szef i sekretarka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-04, 08:51   #1
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Question

szef i sekretarka


Witajcie Wizażanki!

Wiele z Was pracuje, część zajmuje stanowiska kierownicze a pozostałe dzielnie radzą sobie z różnymi szefami. Chciałabym w tym wątku zachęcić Was do dzielenia się swoimi doświadczeniami i być może pomysłami jak rozwiązać pewną sytuację, która miała miejsce w firmie. Na wstępie podam parę informacji wprowadzających do tematu.

Bohaterowie wątku:

- szef - a raczej jego damska odmiana - szefowa - preferuje demokratyczny styl kierowania pracownikami
- sekretarka - a dokładnie dwie sekretarki, dwie młode osoby

Informacje wprowadzające w temat:
Historia wydarzyła się w oddziale pewnej firmy, w której od niedawna pojawiła się nowa szefowa. Zorganizowała ona spotkanie ze wszystkimi pracownikami, chcąc przedstawić się, poznać pracowników i ogólnie zaprezentować to jak wyobraża sobie dalszą pracę. Mówiła dużo o szacunku, współpracy i wzajemnej uczciwości. W jej wypowiedzi nie pojawiły się żadne rewolucyjne pomysły, ot kobiecie zależy na jak najlepszej atmosferze i dobrych wynikach.
Ważną kwestią jest fakt, że zasady działania firmy nie pozwalają szefowi oddziału na samodzielne decyzje administracyjne - tzn. szef nie może przenieść pracownika do innego działu, nie może zwalniać ani zatrudniać nowych pracowników. Wszystkie tego typu decyzje podejmowane są przez prezesa a nowi pracownicy zatrudniani są na drodze konkursu.

Słowo o paniach w sekretariacie - są to panie, które przebywają najbliżej szefowej, odpowiadają za pierwszy kontakt z klientem (pełniąc zadania podobne do recepcji czy informacji).

Sytuacja
Szefowa poprosiła Panie w sekretariacie o zrobienie kawy. Jedna z Pań oburzyła się i poinformowała, że nigdy tego nie robiły i robić nie zamirzają. Powiedziała to w taki sposób jakby szefowa poprosiła co najmniej o zrobienie sobie posiłku z przystawkami i deserem. Wrażenie osoby patrzącej z boku mogło być takie, że Pani sekretarka niemal walczy o wolność czy suwerenność. Druga Pani bąknęła tylko niemrawie, że jeśli szefowa chce to mogą zrobić (w domyśle ostatecznie). Szefowej szczęka opadła do podłogi i całkowicie zaskoczona oburzeniem jednej z Pań i problemem jaki stanowi zaparzenie jej kawy zrezygnowała .

Sytuacja jest niby banalna czy wręcz śmieszna. Chciałabym jednak poznać Wasze opinie na jej temat, podobne doświadczenia i pomysły na to jak można rozwiązać takiego rodzaju problem.

Zapraszam do dyskusji.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 09:22   #2
Aninek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 8 463
GG do Aninek
Dot.: szef i sekretarka

U mnie na wydziale sekretarki w sekretariacie bez proszenia robią kawę dyrektorowi instytutu...Nie wiem,jak jest gdzie indziej,ale zawsze wydawało mi się,że sekretarka może zrobić szefowi kawę,że to żaden wstyd...Jeśli natomiast w danej firmie nie robiła nigdy kawy, to na prośbę nowej szefowej mogła odpowiedzieć,że zrobi,ale ogólnie nie jest od tego...jakoś delikatnie,zważywszy,że szefowa jest nowa i nie zna wszystkich sekretów i sekrecików tej firmy.A co Ty sądzisz?
Aninek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 09:45   #3
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
U mnie na wydziale sekretarki w sekretariacie bez proszenia robią kawę dyrektorowi instytutu...Nie wiem,jak jest gdzie indziej,ale zawsze wydawało mi się,że sekretarka może zrobić szefowi kawę,że to żaden wstyd...Jeśli natomiast w danej firmie nie robiła nigdy kawy, to na prośbę nowej szefowej mogła odpowiedzieć,że zrobi,ale ogólnie nie jest od tego...jakoś delikatnie,zważywszy,że szefowa jest nowa i nie zna wszystkich sekretów i sekrecików tej firmy.A co Ty sądzisz?
Mnie również opisana sytuacja zdziwiła. W swoim życiu raczej pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Z tego co wiem to zdanie wyrażone przez sekretarkę nie było ani grzeczne ani delikatne. Szefowa natomiast raczej traktowała tą prośbę jako coś całkiem normalnego - panie sekretarki piją kawę to ja też poproszę, bo sama z racji stanowiska nie bardzo ma czas na parzenie kawy (a do tego jest obładowana zajęciami). Jednak sytuacja wydała mi się na tyle ciekawa, ze postanowiłam zapytać o zdanie Wizażanki.
Acha należy dodać, że wcześniej szefami tej firmy byli głównie mężczyźni i chyba nie dbali oni o to czy owa kawa jest czy jej nie ma. Problem z parzeniem kawy jest również w przypadku kiedy szefowa przyjmuje jakiegoś klienta lub jest jakieś spotkanie. Dla szefowej to coś zupełnie normalnego, że jeśli z kimś rozmawia to wypada poczęstować rozmówcę kawą czy herbatą. Jednak jak widać nie każdy tak do tego podchodzi.
I jeszcze jeden szczegół - kawę i herbatę szefowa kupiła osobiście .
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 10:41   #4
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: szef i sekretarka

