|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
problem ze strasznym domatorem
Jestem częstym gościem na forum ale dopiero teraz postanowiłam się zalogować i poprosić Was o pomoc.
Zacznę od tego, że mam 20 lat, jestem studentką pierwszego roku. Od ponad 3 lat mam też tż-ta. Oboje nie jesteśmy jakoś szczególnie towarzyscy a raczej nie byliśmy bo w mojej kwesti się to ostatnio trochę zmieniło. Przez całe liceum nie byłam oprócz studniówki i półmetka na żadnej imprezie, nawet na 18-nastki nie chodziłam bo mój tż-et iść nie chciał a i mnie jakoś bardziej nie ciągnęło żeby iść. Kiedy poszłam na studia, wyprowadziłam się z naszej małej mieściny, poznałam nowych ludzi zmieniłam się trochę. Polubiłam spotkania ze znajomymi, zrobiłam się śmiała i zaczęłam chodzić od czasu do czasu na imprezy o czym mój tż-et nie wie... Wiem, że w kłamaniu nie ma nic dobrego ale gdyby znał prawdę pewnie naszego związku by już nie było ponieważ nie pozwala mi nigdzie samej chodzić. Od razu mówię, że na takich imprezach nic złego nie robię, mało piję i lubię na nie chodzić bo bardzo lubię tańczyć ![]() ![]() Drogie wizażanki może Wy macie pomysły jak rozruszać mojego tż-ta żeby się nie zachowywał jak facet po 40-stce? Chociaż w sumie mój tata ma 42 lata a więcej w nim życia niż w moim tż-ecie ![]() Edytowane przez laurka_92 Czas edycji: 2012-01-14 o 13:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
__________________
Nie obiecam Ci, że będę bezbłędna, ale obiecam, że będę zawsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
![]() [COLOR="rgb(46, 139, 87)"]On ze mną by do znajomych nie poszedł.[/COLOR] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
A gdzie wolno "porządnym kobietom" spotykać się ze znajomymi? Czy nie wolno im mieć znajomych?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji, nie tego, że ktoś lubi siedzieć w domu, tylko tego, że nie pozwala drugiej osobie nigdzie wyjść mimo, że ona nie robi tam nic "złego".
Jeżeli z nim nie porozmawiasz teraz to prawdopodobnie nic z tego zwiazku nie wyjdzie bo: -zadusisz się w nim -w końcu prawda o twoich "kłamstwach" się wyda
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
Rozumiem, że jako-tako jesteś w stanie dla świetego spokoju zrezygnować z posiadania znajomych. Pytanie, czy porządne kobiety podróżują, chodzą na konrefencje naukowe, udzielają się w kołach naukowych, organizacjach charytatywnych, itp... ale co to do Twojego pytania... Ja mam dobrą koleżankę domatorkę - źle się czuje na wielkich imprezach i nie lubi chodzić, ale w małym, znanym i zaufanym gronie się rozkręca. Może spotkania typu dwie pary pomogą na początek? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
Cytat:
Myślałam, że jego niechęć do Twoich imprez wynika z chorej zazdrości. Ale niestety wynika z chorego myślenia! Nigdy nie uważałam się za nie-porządną... a na imprezy chodziłam w Twoim wieku co tydzień (uwielbiam tańczyć). Z TŻ jestem 3 lata i on też jest domatorem. Podobnie jak Doris nie widzę problemu w samotnym (w sensie bez TŻa) wyjściu na imprezę czy ze znajomymi. U mnie w związku jest to częste, bo TŻ nie lubi wychodzić, a ja wręcz przeciwnie. Więc ja idę ze znajomymi na piwo, a on sobie dłubie coś na kompie. To samo z imprezami - wczoraj chociażby poszłam z koleżanką na piwo, a potem zachciało nam się tańczyć... a mój TŻ został w domu, "bo zimno" ![]() Problem polega na tym, że Twój TŻ ma zaburzone myślenie. "Dziewczyna wychodząca na imprezę i na piwo ze znajomymi (!!!) - to nieporządna dziewczyna". Zaściankowe myślenie. A to, że "on nigdzie nie wychodzi i mu z tym dobrze" nie jest ŻADNYM argumentem. On to on, Ty to Ty - mała, acz znacząca różnica. Ja mojemu TŻ nie zabronię np. zajadać marchewki tylko dlatego, że ja jej nie lubię ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 118
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
Możesz chodzic na imprezy z koleżankami i nic mu o tym nie mówić ale.. po co. Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o głupie balety ale o jego dziwne poglady. Co niby jest niestosownego w wyjściu ze znajomymi na piwo czy potańczyć :/ Może on jest chorobliwie zazdrosny. Albo ma wybitnie konserwatywne poglądy. Mysle, że to sie będzie przejawiać w każdym aspekcie życia. Wyobrażaasz sobie przyszłość z tym człowiekiem? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Ja to ciężko widzę:
Ty - lubisz wychodzić, spotykać się ze znajomymi. Jak dla mnie jest to zupełnie zrozumiałe. Normalne potrzeby młodej osoby. Twój Tż - domator, bez zainteresowań. Nie byłoby problemu gdybys mogła wychodzic na imprezy sama, bez niego nie musząc go okłamywać. Przecież ludzie są różni. Nie ma potrzeby nikogo zmuszać do imprez czy ciągłego siedzenia w domu skoro tego nie lubi. Ale! Masz zamiar do końca życia kłamać Tżeta? Sama z moim Tżetem mamy inne temperamenty i inne podejście do tych spraw. Co prawda zdarza się,że wychodze z nim na impreze, ale na większości jestem sama (ze znajomymi). Nie wyobrażam sobie,żeby mógł mi tego zabronić. Udusiłabym się, a kłamać go nie chce.
