Ja...Ja...Ja... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-14, 12:09   #1
HermenegildaBloom
Przyczajenie
 
Avatar HermenegildaBloom
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13
Wink

Ja...Ja...Ja...


Dziewczyny, oczywiście jak połowa z Was, mam konto na wizażu, ale najczęściej przeglądam jako niezalogowana (czyste lenistwo). Pewnie ten mój wątek post zostanie za chwilę usunięty, bo przecież, jak tak można… Mimo wszystko odważę się i dam Wam (być może) trochę do myślenia.


Jak już wspomniałam czytam sporo wątków. Czasami jest mi do śmiechu, czasami do łez, ALE no właśnie. Jak nie mam nic do powiedzenia, to po prostu zamykam twarz i nie piszę nic. Niestety tej cudownej cechy większości z Was brakuje. Jak tylko niektóre zwracają się z nieco trudniejszym, bardziej skomplikowanym problemem, od razu są posądzane o trollowanie i prowokację. Jak tylko któraś zwraca się o pomoc, bo chce RATOWAĆ związek, bo widzi nadzieję, bo wie na temat własnego związku nieco więcej niż zdoła napisać w jednym wątku i więcej niż WSZECHWIEDZĄCE KOLEŻANKI FORUMOWICZKI dostaje odpowiedź „Rzuć go”. Jak tylko któraś zwraca się z problemem we własnym odczuciu bardzo ważnym, lecz w odczuciu szanownych koleżanek WIZAŻANEK błahym i dziecinnym momentalnie zostaje obsypana tyloma określeniami jak to jest infantylna, dziecinna, a jej problemy abstrakcyjne, że takiej osobie nie pozostaje nic innego niż wykupienie dożywotniego miejsca w żłobku. No i oczywiście w grupie siła. Jak tylko jedna, której liczba komentarzy wskazuje na brak innych zajęć niż siedzenie i udzielanie jakże błyskotliwych rad, powie, że coś jest „be” i w ogóle „fuj”, tak od razu wszystkie za nią udzielają odpowiedzi w podobnym klimacie. Ale oczywiście jak SZANOWNE WIZAŻANKI – te najbardziej zajadłe i przemądrzałe (z grzeczności ni wymienię, niech się zastanowią nad swoimi postami) mają jakiś problem, nagle robią się takie malutkie, głupiutkie i pokorne, że śmiać się chce. I nagle te ich problemy urastają do arcyważnych, choćby to było przesolenie/niedosolenie zupy i foch TŻta. TO OCZYWIŚCIE TYLKO PRZYKŁAD.


Moje drogie, zanim rzucicie się na inne z pazurami i wykrzyczycie w co drugim poście „Ja wiem lepiej, ja mam lepiej, ja jestem mądrzejsza”, zastanówcie się, o co tak naprawdę chodzi osobie, która zwraca się do WAS z jakimś problemem, czy potrzebuje wsparcia, czy wyrzygania jej prosto w twarz, jakim to jest śmieciem tak niewiele wiedzącym o życiu. Bo niestety może być tak, że kiedy dopadnie Was przyszłość, staniecie przed identycznym problemem i nagle okaże się, co zostaje z tego Waszego bardzo uporządkowanego życia.


Pozdrawiam
HermenegildaBloom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:28   #2
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Ja...Ja...Ja...

o.
Bardzo dobry temat
Wydaje mi się , że są tu dziewczyny które kompetnie są pozbawione życia prywatnego i lubią sobie pojechać po innych. Wszystkie mądre wredne i kąśliwe.

Zaczęłam zgłąszać moderatorom takie posty i piszę, że są nie do tematu.

Chcę sobie poczytać w jakimś temacie o czymś (co pisze autor) a połowa postów dziewczyn to:
"hahaha"
"hihihi"
cytowanie siebie i znowu
"hahha"
"hihihi"
albo:
"znowu jakiś beznadziejny temat"
"mam dość tych tematów"
"kojena co wpadła"
"kolejna głupia"
"kolejna naiwna"

Nie piszcie jak nie macie nic do powiedzenia.
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:36   #3
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Co jakiś czas pojawia się tego typu wątek. Że jak to tak można obśmiewać, dokuczać, krytykować (!). No można. Czasem nawet trzeba.
Nie rozumiem takich krucjat obrończyń uciśnionych. Jak Ci się coś nie podoba, to podejmij dyskusję, sformułuj argumenty, wyraź swoje zdanie w konkretnym przypadku, zamiast uogólniać, żeby czasem kogoś nie obrazić. Żeby być tak wdupowłaźnym, żeby przypadkiem nie zaszkodzić, to najlepiej przytaknąć autorce, przyznać rację i wspierać. Od wspierania są znajomi, obcy ludzie są od wypowiadania swoich poglądów. Ja wolę przeczytać prawdziwą opinię na temat moich problemów, a nie wydumane "oj, jakaś ty biedniutka". A że nieraz ostro? No i co z tego.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:42   #4
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez HermenegildaBloom Pokaż wiadomość
Dziewczyny, oczywiście jak połowa z Was, mam konto na wizażu, ale najczęściej przeglądam jako niezalogowana (czyste lenistwo). Pewnie ten mój wątek post zostanie za chwilę usunięty, bo przecież, jak tak można… Mimo wszystko odważę się i dam Wam (być może) trochę do myślenia.