Dla mnie jest to dziwne. Zafajdanym obowiązkiem sekretarki jest parzyć kawę i tyle. Żeby nie było - sama byłam sekretarką przez jakiś rok i parzenie kawy to nie było jakoś szczególnie uwłaczające zajęcie Gorzej jak szef kazał mi np. umyć okna w w swoim pokoju, albo poodkurzać/wynieść śmieci - tutaj sie już buntowałam, bo przecież była sprzątaczka, która powinna to robić.

W firmie, w której obecnie pracuję panują zasady koleżeńskie - tak samo szef może mi zrobić kawę jak ja jemu (chociaż ostatnio szefa widuję raz na kilka tygodni bo pracuję w filii a szef siedzi w głównej placówce) ale wiadomo, że jeśli szef ma jakiś "gości" to wtedy podaje się kawkę szefowi i gościom bez szemrania.

Moim zdaniem te sekretarki chcą swoją szefową styranizować - zapewne dlatego, że zawsze miały szefa mężczyznę, a teraz mają szefową kobietę - może czują się zazdrosne? Ja na miejscu tej szefowej przygotowałabym sobie spis obowiązków dla nich i przesłała im ten spis na maila dając jednocześnie dw do swojego szefa. Ja tak robiłam jak nie mogłam sobie poradzić ze swoimi pracownikami i skutkowało. Po prostu bali się, że z tych obowiązków zostaną rozliczeni nie tylko przeze mnie ale i przez kogoś, kto może ich zwolnić gdy się wkurzy.

edit:
Ja NIGDY nie piję kawy Przez "kawę" rozumiem kawę dla kogoś a dla siebie filiżankę mocnej herbatki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 10:55   #5
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
Dot.: szef i sekretarka

no coz, generalnie przyjelo sie ze" zafadanym obowiazkiem" sekretarki jest robienie kawy
choc tak naprawde to pilnowanie biezacej dokumentacji, umawianie spotkan itp
pokazcie mi gdzie w wykazie obowiazkow sekretarki jest "parzenie kawy"

owszem, zrobienie kawy kiedy szef ma spotkanie i nie porzuci gosci zeby napoje przygotowac ok
ale dlaczego nie ma sobie zrobic samemu w sytuacji "na codzien"?

inna sprawa w jaki sposob owa prosba zostala odrzucona
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 11:07   #6
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
szef i sekretarka

Ja wprawdzie byłam asystentką ale w sumie pełniłam obowiązki sekretarki i również uwłaczającym nie było dla mnie parzenie kawy/herbaty.

Co do zasad w tej firmie to szefowej tak jak napisałam zależy na dobrej współpracy, nie jest szefem apodyktycznym ani takim, który tylko wymaga. Szanuje swoich pracowników i zapewne nie ma nic przeciwko temu, żeby jeśli tylko znajdzie chwilę czasu również zaparzyć kawę/herbatę sobie i sekretarkom. Ale wobec zaistniałego "protestu" sytuacja nie sprzyja takiemu rozwojowi wydarzeń.

Zazdrosne? Ale właściwie o co? O to, że kobieta jest ich szefem?

Co do zakresu obowiązków - to nie wiem czy możliwe jest umieszczenie w nim zapisu dotyczącego kawy. To bardziej zwyczaj, coś niby oczywistego i normalnego ale dotyczy chyba bardziej zwyczaju niż dokładnego zapisu. Ale mogę się mylić.

Do tego zwracanie się z taką sprawą do prezesa wydaje się chyba szefowej śmieszne i uwłaczające.

