatwe studia, ale przecież masz jeszcze mnóstwo czasu żeby się porządnie wszystkiego nauczyć, całe liceum przed tobą. Nie skreślaj się na samym początku

LO medyczne jest ok. Pielęgniarstwo,położnictw o, ratownik medyczny - jak najbardziej ok. Uważam, ze to jest dobre rozwiązanie, ale musisz się bardzo bardzo bardzo poważnie zastanowić, czy nadajesz się do takich zawodów, gdzie krew, pot i łzy są na porządku dziennym. Na takie kierunku powinno się iść z chociaż minimalnym powołaniem, bo nie ma nic gorszego niż ratownik medyczny, pielegniarka czy położna która jest niezadowolona z pracy, której nie lubi.

[ewincee]

ciekawie brzmi:
-technik architektury krajobrazu

na pewno lepiej być po technikum z tytułem `technika` niż być NICZYM po liceum i pchać się na studia, żeby zyskać choćby marny licencjat.

ale... widzę trochę siebie w Tobie hah.
nie patrz na to, co przyniesie Ci kasę, tylko szukaj raczej w czymś co lubisz i szukaj kierunku. na którym nauka, a potem też praca będzie sprawiać Ci przyjemność a nie udrękę.

Ja poszłam do LO na profil biol-chem, przez wiele wiele lat marzyłam o weterynarii,
ale moje plany skończyły się równocześnie z tym, kiedy zobaczyłam ile muszę się uczyć, w moim liceum o dość wysokim poziomie, na rozszerzonej biologii i chemii... jak sobie pomyślałam, że na weterynarii jest tego 1000 razy więcej, stwierdziłam, że ostro zmienię plany i teraz, w 3 klasie LO, parę mięsięcy przed końcem i maturą zdecydowałam iść na położnictwo.

na kierunkach, o których piszesz, jest dość dużo chętnych, rynek pracy będzie przepełniony, możesz nie znaleźć pracy po danej szkole czy studiach... szczególnie, że jesteś z wyżu demograficznego...

znajdź coś wyjątkowego i ciekawego i pamiętaj, że ukończenie liceum o takim czy innym profilu niczego Ci nie da... zawsze po liceum musisz iść na jakiekolwiek studia, kursy, do szkoły policealnej czy gdziekolwiek indziej co da Ci papierek o przygotowaniu do zawodu

[gretally]

Napisane przez Evelinnka

A potem co ? Gdzie zamierzasz pracować ?

zamierzam wyjechać za granicę, jeżeli się rozmyślę to zostanę tu i będę robiła studia
choć ja np. nie wyobrażam sobie iść do liceum, ale to moja własna obiekcja

[Evelinnka]

Napisane przez Narrhien

Technikum weterynaryjne jest w Małopolsce, w Nowym Targu, można mieszkać w internacie zastanów się nad tym Z jakiego miasta jesteś?

Co do studiów weterynaryjnych - dlaczego miałabyś sobie nie poradzić? Nie są to łatwe studia, ale przecież masz jeszcze mnóstwo czasu żeby się porządnie wszystkiego nauczyć, całe liceum przed tobą. Nie skreślaj się na samym początku

LO medyczne jest ok. Pielęgniarstwo,położnictw o, ratownik medyczny - jak najbardziej ok. Uważam, ze to jest dobre rozwiązanie, ale musisz się bardzo bardzo bardzo poważnie zastanowić, czy nadajesz się do takich zawodów, gdzie krew, pot i łzy są na porządku dziennym. Na takie kierunku powinno się iść z chociaż minimalnym powołaniem, bo nie ma nic gorszego niż ratownik medyczny, pielegniarka czy położna która jest niezadowolona z pracy, której nie lubi.

Wiem, że takie technikum tam jest...ale rodzice mnie raczej tam nie puszczą Wydaje mi się, że to przez to że jestem jedynaczką...A mieszkam w Tarnowie

Ja po prostu wiem, że sobie tam nie poradzę. Czytałam, że to są bardzo ciężkie studia, ale spróbować mi nie zaszkodzi. Więc może,może...

Tak, na prawdę to bardzo chciałabym pracować w szpitalu. Kiedyś chciałam być lekarzem (chirurgiem ) teraz już, wiem że się na nie niedostane. Krwi się nie boje, wiem to na pewno. Łzy...nie wiem, ale myślę że do tego można się przyzwyczaić. Bardzo lubię czytać o różnych chorobach itp. (czasem, jak nie mam co robić to czytam książkę medyczną )

Napisane przez ewincee

ciekawie brzmi:
-technik architektury krajobrazu

na pewno lepiej być po technikum z tytułem `technika` niż być NICZYM po liceum i pchać się na studia, żeby zyskać choćby marny licencjat.

ale... widzę trochę siebie w Tobie hah.
nie patrz na to, co przyniesie Ci kasę, tylko szukaj raczej w czymś co lubisz i szukaj kierunku. na którym nauka, a potem też praca będzie sprawiać Ci przyjemność a nie udrękę.