Jak już wspomniałam czytam sporo wątków. Czasami jest mi do śmiechu, czasami do łez, ALE no właśnie. Jak nie mam nic do powiedzenia, to po prostu zamykam twarz i nie piszę nic. Niestety tej cudownej cechy większości z Was brakuje. Jak tylko niektóre zwracają się z nieco trudniejszym, bardziej skomplikowanym problemem, od razu są posądzane o trollowanie i prowokację. Jak tylko któraś zwraca się o pomoc, bo chce RATOWAĆ związek, bo widzi nadzieję, bo wie na temat własnego związku nieco więcej niż zdoła napisać w jednym wątku i więcej niż WSZECHWIEDZĄCE KOLEŻANKI FORUMOWICZKI dostaje odpowiedź „Rzuć go”. Jak tylko któraś zwraca się z problemem we własnym odczuciu bardzo ważnym, lecz w odczuciu szanownych koleżanek WIZAŻANEK błahym i dziecinnym momentalnie zostaje obsypana tyloma określeniami jak to jest infantylna, dziecinna, a jej problemy abstrakcyjne, że takiej osobie nie pozostaje nic innego niż wykupienie dożywotniego miejsca w żłobku. No i oczywiście w grupie siła. Jak tylko jedna, której liczba komentarzy wskazuje na brak innych zajęć niż siedzenie i udzielanie jakże błyskotliwych rad, powie, że coś jest „be” i w ogóle „fuj”, tak od razu wszystkie za nią udzielają odpowiedzi w podobnym klimacie. Ale oczywiście jak SZANOWNE WIZAŻANKI – te najbardziej zajadłe i przemądrzałe (z grzeczności ni wymienię, niech się zastanowią nad swoimi postami) mają jakiś problem, nagle robią się takie malutkie, głupiutkie i pokorne, że śmiać się chce. I nagle te ich problemy urastają do arcyważnych, choćby to było przesolenie/niedosolenie zupy i foch TŻta. TO OCZYWIŚCIE TYLKO PRZYKŁAD.


Moje drogie, zanim rzucicie się na inne z pazurami i wykrzyczycie w co drugim poście „Ja wiem lepiej, ja mam lepiej, ja jestem mądrzejsza”, zastanówcie się, o co tak naprawdę chodzi osobie, która zwraca się do WAS z jakimś problemem, czy potrzebuje wsparcia, czy wyrzygania jej prosto w twarz, jakim to jest śmieciem tak niewiele wiedzącym o życiu. Bo niestety może być tak, że kiedy dopadnie Was przyszłość, staniecie przed identycznym problemem i nagle okaże się, co zostaje z tego Waszego bardzo uporządkowanego życia.


Pozdrawiam

Może w takim razie warto zmienić forum skoro tutaj tyle rzeczy Ci nie pasuje?
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:47   #5
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Już pomijam fakt, że autorka chyba nie jest jednak zbyt zorientowana w działaniu forum, bo wątków się tu nie usuwa, a już na pewno żaden wątek nie "zostaje usunięty"
Sama chwalisz się swoim lenistwem, nie wypowiadasz się, a moralizujesz. To nieelegancko.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:49   #6
whitechocolateraspberry
Zadomowienie
 
Avatar whitechocolateraspberry
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Zgadzam się poniekąd niestety z Twoim postem.Uważam, że jest bardzo dużo wątków, w których dziewczyny zwracają się po pomoc, poradę, a są tylko wyśmiewane i zamiast wsparcia dostają krytykę w najgorszej postaci. Do tego denerwuje mnie dość to doszukiwanie się na siłę złych cech w autorze wątku. Czasem są to nawet absurdalne zarzuty. I jakieś drążenie na siłę, za co można kogoś zjechać.
Co prawda są też tematy, w których ewidentnie pozostaje skrytykować autora, ale jak dla mnie takich jest niewiele. Podam przykład - był wątek o dziewczynie, która pisała 'mój facet namawia mnie do bycia prostytutką, wysłał moje zdjecia do internetu podał nr tel, w ogóle nie chce mi pokazać tej strony, zmusza mnie do zajmowania się tym fachem ale nie chcę go rzucić tylko rozwiązać problem' no w tym wypadku chyba nie ma innej rady niż 'rzucić go' a czasem od autorów naiwność bije. Ale jak mówiłam jest tych wątków jak dla mnie dość mało.
Sama nie popieram wyśmiewania się z kogoś, staram się pomóc, ale masz rację - bardzo czesto gdy ktoś się zwróci z radą od niektórych użytkowniczek dostaje wyłącznie krytykę i to często dość absurdalną.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy.
whitechocolateraspberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:54   #7
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Ja...Ja...Ja...