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
no coz, generalnie przyjelo sie ze" zafadanym obowiazkiem" sekretarki jest robienie kawy
choc tak naprawde to pilnowanie biezacej dokumentacji, umawianie spotkan itp
pokazcie mi gdzie w wykazie obowiazkow sekretarki jest "parzenie kawy"

owszem, zrobienie kawy kiedy szef ma spotkanie i nie porzuci gosci zeby napoje przygotowac ok
ale dlaczego nie ma sobie zrobic samemu w sytuacji "na codzien"?

inna sprawa w jaki sposob owa prosba zostala odrzucona
Tak jak napisałam szefowa nie ma nic przeciwko parzeniu sobie kawy samodzielnie - jeśli tylko znajdzie czas, ba nawet zaparzy kawę sekretarkom. Zapewne nie traktuje tej czynności jak obowiązku tym bardziej zafajdanego ale raczej jako pomoc ze strony pracowników.
Problem jest jednak w tym oburzeniu jakie wyraziły sekretarki i stworzeniu problemu z tak błahej sprawy. Dodatkowo też zwracam uwagę na fakt, że szefowa jest nowa i osobiście zastanawiam sie czy sekretarki nie badają jej w ten sposób - na co i jak daleko mogą się posunąć w kontaktach z nią.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez

Edytowane przez rambo
Czas edycji: 2008-06-07 o 11:08 Powód: post pod postem
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 11:30   #7
AgnieszkaW.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 85
Dot.: szef i sekretarka

Naprawdę dziwne jest to zachowanie pań sekretarek. Kiedyś pracowałam w korporacji i nie stanowiło dla mnie żednego problemu podanie kawy szefowi. Czy nawet zaproszenie go aby sobie jabłko zjadł czy jakieś ciasto, które ktoś akurat przyniósł. I wręcz miło było patrzeć gdy zapracowany człowiek mógł cieszyć się smakiem czegoś dobrego. Dodam jeszcze, że nie byłam sekretarką, ale tłumaczem w Biurze Zarządu. Po prostu każdy z nas dbał o to aby innym pomóc podczas ciężkiego dnia pracy. Oczywiście gdy miał na to jakąś wolną chwilę bo wszyscy pracowaliśmy ciężko.
AgnieszkaW. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 11:33   #8
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 735
Dot.: szef i sekretarka

Fakt,zwyczajowo się przyjeło ,że sekretarki parzą kawę.
Nie widzę w tym nic uwłaczającego.
Ale mam takie pytanie -czy w ten zakresie wchodzi też... umycie tej szklanki po konsumpcji?
Oczywiście nie chodzi o szklanki ew.kontrahentów których szef przyjmuje tylko o tę jedną/dwie kawy które się robi szefowi dziennie.
Serio pytam,jak to jest??
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 11:44   #9
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez AgnieszkaW. Pokaż wiadomość
Naprawdę dziwne jest to zachowanie pań sekretarek. Kiedyś pracowałam w korporacji i nie stanowiło dla mnie żednego problemu podanie kawy szefowi. Czy nawet zaproszenie go aby sobie jabłko zjadł czy jakieś ciasto, które ktoś akurat przyniósł. I wręcz miło było patrzeć gdy zapracowany człowiek mógł cieszyć się smakiem czegoś dobrego. Dodam jeszcze, że nie byłam sekretarką, ale tłumaczem w Biurze Zarządu. Po prostu każdy z nas dbał o to aby innym pomóc podczas ciężkiego dnia pracy. Oczywiście gdy miał na to jakąś wolną chwilę bo wszyscy pracowaliśmy ciężko.
No właśnie dlatego szefowa zareagowała tak jak zareagowała, czyli zrezygnowała. Przynajmniej w pierwszej chwili. Tak jak napisałam na samym początku dla szefowej bardzo ważna jeśli nie najważniejsza jest atmosfera w pracy.
W poprzedniej pracy gdzie była kierownikiem - kawę parzył ten kto w danej chwili miał czas, z myciem szklanek czy filiżanek również tak było (zgodnie z zasadą raz jedna osoba raz druga), częstowały się też wzajemnie tym co tam która miała.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 11:55   #10
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez caelum Pokaż wiadomość
Co do zasad w tej firmie to szefowej tak jak napisałam zależy na dobrej współpracy, nie jest szefem apodyktycznym ani takim, który tylko wymaga. Szanuje swoich pracowników i zapewne nie ma nic przeciwko temu, żeby jeśli tylko znajdzie chwilę czasu również zaparzyć kawę/herbatę sobie i sekretarkom. Ale wobec zaistniałego "protestu" sytuacja nie sprzyja takiemu rozwojowi wydarzeń.

Zazdrosne? Ale właściwie o co? O to, że kobieta jest ich szefem?