Ja poszłam do LO na profil biol-chem, przez wiele wiele lat marzyłam o weterynarii,
ale moje plany skończyły się równocześnie z tym, kiedy zobaczyłam ile muszę się uczyć, w moim liceum o dość wysokim poziomie, na rozszerzonej biologii i chemii... jak sobie pomyślałam, że na weterynarii jest tego 1000 razy więcej, stwierdziłam, że ostro zmienię plany i teraz, w 3 klasie LO, parę mięsięcy przed końcem i maturą zdecydowałam iść na położnictwo.

na kierunkach, o których piszesz, jest dość dużo chętnych, rynek pracy będzie przepełniony, możesz nie znaleźć pracy po danej szkole czy studiach... szczególnie, że jesteś z wyżu demograficznego...

znajdź coś wyjątkowego i ciekawego i pamiętaj, że ukończenie liceum o takim czy innym profilu niczego Ci nie da... zawsze po liceum musisz iść na jakiekolwiek studia, kursy, do szkoły policealnej czy gdziekolwiek indziej co da Ci papierek o przygotowaniu do zawodu

Dokładnie, te 5,5 lat nauki strasznie mnie zniechęca. Słyszałam, że weterynaria jest nawet trudniejsza od medycyny, bo musisz nauczyć się anatomii itp. 5-ciu gatunków, a na medycynie tylko 1-nego. Tylko odpowiedzialność lekarza (ludzkiego) jest o wiele większa.

Więc co ? Technikum czy LO ? Chciałabym robić coś co lubie, czyli właśnie praca w szpitalu, z ludźmi...A, po technikum jestem technikiem ale pewnie i tak musiałabym iść na studia, żeby cokolwiek mieć.

Napisane przez gretally

zamierzam wyjechać za granicę, jeżeli się rozmyślę to zostanę tu i będę robiła studia
choć ja np. nie wyobrażam sobie iść do liceum, ale to moja własna obiekcja

Też o tym myślałam...Nie wiem, na prawdę. To strasznie trudna decyzja


Dziewczyny, a może wiecie jakie zawody mają "przyszłość" ? Chodzi mi o to, jakich zawodów najwięcej potrzeba i w jakich dostane prace...Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.

I dziękuje, Wam za wszystkie podpowiedzi i rady.

[saane]

No to ja się może wtrącę

Napisane przez Evelinnka

Więc co ? Technikum czy LO ? Chciałabym robić coś co lubie, czyli właśnie praca w szpitalu, z ludźmi...A, po technikum jestem technikiem ale pewnie i tak musiałabym iść na studia, żeby cokolwiek mieć.

Jeśli myślisz o weterynarii (lub coś pokrewnego), to najlepsze wydaje mi się lo o profilu biol-chem. Na kierunki medyczne z reguły ciężko jest się dostać, a przeważnie wyższa zdawalność matur jest w liceum (z tym, że wtedy musisz być na 100% pewna, że chcesz iść na studia, bo po ogólniaku, jak wiadomo, masz tyle co nic). Jednak technikum też wcale nie jest złe. Masz już wtedy jakąś wiedzę z interesującego Cię tematu. Niedawno czytałam wątek (coś o architekturze - chłopak zastanawiał się czy lepsze lo czy tech. budowlane) i pewna osoba powiedziała "na wiedzę zawodową przyjdzie jeszcze czas" - to zupełnie inna dziedzina, więc sama musisz sobie odpowiedzieć, czy się z tym zgadzasz.
A jeśli chodzi o hotelarstwo, to technikum jak najbardziej. Dodatkowo może jakieś kursy językowe, bo na tym potencjalnym pracodawcom chyba zależy. Jak masz ochotę zawsze możesz iść na turystykę na studia (albo musisz?).

Napisane przez Evelinnka

Dziewczyny, a może wiecie jakie zawody mają "przyszłość" ?

Dzisiaj w radiu słyszałam, że przyszłość zawodową ma mówca pogrzebowy
Mam nadzieję, że chociaż troszkę się przydałam

[ewincee]

Napisane przez Evelinnka

Dokładnie, te 5,5 lat nauki strasznie mnie zniechęca. Słyszałam, że weterynaria jest nawet trudniejsza od medycyny, bo musisz nauczyć się anatomii itp. 5-ciu gatunków, a na medycynie tylko 1-nego. Tylko odpowiedzialność lekarza (ludzkiego) jest o wiele większa.

Więc co ? Technikum czy LO ? Chciałabym robić coś co lubie, czyli właśnie praca w szpitalu, z ludźmi...A, po technikum jestem technikiem ale pewnie i tak musiałabym iść na studia, żeby cokolwiek mieć.