No cóż, w pewnym stopniu zgadzam się z postem, ale jest na to rada - nie wypowiadam się w wątkach, gdzie podejrzewam że byłabym rodzynkiem w kwestii opinii. Zawsze też pozostaje zmienić forum, bo samemu się nie wygra z tyloma użytkowniczkami tendencje są takie a nie inne, albo się kracze tak jak wrony, albo opuszcza się towarzystwo większości, takie jest brutalne prawo.
No i ktoś kto zakłada tu wątek powinien liczyć się z możliwością przekroju opinii, bądź też nie szukać problemu w Internecie.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:58   #8
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Oj mam wrażenie,że to jedna z Autorek, której rady forumowiczek nie podpasowały

Dziewczyno! Jak masz problem i chcesz bronić tych wszystkich biednych, zajechanych przez nas ludzi to włącz się do dyskusji. Przedstaw racjonalne argumenty. A nie w oderwaniu od wszystkiego uogólniając wypisujesz takie farmazony. A jak Ci się nie podoba to nie czytaj. Nikt nikogo nie zmusza.

Po to jest forum. Ludzie się radzą i otrzymują porady OBIEKTYWNE i RZETELNE, a nie zwykłe klepanie po pleckach - "Nie martw się będzie dobrze". Po to ludzie zakładają nowe wątki, aby otrzymać porady i wsparcie.

Niestety, jak na każdym forum pojawiają się trolle i uwierz, będąc stałą użytkowniczką jestem w stanie wyczuć czy to troll czy też nie.

I szczerze? Mam wrażenie,że Ty tez takim trollem jesteś. Nudzi Ci się, więc "wsiadłaś" tym swoim marnym postem na wszystkie użytkowniczki i uogólniłaś. A ja sobie poprostu tego nie życzę. Każda z nas jest inna, każda ma jakiś bagaż doświadczeń i każda radzi tak jak umie najlepiej.
__________________
My road. My life. My dream.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 13:59   #9
ignea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Dziewczyny, co Wy macie (już któryś raz się spotykam z tym zarzutem) do rad brzmiących mniej więcej "rzuć go"(albo ją)?
Czy posądzacie autorki/autorów(bo też się zdarzają) tematów o aż taką naiwność, by nie powiedzieć - skrajny debilizm, że postąpią wbrew sobie i zupełnie nie tak, jak chcę tylko dlatego, że ktoś im na forum tak napisał?
Pytają o radę. Nie o opinię wyroczni, my tu nie decydujemy o obowiązującej wykładni prawa, ale jedynie odpowiadamy zgodnie z własnymi przekonaniami i odczuciami. Opierać się możemy tylko na tym, co autorzy nam przekażą. Może niektóre dziewczyny zniosą wiele, albo wszystko w imię ratowania związku. Ja nie. Dlatego "rzuć go" to często jedyna rzecz, jaką mogę - szczerze! - poradzić. Rzuć go, pokochaj siebie i znajdź kogoś, z kim takich problemów mieć nie będziesz.
A nie chcesz - nie rzucaj. Przecież, czy ja komuś każę coś robić?

Co do prowokacji. Mam wrażenie, że coś Ci się odrobinkę pomyliło. Zarzuty prowokacji pojawiają się czasem nieco bezpodstawnie, ale to mniejszość. Jest dokładnie odwrotnie, niż utrzymujesz - gdy ktoś opisze skomplikowany problem dokładnie i wiarygodnie, z sensem, nikt - czy prawie nikt - nie oskarża go o prowokację. Ale kilkulinjkowe posty z sensacjami jak stąd na Marsa, nie trzymające się kupy i zwyczajnie głupie...błagam, nie bądźmy naiwni, bo prowokatorom o to właśnie chodzi
ignea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:02   #10
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Hmmm.... coś w tym jest. A nawet więcej niż "coś".
Ja sama przyznam szczerze, że czasami komentuje coś w takim tonie o jakim napisałaś. Ale po prostu czasem mam zły dzień, a wylewająca się w wątku głupota zainteresowanej doprowadza mnie do szału. Musisz przyznać, że na pewno Ty też miewasz takie dni
Ale fakt, że często po prostu "olewam", bo albo nie mam nic do powiedzenia, albo jedyne co mogłabym napisać to kąśliwe uwagi - i sobie daruję...