Co do zakresu obowiązków - to nie wiem czy możliwe jest umieszczenie w nim zapisu dotyczącego kawy. To bardziej zwyczaj, coś niby oczywistego i normalnego ale dotyczy chyba bardziej zwyczaju niż dokładnego zapisu. Ale mogę się mylić.

Do tego zwracanie się z taką sprawą do prezesa wydaje się chyba szefowej śmieszne i uwłaczające.
Aj, źle się wyraziłam, albo źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to, żeby skarżyć się prezesowi, że sekretarka nie chciała kawy zrobić, to faktycznie było by ośmieszanie samej siebie. Chodzi mi o nadanie im obowiązków na nowo (myślę tutaj o poważnych obowiązkach) tak aby poczuły nowy szef - nowe obowiązki w ich codziennej pracy. Na razie to jest tak, że nowy szef próbuje się dostosować do tego, co zostały po starym i przez to pracownice czują się pewne i są pyskate.

Ja bym im powiedziała wprost na argument, że "to nie jest moim obowiązkiem" że "ja tu jestem od ustalania pani obowiązków, i do tej pory nie było to pani obowiązkiem, ale właśnie się stało" a jeśli by się upierała to załadowałabym ją robotą tak, że siedziałaby codziennie od rana do wieczora. Ja tak zrobiłam z dziewczyną, którą dostałam jako asystentkę i co jej kazałam zrobić to ona, że "nie może bo nie umie i się boi". W końcu przez 2 miesiące po 8h dziennie sprzątała archiwum. A potem, jak już wyszła stamtąd to teraz umie wszystko super

Co do zazdrości to wcale by mnie to nie zdziwiło gdyby to było ich motywem. A co do poprawnych stosunków - najgorzej w firmie jest wtedy jak szef stara się być kumplem dla swoich podwładnych. Wiem to z doświadczenia. po pierwsze prawdziwym kumplem nie będzie nigdy bo jest szefem, po drugie nie będzie też prawdziwym szefem jeśli nie będzie umieć wyegzekwować na pracownikach czegoś, czego nie chcą zrobić. Szef powinien być "ludzki", wyrozumiały i sympatyczny, ale demokracja w zespole pracowników to jakieś nieporozumienie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 12:04   #11
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 126
GG do Aggie125
Dot.: szef i sekretarka

Argument, że "nigdy tego nie robiłam i robić nie zamierzam" jest co najmniej śmieszny. Nie mówiąc już o tym, że sekretarka zachowała się bardzo niegrzecznie. Logiczne jest, że jesli szefowa jest zawalona pracą, to sekretarka powinna ją w pewnych rzeczach wyręczyć. Nie latać na każde skinienie, ale jesli szefowa ma gościa, to obowiązkiem sekretarki jest podać kawę, herbatę, jakieś ciasteczka.

Biorąc pod uwagę to, że szefowa na początku podkresliła, jak ważna jest dla niej wzajemna współpraca, sekretarka mogłaby jednak ruszyć przysłowiowe cztery litery i zrobic kawę. Co najwyżej spytac delikatnie, czy to będzie należało do jej obowiązków, bo do tej pory utarło się, że każdy sam sobie robi kawę. Ale nie wyjeżdżać z takim tekstem na miejscu, tylko zagadnąć szefową później.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 12:29   #12
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Aj, źle się wyraziłam, albo źle mnie zrozumiałaś. Nie chodzi mi o to, żeby skarżyć się prezesowi, że sekretarka nie chciała kawy zrobić, to faktycznie było by ośmieszanie samej siebie. Chodzi mi o nadanie im obowiązków na nowo (myślę tutaj o poważnych obowiązkach) tak aby poczuły nowy szef - nowe obowiązki w ich codziennej pracy. Na razie to jest tak, że nowy szef próbuje się dostosować do tego, co zostały po starym i przez to pracownice czują się pewne i są pyskate.

Ja bym im powiedziała wprost na argument, że "to nie jest moim obowiązkiem" że "ja tu jestem od ustalania pani obowiązków, i do tej pory nie było to pani obowiązkiem, ale właśnie się stało" a jeśli by się upierała to załadowałabym ją robotą tak, że siedziałaby codziennie od rana do wieczora. Ja tak zrobiłam z dziewczyną, którą dostałam jako asystentkę i co jej kazałam zrobić to ona, że "nie może bo nie umie i się boi". W końcu przez 2 miesiące po 8h dziennie sprzątała archiwum. A potem, jak już wyszła stamtąd to teraz umie wszystko super

Co do zazdrości to wcale by mnie to nie zdziwiło gdyby to było ich motywem. A co do poprawnych stosunków - najgorzej w firmie jest wtedy jak szef stara się być kumplem dla swoich podwładnych. Wiem to z doświadczenia. po pierwsze prawdziwym kumplem nie będzie nigdy bo jest szefem, po drugie nie będzie też prawdziwym szefem jeśli nie będzie umieć wyegzekwować na pracownikach czegoś, czego nie chcą zrobić. Szef powinien być "ludzki", wyrozumiały i sympatyczny, ale demokracja w zespole pracowników to jakieś nieporozumienie.
Z tym nadaniem obowiązków to bardzo dobry pomysł. Nowy szef - nowe obowiązki, czasem dodatkowe a czasem po prostu inne lub inny sposób ich wykonywania.

