|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
szef i sekretarka
Witajcie Wizażanki!
Wiele z Was pracuje, część zajmuje stanowiska kierownicze a pozostałe dzielnie radzą sobie z różnymi szefami. Chciałabym w tym wątku zachęcić Was do dzielenia się swoimi doświadczeniami i być może pomysłami jak rozwiązać pewną sytuację, która miała miejsce w firmie. Na wstępie podam parę informacji wprowadzających do tematu. Bohaterowie wątku: - szef - a raczej jego damska odmiana - szefowa - preferuje demokratyczny styl kierowania pracownikami - sekretarka - a dokładnie dwie sekretarki, dwie młode osoby Informacje wprowadzające w temat: Historia wydarzyła się w oddziale pewnej firmy, w której od niedawna pojawiła się nowa szefowa. Zorganizowała ona spotkanie ze wszystkimi pracownikami, chcąc przedstawić się, poznać pracowników i ogólnie zaprezentować to jak wyobraża sobie dalszą pracę. Mówiła dużo o szacunku, współpracy i wzajemnej uczciwości. W jej wypowiedzi nie pojawiły się żadne rewolucyjne pomysły, ot kobiecie zależy na jak najlepszej atmosferze i dobrych wynikach. Ważną kwestią jest fakt, że zasady działania firmy nie pozwalają szefowi oddziału na samodzielne decyzje administracyjne - tzn. szef nie może przenieść pracownika do innego działu, nie może zwalniać ani zatrudniać nowych pracowników. Wszystkie tego typu decyzje podejmowane są przez prezesa a nowi pracownicy zatrudniani są na drodze konkursu. Słowo o paniach w sekretariacie - są to panie, które przebywają najbliżej szefowej, odpowiadają za pierwszy kontakt z klientem (pełniąc zadania podobne do recepcji czy informacji). Sytuacja Szefowa poprosiła Panie w sekretariacie o zrobienie kawy. Jedna z Pań oburzyła się i poinformowała, że nigdy tego nie robiły i robić nie zamirzają. Powiedziała to w taki sposób jakby szefowa poprosiła co najmniej o zrobienie sobie posiłku z przystawkami i deserem. Wrażenie osoby patrzącej z boku mogło być takie, że Pani sekretarka niemal walczy o wolność czy suwerenność. Druga Pani bąknęła tylko niemrawie, że jeśli szefowa chce to mogą zrobić (w domyśle ostatecznie). Szefowej szczęka opadła do podłogi oburzeniem jednej z Pań i problemem jaki stanowi zaparzenie jej kawy zrezygnowała .Sytuacja jest niby banalna czy wręcz śmieszna. Chciałabym jednak poznać Wasze opinie na jej temat, podobne doświadczenia i pomysły na to jak można rozwiązać takiego rodzaju problem. Zapraszam do dyskusji.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: szef i sekretarka
U mnie na wydziale sekretarki w sekretariacie bez proszenia robią kawę dyrektorowi instytutu...Nie wiem,jak jest gdzie indziej,ale zawsze wydawało mi się,że sekretarka może zrobić szefowi kawę,że to żaden wstyd...Jeśli natomiast w danej firmie nie robiła nigdy kawy, to na prośbę nowej szefowej mogła odpowiedzieć,że zrobi,ale ogólnie nie jest od tego...jakoś delikatnie,zważywszy,że szefowa jest nowa i nie zna wszystkich sekretów i sekrecików tej firmy.A co Ty sądzisz?
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Acha należy dodać, że wcześniej szefami tej firmy byli głównie mężczyźni i chyba nie dbali oni o to czy owa kawa jest czy jej nie ma. Problem z parzeniem kawy jest również w przypadku kiedy szefowa przyjmuje jakiegoś klienta lub jest jakieś spotkanie. Dla szefowej to coś zupełnie normalnego, że jeśli z kimś rozmawia to wypada poczęstować rozmówcę kawą czy herbatą. Jednak jak widać nie każdy tak do tego podchodzi. I jeszcze jeden szczegół - kawę i herbatę szefowa kupiła osobiście .