Też o tym myślałam...Nie wiem, na prawdę. To strasznie trudna decyzja


Dziewczyny, a może wiecie jakie zawody mają "przyszłość" ? Chodzi mi o to, jakich zawodów najwięcej potrzeba i w jakich dostane prace...Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.

no weterynaria niestety do łatwych kierunków nie należy nieźle trzeba się namęczyć przez te kilka lat.

tak czy siak w dzisiejszych czasach podobno jest coraz więcej ludzi po studiach, a coraz mniej po zawodówkach i technikach - więc i na nich jest teraz większe zapotrzebowanie...

jakie zawody? sama się tym dość intensywnie ostatnio interesowałam i szukałam informacji... czytałam, że lekarze, pielęgniarki, położne, opiekunowie dla osób starszych ---> dużo osób z takim zawodem wyjechało poza granice Polski
zapotrzebowanie jest również na wszystkie te zawody, których kierunki na studiach są opłacane dodatkowymi funduszami z Unii Europejskiej czyli wszystkie kierunki techniczne itd. np. budownictwo, ochrona środowiska, fizyka, biologia, chemia...

poszukaj w informatorach uczelni, teraz tyleee tego jest, że na pewno coś dla siebie znajdziesz

a jeśli chodzi o weterynarie to są też możliwości zrobienia `technika weterynaryjnego` 3-letnie.

[kika14]

Ja bym zrezygnowała z kierunków hotelarsko - turystycznych, ponieważ niedaleko mnie jest taka szkoła i osoby, które ją kończą nie mają co ze sobą zrobić. Brałabym handlowca, albo architekturę krajobrazu. Może mogłabyś pójść po tej architekturze na geodezję, bardzo fajny kierunek moim zdaniem

[amg88]

Hej, mnie się wydaje, że technikum jest o wiele lepsze niż LO.
A moje typy to:
t.handlowiec
t.architektury krajobrazu
i ewentualnie LO klasa o kierunku hotelarsko-turystycznym.
Pozdrawiam

[pralinkaaaa]

radziłabym Ci zdecydować się jednak na liceum o profilu biol-chem, unikałabym technikum, wiem to na przykładzie mojej koleżanki, która zdecydowała się na architekturę krajobrazu, ponieważ lubiła projektować itd. Przez całe technikum narzekała na jego poziom, a przede wszystkim na to, ze 90% osób z jej klasy to osoby, które poszły tam z nastawieniem, ze w technikum nie trzeba sie uczyc itp, a nie tak jak ona - z pasji, wiec to wszystko skutkowalo b. niskim poziomem klasy. Teraz skończyła technikum i zdecydowała się na geodezję, bo po archiekturze kr. nie miała za dużych perspektyw. jednak tu też pojawił się problem, bo w technikum matma była na koszmarnym poziomie i teraz jest jej ciężko.

piszesz ze lubisz biologie, dlatego poszłabym w tym kierunku, bo potem masz wieksze mozliwosci - weterynaria, pielegniarstwo itp
nie bój się, że nie dasz sobie rady - mojego doswiadczenia : w gimnazjm nie znosilam matmy i fizyki, w liceum w akcie desperacji poszlam na mat-fiz, w końcu wyladowalam na budownictwie i wcale nie narzekam , bardzo mi sie to podoba

dlatego dobrze sie nad tym zastanów
powodzenia !

[viva91]

Napisane przez Evelinnka

Dziewczyny, a może wiecie jakie zawody mają "przyszłość" ? Chodzi mi o to, jakich zawodów najwięcej potrzeba i w jakich dostane prace...Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.

informatyka
i te medyczne też, ktoś już wymienił lekarzy i pielęgniarki - takie osoby uciekły za granicę aby zarobić godne pieniądze a nie to co dostawali w Polsce, więc tym sposobem u nas takich specjalistów brakuje...

Napisane przez ewincee

zapotrzebowanie jest również na wszystkie te zawody, których kierunki na studiach są opłacane dodatkowymi funduszami z Unii Europejskiej czyli wszystkie kierunki techniczne itd. np. budownictwo, ochrona środowiska, fizyka, biologia, chemia...

wnioskujesz to tylko po tym że unia finansuje te kierunki? jeśli tak to fatalne kryterium. ochrona środowiska jest kierunkiem zamawianym, przyjmowane są na niego ogromne ilości kandydatów a absolwenci później płaczą bo pracy jednak nie ma...

Napisane przez ewincee

poszukaj w informatorach uczelni, teraz tyleee tego jest, że na pewno coś dla siebie znajdziesz

informatorów uczelni nie polecam, bo to zazwyczaj są reklamy. uczelnia wmówi ci że jest zapotrzebowanie na specjalistów obierania bananów, bylebyś tylko została ich studentką.

Napisane przez kika14

Ja bym zrezygnowała z kierunków hotelarsko - turystycznych, ponieważ niedaleko mnie jest taka szkoła i osoby, które ją kończą nie mają co ze sobą zrobić. Brałabym handlowca, albo architekturę krajobrazu. Może mogłabyś pójść po tej architekturze na geodezję, bardzo fajny kierunek moim zdaniem

po technikum architektury krajobrazu na geodezję? można, pewnie, tak samo jak po technikum gastronomicznym można iść na fizykę, bo profil szkoły nie robi różnicy, tylko matura.

tylko że arch. kraj. nie ma nic wspólnego z geodezją. jak to określił mój wykładowca: "geodezja to kupa liczenia". matmy na niej trochę jest, a i fizyka się przewinie. na AK jest tego zdecydowanie mniej.