Masz też rację z tym, ze szef powinien być przede wszystkim "ludzki". Wydaje mi się, że opisana szefowa właśnie taka chciałaby być tylko z racji tego, że firma w której zaczęła pracować znacznie różni się od firm w których dotychczas pracowała (ma dość ograniczony wpływ na decyzje i jest to dla niej zupełnie nowa dziedzina) czuje się dość niepewnie. Dlatego być może brak jej zdecydowania i takiego jasnego postawienia sprawy.

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Argument, że "nigdy tego nie robiłam i robić nie zamierzam" jest co najmniej śmieszny. Nie mówiąc już o tym, że sekretarka zachowała się bardzo niegrzecznie. Logiczne jest, że jesli szefowa jest zawalona pracą, to sekretarka powinna ją w pewnych rzeczach wyręczyć. Nie latać na każde skinienie, ale jesli szefowa ma gościa, to obowiązkiem sekretarki jest podać kawę, herbatę, jakieś ciasteczka.

Biorąc pod uwagę to, że szefowa na początku podkresliła, jak ważna jest dla niej wzajemna współpraca, sekretarka mogłaby jednak ruszyć przysłowiowe cztery litery i zrobic kawę. Co najwyżej spytac delikatnie, czy to będzie należało do jej obowiązków, bo do tej pory utarło się, że każdy sam sobie robi kawę. Ale nie wyjeżdżać z takim tekstem na miejscu, tylko zagadnąć szefową później.
No właśnie sytuacja jest taka, ze szefowa rzeczywiście jest zawalona pracą. Musi się wdrożyć w tysiące procedur, przygotowuje się do masy egzaminów z procedur, oprócz tego firma mam szalone zaległości jeszcze z poprzedniego roku. Ostatnio nawet nie ma czasu, żeby skorzystać z toalety.

Co do pyskowania i zakresu obowiązków to ogólnie z tego co wiem to problem jest w całej firmie. Jest tam wiele młodych osób, które otwarcie mówią, że nie będą pracować po godzinach (choć są zaległości), za mało zarabiają i z tego co mówią kierownicy pracownicy nie angażują się w pracę. Po kontroli, która była niedawno ale jeszcze w momencie kiedy pracował poprzedni szef, praca oddziału zostało oceniona jako najwolniejsza i z największą ilością błędów.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 12:36   #13
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 747
Dot.: szef i sekretarka

sekretarka zachowała się kompletnie nie na miejscu.

rozumiem, odmówić zrobienia kawy pracownikowi szeregowemu ale własnej szefowej?
nawet jeśli nie należy to do pisanych obowiązków sekretarki jest jakby wpisane w jej zawód, chyba, że wcześniej umówiono się inaczej.
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-04, 14:26   #14
1stLaDy
Wtajemniczenie
 
Avatar 1stLaDy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 234
Dot.: szef i sekretarka

za kogo ta sekretarka sie miala?? co jest zlego w zrobieniu kawy, nierozumiem...ja np mam takie sytuacje ze chodze po kawe nauczycielom, ale czasem nauczyciele chodza po kawe mi ;P a to juz chyba bardziej nie na miejscu sytuacja niz sekretarka i szefowa
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

171cm
1stLaDy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 10:59   #15
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: szef i sekretarka

Przyjęło się, że parzenie kawy to taki sam obowiązek sekretarki, jak łączenie rozmów telefonicznych.

Podejmując pracę na takim, a nie innym stanowisku, należy zapoznać się ze wszystkimi obowiązkami, także tymi niepisanymi, jak chociażby ta kawka do gabinetu szefa.
Jeżeli ktoś uważa, że obsługa ekspresu wykracza poza jego możliwości, tudzież splami jego honor jako sekretarki, może niech poszuka innej pracy, gdzie takie "kwalifikacje" nie będą potrzebne, na przykład: kasa w Tesco.