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dla mnie jest to dziwne. Zafajdanym obowiązkiem sekretarki jest parzyć kawę i tyle. Żeby nie było - sama byłam sekretarką przez jakiś rok i parzenie kawy to nie było jakoś szczególnie uwłaczające zajęcie
Gorzej jak szef kazał mi np. umyć okna w w swoim pokoju, albo poodkurzać/wynieść śmieci - tutaj sie już buntowałam, bo przecież była sprzątaczka, która powinna to robić. W firmie, w której obecnie pracuję panują zasady koleżeńskie - tak samo szef może mi zrobić kawę jak ja jemu (chociaż ostatnio szefa widuję raz na kilka tygodni bo pracuję w filii a szef siedzi w głównej placówce) ale wiadomo, że jeśli szef ma jakiś "gości" to wtedy podaje się kawkę szefowi i gościom bez szemrania. Moim zdaniem te sekretarki chcą swoją szefową styranizować - zapewne dlatego, że zawsze miały szefa mężczyznę, a teraz mają szefową kobietę - może czują się zazdrosne? Ja na miejscu tej szefowej przygotowałabym sobie spis obowiązków dla nich i przesłała im ten spis na maila dając jednocześnie dw do swojego szefa. Ja tak robiłam jak nie mogłam sobie poradzić ze swoimi pracownikami i skutkowało. Po prostu bali się, że z tych obowiązków zostaną rozliczeni nie tylko przeze mnie ale i przez kogoś, kto może ich zwolnić gdy się wkurzy. edit: Ja NIGDY nie piję kawy Przez "kawę" rozumiem kawę dla kogoś a dla siebie filiżankę mocnej herbatki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: szef i sekretarka
no coz, generalnie przyjelo sie ze" zafadanym obowiazkiem" sekretarki jest robienie kawy
choc tak naprawde to pilnowanie biezacej dokumentacji, umawianie spotkan itp pokazcie mi gdzie w wykazie obowiazkow sekretarki jest "parzenie kawy" owszem, zrobienie kawy kiedy szef ma spotkanie i nie porzuci gosci zeby napoje przygotowac ok ale dlaczego nie ma sobie zrobic samemu w sytuacji "na codzien"? inna sprawa w jaki sposob owa prosba zostala odrzucona
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
szef i sekretarka
Ja wprawdzie byłam asystentką ale w sumie pełniłam obowiązki sekretarki i również uwłaczającym nie było dla mnie parzenie kawy/herbaty.
Co do zasad w tej firmie to szefowej tak jak napisałam zależy na dobrej współpracy, nie jest szefem apodyktycznym ani takim, który tylko wymaga. Szanuje swoich pracowników i zapewne nie ma nic przeciwko temu, żeby jeśli tylko znajdzie chwilę czasu również zaparzyć kawę/herbatę sobie i sekretarkom. Ale wobec zaistniałego "protestu" sytuacja nie sprzyja takiemu rozwojowi wydarzeń. Zazdrosne? Ale właściwie o co? O to, że kobieta jest ich szefem? Co do zakresu obowiązków - to nie wiem czy możliwe jest umieszczenie w nim zapisu dotyczącego kawy. To bardziej zwyczaj, coś niby oczywistego i normalnego ale dotyczy chyba bardziej zwyczaju niż dokładnego zapisu. Ale mogę się mylić. Do tego zwracanie się z taką sprawą do prezesa wydaje się chyba szefowej śmieszne i uwłaczające. Cytat:
Problem jest jednak w tym oburzeniu jakie wyraziły sekretarki i stworzeniu problemu z tak błahej sprawy. Dodatkowo też zwracam uwagę na fakt, że szefowa jest nowa i osobiście zastanawiam sie czy sekretarki nie badają jej w ten sposób - na co i jak daleko mogą się posunąć w kontaktach z nią.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez Edytowane przez rambo Czas edycji: 2008-06-07 o 11:08 Powód: post pod postem |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 85
|
Dot.: szef i sekretarka
Naprawdę dziwne jest to zachowanie pań sekretarek. Kiedyś pracowałam w korporacji i nie stanowiło dla mnie żednego problemu podanie kawy szefowi. Czy nawet zaproszenie go aby sobie jabłko zjadł czy jakieś ciasto, które ktoś akurat przyniósł. I wręcz miło było patrzeć gdy zapracowany człowiek mógł cieszyć się smakiem czegoś dobrego. Dodam jeszcze, że nie byłam sekretarką, ale tłumaczem w Biurze Zarządu. Po prostu każdy z nas dbał o to aby innym pomóc podczas ciężkiego dnia pracy. Oczywiście gdy miał na to jakąś wolną chwilę bo wszyscy pracowaliśmy ciężko.
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
|
Dot.: szef i sekretarka
Fakt,zwyczajowo się przyjeło ,że sekretarki parzą kawę.