Jedyne co chciałabym wnieść "na swoją obronę" - że to jest forum internetowe. Zbiorowisko absolutnie anonimowych ludzi, którzy mogą z siebie "zrobić" kogo tylko chcą - w większości "inteligentne, niezależne, silne" kobiety... ja sama czasem podkolorowuję swoje wypowiedzi, bo tak mi się lepiej czyta Ale nie wierzę w to, że wszystkie jak jeden mąż, "są silne, niezależne i inteligentne, szczęśliwe absolutnie w swoich związkach, bo wybrały swojego partnera świadomie, i wszystkie pracują w świetnych miejscach, aby rozwijać swoje pasje i ambicje; każda ma jakieś hobby, które realizuje wspólnie z TŻ..." i przysłowiowe tęcze i jednorożce. Po prostu w to nie wierzę, bo sama czasem przedstawiam się w lepszym świetle niż to naprawdę wygląda.

Ale nie zapominajmy, że to jest forum. Świat wirtualny. I nawet jeśli ktoś na kogoś wylewa wiadro pomyj - to to nadal jest WIRTUALNE wiadro pomyj... o którym de facto możemy zapomnieć w momencie zamknięcia przeglądarki. Ja to tak traktuję...
I fakt, że niektóre wypowiedzi bywają irytujące (i mam podobne przemyślenia co do ilości komentarzy i ich korelacji z wolnym czasem )... ale po mnie by to spłynęło i w sumie spływa. Bo to jest forum
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:11   #11
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Coś w tym jest... Sama jakiś czas temu zwróciłam na to uwagę w jakimś wątku ("czy mogę być w ciąży" bodajże. Forum służy do rozwiewania wątpliwości, bo wiadomo, że dziewczyny są na różnym stopniu wtajemniczenia, jeśli chodzi o tabletki, czy wyznaczanie dni płodnych. wiadomo, że krew człowieka zalewa, gdy widzi pytanie, czy przez pocałunek można zajść w ciążę, ale często są to pytania, na które sama nie umiałabym odpowiedzieć. A tu pojawiają się uwagi: jak można tego nie wiedzieć. Od razu mówię, że jeszcze niedawno sama święta pod tym względem nie byłam i zdarza się, że nie jestem nadal). Ale ogólnie wszystko sprowadza się do tego, że co niektóre dziewczyny kreują swój własny obraz jako kogoś idealnego, bez problemów... Idealny związek, idealne dogadywanie się, mądrość życiowe. Wszystko wiedzą i umieją rozwiązać każdy problem. "Ja bym tak nie potrafiła", "ja bym takiego faceta kopła w tyłek", "jakby mój facet coś takiego zrobił, zerwałabym z nim od razu, nawet po 10 latach", "jesteś żałosna, że z nim jesteś/coś robisz"itd, itp. Ok, niektóre laski na serio tkwią w bagnie na własne życzenie i często jeszcze atakują, gdy dostają rady nie po swojej myśli. Jednak ja uważam, że skoro mam problem i o nim piszę, to chcę z nim coś zrobić, a nie piszę tylko po to, by nabić sobie ilość wątków i pożreć się z radzącymi. niestety, takie sytuacje też się zdarzają, ale to inny temat. 2 sprawą jest wyśmiewanie grupowe. Sama byłam tego ofiarą 2 razy. Człowiek ma inne zdanie od reszty, czy też zrobi jakiś błąd (często faktycznie głupi), to zbiera się grupka "idealnych i przemądrych" Wizażanek, które wsiadają na taka ofiarę i jedna przed drugą podnoszą sobie własną wartość, wyśmiewając tą "inną". I znowu pojawia się "ja tego nie rozumiem, jak tak można, ja sobie tego nie wyobrażam, jak nisko trzeba upaść, by coś takiego zrobić, itd.". I tak laski same sobie słodzą, bo one wszystkie przecież "sobie czegoś nie wyobrażają" i dziewczyna, która ma problem, nie dostaje konstruktywnej porady, tylko staje się ofiarą drwin... Dam sobie rękę uciąć, że większość tych "mądrych i zaradnych" jest taka cwana tylko przez internet, a w realu nie potrafią się nawet odezwać, gdy coś złego się dzieje... Praca wcale nie jest taka cudowna i wymarzona, a idealny partner siedzi z piwem przed telewizorem i zamiast zaje^%$#tego seksu odwraca się tyłkiem i puszcza bąka na dobranoc. W forum oczywiście życie opisane jest jako bajka.

Edytowane przez limonka1983
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:13
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-14, 14:18   #12
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Hmmm.... coś w tym jest. A nawet więcej niż "coś".
Ja sama przyznam szczerze, że czasami komentuje coś w takim tonie o jakim napisałaś. Ale po prostu czasem mam zły dzień, a wylewająca się w wątku głupota zainteresowanej doprowadza mnie do szału. Musisz przyznać, że na pewno Ty też miewasz takie dni
Ale fakt, że często po prostu "olewam", bo albo nie mam nic do powiedzenia, albo jedyne co mogłabym napisać to kąśliwe uwagi - i sobie daruję...