Szefowa już na starcie popełniła błąd, bo niestety, ale nie da się przeskoczyć hierarchii obowiązującej w tej (i każdej innej) firmie: jest szef i są podwładni i to powinno obowiązywać w miejscu pracy, stopa koleżeńska, to po godzinach.
Można być miłą szefową, oczywiście, ale nie jest to równoznaczne z tym, żeby pozwolić pracownikom wejść sobie na głowę.
Chciała sobie zjednać pracowników, ale nie tędy droga: demokracja? to się będzie działo... dziś odmowa zaparzenia kawy, a jutro sekretarka odszczeknie, żeby papiery to ona sobie sama w archiwum szukała, bo przecież nie sekretarka jest od przerzucania kartek.

Jak rozwiązać taką sytuację?
W bardzo prosty sposób.
Wpis do akt o niesubordynacji, może to ostudzi zapędy pani z sekretariatu do szefowania swojej szefowej.
Sekretarka zdaje się nie wie, że nie ma ludzi niezastąpionych i na jej miejsce czeka już 10 chętnych?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 12:57   #16
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 681
GG do Impersona
Dot.: szef i sekretarka

Czyli sekretarka=kelnerka? Nie pytam złośliwie, po prostu właśnie szukam pracy poza moimi praktykami i znalazłam masę ogłoszeń, że szukają sekretarki. Mogę parzyć kawę, nie ma problemu, ale jestem ciapa i podejrzewam, że jakbym miała zanieść szefowi i jego gościom tacę z kawą, to bym wszystko gdzieś wyrzuciła i porozlewała.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 14:22   #17
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Przyjęło się, że parzenie kawy to taki sam obowiązek sekretarki, jak łączenie rozmów telefonicznych.

Podejmując pracę na takim, a nie innym stanowisku, należy zapoznać się ze wszystkimi obowiązkami, także tymi niepisanymi, jak chociażby ta kawka do gabinetu szefa.
Jeżeli ktoś uważa, że obsługa ekspresu wykracza poza jego możliwości, tudzież splami jego honor jako sekretarki, może niech poszuka innej pracy, gdzie takie "kwalifikacje" nie będą potrzebne, na przykład: kasa w Tesco.

Szefowa już na starcie popełniła błąd, bo niestety, ale nie da się przeskoczyć hierarchii obowiązującej w tej (i każdej innej) firmie: jest szef i są podwładni i to powinno obowiązywać w miejscu pracy, stopa koleżeńska, to po godzinach.
Można być miłą szefową, oczywiście, ale nie jest to równoznaczne z tym, żeby pozwolić pracownikom wejść sobie na głowę.
Chciała sobie zjednać pracowników, ale nie tędy droga: demokracja? to się będzie działo... dziś odmowa zaparzenia kawy, a jutro sekretarka odszczeknie, żeby papiery to ona sobie sama w archiwum szukała, bo przecież nie sekretarka jest od przerzucania kartek.

Jak rozwiązać taką sytuację?
W bardzo prosty sposób.
Wpis do akt o niesubordynacji, może to ostudzi zapędy pani z sekretariatu do szefowania swojej szefowej.
Sekretarka zdaje się nie wie, że nie ma ludzi niezastąpionych i na jej miejsce czeka już 10 chętnych?
Jak już wcześniej pisałam w związku z wypowiedzią Klarissy szef powinien być przede wszystkim "ludzki" ale jednocześnie musi wymagać od pracowników wypełniania swoich obowiązków. Masz rację, że brak reakcji ze strony szefowej był błędem bo choć odmowa zaparzenia kawy nie jest bardzo poważnym problemem to może mieć w późniejszym czasie znacznie gorsze konsekwencje. Jednak wpis do akt o niesubordynacji wydaje mi się zbyt poważną naganą. A uświadomienie jej, że jest wielu innych na jej miejsce to już chyba metoda zastraszania. Konsekwentne wymaganie wypełniania swoich obowiązków i szacunku to jedno jednak myślę, że szczególnie tego drugiego nie da sie osiągnąć strasząc i karząc pracowników.
Kiedyś znajomy - bardzo doświadczony kierownik, szef w wielu firmach - powiedział mi, że szefem czy osobą na stanowisku tylko się bywa, natomiast człowiekiem trzeba być zawsze.