Nie widzę w tym nic uwłaczającego. Ale mam takie pytanie -czy w ten zakresie wchodzi też... umycie tej szklanki po konsumpcji? Oczywiście nie chodzi o szklanki ew.kontrahentów których szef przyjmuje tylko o tę jedną/dwie kawy które się robi szefowi dziennie. Serio pytam,jak to jest??
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
W poprzedniej pracy gdzie była kierownikiem - kawę parzył ten kto w danej chwili miał czas, z myciem szklanek czy filiżanek również tak było (zgodnie z zasadą raz jedna osoba raz druga), częstowały się też wzajemnie tym co tam która miała.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Ja bym im powiedziała wprost na argument, że "to nie jest moim obowiązkiem" że "ja tu jestem od ustalania pani obowiązków, i do tej pory nie było to pani obowiązkiem, ale właśnie się stało" a jeśli by się upierała to załadowałabym ją robotą tak, że siedziałaby codziennie od rana do wieczora. Ja tak zrobiłam z dziewczyną, którą dostałam jako asystentkę i co jej kazałam zrobić to ona, że "nie może bo nie umie i się boi". W końcu przez 2 miesiące po 8h dziennie sprzątała archiwum. A potem, jak już wyszła stamtąd to teraz umie wszystko super ![]() Co do zazdrości to wcale by mnie to nie zdziwiło gdyby to było ich motywem. A co do poprawnych stosunków - najgorzej w firmie jest wtedy jak szef stara się być kumplem dla swoich podwładnych. Wiem to z doświadczenia. po pierwsze prawdziwym kumplem nie będzie nigdy bo jest szefem, po drugie nie będzie też prawdziwym szefem jeśli nie będzie umieć wyegzekwować na pracownikach czegoś, czego nie chcą zrobić. Szef powinien być "ludzki", wyrozumiały i sympatyczny, ale demokracja w zespole pracowników to jakieś nieporozumienie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: szef i sekretarka
Argument, że "nigdy tego nie robiłam i robić nie zamierzam" jest co najmniej śmieszny. Nie mówiąc już o tym, że sekretarka zachowała się bardzo niegrzecznie. Logiczne jest, że jesli szefowa jest zawalona pracą, to sekretarka powinna ją w pewnych rzeczach wyręczyć. Nie latać na każde skinienie, ale jesli szefowa ma gościa, to obowiązkiem sekretarki jest podać kawę, herbatę, jakieś ciasteczka.
Biorąc pod uwagę to, że szefowa na początku podkresliła, jak ważna jest dla niej wzajemna współpraca, sekretarka mogłaby jednak ruszyć przysłowiowe cztery litery i zrobic kawę. Co najwyżej spytac delikatnie, czy to będzie należało do jej obowiązków, bo do tej pory utarło się, że każdy sam sobie robi kawę. Ale nie wyjeżdżać z takim tekstem na miejscu, tylko zagadnąć szefową później.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#12 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Masz też rację z tym, ze szef powinien być przede wszystkim "ludzki". Wydaje mi się, że opisana szefowa właśnie taka chciałaby być tylko z racji tego, że firma w której zaczęła pracować znacznie różni się od firm w których dotychczas pracowała (ma dość ograniczony wpływ na decyzje i jest to dla niej zupełnie nowa dziedzina) czuje się dość niepewnie. Dlatego być może brak jej zdecydowania i takiego jasnego postawienia sprawy. Cytat:
Co do pyskowania i zakresu obowiązków to ogólnie z tego co wiem to problem jest w całej firmie. Jest tam wiele młodych osób, które otwarcie mówią, że nie będą pracować po godzinach (choć są zaległości), za mało zarabiają i z tego co mówią kierownicy pracownicy nie angażują się w pracę. Po kontroli, która była niedawno ale jeszcze w momencie kiedy pracował poprzedni szef, praca oddziału zostało oceniona jako najwolniejsza i z największą ilością błędów.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
||
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
|
Dot.: szef i sekretarka
sekretarka zachowała się kompletnie nie na miejscu.
rozumiem, odmówić zrobienia kawy pracownikowi szeregowemu ale własnej szefowej? nawet jeśli nie należy to do pisanych obowiązków sekretarki jest jakby wpisane w jej zawód, chyba, że wcześniej umówiono się inaczej.
__________________
byle do wiosny
|
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 234
|
Dot.: szef i sekretarka
za kogo ta sekretarka sie miala?? co jest zlego w zrobieniu kawy, nierozumiem...ja np mam takie sytuacje ze chodze po kawe nauczycielom, ale czasem nauczyciele chodza po kawe mi ;P a to juz chyba bardziej nie na miejscu sytuacja niz sekretarka i szefowa
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 171cm |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: szef i sekretarka
Przyjęło się, że parzenie kawy to taki sam obowiązek sekretarki, jak łączenie rozmów telefonicznych.