Jedyne co chciałabym wnieść "na swoją obronę" - że to jest forum internetowe. Zbiorowisko absolutnie anonimowych ludzi, którzy mogą z siebie "zrobić" kogo tylko chcą - w większości "inteligentne, niezależne, silne" kobiety... ja sama czasem podkolorowuję swoje wypowiedzi, bo tak mi się lepiej czyta Ale nie wierzę w to, że wszystkie jak jeden mąż, "są silne, niezależne i inteligentne, szczęśliwe absolutnie w swoich związkach, bo wybrały swojego partnera świadomie, i wszystkie pracują w świetnych miejscach, aby rozwijać swoje pasje i ambicje; każda ma jakieś hobby, które realizuje wspólnie z TŻ..." i przysłowiowe tęcze i jednorożce. Po prostu w to nie wierzę, bo sama czasem przedstawiam się w lepszym świetle niż to naprawdę wygląda.

Ale nie zapominajmy, że to jest forum. Świat wirtualny. I nawet jeśli ktoś na kogoś wylewa wiadro pomyj - to to nadal jest WIRTUALNE wiadro pomyj... o którym de facto możemy zapomnieć w momencie zamknięcia przeglądarki. Ja to tak traktuję...
I fakt, że niektóre wypowiedzi bywają irytujące (i mam podobne przemyślenia co do ilości komentarzy i ich korelacji z wolnym czasem )... ale po mnie by to spłynęło i w sumie spływa. Bo to jest forum

O to, to. Popieram. No bo jak inaczej można napisać dziewczynie, która ocierała się o partenra w pełnym ubiorze i pyta czy jest w ciąży.... No czasami inaczej się nie da... I tak - przyznaje się, też bywam kąśliwa.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
Coś w tym jest... Sama jakiś czas temu zwróciłam na to uwagę w jakimś wątku ("czy mogę być w ciąży" bodajże. Forum służy do rozwiewania wątpliwości, bo wiadomo, że dziewczyny są na różnym stopniu wtajemniczenia, jeśli chodzi o tabletki, czy wyznaczanie dni płodnych. wiadomo, że krew człowieka zalewa, gdy widzi pytanie, czy przez pocałunek można zajść w ciążę, ale często są to pytania, na które sama nie umiałabym odpowiedzieć. A tu pojawiają się uwagi: jak można tego nie wiedzieć. Od razu mówię, że jeszcze niedawno sama święta pod tym względem nie byłam i zdarza się, że nie jestem nadal). Ale ogólnie wszystko sprowadza się do tego, że co niektóre dziewczyny kreują swój własny obraz jako kogoś idealnego, bez problemów... Idealny związek, idealne dogadywanie się, mądrość życiowe. Wszystko wiedzą i umieją rozwiązać każdy problem. "Ja bym tak nie potrafiła", "ja bym takiego faceta kopła w tyłek", "jakby mój facet coś takiego zrobił, zerwałabym z nim od razu, nawet po 10 latach", "jesteś żałosna, że z nim jesteś/coś robisz"itd, itp. Ok, niektóre laski na serio tkwią w bagnie na własne życzenie i często jeszcze atakują, gdy dostają rady nie po swojej myśli. Jednak ja uważam, że skoro mam problem i o nim piszę, to chcę z nim coś zrobić, a nie piszę tylko po to, by nabić sobie ilość wątków i pożreć się z radzącymi. niestety, takie sytuacje też się zdarzają, ale to inny temat. 2 sprawą jest wyśmiewanie grupowe. Sama byłam tego ofiarą 2 razy. Człowiek ma inne zdanie od reszty, czy też zrobi jakiś błąd (często faktycznie głupi), to zbiera się grupka "idealnych i przemądrych" Wizażanek, które wsiadają na taka ofiarę i jedna przed drugą podnoszą sobie własną wartość, wyśmiewając tą "inną". I znowu pojawia się "ja tego nie rozumiem, jak tak można, ja sobie tego nie wyobrażam, jak nisko trzeba upaść, by coś takiego zrobić, itd.". I tak laski same sobie słodzą, bo one wszystkie przecież "sobie czegoś nie wyobrażają" i dziewczyna, która ma problem, nie dostaje konstruktywnej porady, tylko staje się ofiarą drwin... Dam sobie rękę uciąć, że większość tych "mądrych i zaradnych" jest taka cwana tylko przez internet, a w realu nie potrafią się nawet odezwać, gdy coś złego się dzieje... Praca wcale nie jest taka cudowna i wymarzona, a idealny partner siedzi z piwem przed telewizorem i zamiast zaje^%$#tego seksu odwraca się tyłkiem i puszcza bąka na dobranoc. W forum oczywiście życie opisane jest jako bajka.
Wydaje mi się,że poprostu wypowiadają swoje zdanie. Fakt, czasem mało przyjemnie, wręcz atakując bez powodu i wyzywając (Jak czytam, teksty typu "jak możesz byc taka głupia", "zachowałaś się jak szmata" to faktycznie,aż mi żal autorki), ale odnoszą to do swojego życia i piszą to co czują, co one by zrobiły w takiej sytuacji. Autorka/Autor sam wybiera co jest dla niego najlepsze.