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Czyli sekretarka=kelnerka? Nie pytam złośliwie, po prostu właśnie szukam pracy poza moimi praktykami i znalazłam masę ogłoszeń, że szukają sekretarki. Mogę parzyć kawę, nie ma problemu, ale jestem ciapa i podejrzewam, że jakbym miała zanieść szefowi i jego gościom tacę z kawą, to bym wszystko gdzieś wyrzuciła i porozlewała.
Myślę Impersona, ze praca sekretarki nie jest taka ciężka i nie ma co się zrażać. Być może początki (jak zresztą w każdej pracy) są trudne ale jak się mawia "nie święci garnki lepią). Skoro boisz się, że nie masz umiejętności noszenia filiżanek z kawą na tacy, możesz nosić je pojedynczo albo z mniejsza ilością wody. Zawsze też można poszukać sobie pracy dość podobnej jeśli chodzi o zakres obowiązków np jako recepcjonistka gdzie rzadko wymaga się od osób parzenia tej nieszczęsnej kawy.
Głowa do góry i śmiało "pierwsze koty za płoty"
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 15:55   #18
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez caelum Pokaż wiadomość
szefem czy osobą na stanowisku tylko się bywa, natomiast człowiekiem trzeba być zawsze.
Ale ta zasada nie powinna dotyczyć tylko szefa, prawda?
Sekretarka, bądź co bądź, to też osoba na jakimś tam stanowisku i korona z głowy by jej nie spadła, gdyby zachowywała się po ludzku.
Zaparzenie kawy i jej podanie, mogłoby być doskonałą okazją do zamienienia kilku "normalnych" zdań z szefową (o pogodzie chociażby), złaszcza, że ta przełożona, która stoi wyżej, na wstępie pokazała, że ma ludzką twarz i chciałaby, żeby w miesjcu pracy panowała miła atmosfera.
Aż tak ciężko było tej sekretarce, wykrzesać z siebie minimum uprzejmości?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 16:03   #19
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
Dot.: szef i sekretarka

Ale nie mozna zrobic wpisu do akt o niesubordynacji, jezeli pracownik odmawia wykonania polecenia dotyczacego czynnosci niezawartych w zakresie obowiazkow.

wyobrazacie sobie wpis: "odmówiła zrobienia kawy"???

w zwyczajowosci "obowiazku" parzenia kawey lezy problem z jego wyegzekwowaniem wobec otwartego sprzeciwu sekretarki
bo jaki szacunek bedzi emiala nowa szefowa, skarzaca sie, ze jej kawy zrobic nie chca?
w sumie ciezka sprawa
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 16:13   #20
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
wyobrazacie sobie wpis: "odmówiła zrobienia kawy"???
Jeżeli parzenie kawy wchodzi w zakres obowiązków sekretarki, to jak najbardziej sobie taki wpis wyobrażam.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 16:16   #21
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 800
Dot.: szef i sekretarka

JEZELI - to słowo klucz
a tu caly czas obracamy sie w sferze "bo tak sie przyjelo"
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 16:21   #22
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
JEZELI - to słowo klucz
a tu caly czas obracamy sie w sferze "bo tak sie przyjelo"
No tak.
Dobrze byłoby wiedzieć, co obejmowała umowa o pracę, w tym zadania, które "się przyjęły", a jasno zapisane nie zostały.
No, ale tego to się raczej nie dowiemy, więc możemy tylko gdybać.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 16:29   #23
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 017
Dot.: szef i sekretarka

Wszystko zależy od tego jak ludzie traktują takie zrobienie kawy.
"Tylko kawa" czy "Aż kawa"

Aż chce się krzyknąć "Bozia rączki dała?" ( w obu przypadkach).

ps.ja bym kawę zrobiła,żadna dla mnie ujma.
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 17:22   #24
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 565
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jeżeli parzenie kawy wchodzi w zakres obowiązków sekretarki, to jak najbardziej sobie taki wpis wyobrażam.
Nie wydaje mi się, aby gdziekolwiek w umowie o pracę zamieszczano "parzenie kawy" w zakresie obowiązków sekretarki.
W razie herbaty już rodzi się problem.
To norma zwyczajowa i utarta w środowiskach firmowych.
Nie jestem za bezwzględnym nakazem jej stosowania.

Znam przypadki trzydziestoparoletnich dyrektorów, u których pracują sekretarki w wieku ich rodziców i żadnemu korona z głowy nie spada, w momencie, w którym sam sobie przygotowuje napoje.

Myślę, że to kwestia indywidualnych ustaleń w firmie i wzajemnego poszanowania pracy.

Co nie zmienia faktu, że być może reakcja sekretarki w tym konkretnym przypadku była nieco nie na miejscu.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 18:03   #25
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 843
Dot.: szef i sekretarka

Jestem sekretarką.
Niestety, ale parzenie kawy/herbaty/podawanie napojów jest jedną z szeregu czynności jakie się wykonuje na stanowiskach typu sekretarka/asystentka. Oczywiście nigdzie na piśmie nie jest to wpisane w zakres moich obowiązków. Po prostu jest to nieformalnie związane z tym zawodem. Tak samo jak np.odbieranie telefonów.
Panie nie potrzebnie sie oburzyły, niestety już na wstępie podejrzewam,że zraziły do siebie szefową.
Co ma zrobić szefowa? dobry przykład podała jedna z dziewczyn: poinformować obie panie, że odtąd należy to do ich obowiązków.