Podejmując pracę na takim, a nie innym stanowisku, należy zapoznać się ze wszystkimi obowiązkami, także tymi niepisanymi, jak chociażby ta kawka do gabinetu szefa. Jeżeli ktoś uważa, że obsługa ekspresu wykracza poza jego możliwości, tudzież splami jego honor jako sekretarki, może niech poszuka innej pracy, gdzie takie "kwalifikacje" nie będą potrzebne, na przykład: kasa w Tesco. ![]() Szefowa już na starcie popełniła błąd, bo niestety, ale nie da się przeskoczyć hierarchii obowiązującej w tej (i każdej innej) firmie: jest szef i są podwładni i to powinno obowiązywać w miejscu pracy, stopa koleżeńska, to po godzinach. Można być miłą szefową, oczywiście, ale nie jest to równoznaczne z tym, żeby pozwolić pracownikom wejść sobie na głowę. Chciała sobie zjednać pracowników, ale nie tędy droga: demokracja? to się będzie działo... dziś odmowa zaparzenia kawy, a jutro sekretarka odszczeknie, żeby papiery to ona sobie sama w archiwum szukała, bo przecież nie sekretarka jest od przerzucania kartek. ![]() Jak rozwiązać taką sytuację? W bardzo prosty sposób. Wpis do akt o niesubordynacji, może to ostudzi zapędy pani z sekretariatu do szefowania swojej szefowej. Sekretarka zdaje się nie wie, że nie ma ludzi niezastąpionych i na jej miejsce czeka już 10 chętnych?
__________________
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: szef i sekretarka
Czyli sekretarka=kelnerka? Nie pytam złośliwie, po prostu właśnie szukam pracy poza moimi praktykami i znalazłam masę ogłoszeń, że szukają sekretarki. Mogę parzyć kawę, nie ma problemu, ale jestem ciapa i podejrzewam, że jakbym miała zanieść szefowi i jego gościom tacę z kawą, to bym wszystko gdzieś wyrzuciła i porozlewała.
|
|
|
|
|
#17 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Kiedyś znajomy - bardzo doświadczony kierownik, szef w wielu firmach - powiedział mi, że szefem czy osobą na stanowisku tylko się bywa, natomiast człowiekiem trzeba być zawsze. Cytat:
Głowa do góry i śmiało "pierwsze koty za płoty"
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
||
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Sekretarka, bądź co bądź, to też osoba na jakimś tam stanowisku i korona z głowy by jej nie spadła, gdyby zachowywała się po ludzku. Zaparzenie kawy i jej podanie, mogłoby być doskonałą okazją do zamienienia kilku "normalnych" zdań z szefową (o pogodzie chociażby), złaszcza, że ta przełożona, która stoi wyżej, na wstępie pokazała, że ma ludzką twarz i chciałaby, żeby w miesjcu pracy panowała miła atmosfera. Aż tak ciężko było tej sekretarce, wykrzesać z siebie minimum uprzejmości?
__________________
|
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: szef i sekretarka
Ale nie mozna zrobic wpisu do akt o niesubordynacji, jezeli pracownik odmawia wykonania polecenia dotyczacego czynnosci niezawartych w zakresie obowiazkow.
wyobrazacie sobie wpis: "odmówiła zrobienia kawy"??? w zwyczajowosci "obowiazku" parzenia kawey lezy problem z jego wyegzekwowaniem wobec otwartego sprzeciwu sekretarki bo jaki szacunek bedzi emiala nowa szefowa, skarzaca sie, ze jej kawy zrobic nie chca? w sumie ciezka sprawa |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: szef i sekretarka
Jeżeli parzenie kawy wchodzi w zakres obowiązków sekretarki, to jak najbardziej sobie taki wpis wyobrażam.
__________________
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
|
Dot.: szef i sekretarka
JEZELI - to słowo klucz
a tu caly czas obracamy sie w sferze "bo tak sie przyjelo" |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Dobrze byłoby wiedzieć, co obejmowała umowa o pracę, w tym zadania, które "się przyjęły", a jasno zapisane nie zostały. No, ale tego to się raczej nie dowiemy, więc możemy tylko gdybać.
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 017
|
Dot.: szef i sekretarka
Wszystko zależy od tego jak ludzie traktują takie zrobienie kawy.