EDIT: A ja naprawdę myśle,że ten post ma na celu wywołanie burzy, bo wczoraj o 18 pojawił się dokładnie taki sam wątek o tytule "wizażowy zawrót glowy". Mało kto się tam udzielił i dziś o 13 wątek pojawił się ponownie.
__________________
My road. My life. My dream.

Edytowane przez lady17
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:21
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:25   #13
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
w większości "inteligentne, niezależne, silne" kobiety... ja sama czasem podkolorowuję swoje wypowiedzi, bo tak mi się lepiej czyta Ale nie wierzę w to, że wszystkie jak jeden mąż, "są silne, niezależne i inteligentne, szczęśliwe absolutnie w swoich związkach, bo wybrały swojego partnera świadomie, i wszystkie pracują w świetnych miejscach, aby rozwijać swoje pasje i ambicje; każda ma jakieś hobby, które realizuje wspólnie z TŻ..." i przysłowiowe tęcze i jednorożce.

Dokładnie
Sama zauważyłam, że jest tu mnóstwo idealnych kobiet w idelnych związkach w idealnym świecie z idealnymi radami dla innych. No aż wierzyć się nie chce


A i jeszcze te kółeczka wzajemnej adoracji
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.

Edytowane przez Harmonija
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:27
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:30   #14
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Co jakiś czas pojawia się tego typu wątek. Że jak to tak można obśmiewać, dokuczać, krytykować (!). No można. Czasem nawet trzeba.
Nie rozumiem takich krucjat obrończyń uciśnionych. Jak Ci się coś nie podoba, to podejmij dyskusję, sformułuj argumenty, wyraź swoje zdanie w konkretnym przypadku, zamiast uogólniać, żeby czasem kogoś nie obrazić. Żeby być tak wdupowłaźnym, żeby przypadkiem nie zaszkodzić, to najlepiej przytaknąć autorce, przyznać rację i wspierać. Od wspierania są znajomi, obcy ludzie są od wypowiadania swoich poglądów. Ja wolę przeczytać prawdziwą opinię na temat moich problemów, a nie wydumane "oj, jakaś ty biedniutka". A że nieraz ostro? No i co z tego.
Zgadzam się, że od pocieszania i przytakiwania są bliscy, ale jest różnica pomiędzy wyrażaniem własnego zdania (które może nie być trafne), a obiektywną oceną. Ja np. nie jestem przekonana do seksu i czasami owszem ponosi mnie, ale ostatnio staram się oceniać obiektywnie, a nie na podstawie moich własnych poglądów. I tego tutaj u dziewczyn faktycznie mi również brak, obiektywizmu.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:34   #15
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Dokładnie
Sama zauważyłam, że jest tu mnóstwo idealnych kobiet w idelnych związkach w idealnym świecie z idealnymi radami dla innych. No aż wierzyć się nie chce


A i jeszcze te kółeczka wzajemnej adoracji
Ja tylko raz padłam ofiarą napastowania przez kółko wzajemnej adoracji, zostałam perfidnie obrażona na innym wątku, gdzie moja wypowiedź była cytowana bez mojej wiedzy i obśmiewana po kolei przez większość zgromadzonych. I co? I nic
Nie wiem, czy ktoś tu pisze "jestem w idealnym związku, więc Ci doradzę". Raczej spotykam się z opcją "ja sobie z tym radzę, więc napiszę Ci, jak to robię". Nikt nie jest idealny, co nie zmienia faktu, że po coś się pyta o radę. Nie wierzę, że wszystkie tu siedzimy, żeby się udręczać.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że od pocieszania i przytakiwania są bliscy, ale jest różnica pomiędzy wyrażaniem własnego zdania (które może nie być trafne), a obiektywną oceną. Ja np. nie jestem przekonana do seksu i czasami owszem ponosi mnie, ale ostatnio staram się oceniać obiektywnie, a nie na podstawie moich własnych poglądów. I tego tutaj u dziewczyn faktycznie mi również brak, obiektywizmu.
Obiektywna ocena nie istnieje. Nie będziesz oceniała obiektywnie, bo masz swoje zdanie. I co w tym złego? Ile ludzi, tyle opinii, po to się właśnie rozmawia. Rozumiem, że jest mnóstwo nadwrażliwych istot na świecie, ale przejmowanie się opiniami ludzi z forum do tego stopnia, żeby ryczeć w kąciku zdrowe nie jest. I to już raczej nie jest wina żadnej z nas.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:34   #16
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Ja tylko raz padłam ofiarą napastowania przez kółko wzajemnej adoracji, zostałam perfidnie obrażona na innym wątku, gdzie moja wypowiedź była cytowana bez mojej wiedzy i obśmiewana po kolei przez większość zgromadzonych. I co? I nic
I słusznie

