Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..?

prelude · 2012-09-26, 01:15

Dziewczyny, jak bardzo się różni klasyczna Czarna Orchidea Forda i jej wersja VOILE DE FLEUR? Jakie są Wasze wrażenia? Szukam tej wersji po perfumeriach i szukam a w internecie jest zaledwie kilka opinii. Black Orchid kocham miłością szczerą ale półplatoniczną - nie stać mnie na flakonik, co jakiś czas kupuję parę kropel gdy dziewczyny odlewają. Zauważyłam na allegro tendencję do tego, że Voile de Fleur jest o wiele tańsze niż klasyk, czemu? Różnica w cenie jest na tyle znaczna, że zakup nie grozi mi wizytą komornika ale boję się brać w ciemno

studentkaAM · 2012-09-26, 08:49

BO kocham milością szaleńczą, a wersję Voile od razu pusciłam w świat. Dla mnie to zapach z innej bajki, nie ma tej mrocznej słodyczy w sobie

magdulenka · 2012-09-26, 10:37

Wersja VOILE DE FLEUR to klasyk zarzucony kwieciem

i zalany woda z ogorkow....
Nie moze dorownac pierwowzorowi ani trwaloscia, ani glebia, ani pieknem

cbr · 2012-09-26, 10:44

zgadzam się z magdulenką

(*edit - no, prawie się zgodzę, bo VdF też na mnie straszliwie trwałe jest)
gdyby z BO edp wywalić całą tę czekoladową kadzidlaność i dodatkowo zalać taką świeżo-mleczną kwiatuchowością, to właśnie powstaje VdF

radziłabym najpierw spróbować dorwać gdzieś próbkę, bo BO i VdF to dwa różne zapachy i np. takiej mnie, uwielbiającej edp, jakoś VdF nijak nie podchodzi

rosana · 2012-09-27, 15:28

Voile de Fleur to dla mnie jakby jasna strona tego samego medalu - kwiecista i bez żadnych skojarzeń truflowo- czekoladowych. Wolę Black Orchid ale Voile de Fleur też mi się podobało.

wiedzma z podgorza · 2012-09-27, 19:53

Zgadzam się z przedmówczyniami. Voile to taki uludziony klasyk, milszy powonieniu "stereotypowego mieszkańca Ziemi".

Może nie całkiem zły ale łatwo o nim zapomnieć - a to już coś znaczy.

Black Orchid pierwsza natomiast to zapach ciężki, słodki i bardzo charakterystyczny.
O ile BO było ze strony perfumowego działu Forda inwestycją odważną, gdyż niosącą spore ryzyko porażki, BO Voile de Fleur stanowiło tej inwestycji zabezpieczenie.

O.

prelude · 2012-09-28, 10:20

W takim razie chyba nie ryzykuję bo to właśnie te mroczne akcenty rozkochały mnie w BO..dziękuję Wam za opinie

pola49 · 2012-09-28, 15:53

W moich odczuciu to popluczyny klasyka choc pewnie dla wielu osob sa bardziej znosne i maja swoj urok. Mnie juz od BO mdlilo, od BOvdF mdli mnie na potege. BO ma swietny poczatek potem jednak oblepia mnie i dusi i wywoluje mdlosci zbyt bardzo zeby go nosic. Choc moze za jakis czas zrobie kolejne podejscie.

2012-09-26, 01:15	#1
prelude Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 41	Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? Dziewczyny, jak bardzo się różni klasyczna Czarna Orchidea Forda i jej wersja VOILE DE FLEUR? Jakie są Wasze wrażenia? Szukam tej wersji po perfumeriach i szukam a w internecie jest zaledwie kilka opinii. Black Orchid kocham miłością szczerą ale półplatoniczną - nie stać mnie na flakonik, co jakiś czas kupuję parę kropel gdy dziewczyny odlewają. Zauważyłam na allegro tendencję do tego, że Voile de Fleur jest o wiele tańsze niż klasyk, czemu? Różnica w cenie jest na tyle znaczna, że zakup nie grozi mi wizytą komornika ale boję się brać w ciemno

2012-09-26, 08:49	#2
studentkaAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Kłobuck/Zabrze Wiadomości: 4 171	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? BO kocham milością szaleńczą, a wersję Voile od razu pusciłam w świat. Dla mnie to zapach z innej bajki, nie ma tej mrocznej słodyczy w sobie __________________ Zapachy na wymianę Szukam odlewki N. Ricci Love in Paris. Proszę o PW

2012-09-26, 10:37	#3
magdulenka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: B-awaria ;) Wiadomości: 8 630	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? Wersja VOILE DE FLEUR to klasyk zarzucony kwieciem i zalany woda z ogorkow.... Nie moze dorownac pierwowzorowi ani trwaloscia, ani glebia, ani pieknem __________________ Wciąż szukam... 5269

2012-09-26, 10:44	#4
cbr never say no to panda Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 8 318	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? zgadzam się z magdulenką (*edit - no, prawie się zgodzę, bo VdF też na mnie straszliwie trwałe jest) gdyby z BO edp wywalić całą tę czekoladową kadzidlaność i dodatkowo zalać taką świeżo-mleczną kwiatuchowością, to właśnie powstaje VdF radziłabym najpierw spróbować dorwać gdzieś próbkę, bo BO i VdF to dwa różne zapachy i np. takiej mnie, uwielbiającej edp, jakoś VdF nijak nie podchodzi Edytowane przez cbr Czas edycji: 2012-09-26 o 10:46

2012-09-27, 15:28	#5
rosana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 3 367	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? Voile de Fleur to dla mnie jakby jasna strona tego samego medalu - kwiecista i bez żadnych skojarzeń truflowo- czekoladowych. Wolę Black Orchid ale Voile de Fleur też mi się podobało. __________________ ... panta rhei ...

2012-09-27, 19:53	#6
wiedzma z podgorza Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: z chatki na kurzej nóżce Wiadomości: 785	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? Zgadzam się z przedmówczyniami. Voile to taki uludziony klasyk, milszy powonieniu "stereotypowego mieszkańca Ziemi". Może nie całkiem zły ale łatwo o nim zapomnieć - a to już coś znaczy. Black Orchid pierwsza natomiast to zapach ciężki, słodki i bardzo charakterystyczny. O ile BO było ze strony perfumowego działu Forda inwestycją odważną, gdyż niosącą spore ryzyko porażki, BO Voile de Fleur stanowiło tej inwestycji zabezpieczenie. O. __________________ "Śnił mi się koszmar. Przerost biurokracji w państwie, gdzie niedawno ukończono likwidację analfabetyzmu". "Człowiek z człowiekiem się nie zejdzie, ale góra z górą zawsze". Stanisław Jerzy Lec Obłąkane Retorty Ż ≠ RZ U ≠ Ó KS ≠ X!!

2012-09-28, 10:20	#7
prelude Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 41	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? W takim razie chyba nie ryzykuję bo to właśnie te mroczne akcenty rozkochały mnie w BO..dziękuję Wam za opinie

2012-09-28, 15:53	#8
pola49 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Ww Wiadomości: 1 478	Dot.: Black Orchid a Black Orchid Voile de Fleur Forda..? W moich odczuciu to popluczyny klasyka choc pewnie dla wielu osob sa bardziej znosne i maja swoj urok. Mnie juz od BO mdlilo, od BOvdF mdli mnie na potege. BO ma swietny poczatek potem jednak oblepia mnie i dusi i wywoluje mdlosci zbyt bardzo zeby go nosic. Choc moze za jakis czas zrobie kolejne podejscie. __________________ [SIZE=2]Szukam flaszek z ubytkiem: ANGEL EDP

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)