proste włosy.

[kaasieeeek]

aff. od jakiś 4 lat prostuje włosy. stosowałam wszystkiego żeby te włosy nie kręciły się zaraz po wyjściu na dwór [ no może nie wszystkiego ] ale na prawde irtyuje mnie to prostowanie kilka razy w tygodniu praktycznie co dzień ;/ koleżanka wyprostuje włosy jednego dnia to trzymają jej się do 2-3 dni. a ma gorzej kręcone niż ja. na prawde mnie już szlag trafia tym bardziej, że już te włosy przestały mi w sumie rosnąc... bo sa popalone... macie jakieś sposoby na proste włosy przynajmniej na cały dzień ?

[Anabella43]

Jaka masz prostownice? Najwieksza role to wlasnie odgrywa ona. Moje wlosy sa krecone i strasznie geste, zainwestowalam w lepsza prostownice z remingtona +uzywam mgielki termoochronnej. Wlosy sa w miare proste przez caly dzien chyba ze pada deszcz lub jest jakas rosa wtedy wiadomo ze sie zacznaja krecic. Rano jedynie przeprosotwuje koncowki ktore po snie lekko mi sie powykrecaja ;]

[kaasieeeek]

dosyć starą. a jaką polecasz? ;>

[astra85]

nie lepiej zaakceptowac krecone włosy i dbac o nie? napisałas,ze wlosy Ci nie rosna i sa popalone, po co je dalej dobijac prostownica?
Ja bym wolała miec zadbane loczki niz proste siano,ale to Twoje włosy i zrobisz jak zechcesz.

[pszczola2000]

Napisane przez kaasieeeek

aff. od jakiś 4 lat prostuje włosy. stosowałam wszystkiego żeby te włosy nie kręciły się zaraz po wyjściu na dwór [ no może nie wszystkiego ] ale na prawde irtyuje mnie to prostowanie kilka razy w tygodniu praktycznie co dzień ;/ koleżanka wyprostuje włosy jednego dnia to trzymają jej się do 2-3 dni. a ma gorzej kręcone niż ja. na prawde mnie już szlag trafia tym bardziej, że już te włosy przestały mi w sumie rosnąc... bo sa popalone... macie jakieś sposoby na proste włosy przynajmniej na cały dzień ?

słyszałaś o keratynowym prostowaniu włosów? Zabieg np Encanto?

[AniaAga]

Napisane przez astra85

nie lepiej zaakceptowac krecone włosy i dbac o nie? napisałas,ze wlosy Ci nie rosna i sa popalone, po co je dalej dobijac prostownica?
Ja bym wolała miec zadbane loczki niz proste siano,ale to Twoje włosy i zrobisz jak zechcesz.

Dokładnie! Zadbane loczki wyglądają bardzo fajnie, są seksowne, odmładzają. Zmienianie ich na siłę nic nie przyniesie dobrego.

To samo w drugą stronę, ja mam proste jak druty, kompletnie nie podatne na kręcenie, układanie. I kiedyś zachciało mi się loczków, zrobiłam sobie trwałą, nie muszę chyba pisać, że zamiast ślicznych loczków miałam popalone siano ?

[Anabella43]

Co do prostownicy nie musi byc od razu taka z hurtowni fryzjerskiej za 500zl;p ja moge Ci polecic Remingtona Shine Therapy, dałam za nia 180zł. Nie zauwazylam zadnego odzywienia wlosow jak obiecuje producent ale swietnie prostuje moje geste wlosy nie szarpiac ich i nie plącząc. Znam ten bol od jakis 4-5 latach notorycznie prostowalam wlosy bo nie trawilam swoich lokow ;] Jesli chcesz tak bardzo miec proste zainwestuj w lepsza prostownice a wiadomo ze z czasem tez plytki sie zuzywaja, kup jakies dobre maski nawilzajace tylko nie pal ich codziennie ;] Ja tez niegdys mialam manie na "idelanie" gladkie i proste wlosy i katowalam je codziennie prostownica. Teraz zmadrzalam i albo wiąze w koka ale wgniatam pianke i zyja sobie wlasnym zyciem;p Jedynie grzywke prostuje raz na 3 dni a cale wlosy na jakies wieksze okazje lub pare razy w miesiacu dla odmiany

[Venibbeth]

Zawsze miałam problem z puszącymi się i falującymi włosami, które robiły się gładkie dopiero po użyciu prostownicy. Niestety stawały się coraz bardziej suche. Od jakiegoś czasu po umyciu włosów smaruję je olejem kokosowym- nalewam go trochę na dłoń (mniej więcej ilość taka co ziarenko zielonego groszku), rozprowadzam w rękach i nakładam na włosy (więcej na końcówki, a resztę przeciągam mniej więcej od 2/3 długości włosów). U mnie się to sprawdziło, daje efekt identyczny jak prostownica a zamiast niszczenia- nawilża włosy. Wiadomo należy pamiętać żeby nie przesadzić, bo będzie się wyglądało jak z brudną głową.
Polecam