Cytat:
Nie wiem, czy ktoś tu pisze "jestem w idealnym związku, więc Ci doradzę". Raczej spotykam się z opcją "ja sobie z tym radzę, więc napiszę Ci, jak to robię". Nikt nie jest idealny, co nie zmienia faktu, że po coś się pyta o radę. Nie wierzę, że wszystkie tu siedzimy, żeby się udręczać.
Ja tam się trochę udręczam, bo siedzę dzisiaj przed kompem pół dnia, i nic poza tym nie robię, bo mi się nie chce! A co - nie jestem idealna
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:37   #17
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że od pocieszania i przytakiwania są bliscy, ale jest różnica pomiędzy wyrażaniem własnego zdania (które może nie być trafne), a obiektywną oceną. Ja np. nie jestem przekonana do seksu i czasami owszem ponosi mnie, ale ostatnio staram się oceniać obiektywnie, a nie na podstawie moich własnych poglądów. I tego tutaj u dziewczyn faktycznie mi również brak, obiektywizmu.
Wg mnie żadna z rad na forum nie jest obiektywna, bo jest pisana na bazie osobistych doświadczeń i przeżyć. Dużo z nas pisze: moim zdaniem, uważam,że itd. Każda z nas patrzy przez swój pryzmat i takich rad udziela.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość


Ja tam się trochę udręczam, bo siedzę dzisiaj przed kompem pół dnia, i nic poza tym nie robię, bo mi się nie chce! A co - nie jestem idealna
Witam w klubie A w środę egzamin
__________________
My road. My life. My dream.

Edytowane przez lady17
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:36
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:37   #18
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Ja tam się trochę udręczam, bo siedzę dzisiaj przed kompem pół dnia, i nic poza tym nie robię, bo mi się nie chce! A co - nie jestem idealna
O matulu, ja próbuję się uczyć. Kompiutor leży krzywo na notatkach, a i tak jakoś się tak wykoślawię, wygarbię jak gargulec, że daję radę pisać:/Przeklęta maszyna.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:40   #19
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Witam w klubie A w środę egzamin
Ja powinnam opracowywać dane do pracy mgr, ale na samą myśl mam takiego lenia, że wolę "wylewać swe mądrości życiowe" na Wizażu


Cytat:
O matulu, ja próbuję się uczyć. Kompiutor leży krzywo na notatkach, a i tak jakoś się tak wykoślawię, wygarbię jak gargulec, że daję radę pisać:/Przeklęta maszyna.
Ja sobie na wszelki wypadek włączyłam National Geographic w tv, co by się nie odmóżdżyć za bardzo przed kompem... ale i tak wyglądam jak sierota - w dresie, siadłam w połowie drogi do kuchni, żeby wynieść brudny kubek... nawet już nie wiem gdzie ten kubek jest

Edytowane przez Kaja-ja
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:42
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-14, 14:43   #20
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
Ja tylko raz padłam ofiarą napastowania przez kółko wzajemnej adoracji, zostałam perfidnie obrażona na innym wątku, gdzie moja wypowiedź była cytowana bez mojej wiedzy i obśmiewana po kolei przez większość zgromadzonych. I co? I nic
Nie wiem, czy ktoś tu pisze "jestem w idealnym związku, więc Ci doradzę". Raczej spotykam się z opcją "ja sobie z tym radzę, więc napiszę Ci, jak to robię". Nikt nie jest idealny, co nie zmienia faktu, że po coś się pyta o radę. Nie wierzę, że wszystkie tu siedzmy, żeby się udręczać.
.
Wiesz, chodzi mi o to jak któraś napisze jakiś sucharowy żart, druga jej podbije następnym sucharem, trzecia dojdzie i będą tak sobie żarcikować bez sensu wielcy śmiejąc się ze swoich sucharów a nic to wspólnego z wątkiem nie ma no ale trzeba sobie tyłek polizać i ponabijać się. Żeby to chociaż śmieszne było.
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:43   #21
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Wg mnie żadna z rad na forum nie jest obiektywna, bo jest pisana na bazie osobistych doświadczeń i przeżyć. Dużo z nas pisze: moim zdaniem, uważam,że itd. Każda z nas patrzy przez swój pryzmat i takich rad udziela.
Ale obiektywizmu da się nauczyć. Są zawody, które bardzo dobrze tego uczą.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:48   #22
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Ja...Ja...Ja...

kRYTYKA OK.
Ale odbijanie piłaeczki jedna do drugiej "hahah", "hihih" beznadzieja. Aż mi żal tych dziewczyn co tak się dowartościowują tutaj przez krytykę innych. I UWIERZCIE. Jest krytyka i krytyka. Czasem wejdzie jakaś dziwczyna skrytykuje, pojedzie po kimś ale ta opinia coś wnosi do rozmowy a takie Trolo lo lo "łohohoh" "hahaha" "jestes glupia" to właśnie

trolo lo lo
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:49   #23
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Wiesz, chodzi mi o to jak któraś napisze jakiś sucharowy żart, druga jej podbije następnym sucharem, trzecia dojdzie i będą tak sobie żarcikować bez sensu wielcy śmiejąc się ze swoich sucharów a nic to wspólnego z wątkiem nie ma no ale trzeba sobie tyłek polizać i ponabijać się. Żeby to chociaż śmieszne było.
O, to ja tak mam Ale nie uskuteczniam tego w wątkach wymagających powagi. Jeśli uznam, ze jedyna słuszna odpowiedź już padła, to korzystam z chwili i oddaję się błogiemu sucharowaniu. Ileż można radzić nad ciążą z palca?