__________________
My road. My life. My dream. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
daj sobie spokoj z takim facetem, wyobraz was sobie za 10 lat!
ja tez jestem domatorka i moj facet rowniez, ale nie w tym rzecz czy ktos lubi siedziec w domu czy nie, tylko czy ufa tej drugiej osobie poszlas na studia - super! teraz wyobraz sobie, ze masz fajne wyniki, masz mozliwosc wyjechania na semestr na wymiane studencka do fajnego, ciekawego kraju - i co na to Twój ukochany? hehe - jzu widze jak skacze z radosci i cieszy sie z toba :/ jesli on nie pozwala Ci wychodzic na imprezy, to znaczy ze Cie ogranicza i chce kontrolowac, a to nie wróży dobrze. zycze Ci radosci z zycia, jesli cos lubisz - rob to! bo inaczej, jak bedziesz tak siedziala z nim w domu, w pewnym momencie go za to znienawidzisz, zbrzydnie Ci to na maxa dziewczyny myslmy o swoich przyjemnosciach, bo jesli my o nie nie zadbamy to kto?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
Początkowo zrozumiałam, że on nie lubi wychodzić i nie chce z Tobą chodzić, a nie że Ci tego wręcz zabrania. Paranoja. Kim on jest? Twoim ojcem, a Ty masz 15 lat, aby Ci czegokolwiek zabraniać? Przemyśl sobie, czy warto być z kimś, kto mentalnie jest starym grzybem. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2012-01-14 o 14:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 725
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Gdyby mi mój facet zabronił spotykać się ze znajomymi, w ogóle zabraniał mi czegokolwiek...
![]() A powiedz, on ma cię za swoją niewolnicę, że zabrania ci czegoś? Zabraniać to może rodzic dziecku, a nie jedna dorosła osoba drugiej, zwłaszcza jeśli są partnerami... Zabulgotałam się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 406
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Ciężka sprawa... napewno nie chcialabym odsunąć sie od znajomych tylko dlatego że mój facet ma takie widzimisie, a sama wiesz że ludzi łączą wspólne wypady chodzby na jedno piwko
![]() Zdziwiły mnie jego poglady dotyczące "porządnej dziewczyny"- która jest kompletną outsiderką... no comment ![]() Do tego mierzy Ciebie swą miarą a przecież ludzie sie różni, a kobiety szczegolnie powinny mieć swoja "grupe wsparcia" ![]() Facet może sie bać że go zdradzisz, albo ze juz nie bedziesz 100% tylko dla niego bo poznasz nowych ludzi i nie bedziesz miala dla niego czasu, może czuć sie oszukany bo przeciez 3 lata Cie znal a teraz wyjechalas i zaczelas chodzic na imprezy i miec swoje towarzystwo co do Ciebie nie pasowalo... Autorko, nie czujesz czasami że życie przepływa Ci przez palce? Czy nie zastanawiasz sie co bedzie za 10, 20 lat kiedy Ty nadal bedziesz marzyc o podrózach siedząc na kanapie ze swoim facetem? Czy opłaca sie nie mieć znajomych bo TŻ ich nie ma? Czy chcesz być porównywana przez całe życie do jego wyśnionego ideału, którym poprostu nie jesteś? Kochasz podróżować tańczyć myśle że facet powinien Cie w tym wspierać a on nawet nie daje Ci szans, cud że wogóle wyjechałaś na studia do innego miasta! Mysle że powinnaś z nim porozmawiać, powiedzieć mu że chcialabyś mieć znajomych, bliskich gdy jesteś daleko od niego w nowym miejscu zamieszkania , że Ci przykro jak wszyscy sie umawiają a Ty wracasz sama do domu. Nie znam Twojej sytuacji ale czesto jest tak jest że ludzie wyjezdzaja na studia i musza znalezc sobie znajomych "od nowa" a odmawianie zaproszeniom kiedy masz ochote iść nie pomaga w tym. Napewno chłopak bedzie wyskakiwał z tymi wymyślonymi "porzadnymi dziewczynami" ale jeśli zobaczy ze jest Ci przykro i cierpisz napewno bedzie starał sie sprawic żebyś była szczęśliwa bo jest Twoim facetem i Cie kocha ![]() Może zaproś go do siebie, zorganizuj jakieś niezobowiazujace spotkanie ze swoimi nowymi znajomymi i nim, nawet u siebie w domu,powiedz mu że to dla Ciebie bardzo ważne, chłopak jak ich pozna może przestanie sie bać ![]()
__________________
Przeciętność daje poczucie bezpieczeństwa, ale tylko podejmując ryzyko można spełniać swoje marzenia |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
jak dla mnie sa tutaj 3 rozwiazania, a ty musisz sie zastanowic, ktore bedzie najlepsze. chociaz ja bym sobie nie dala nalozyc takich ograniczen, bo to glupota. i to z wielu powodow.