Jeszcze jedna kwestia- ja bym parzenia kawy to zostawania po godzinach absolutnie nie porównywała. To dwie różne kwestie. Rozumiem,że są takie dni ,że trzeba zostać,ale jak staje się to codziennością to świadczy o złej organizacji pracy w firmie i podziale obowiązków.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 19:53   #26
caelum
Rozeznanie
 
Avatar caelum
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 721
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ale ta zasada nie powinna dotyczyć tylko szefa, prawda?
Sekretarka, bądź co bądź, to też osoba na jakimś tam stanowisku i korona z głowy by jej nie spadła, gdyby zachowywała się po ludzku.
Zaparzenie kawy i jej podanie, mogłoby być doskonałą okazją do zamienienia kilku "normalnych" zdań z szefową (o pogodzie chociażby), złaszcza, że ta przełożona, która stoi wyżej, na wstępie pokazała, że ma ludzką twarz i chciałaby, żeby w miesjcu pracy panowała miła atmosfera.
Aż tak ciężko było tej sekretarce, wykrzesać z siebie minimum uprzejmości?
Naturalnie ton i reakcja sekretarki przynajmniej dal większości z nas wydaje sie nie na miejscu. Masz rację Fresa ta zasada dotyczy wszystkich. Myślę jednak, że jak zaczniemy bawić się we wpisy do akt itp. to nie ujrzymy ludzkiej twarzy sekretarki ani szefowej .

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jeżeli parzenie kawy wchodzi w zakres obowiązków sekretarki, to jak najbardziej sobie taki wpis wyobrażam.
Naturalnie parzenie kawy/herbaty nie wchodzi w zakres obowiązków sekretarki w tej firmie. Ta czynność została potraktowana bardziej zwyczajowo i wedle potrzeby.
Gdyby taki zapis był to po prostu egzekwujemy to co jest zapisane. W takiej sytuacji zakładanie takiego wątku nie miałoby sensu.
__________________
Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

G.G. Márquez
caelum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 20:14   #27
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: szef i sekretarka

Cytat:
Napisane przez caelum Pokaż wiadomość
Naturalnie parzenie kawy/herbaty nie wchodzi w zakres obowiązków sekretarki w tej firmie.
Przyznam, że mnie to dziwi.
Od wieków, przecież, zawód sekretarki właśnie z parzeniem kawy się kojarzy.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 20:51   #28
Nillette Flow
Raczkowanie
 
Avatar Nillette Flow
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 365
Dot.: szef i sekretarka

Kojarzy się, bo przyjęło się że sekretarka czy asystent nie ma nic do gadania.
Dla mnie sekretarka jest od telefonów, jakiś papierów itp. a nie do parzenia kawy. Szef tez chyba ma jakąś przerwę, może zrobić sobie kawę sam. Nie podoba mi się tresowanie czy nakazywanie pracownikom parzenia kawy. Każdy ma swoją pracę, czas na przyjemności jest po pracy lub na przerwie.
Nillette Flow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 22:55   #29
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
Dot.: szef i sekretarka

Od niedawna pracuję jako sekretarka/asystentka i naturalne jest dla mnie parzenie kawy szefowi zwłaszcza jak ma gości. Żadna ujma na honorze
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-07, 23:09   #30
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 121
GG do hecate
Dot.: szef i sekretarka

To zalezy od kontekstu zaistnialej sytuacji. Jesli osoba na wyzszym stanowisku siedzi na dupie dlubiac w nosie i wydaje polecenie 'parzyc kawe' sekretarce to ta ma prawo raczej sie obruszyc. Bo nie jest to jej 'zafajdanym obowiazkiem'.

Pracuje z moim szefem, siedzimy przy jednym biurku. Kiedy mamy jakis gosci PROSI mnie czy moglabym zrobic im kawe, a potem za to DZIEKUJE. On wie, ze ja tego nie mam w obiwiazkach. Nie jestem jego sekretara ani asystentka, raczej pracuje na niezaleznym stanowisku ale nam sie czesto obowiazki i projekty zazebiaja.

Prywatnie tez kawe mu robie, a potem on mi.

To czy sekretarka slusznie odmowila parzenia kawy pozostaje kwestia sporna. Wszytsko zalezy jak zostala o to poproszona.

Prawda tez jej, ze niektorzy szefowie traktuja sekretarki jak panie od wszystkiego - kawiarki, sprzataczki, prowadzace dokumentacje wszystko wiedzace osobniki.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.