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Ale obiektywizmu da się nauczyć. Są zawody, które bardzo dobrze tego uczą.
O, jakie? Bo ja wiem tylko, że można usiłować minimalizować ryzyko czynnika ludzkiego przez opieranie się na dowodach. A na forum jeszcze żadnego dowodu nie ujrzałam. Jednak człowiek nie jest istotą racjonalną a emocjonalną, więc dyskusje o obiektywizmie możemy sobie chyba z góry podarować.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-14, 14:49   #24
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Ale obiektywizmu da się nauczyć. Są zawody, które bardzo dobrze tego uczą.
Ale na forum są tysiące użytkowniczek. Więc nawet jak te 5% umie być obiektywnymi to tak czy inaczej rady są w większości subiektywne. Poza tym ja nadal nie jestem przekonana,że istnieje coś takiego jak obiektywna rada.

ps: jakie zawody masz na mysli? sędzia?
__________________
My road. My life. My dream.

Edytowane przez lady17
Czas edycji: 2012-01-14 o 14:51
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:54   #25
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Ale na forum są tysiące użytkowniczek. Więc nawet jak te 5% umie być obiektywnymi to tak czy inaczej rady są w większości subiektywne. Poza tym ja nadal nie jestem przekonana,że istnieje coś takiego jak obiektywna rada.

ps: jakie zawody masz na mysli? sędzia?
Miałam akurat na myśli nauczyciela. Sama uczę i są uczniowie, których lubię bardziej i mniej. I gdybym miała oceniać przez pryzmat tego czy kogoś lubię czy nie to wiadomo np. przymknęłabym oko na jakiś błąd, ale jednak tego nie robię. Jeżeli błąd jest to go zaznaczam, a jeżeli on akurat zaprocentuje niższą oceną to trudno. Nie jest to łatwe na początku (szczególnie dla 22 letniego nauczyciela), bo jest oczywiście przykro, ale taki nauczyciel powinien być - obiektywny.
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100

SekretnyWachlarz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:55   #26
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez MirellamKoko Pokaż wiadomość
o.

Chcę sobie poczytać w jakimś temacie o czymś (co pisze autor) a połowa postów dziewczyn to:
"hahaha"
"hihihi"
cytowanie siebie i znowu
"hahha"
"hihihi"
Możesz podać takie przykładowe wątki?
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:56   #27
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Trrolo lo lo figo fago.
Take są rady czasem.
Ale.
Zakłąda ktoś jakiś temt czytam i myślę sobie "o spoko" pierwsze komentarze ok, natępne o d* marynie , a to (właśnie) ktoś pisze że ma egzamin, a to że go coś swędzi itp i nawalam całą stronę aby odszukać jakiś komentarz do tematu a nie trolo lo lo.
Ja tam to zgłaszam.
Wam tez radzę będzie ok.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Możesz podać takie przykładowe wątki?
ej trolo lo lo
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:57   #28
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez MirellamKoko Pokaż wiadomość
Trrolo lo lo figo fago.
Take są rady czasem.

ej trolo lo lo
Naprawdę mam wrażenie że czytamy inne forum
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 14:58   #29
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez SekretnyWachlarz Pokaż wiadomość
Miałam akurat na myśli nauczyciela. Sama uczę i są uczniowie, których lubię bardziej i mniej. I gdybym miała oceniać przez pryzmat tego czy kogoś lubię czy nie to wiadomo np. przymknęłabym oko na jakiś błąd, ale jednak tego nie robię. Jeżeli błąd jest to go zaznaczam, a jeżeli on akurat zaprocentuje niższą oceną to trudno. Nie jest to łatwe na początku (szczególnie dla 22 letniego nauczyciela), bo jest oczywiście przykro, ale taki nauczyciel powinien być - obiektywny.
Wiem. Ale ocenianie kogoś na podstawie tego jak napisał sprawdzian to troszkę co innego niż dawanie rad na forum. Siłą rzeczy są one osobiste.
__________________
My road. My life. My dream.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 15:01   #30
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Ja...Ja...Ja...

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Naprawdę mam wrażenie że czytamy inne forum
no i nastepna trolo lo lo.
Odbijanie pileczki.
Dawaj teraz ja serwuje leeeeeeeeeeeci.
O tym pisalam

Nie czaje po co dwa takie same watki :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=586357
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.