1 - mozesz robic tak jak dalej robisz, czyli go oklamywac. chociaz chyba nie musze mowic, ze w zwiazku powinno nie byc klamstwa...? co w przypadku, gdyby facet chcial z toba zamieszkac niedlugo? wtedy tych spotkan bys nie byla w stanie ukryc. 2 - rozmawiasz z nim o tym, co ci lezy na watrobie. wypracowujecie kompromis. chociaz nie wiem czy to sie uda, jak ktos ma takie (sorry) glupie poglady o nieszanowaniu sie, jezeli gdzies wychodzi. 3- rozmowa -> brak kompromisu -> koniec zwiazku.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Okłamywanie nie jest dobre, bo chyba sama się źle z tym czujesz, TYLE że ty przecież nie robisz nic złego. Nie ma czegoś nagannego w wyjściu ze znajomymi potańczyć, zabawić się, kompletnie nie łapię postawy "bo ja siedzę w domu , to i ty masz"- nie jesteś nim, prawda? Na dodatek co do tego ma bycie "porządną dziewczyną"? Tzn. co? Porządna dziewczyna nie opuszcza miejsca zamieszkania?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
![]() chociaż ja szczerze mówiąc jakos nie widzę przyszłości dla tego związku.... od takich chłopakow jak Twój TŻ autorko to lepiej z daleka... bo to nie na tym polega związek, by kombinować, jak tu robic to co się lubi a jednocześnie żeby partner się nie dowiedział... w normalnym związku nawet jeśli ludzie mają odmienne zainteresowania, to nie muszą się nawzajem tak ograniczac jak u was -> vide np. Doris...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
hmm chce mieć Cię tylko i wyłącznie dla siebie, co graniczy ( wg mnie ) z jakąś chorobą psychiczną
![]() nie jesteś jego prywatną ' niewolnicą Isaurą' ![]() Nie wiem, szukajcie kompromisu, ale moim zdaniem no nie da się, bo tu nie chodzi o zaufanie/zazdrość etc tak czy owak ROZMAWIAJCIE
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
![]() Cytat:
Serio, rozumiem, że facet nie chce by jego dziewczyna piła na umór i zataczała się w barach, rozumiem, że nie chce żeby jego dziewczyna tańczyła tańce-macańce na marnej jakości dyskotekach. Ale co złego jest w wypiciu piwa w towarzystwie kolegi i koleżanki? Co złego jest w pójściu na domówkę i wypiciu dwóch kieliszków wina? Co złego jest w spotykaniu się ze znajomymi? ![]() Facet nie ma potrzeby spotykania się ze znajomymi — spoko, jego sprawa. Ale zabranianie Tobie widywania się z kumplami to przesada. Świadczy najprawdopodobniej o zazdrości faceta i poczuciu, że jak wyjdziesz do ludzi to poznasz kogoś lepszego, ciekawszego itd. Cytat:
![]() Ja tam imprezuję jak mam ochotę, często też się spotkam ze znajomymi na piwie... A porządna byłam i jestem ![]() Serio chcesz być z kimś, kto Ci nie pozwala spotkać się ze znajomymi? ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Cytat:
Całe życie w towarzystwie jednej osoby? Powodzenia ;P Czy Twój facet nie jest "troszkę" aspołeczny i nie próbuję Cię na tą aspołeczność nawrócić? Trzeba odróżnić domatora od człowieka aspołecznego. Do ludzi trzeba wychodzić, a on próbuję Cię zamknąć w klatce (w której on już się sam zamknął?). |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Masz 20 lat. W Twoim wieku (sama mam 23)
![]() Znajdź kogoś, kto będzie do Ciebie lepiej pasował. Albo przynajmniej powalcz o ZAUFANIE w waszym związku. Ale wątpię, żeby to się udało, skoro wystarczy wyjść ze znajomymi na piwo, żeby zyskać u Twojego chłopaka opinię nieporządnej (puszczalskiej, nazwijmy to wprost).
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: problem ze strasznym domatorem
Prędzej czy później Wasz związek się skończy, jeśli będziesz go okłamywać. Powiedz mu o tym, że lubisz imprezy i nie chcesz, by Cię ograniczał. Masz 20 lat, musisz się wyszaleć. Staraj się spokojnie mu wyjaśnić, że nie zamierzasz z tego prawa zrezygnować. Moim zdaniem chłopakowi trzeba pomóc. Jeśli z czasem zaakceptuje to, że chodzisz na spotkania i imprezy, możesz zacząć próbować gdzieś go wyciągnąć. Jeśli jednak dalej się będzie upierał przy swoim i próbował Cię ubezwłasnowolnić, lepiej go zostaw, bo nie warto tracić nerwów na tak toksyczne osoby.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:04.