"Tylko kawa" czy "Aż kawa" Aż chce się krzyknąć "Bozia rączki dała?" ( w obu przypadkach).ps.ja bym kawę zrobiła,żadna dla mnie ujma. |
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
W razie herbaty już rodzi się problem. To norma zwyczajowa i utarta w środowiskach firmowych. Nie jestem za bezwzględnym nakazem jej stosowania. Znam przypadki trzydziestoparoletnich dyrektorów, u których pracują sekretarki w wieku ich rodziców i żadnemu korona z głowy nie spada, w momencie, w którym sam sobie przygotowuje napoje. Myślę, że to kwestia indywidualnych ustaleń w firmie i wzajemnego poszanowania pracy. Co nie zmienia faktu, że być może reakcja sekretarki w tym konkretnym przypadku była nieco nie na miejscu. |
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 843
|
Dot.: szef i sekretarka
Jestem sekretarką.
Niestety, ale parzenie kawy/herbaty/podawanie napojów jest jedną z szeregu czynności jakie się wykonuje na stanowiskach typu sekretarka/asystentka. Oczywiście nigdzie na piśmie nie jest to wpisane w zakres moich obowiązków. Po prostu jest to nieformalnie związane z tym zawodem. Tak samo jak np.odbieranie telefonów. Panie nie potrzebnie sie oburzyły, niestety już na wstępie podejrzewam,że zraziły do siebie szefową. Co ma zrobić szefowa? dobry przykład podała jedna z dziewczyn: poinformować obie panie, że odtąd należy to do ich obowiązków. Jeszcze jedna kwestia- ja bym parzenia kawy to zostawania po godzinach absolutnie nie porównywała. To dwie różne kwestie. Rozumiem,że są takie dni ,że trzeba zostać,ale jak staje się to codziennością to świadczy o złej organizacji pracy w firmie i podziale obowiązków. |
|
|
|
|
#26 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
.Cytat:
Gdyby taki zapis był to po prostu egzekwujemy to co jest zapisane. W takiej sytuacji zakładanie takiego wątku nie miałoby sensu.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą. G.G. Márquez |
||
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
|
Dot.: szef i sekretarka
Cytat:
Od wieków, przecież, zawód sekretarki właśnie z parzeniem kawy się kojarzy.
__________________
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 365
|
Dot.: szef i sekretarka
Kojarzy się, bo przyjęło się że sekretarka czy asystent nie ma nic do gadania.
Dla mnie sekretarka jest od telefonów, jakiś papierów itp. a nie do parzenia kawy. Szef tez chyba ma jakąś przerwę, może zrobić sobie kawę sam. Nie podoba mi się tresowanie czy nakazywanie pracownikom parzenia kawy. Każdy ma swoją pracę, czas na przyjemności jest po pracy lub na przerwie. |
|
|
|
|
#29 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: szef i sekretarka
Od niedawna pracuję jako sekretarka/asystentka i naturalne jest dla mnie parzenie kawy szefowi zwłaszcza jak ma gości. Żadna ujma na honorze
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: szef i sekretarka
To zalezy od kontekstu zaistnialej sytuacji. Jesli osoba na wyzszym stanowisku siedzi na dupie dlubiac w nosie i wydaje polecenie 'parzyc kawe' sekretarce to ta ma prawo raczej sie obruszyc. Bo nie jest to jej 'zafajdanym obowiazkiem'.
Pracuje z moim szefem, siedzimy przy jednym biurku. Kiedy mamy jakis gosci PROSI mnie czy moglabym zrobic im kawe, a potem za to DZIEKUJE. On wie, ze ja tego nie mam w obiwiazkach. Nie jestem jego sekretara ani asystentka, raczej pracuje na niezaleznym stanowisku ale nam sie czesto obowiazki i projekty zazebiaja. Prywatnie tez kawe mu robie, a potem on mi. To czy sekretarka slusznie odmowila parzenia kawy pozostaje kwestia sporna. Wszytsko zalezy jak zostala o to poproszona. Prawda tez jej, ze niektorzy szefowie traktuja sekretarki jak panie od wszystkiego - kawiarki, sprzataczki, prowadzace dokumentacje wszystko wiedzace osobniki. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.



oburzeniem jednej z Pań i problemem jaki stanowi zaparzenie jej kawy zrezygnowała .



.
Gorzej jak szef kazał mi np. umyć okna w w swoim pokoju, albo poodkurzać/wynieść śmieci - tutaj sie już buntowałam, bo przecież była sprzątaczka, która powinna to robić.







